 
                            
                        
                                                Ambasador Stanów Zjednoczonych Mark Brzezinski przybył wczoraj do gospodarstwa Leszka i Doroty Gosków, które liczy ponad 100 krów mlecznych i ponad 100 ha upraw pod produkcję mleczną. W czasie wizyty rozmawiano na temat polskiego sektora mleczarskiego, a także zmian w rolnictwie, jakie zaszły na przestrzeni ostatnich 30 lat.
Ambasador Stanów Zjednoczonych Mark Brzezinski odwiedził wczoraj, 12 grudnia gospodarstwo Doroty i Leszka Gosków z miejscowości Głodowo-Dąb w gminie Kołaki Kościelne. Dyplomata przybył na zaproszenie dyrektor Polskiej Izby Mleka Agnieszki Maliszewskiej.
W czasie wizyty poruszano tematy m.in. polskiego sektora mleczarskiego, aktualnej sytuacji w tym sektorze, wielkości gospodarstw, ich profilu produkcji oraz wyzwań stojących przed polskim mleczarstwem, a także przedstawienia zmian, jakie zaszły na przestrzeni ostatnich 30 lat.
Dyplomata przyznał, że uwielbia tego typu wizyty, ponieważ wychował się na wsi, a w rodzinie Brzezińskich od zawsze wpajano szacunek dla ciężkiej pracy rolników.
Leszek Gosk przejął gospodarstwo w 1993 roku od swojego ojca jako kolejne powojenne pokolenie rolników, producentów mleka. Dzisiaj gospodarstwo liczy ponad 100 krów mlecznych i ponad 100 ha upraw pod produkcję mleczną. Syn Sebastian zajmuje się dziś między innymi planowaniem produkcji, genotypowaniem i unowocześnieniem gospodarstwa. Państwo Goskowie i ich gospodarstwo nagradzani byli wielokrotnie podczas wystaw hodowli zwierząt i są dziś przykładem doskonale prowadzonej produkcji mleka.
Źródło: Polska Izba Mleka
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tak myślałem, że wójtowi nie honor witać tak zacnego gościa w swojej gminie. PISiory lubią tylko swoje towarzystwo. Innych trzeba "zniszczyć", jak mówi Jarosław Kaczyński.