Miejsko-powiatowe obchody 79. rocznicy zbrodni katyńskiej [foto]

Społeczność Zambrowa oddała dzisiaj hołd niespełna 22 tysiącom zamordowanym w okrutny sposób oficerom Wojska Polskiego, funkcjonariuszom policji, administracji i sądownictwa w Katyniu, Charkowie i Twerze – Miednoje.

Mszą świętą w kościele pw. Józefa Rzemieślnika w Zambrowie w intencji zamordowanych polskich jeńców wojennych rozpoczęły się dzisiaj miejsko-powiatowe obchody uroczystości 79. rocznicy zbrodni katyńskiej. We mszy udział wzięły zambrowskie poczty sztandarowe, władze samorządowe miasta, powiatu i gmin, zuchy i harcerze, rodziny katyńskie, delegacje przedszkoli, szkół, stowarzyszeń, policji, straży, kombatantów, Sybiraków i innych związków, zakładów pracy i partii politycznych funkcjonujących w Zambrowie.

- „Dziś zadajemy sobie pytanie, dlaczego nasi bracia zginęli na nieludzkiej ziemi w Katyniu, Charkowie, w Miednoje. Pytamy, dlaczego zginęli. W wielu polskich domach przez długie lata rozbrzmiewało to pytanie – dlaczego? Czy aby nie zawinili przede wszystkim tym, że wypełniali swoją obywatelską powinność wobec Rzeczypospolitej, która dla nich była Polską niepodległą, która podniosła się z woli Pana Boga, wspomaganej wysiłkiem pokoleń, żołnierskim trudem, żołnierskim znojem. Podobnie jak na Chrystusa, tak na nich wydano wyrok – zabić. Nikt, podobnie jak 2000 lat temu, nie miał odwagi głośno powiedzieć, że są niewinni. Co za zbieg okoliczności, że jak za sprawiedliwym i kochającym bliźniego Jezusem, tak również za naszymi braćmi wypowiadali się tylko oprawcy. Jak nikt Jezusa nie bronił, nikt się za nim nie ujął, tak w 1940 roku cały świat zamilkł, gdy mordowano naszych wiernych synów Narodu Polskiego.” - mówił podczas homilii ks. dr Jacek Kotowski.

Druga część niedzielnych obchodów odbyła się na cmentarzu komunalnym przy ul. Ks. H. Kulbata. Uroczystość rozpoczęła się od hymnu narodowego. Po przemówieniu posła na Sejm RP Antoniego Lecha Kołakowskiego, głos zabrała Witomiła Wołk-Jezierska, córka kpt. artylerii Wincentego Wołka – zamordowanego w Katyniu oficera Kadry Artylerii Wojska Polskiego II Rzeczypospolitej i wykładowcy w Mazowieckiej Szkole Podchorążych Rezerwy Artylerii im. Gen. Józefa Bema, której siedziba mieściła się w Zambrowie. Pani Witomiła Wołk-Jezierska oprócz słów wdzięczności za pamięć i okazany szacunek względem zamordowanych jeńców wojennych w Katyniu, Charkowie i Twerze-Miednoje, poinformowała, że złoży do Rady Miasta Zambrów wniosek o pośmiertne nadanie honorowego obywatelstwa miasta 21 oficerom Mazowieckiej Szkoły Podchorążych Rezerwy Artylerii im. Generała Józefa Bema w Zambrowie.

Następnie kpt. Andrzej Pawluczuk odczytał Apel Poległych, po czym funkcjonariusze Zakładu Karnego w Czerwonym Borze oddali salwę honorową. Na zakończenie uroczystości pod pomnikiem poświęconym czci pomordowanych w Katyniu, Charkowie i Twerze - Miednoje oficerów 71. Pułku Piechoty, Wołyńskiej i Mazowieckiej Szkoły Podchorążych Rezerwy Artylerii delegacje złożyły wieńce i kwiaty, a Miejska Młodzieżowa Orkiestra Dęta, pod batutą Krzysztofa Witkowskiego, wykonała wiązankę utworów patriotycznych.

Przypomnijmy, że jesienią 2009 roku wzdłuż ul. Ofiar Katynia w Zambrowie zasadzonych zostało 96 dębów, w ramach ogólnopolskiej akcji „Dęby Pamięci. Katyń ... ocalić od zapomnienia”. Dęby te upamiętniają 96 z 21.857 osób z tzw. listy katyńskiej, zamordowanych przez NKWD w Katyniu i Charkowie w 1940 roku.