
WIOŚ potwierdził dzisiaj, że przyczyną śnięcia ryb w Jabłonce, do którego doszło 23 czerwca br., były zanieczyszczenia organiczne, które dostały się do rzeki z kanalizacji deszczowej Zambrowskiego Parku Przemysłowego. Z decyzją odnośnie złożenia wniosku do prokuratury WIOŚ ma się wstrzymać do czasu wyjaśnienia sprawy do końca.
Kierownik łomżyńskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Białymstoku Waldemar Gołaszewski, potwierdził dzisiaj, że przyczyną czerwcowego śnięcia ryb w Jabłonce były zanieczyszczenia organiczne, które dostały się do rzeki z kanalizacji deszczowej. W zbadanych próbkach wody nie stwierdzono nadmiernych ilości substancji chemicznych, tylko wysokie stężenie zanieczyszczenia typu organicznego, co spowodowało, że wystąpiła przyducha w rzece i w konsekwencji śnięcie ryb.
Podczas kontroli inspektorów WIOŚ okazało się, że zanieczyszczenia te spłynęły do kanalizacji deszczowej z terenu Parku Przemysłowego po byłych zakładach bawełnianych. Stwierdzono tam błędy w kanalizacji - ścieki zamiast do kanalizacji sanitarnej wpływały do kanalizacji deszczowej.
- „W dalszym ciągu trwają prace. Część z nich już wykonano, tzn. przełączono część ścieków do kanalizacji sanitarnej i na oczyszczalnię. Ale to jeszcze nie wszystko, bo z jeszcze jednej nitki kanalizacja wymaga przełączenia, bo ścieki odpływały do kanalizacji deszczowej. (…) Możliwe, że kanały się zapadły ze starości i ścieki poza kontrolą spływały do kanalizacji deszczowej.” – poinformował nas Waldemar Gołaszewski, kierownik łomżyńskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Białymstoku.
Zambrowski Park Przemysłowy powstał na bazie Zambrowskich Zakładów Przemysłu Bawełnianego Zamtex, przejętych przez Skarb Państwa, a następnie przekazanych samorządowi Miasta Zambrów. Swoją działalność rozpoczął styczniu 2006 roku. Jak poinformował nas Michał Skarzyński z Urzędu Miasta Zambrów, na etapie adaptacji Parku nie było przerabianej kanalizacji i zaistniały problem może dotyczyć sytuacji sprzed kilkudziesięciu lat.
Z decyzją odnośnie złożenia odpowiedniego wniosku do prokuratury WIOŚ ma się wstrzymać do czasu wyjaśnienia sprawy do końca.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Co tu jeszcze wyjasniac...sa scieki,jest tez wlasciciel..zaplacic za zarybienie i naprawic szkode. Juz dawno pisalem ze wokolo zakladow po ZZPB jest smietnisko wszystkiego ...to mi odpisano ze to polprodukty do produkcji.Tyle lat bawelna nie potrafila wytruc ludzi a tu w taka susze..kanalizacja deszczowa zabila zalew.
Dobrze dobrze, niech wyjaśniają. Cieszę się, że wreszcie się tym ktoś zajął. Hale wyremontowano, ale infrastruktury już nie. Coś musiało się rypnąć. Szkoda tylko, że kosztem zalewu...
Czyli wychodzi na to, że wszystko było skutkiem zaniedbanego systemu kanalizacji na terenie dawnej bawełny? Miasto jest właścicielem tego terenu i wydając pozwolenia na działalność różnych firm na terenie Parku Przemysłowego powinno zadbać o sprawność infrastruktury i wykonywać jakieś przeglądy. Jest tam jakiś administrator, który ma pod kontrolą cały ten teren. Mam nadzieję, że władze wyciągną wnioski na przyszłość.
Gnoje na koszarach ścieki pozapychane aż smierdzi ! Do roboty a nie tylko na dupce i czekać na kasę.
A ilu mieszkańców spuszcza ścieki do naszego zalewu? Czemu tym tematem nikt sie nie zajmie . przejść w koło zalewu widać rury z gospodarstw domowych wyprowadzone do zalewu.
Problem zaczyna się dożo wcześniej Wdziękoń Laskoeiec Wola ile szamba z tych miejscowości trafia d Jabłonki?
prywatne domy wzdłuż ul Łomżyńskiej - wszystko tam, jak być powinno? zezwolenia są?
Po przeczytaniu tekstu wnioskuję że nikt kary nie zapłaci i powiedzą że to niefortunny wypadek bo kanalizację były stare porozpadaly sie i ścieki same popłynęły do zalewu . A myślę że to było tak specjalnie zrobione ze część spływała do zalewu jako deszczówka. Dadzą w łapę i cicho będzie , narybek wpuszcza i znów trzeba będzie czekać 10 lat na rybę... Syf
Nie ma czegoś takiego jak niefortunny wypadek, to jest oczywiste zaniedbanie ze strony miasta - to miasto jest właścicielem terenu i wydaje zezwolenia na działalność i zapewnia podłączenie do systemu infrastruktury. Może warto na czyjeś ręce w urzędzie gminy i urzędzie miasta złożyć wniosek o kontrolę gospodarstw przylegających do rzeki? Włączyć do systemu kanalizacji tych w Laskowcu i na Woli, którzy na dziko spuszczają ścieki? Musi być parcie z naszej - mieszkańców - strony, żeby to było załatwione! Inaczej g... w tego będzie.
A..ja sie pytam..jakie scieki z terenow parku przemyslowego?CZy tam dzieje sie produkcja z duza iloscia odpadow cieklych? Kanalizacja deszczowa - ok ..reszta to chyba inne klocki i rury.
Ktos sie chyba prawdy boi
a co z kanalizacją od deszczówki przy moście na Ostrowskiej od strony miasta z której od 1 do 3 maja ścieki komunalne szły do Jabłonki przez trzy dni, śmierdziało na całej ulicy??
Ludzie jak widzicie, że coś jest nie tak, płyną ścieki, czy co tam jeszcze, to DZWOŃCIE i ZGŁASZAJCIE to do UM i gdzie się tylko da! Tylko wtedy coś się zmieni w tej sprawie. A nie pitu pitu na forum, że kiedyś tam coś śmierdziało... A zrobiłeś/-aś coś, żeby było inaczej? Więcej realnego zainteresowania i działań, a coś się może zmieni :) Można iść do Rady Miasta i złożyć wniosek w tej sprawie, w sprawie kanalizacji w całym mieście, żeby wykonano przegląd, sprawdzenie i naprawy. Zgłaszać problematyczne miejsca. Chodzić, pisać i dzwonić do skutku. Trzeba to po prostu formalnie załatwić.
jak cos sie mogło dostac do kanalizacji deszczowej i w czasie suszy i wypłynąc kilka kilometrów dalej hmmm... ciekawe
Ścieki są z wiadomej zagranicznej firmy i wylewane były świadomie bo dyrektor żydził na ich utylizację. Kiedyś dostali mandat ale tak śmiesznie niski, że co to dla nich. Jeżeli dyrektor nie jest z Zambrowa i dba tylko o własną kieszeń to o czym mowa, będzie syfił i tyle.
Dokładnie. Okna i kasa lecą za granicę, a impregnaty, lakiery i inne bajery do kanalizacji deszczowej.
A mój stary robił na zamtexie przy galerii. Tam też była czynna tylko kanalizacja deszczowa i do niej wszystko podłączono.Sanitarna była zasypana na działce co stał komin.
Trzeba złożyć zawiadomienie do Prokuratury.. Poinformować Ministerstwo Ochrony Środowiska w Warszawie .. Zaprosić telewizje , niech sprawdzi ten Park Przemysłowy...
Łobuzy!!!! Truja ludzi! Woda w Łomży super mozna z kranu pić , a u nas syf smierdzacy i jeszcze w czasie suszy ryby śnięte!!!!! Towarzycho wzajemnej adoracji, tylko nagrody sobie dają i ukrywają co sie da, wszystkie fuszerki, niedoróbki, chodniki po dziesięć razy robione i dalej krzywe itd.
nawozy splywaja z pol.kuzwaw chemia bije ryby.to pola zabijaja
melijoracja to blad.sprwadzanie wody z pol katastrofa.ale ryba nie powie kto walnol na ktorym wirazu