
Martwe ryby w zambrowskim zalewie odnaleźli wędkarze. Według świadków to najprawdopodobniej wyciek substancji chemicznej spowodował śmierć ryb w tym zbiorniku.
Pierwsze sztuki śniętych ryb w zalewie miejskim w Zambrowie wędkarze zauważyli na powierzchni zbiornika już w piątek. Woda od tego czasu jest mętna i zanieczyszczona.
Jak informuje asp. Marcin Gawryluk z zespołu prasowego KWP w Białymstoku, policjanci prowadzą czynności mające na celu ustalenie przyczyn tego zdarzenia oraz ustalenia osób za to odpowiedzialnych. Na miejscu pracowały dziś służby ratunkowe i sanitarne, a także specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z Białegostoku. Wyniki badań z pobranych próbek wody mają pomóc w ustaleniu przyczyny zaistniałej sytuacji.
Teren został zabezpieczony; zalew jest zamknięty i otoczony taśmą. Podlaska policja apeluje, aby nie korzystać z zambrowskiego zbiornika. Mimo że w zalewie obowiązuje zakaz kąpieli, niestety nie wszyscy się do niego stosują.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Co roku, od wielu lat, gdy czyszczą basen są śnięte ryby. Ta zadziwiająca regularność wskazuje na to, że woda z basenu zamiast do oczyszczalni trafia do rzeki. Zambrowskie wodociągi dysponują możliwością takiego zrzutu. Ciekawe czy służby zorientują się o co chodzi w tym corocznym procederze. Zambrowski układ jest tak domknięty, a ich koperty hojne, że można spodziewać się braku rozwiązania sprawy. Ciekawe, czy obecny prezes wodociągów też będzie dostawał takie premie jak poprzedni.
Juz w piatek woda pobrana dopiero w niedziele. Przez ten czas wszystko splynelo a ryby pozostaly. Trzeba było wziasc tez kilka ryb na zbadanie a nie sama wode gdzie juz nic nie bylo. Polowa woli zambrowskiej i ul. Poswiatnej jest podlaczona do rzeki gdzie splywaja rozne brudy. Czemu tym nikt sie nie zajmie. Teren zalewu byl ogrodzony tasma jak byla akcja. Pozniej bylo brak tasmy malo tego dzieci sie kapaly w wodzie. Zero nadzoru ze strony wladz czy naszej policji. Sanepidu tez nie bylo bo panie maja wolne w niedziele. Ciezko raz na kilka lat pofatygowac sie w niedziele i przysjc do pracy.
Juz w piatek woda pobrana dopiero w niedziele. Przez ten czas wszystko splynelo a ryby pozostaly. Trzeba było wziasc tez kilka ryb na zbadanie a nie sama wode gdzie juz nic nie bylo. Polowa woli zambrowskiej i ul. Poswiatnej jest podlaczona do rzeki gdzie splywaja rozne brudy. Czemu tym nikt sie nie zajmie. Teren zalewu byl ogrodzony tasma jak byla akcja. Pozniej bylo brak tasmy malo tego dzieci sie kapaly w wodzie. Zero nadzoru ze strony wladz czy naszej policji. Sanepidu tez nie bylo bo panie maja wolne w niedziele. Ciezko raz na kilka lat pofatygowac sie w niedziele i przysjc do pracy.
Miejmy nadzieję, że tym razem uda się wykryć i ukarać sprawców, a to chore lobby powinno się już dawno zakończyć. Kiedy władza w końcu zrozumie, że to ludzie ich wybierają, a nie oni sami siebie :-/
Od piątku NIKT NIE ZAREAGOWAŁ NA ZGŁOSZENIA WĘDKARZY - policja, straż, odsyłanie do sanepidu, który w tych dniach był zamknięty na cztery spusty, żadnego dyżurnego telefonu, nic... Dopiero jak pojawiły się media i wykonano kilka telefonów pojawiła się straż, policja itp. Taśma znad zalewu godzinę po akcji zniknęła. Patrzmy służbom i władzom na ręce w tej sprawie, żeby wszystko nie trafiło pod dywan. PORAŻAJĄCY JEST BRAK NATYCHMIASTOWYCH DZIAŁAŃ! Po 2 dniach to trochę na reakcję służb za późno ...
Dzwoniłam do Sanepidu i do WIOŚ - generalnie jest wiadomo tyle, że w wodzie jest mało tlenu, nie wiadomo jeszcze z jakiej przyczyny. Podobno dzisiaj strażacy mają wybierać martwe ryby, a WIOŚ ma pobrać kolejne próbki wody - w skrócie mogę powiedzieć, że jest to takie odbijanie piłeczki i przekierowywanie do następnej instytucji, a i tak w sumie nic nie wiadomo
Zalew to jeden wielki ściek w środku miasta !!!
Zalew jest całkiem czysty - inaczej nie byłoby w nim tyle ryb! W ściek zamieniają go i rzekę ludzie, którzy spuszczają syf prosto do wody. Trzeba być kompletnym idiotą, żeby tak zatruwać miejsce, w którym się żyje. Cieszę się, że wędkarze mieli rękę na pulsie. Szkoda, że tak późno pojawiła się reakcja instytucji!
Szybko dochodzenie zakończą i uznaja ze mało tlenu było z powodów upalow .
Za mało tlenu jest w wodzie nie z powodu upałów, tylko z powodu zanieczyszczenia. Nie da się tego ukryć, bo to widać gołym okiem. Wcale nie było takich strasznych upałów, żeby z tego powodu nastąpiła tak nagła przyducha, i to dziwnym trafem w długi weekend.
Żeby była aż tak Bródna nie było by w niej raków a one aż na brzeg wychodziły woda była czarna na powierzchni jakieś plany...
Hhahaaa hahaha posralem sie ze smiechu. POLICJA 997. Zambrowska policja nie nadaje sie nawet do przeprowadzania wyszkolonych psow przez pasy
Przecież to motłoch, młoty i debile.
Do niektórych rzeczy dobrze się nadają .Wiele osób wie haha