Reklama

Gdzie nie może technika, trzeba sokolnika [foto+video]

05/03/2019 08:56

Nawet w XXI wieku trzeba się niekiedy wspomóc sposobami znanymi od zamierzchłych czasów. W kilku wyznaczonych miejscach w Zambrowie codziennie pracują wynajęci przez Urząd Miasta sokolnicy. Drapieżne ptaki mają za zadanie odstraszenie gwaronów, które od lat są zmorą w naszym mieście.

 

Do dwóch zambrowskich parków (tzw. księżym lasku oraz na placu Sikorskiego), a także na aleję Wojska Polskiego (od ul. Fabrycznej) sprowadzone zostały drapieżne ptaki. Mają wypłaszać gawrony, które brudzą i hałasują oraz są udręką posiadaczy samochodów i osób chodzących alejkami.

 

Sokolnicy spacerują po parkach i wzdłuż alei Wojska Polskiego i jeśli tylko pojawi się jakiś gawron, wypuszczają któregoś z drapieżników. Zresztą latają one nie tylko na wezwanie, ale też profilaktycznie; każdego dnia potrzebują sporej dawki ruchu. 

Sokolnik przywołuje je machając odpowiednim wabidłem. Sprowadzenie drapieżnika na ziemię czasem bywa kłopotliwe. Na szczęście są to bardzo rzadkie sytuacje. Tak było na przykład wczoraj, kiedy sokół wystraszył się i oddalił w nieznanym kierunku. W takim przypadku sokolnik namierzał ptaka za pomocą fal radiowych - zwierzę ma do jednej z kończyn przymocowany specjalny nadajnik. Zgubienie ptaka byłoby niemałą stratą, bo jego zakup to spora inwestycja. Jak powiedział nam pracujący w Zambrowie sokolnik Igor Kowalski, koszt zakupu drapieżnika, w zależności od gatunku, waha się od 2000 zł do nawet 6000 euro. Wśród ptaków odstraszających nieproszonych gości w naszym mieście są m.in. jastrząb meksykański czy sokół rarog górski.

Jak zapewniał sokolnik, w całej akcji nie chodzi o fizyczną eksterminację gawronów. Już sama obecność drapieżników przekonuje gawrony, że parki i ulice w Zambrowie to nie są dobre miejsca na zakładanie gniazd i zadomowienie się.

 

Problem z dużą ilością gawronów w naszym mieście można upatrywać w tym, że ptaki te żerują w oddalonym kilkanaście kilometrów Zakładzie Przetwarzania i Unieszkodliwiania Odpadów w Czerwonym Borze. Mają tam świetne warunki do egzystencji. Zambrów jest dla nich z kolei doskonałą noclegownią.

 

Sokolnicy będą pracować w naszym mieście przez dwa miesiące. Za całą usługę magistrat zapłaci 42 tys. zł brutto.

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2019-03-05 09:27:19

    No nie! Ja tak patrzę, skąd się wzięło tyle tego wrzeszczącego gawroństwa w moich okolicach!!!! A to WY je przepłaszacie!!!!!!! To jest kary godne. Niech Pan Sokolnik może to wroństwo weźmie do siebie, a nie je przepłasza innym ludziom na szkodę! Co ja mam teraz zrobić? Kamieniami ich gdzieś dalej codziennie przepłaszać?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-03-05 10:38:12

    Byłoby też żeby odstraszyć gawrony również na jakimkolwiek osiedlu, masakra o poranku tylko kraczą od rana zwłaszcza jak jest pochmurno.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-03-05 10:39:40

    To mamy lepszy o gorszy sort mieszkancow? Jednym gawrony przeszkadzają, a innym nie muszą?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-03-05 11:58:56

    Same krakanie to jeszcze pół biedy, problem zacznie się, gdy będą małe gawroniaki i zaczną wypadać z gniazda. Stare wtedy są tak agresywne, że atakują każdego, kto się zjawi w pobliżu. Mogą nawet dziobnąć w głowę, trzeba z parasolką chodzić!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-03-05 12:36:16

    na głowę nawet ptasie mleczko mogą zrobić :/

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Koko - niezalogowany 2019-03-05 15:05:50

    Ale głupota. Kazdy ptak jest potrzebny a gawrony przynajmniej zjadaja wasze resztki ze smietnikow bo inaczej miasto by zarosło.. Mi tez przeszkadzaja wrzeszczace dzieci czy mam je przeganiac?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-03-05 17:54:50

    Do pierwszego krzykacza: nareszcie!!!!! Przestaną ptaszyska w centrum miasta robić ludziom na glowy. Czas na inny rejon- dla mnie może być i Twój, nie jesteś lepszy. Tyle lat cały Zambrów obsrywany. Brawo! W końcu ktoś się za to wziął!!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-03-05 18:24:44

    Apel do mieszkańców. Nie wyrzucajcie chleba przez balkon! Karmicie szczury i te kraczydła.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-03-05 18:48:46

    A ty jakiś mściwy i perfidny jesteś drugi krzykaczu!!!!! Ok. Jasne, niech lepiej te ptaszątka do mnie przylecą, szkoda ich krótkiego i krzykliwego żywota na wegetację wśród takich mściwych i nienawistnych jak TY!!!!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-03-05 19:11:28

    haha ale macie problem nie mieszkam w zambrowie ale tych gawronow jest za duzo i miasto robi dobrze aby ich zmiejszyc a kazdy moze zatrudnic sokolnika i bedzie po problemie

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-03-05 19:17:14

    Nie ma problemu, nie panikujcie , wrony lubią duże miasta, polecą do Warszawy :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-03-05 19:19:39

    Z artykułu wynika, że mają obecnie okres lęgowy. Nie będą tak daleko lecieć, żeby jajka złożyć. Będą szukać dogodnych miejsc w pobliżu tego, z którego są płoszone --- na cmentarz albo w kominy do ludzi.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-03-05 19:20:59

    Sokolnik - ok tys. zł za dzień.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-03-05 20:33:19

    Sokolniki nie powinien za tysiąca ruszać się z zakupu A 2 tyś za dzień powinien kasować. Jest 24 h na dobę z ptakiem tzn z ptakami.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-03-06 05:32:13

    "Sokolnicy będą pracować w naszym mieście przez dwa miesiące. Za całą usługę magistrat zapłaci 42 tys. zł brutto." Tak pewnie będzie co roku, jeśli prawda jest to, co napisano w artykule: "Problem z dużą ilością gawronów w naszym mieście można upatrywać w tym, że ptaki te żerują w oddalonym kilkanaście kilometrów Zakładzie Przetwarzania i Unieszkodliwiania Odpadów w Czerwonym Borze.", a Zambrów jest dla nich świetną noclegownią. Co za paskudne ptaszydła!!! Żywią się odpadami u sąsiadów, a paskudzą noclegownię! Nic w zamian nie wnosząc - jedynie gniazda! Kiedy przyjdzie czas na ludzi? Śmiecących i paskudzących? Czy ktoś może nauczyć ich choć na tyle kultury - by nie zaśmiecali przestrzeni?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-03-06 05:34:54

    To jest ohydny, paskudny wizerunek Polaka - rzucający się w oczy szczególnie za granicą - w tych miejscach, gdzie oni - ci paskudzący bez kultury - się gromadzą - przestrzeń jest tak zapaskudzona, że obciach. Wstyd!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-03-06 20:03:50

    Kiedyś to było.... w parku srak naptakał chociaż ,a dziś?! Za komuny tego niebylo.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-03-07 05:09:48

    :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-03-07 05:40:08

    Za komuny w parku różne rzeczy się działy, demoralizujące nieletnich! strach niekiedy było przechodzić przez te ":różne rzeczy" .... Teraz przeniosło się to w inne dogodne miejsca, ale problem miejsc zagrożonych demoralizacją nieletnich nie zniknął. Sposób przepłoszenia kawek i gawronów jest świetny i widać na różnych portalach, że skuteczny,,,, na okres lęgowy i j odchowu młodych. Później te gniazda na drzewach znów będą zasiedlone przez kraczące ptactwo. Przepłaszanie dzieci zagrożonych demoralizacją - z miejsca na inne miejsce też nic nie daje.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-03-07 05:45:37

    Porządkowanie - przenoszenie bałaganu na inne miejsce :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-03-07 09:41:39

    Tutaj zachodzi przenoszenie krakania z jednego miejsca na inne miejsce ...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-03-07 19:20:54

    Zajmijcie sie urzedasy miejskie psim gównem a nie gawronami :-) Do roboty sprzatać po srajacych psach po kolei: [usunięte] dowodzacy Kazimierz, potem ci niekompetentni urzednicy z pokoju obok i oczywiscie strażnik teksasu ze swoim kolega ktory nawet nazw drzew nie zna chociaz zielenia miejska sie zajmuje...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-04-09 18:00:33

    Wrony przepędzone ... ! Ale gdzie sobie znalazły nowe siedliska??? Masakraaaaaaa!!!!Na cmentarzu. To co się teraz dzieje na cmentarzu, na pomnikach pod drzewami wzdłuż parkanu - to woła o pomstę do nieba! Tego uprzątnąć się nie da! tak spaskudzone pomniki!!! że szok.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-04-26 05:22:29

    Z tego co mi wiadomo ptaki przeniosly sie po osiedlach po kilka kilkanascie gniazd. A byly w jednym miejsciu po kilkadziesiąt. Teraz wszyscy sa poszkodowani po równo. Nie ma równych i rowniejszych. Przynajmniej mozna z dzieckiem isc na spacer do parku jak czlowiek. Masakra? Teraz widac jak potrzbne sa takie działania. Jaki syf po sobie zostawiaja Gawrony. Za rok miasto chce poszerzyć działania a z tego co czytałam cykliczne powtarzanie co roku uwalnia te miejsca na stałe. Nic lepszego nie wymyslono pozostalo czekać. :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-04-26 06:11:48

    Masakra - dotyczyło tych pomników wzdłuż parkanu na cmentarzu. Czarne marmury są teraz białymi marmurami. Oczywiście, że przepłoszenie tych ptaków z miejsc, w których się przez lata nagromadziły, jest bardzo dobrym posunięciem dla wszystkich i ja tego nie neguję! Napisałam o obecnym koszmarze, jaki przeżywa zaledwie kilkanaście osób opiekujących się grobami bliskich - do kogo mają się zwrócić z tym problemem? Przecież to jest niemożliwe, żeby codziennie czyścić i codziennie mieć zapaskudzony pomnik. Poza tym uważam - nie sztuka - pozbyć się problemu podrzucając problem w inne miejsce. Tak ma się dziać ze wszystkim?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-04-26 06:23:03

    A jeśli ktoś zechce się pozbyć jadowitych pająków nadmiernie rozmnożonych w jego terrarium? i po prostu gdzieś to paskudztwo wyrzuci? takie np. agresywne ptaszniki!! ? Powinien być jakiś okrągły stół i do rozwiązania paskudzących problemów zasiąść przy tym stole powinni wszyscy: chcący pozbyć się problemu i niechcący , aby problem przepłoszony z jednego miejsca przeniósł się do nich............Jeśli chodzi o ludzi - to każdy cywilizowany kraj na świecie pozbywa się "paskudzących" emigrantów - deportując ich do kraju, z którego przybyli! Zwierzynę się przepłasza, przegania gdzieś dalej. problemy wszystkie też, gdzieś dalej, podrzuca się komuś następnemu. Paranoja! Jakoś to trzeba rozwiązać!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-05-18 22:31:04

    Koszmar na cmentarzu !!!!.Przegonili z jednego miejsca w drugie. Nie można przejść.Pomniki całe w odchodach. Miasto nie widzi problemu !!!!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do