
Prokuratura Rejonowa w Zambrowie wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci Adama G. Do tragicznego zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu podczas krycia blachą dachu hali magazynowej w miejscowości Srebrna (gm. Szumowo).
W toku postępowania ustalono, że Karol M. prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą 6 lipca 2021 roku podjął się położenia blachy na dachu hali magazynowej w miejscowości Srebrna.
Jak poinformowała rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Łomży Anna Bałazy, o pomoc w pracach Karol M. poprosił swoich 4 kuzynów, w tym 31-letniego Adama G., z którymi miał zawrzeć na tę okoliczność umowy zlecenia. Adam G. nie zdążył jej podpisać, gdyż po stawieniu się do pracy w dniu 7 lipca 2021 roku doznał wypadku.
"Swoją pracę wykonywał, bez żadnych środków zabezpieczenia, na więźbie dachu znajdującego się na wysokości około 8 metrów, zaś inny z pracowników za pomocą ładowarki teleskopowej podawał mu kawałki blachy, które miał umieścić na dachu. Kawałek blachy, który z jednej strony trzymał pokrzywdzony Adam G. zbliżył się do linii średniego napięcia (15 kv), znajdującej się nad budynkiem. W wyniku tego pokrzywdzonego "odrzuciło od blachy" i w konsekwencji spadł na podłoże gruntowe z wysokości około 6-8 metrów uderzając głową o betonowy kant. W wyniku upadku z wysokości doznał urazu głowy okolicy potylicznej. W czasie prac nie stosowano żadnych środków zabezpieczenia. Karol M. nie przeprowadził szkolenia bhp, ani nie zapewnił odzieży ochronnej osobom, którym zlecił wykonywanie prac" - czytamy w komunikacie prokuratury.
Zwłoki mężczyzny przewieziono do Zakładu Patomorfologii i Profilaktyki Onkologicznej w Łomży celem wykonania sekcji zwłok. Do tej pory do akt postępowania nie wpłynęła jeszcze opinia.
Jak zaznacza rzecznik, nie można wykluczyć, że upadek z wysokości był poprzedzony rażeniem prądem, gdyż na ciele Adama G. stwierdzono powierzchowne ślady na rękach, mogące o tym świadczyć. Nie ujawniono jednak charakterystycznych dla rażenia prądem obrażeń ciała, w tym znamienia prądowego.
Śledztwo prowadzone jest w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci (art. 155 k.k):
"Kto nieumyślnie powoduje śmierć człowieka, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5."
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!