
Społeczność Zambrowa oddała dzisiaj hołd niespełna 22 tysiącom zamordowanym w okrutny sposób oficerom wojska polskiego, funkcjonariuszom policji, administracji i sądownictwa w Katyniu, Charkowie i Twerze – Miednoje.
Mszą świętą w kościele pw. Józefa Rzemieślnika w Zambrowie w intencji zamordowanych polskich jeńców wojennych rozpoczęły się dzisiaj miejskie obchody uroczystości 78. rocznicy zbrodni katyńskiej. We mszy udział wzięły zambrowskie poczty sztandarowe, władze samorządowe miasta, powiatu i gmin, zuchy i harcerze, rodziny katyńskie, delegacje przedszkoli, szkół, stowarzyszeń, policji, straży, kombatantów, Sybiraków i innych związków, zakładów pracy i partii politycznych funkcjonujących w Zambrowie.
- „W miniony czwartek, 19 kwietnia tego roku byłem w Kaplicy Katyńskiej w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie. Przygotowując się do dzisiejszej uroczystości odwiedziłem mauzoleum upamiętniające męczeństwo 21857 obywateli Rzeczypospolitej – jeńców wojennych i więźniów zamordowanych wiosną 1940 roku przez NKWD na mocy decyzji najwyższych władz Związku Sowieckiego. (…) W kwietniu bieżącego roku mija 78. rocznica tego tragicznego wydarzenia, wpisanego głęboko w dzieje, świadomość i pamięć naszego narodu. (…) Dlaczego zostali skazani na śmierć? Dlatego, że byli Polakami, obywatelami Ojczyzny Niepodległej zmartwychwstałej po latach niewoli. To była ich wina. Bo przecież Polska miała zejść ze sceny życia, miała zniknąć z mapy Europy. Ofiary tamtej zbrodni to kwiat polskiej inteligencji. Obok zawodowych oficerów, oficerowie rezerwiści, ludzie wielu zawodów, różnych społecznych ról, także duchowni, kapelani Wojska Polskiego. Wszyscy ginęli podobnie… Najpierw krępowano z tyłu ręce sznurem lub drutem kolczastym, a potem podstępnie w tył głowy, na którą narzucano wysoki płaszcz, z bliskiej odległości kierowano jeden śmiercionośny pocisk. Tych pocisków wystrzelono około 22 tysiące. Doły z ciałami zamordowanych oficerów zasypano, a potem zasadzono na nich las. Prawdę o tym ludobójstwie próbowano zachować w największej tajemnicy. Nikt nigdy miał się o niej nie dowiedzieć.” - mówił podczas homilii ks. dr Jacek Kotowski.
Druga część niedzielnych obchodów odbyła się na cmentarzu komunalnym przy ul. Ks. H. Kulbata. Uroczystość rozpoczęła się od hymnu narodowego. Po przemówieniach posła na Sejm RP Antoniego Lecha Kołakowskiego oraz Burmistrza Miasta Zambrów Kazimierza Dąbrowskiego, który przedstawił zebranym genezę powstania pomnika, głos zabrała Witomiła Wołk-Jezierska, córka kpt. artylerii Wincentego Wołka – zamordowanego w Katyniu oficera Kadry Artylerii Wojska Polskiego II Rzeczypospolitej i wykładowcy w Mazowieckiej Szkole Podchorążych Rezerwy Artylerii im. Gen. Józefa Bema, której siedziba mieściła się w Zambrowie. Pani Witomiła Wołk-Jezierska oprócz słów wdzięczności za pamięć i okazany szacunek względem zamordowanych jeńców wojennych w Katyniu, Charkowie i Twerze-Miednoje, podziękowała osobom, które przyczyniły się do powstania pomnika oraz zainspirowały ją do napisania książek.
Głównym punktem dzisiejszego wydarzenia było symboliczne odsłonięcie pomnika poświęconego czci pomordowanych w Katyniu, Charkowie i Twerze - Miednoje oficerów 71. Pułku Piechoty, Wołyńskiej i Mazowieckiej Szkoły Podchorążych Rezerwy Artylerii. Po poświęceniu pomnika, Apelu Poległych i salwie honorowej w wykonaniu funkcjonariuszy Zakładu Karnego w Czerwonym Borze nadszedł czas na złożenie wieńców i kwiatów przez przybyłe delegacje.
Warto dodać, że wartę honorową przy pomniku pełnili funkcjonariusze z Zakładu Karnego w Czerwonym Borze, członkowie Stowarzyszenia Historycznego im. 71. Pułku Piechoty oraz zuchy i harcerze. Nad oprawą muzyczną całej uroczystości czuwała Miejska Młodzieżowa Orkiestra Dęta pod dyrekcją Krzysztofa Witkowskiego, która na zakończenia wykonała wiązankę utworów patriotycznych.
Przypomnijmy, że jesienią 2009 roku wzdłuż ul. Ofiar Katynia w Zambrowie zasadzonych zostało 96 dębów, w ramach ogólnopolskiej akcji „Dęby Pamięci. Katyń ... ocalić od zapomnienia”. Dęby te upamiętniają 96 z 21.857 osób z tzw. listy katyńskiej, zamordowanych przez NKWD w Katyniu i Charkowie w 1940 roku.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie