Reklama

„Odkleić od nas metkę Polski B” - list otwarty Andrzeja Długoborskiego

04/12/2015 00:00
Delegat do Izb Rolniczych Powiatu Zambrowskiego Andrzej Długoborski wystosował kolejny list otwarty. Tym razem do ministrów i parlamentarzystów z województwa podlaskiego, w tym m.in.: Wicepremiera Piotra Glińskiego, Ministra Rolnictwa Krzysztofa Jurgiela, Wiceministra w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Jarosława Zielińskiego i Wiceministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jacka Boguckiego.

Z pisma dowiadujemy się, że zdaniem delegata sytuacja polityczna, która zaistniała po wyborach parlamentarnych, jest dla naszego regionu bardzo korzystna, bowiem zyskaliśmy silną reprezentację w Sejmie i Senacie. Andrzej Długoborski jest zdania, że dzięki temu jest szansa, aby podnieść rangę i prestiż naszego regionu i „odkleić od nas metkę Polski B”. Wskazuje jednocześnie, że zmiana musi zacząć się od kształtowania świadomości mieszkańców tej części Polski.

Delegat do Izb Rolniczych Powiatu Zambrowskiego twierdzi w liście, że jest nam potrzebne dobrze ukierunkowane szkolnictwo na każdym szczeblu. Wskazuje przy tym, że z odpowiednią rangą powinno być postawione szkolnictwo zawodowe. Ponadto oczekuje od parlamentarzystów z podlaskiego, że wykorzystają korzyści wypływające z położenia naszego województwa. Uważa także, że „Dobrem naturalnym” naszego regionu są wszelkiego rodzaju spółdzielnie.

Poniżej publikujemy pełną treść listu otwartego Delegata do Izb Rolniczych Powiatu Zambrowskiego Andrzej Długoborskiego.



Ćwikły-Krajewo 02.12.2015


Andrzej Długoborski
Delegat do Izby Rolniczej
Powiat Zambrowski

List Otwarty do
Pana Premiera Piotra Glińskiego,
Panów Ministrów Krzysztofa Jurgiela,
Jarosława Zielińskiego, Jacka Boguckiego
oraz parlamentarzystów województwa podlaskiego

Szanowny Panie Premierze, Panowie Ministrowie, Państwo Parlamentarzyści województwa podlaskiego, sytuacja polityczna, która zaistniała po wyborach do Parlamentu oraz po stworzeniu Rządu Rzeczypospolitej Polskiej jest dla naszego regionu bardzo korzystna (`zyskaliśmy` Wicepremiera - Pana Profesora Piotra Glińskiego, Ministra Rolnictwa - Pana Krzysztofa Jurgiela, Wiceministra w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji - Pana Jarosława Zielińskiego, Wiceministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi - Pana Jacka Boguckiego, oraz bardzo silną reprezentację w Sejmie i Senacie). Nigdy wcześniej taka nie była, i prawdopodobnie w przyszłości też już się nie powtórzy. Dlatego wykorzystajmy ją maksymalnie, z korzyścią dla naszej Małej Ojczyzny jaką jest szeroko pojęta Białostocczyzna.

Wszystkim nam zależy na tym, by podnieść rangę i prestiż naszego regionu, by w końcu odkleić od nas metkę `Polski B`. Tak długo byliśmy regionem zaniedbywanym, że zaczęło to być dla nas normą, weszło w nasz polityczny i historyczny krwiobieg. To karygodne postępowanie najpierw władzy komunistycznej, a później poszczególnych ekip rządzących po 1989 roku jest niewybaczalnym błędem i ogromną krzywdą nam wyrządzoną umyślnie lub nie. Chociaż właściwie o nieświadomości nie może być mowy, bo jeśli ktoś sięga po władzę nad swoim krajem, to na pewno jest świadomy czekających go obowiązków i tym większa jest wina kolejnych rządów, które coraz głębiej wypalały piętno zapóźnienia naszego regionu. Obecny czas jest naszą pięciominutową szansą. Nie zmarnujmy jej, wykorzystajmy ją w rozsądny, aczkolwiek bezzwłoczny sposób. Sytuacja polityczna w kraju i na świecie jest w tym momencie tak dynamiczna, że jeżeli pozwolimy sobie na opieszałość, możemy wszystko stracić, a z naszego „rogu” może „ostać się jeno sznur”.

Szanowni Państwo, myślę, że jeżeli coś ma się w naszym województwie zmieniać na lepsze, to ta zmiana musi zacząć się od kształtowania świadomości - nas mieszkańców, obywateli tej części Polski. Świadomość tworzy się poprzez naukę i wychowanie. Czynniki te są najważniejsze, fundamentalne w tak wielkim zadaniu. Priorytetowe, bo będą determinować następne etapy naszego marszu ku „równości”. Równości ekonomicznej i mentalnej, czyli takiej, w której my sami będziemy dumni z tego, że żyjemy właśnie TU. Równość ta jak już wspominałem zachwiana była tym, że myślano o nas na końcu, gdy wszystko już było podzielone. Sami musieliśmy o siebie zadbać. To właśnie ta samodzielność zrodziła w nas nie do końca pożądane cechy, dlatego jest nam potrzebne dobrze ukierunkowane szkolnictwo na każdym szczeblu. Nie możemy działań naszych ukierunkowywać tylko na „statystykę”. Studentów powinno być tylu i takich, jakich w danej chwili potrzeba, a nie tylu, żeby ładnie wyglądały rubryki. Na odpowiednim miejscu i z odpowiednią rangą powinno być postawione szkolnictwo zawodowe Nie każdy ma powołanie zostać magistrem, lecz wspaniale będzie realizował się jako murarz, spawacz czy świadczył usługi w rolnictwie. Ukończona szkoła, czy wykonywany zawód musi być powodem do dumy i inspiracji do dalszego rozwoju i ubogacania siebie, swojej rodziny i swojego rejonu. Każda praca, czy to zawodowa, czy naukowa, jeśli jest wykonywana celowo, będzie nobilitacją i gwarancją na spokojną przyszłość.

Szanowny Panie Premierze, Szanowni Panowie Ministrowie oraz Szanowni Państwo Parlamentarzyści następną dziedziną i kierunkiem w jakim powinniśmy pójść to wykorzystanie korzyści wypływających z naszego położenia. Wschodnia granica Rzeczpospolitej, jest zarazem wschodnią granicą Unii Europejskiej, za nami położona jest Białoruś, Ukraina oraz Rosja. Kraje te, przy naszej mądrej polityce zagranicznej mogą być nieograniczonym rynkiem dla naszych towarów i usług. Prywatna inicjatywa już teraz bardzo śmiało sobie radzi w tamtym regionie przy odpowiednim wsparciu państwa, korzyści byłoby dużo więcej. W tej dziedzinie należy pomyśleć o osiągnięciu jeszcze jednego bardzo ważnego, a nawet koniecznego celu. Celem tym jest pomoc naszym rodakom żyjącym na tamtych terenach. Czynnikiem przemawiającym za powodzeniem tej inicjatywy jest dość dobrze rozwijająca się infrastruktura drogowa w Kraju i w naszym województwie. Można by pokusić się o stworzenie centrów logistycznych w strategicznych punktach takich jak Zambrów, Bobrowniki, Suwałki, Siemiatycze, no i oczywiście Białystok, na Europę Wschodnią, a w przyszłości i Azję. Spowodowałoby to utworzenie znacznej ilości miejsc pracy, rozwinięcie produkcji przemysłowej, rolnej i w końcu sprzedaży z zyskiem efektów tej produkcji, co spotyka się z największą trudnością. Nasze położenie, które do tej pory wydawać się mogło naszym największym minusem, możemy skutecznie wykorzystać jako największy atut, tak jak dzieje się to w dobrze zarządzanych politycznie i ekonomicznie regionach Europy i Świata.

Szanowny Panie Premierze, Szanowni Panowie Ministrowie, Drodzy Parlamentarzyści województwa Podlaskiego. `Dobrem naturalnym` naszego regionu są też wszelkiego rodzaju spółdzielnie. Spółdzielnie są sentencją demokracji i podstawą do dobrego współżycia społecznego, są gwarantem na rozwój dla wszystkich swoich członków, jak też społeczności, na rzecz których działają. Jestem rolnikiem, więc najbliższe memu sercu są spółdzielnie typu Spółdzielnie Mleczarskie, Banki Spółdzielcze czy Gminne Spółdzielnie `Samopomoc Chłopska`, `PSS Społem`. Spółdzielnie historią swoją sięgają dziewiętnastego wieku, a tak długa historia i doświadczenie to kapitał nie do przecenienia. Wszystkie Spółdzielnie wpisują się złotymi zgłoskami w kształtowanie jak najwłaściwszych postaw obywatelskich. Niestety, w ostatnich czasach dochodzi do dość niepokojących zjawisk dziejących się wokół i w samych Spółdzielniach. Obecna sytuacja członków spółdzielni jest bardzo dla nich niekorzystna. Jakiś niewidoczny mechanizm doprowadził do scedowania wszelkich praw członkowskich na zarządy, nierzadko jednoosobowe. Jest to pogwałcenie elementarnych praw. Musimy dołożyć wszelkich starań, by trend ten odwrócić, by to co powinno być inspiracją do dobrej pracy, nie stało się przyczynkiem do pracy z konieczności.

Szanowni Państwo, region nasz zasłużył na ten `skok` w dobrą przyszłość i dorównania innym. Myślę, że jeżeli udałoby się nam, jako mieszkańcom województwa podlaskiego pod przywództwem Państwa, osiągnąć te cele byłoby to pięknym wstępem do naszego dalszego, dynamicznego rozwoju, czego Państwu i sobie życzę.

Z poważaniem,
Andrzej Długoborski.



Polecamy:
:: Imigranci najedzeni, rolnicy zadowoleni – list otwarty do Ministra Marka Sawickiego

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do