Reklama
  • Kaczyński 2015-07-21 11:00:27

    [cite user="urodzony_zambrowiak" date="21.07.2015 10:11"]Wśród rządzących komunistów zdarzały się grupy ludzi uczciwych. Wśród Żołnierzy Wyklętych zdarzały się grupy bandytów.

    W obu przypadkach środowiska te pozbywały się tych grup ze swoich szeregów. [/cite]Masz w zupełności racje,ale problem w tym,że tych co strzelali niewinnym nawet dzieciom w główkę dziś się stawia pomniki.Kazdy morderca powinien być indywidualnie rozliczony nawet wiele lat po wojnie.Mogę zrozumieć tych co rabowali,okradali,ale tych co zabijali nigdy nie usprawiedliwiać i prosić Boga o przeznaczenie.

  • boel 2015-07-21 18:58:14

    [cite user="urodzony_zambrowiak" date="21.07.2015 10:11"]Wśród rządzących komunistów zdarzały się grupy ludzi uczciwych. Wśród Żołnierzy Wyklętych zdarzały się grupy bandytów.

    W obu przypadkach środowiska te pozbywały się tych grup ze swoich szeregów. [/cite]

    Nic nie usprawiedliwia zbrodni popełnionych przez żołnierzy przeklętych, ani obecnego ich gloryfikowania i zakłamywania ich podłych czynów.
    Co z tego, że Gawkowski został zastrzelony wraz z dwoma żołnierzami na kol. Pruszki Wielkie (pow. łomżyński) w nocy z 25 na 26 października 1947 z wyroku władz Okręgu NZW Białystok, skoro wcześniej zamordował wielu Bogu ducha winnych ludzi.
    Oto, co pisano o jednym z jego wyczynów (powtarzam):
    22 lutego 1947 roku bojówka NZW dowodzona przez Henryka Gawkowskiego "Rolę" we wsi Łady Borowe pow. łomżyńskiego zamordowała Aleksandra Mozolewskiego - lat 55, Wiesława Mozolewskiego - lat 9, Helenę Mozolewską - lat 28, Sabinę Mozolewską - lat 6, Stanisławę Myślińską - lat 42, Aleksandra Myślińskiego - lat 16, Stanisława Myślińskiego - lat 18, Wiesławę Myślińską - lat 9 i Józefę Zaniewską - lat 45.
    "Dziwnym trafem" zdjęcie zamordowanej Sabinki będące w zbiorach naszych zakłamanych historyków z IPN, zaginęło. Zakłamywanie historii jest teraz gorsze niż za komuny.

  • Kaczyński 2015-07-21 19:37:01

    Reasumując ,w okresie wojennym,jak i powojennym zarówno wśród Niemców jak i ruskich a także Polaków,Ukraińców, było skurwysyństwo,mordowali niewinnych prostych ludzi,a teraz im stawia się pomniki.Czasy komuny trudne,niewola,ale teraz w niby wolnej Polsce mordercom bandytom chcemy stawiac pomniki.Gdzie jest sprawiedliwość i wiara chrzescijańska. Obecne Prawo nie ma nic wspólnego ze sprawiedliwościa. Obłuda.

  • Reklama
  • Jaro37 2015-07-21 19:43:52

    Ale problem w tym, że nikt nie gloryfikuje i nikt nie chce stawiać pomników takim typom jak H. Gawkowski "Rola".
    Interesowałem się tą historią bo dziadkowie o nim opowiadali. Przewertowałem sporo forów z przytaczanymi fragmentami dokumentów, opracowań - nigdzie nikt nie znalazł słów usprawiedliwienia dla tego typa - sprawa jest jasna facet po tym co spotkało jego rodzinę zagubił się, zaczął sie mścić, sam ferował i wykonywał wyroki- dostał wyrok od swoich i prawd. wykonany został też przez swoich. Jest to zapewne nie jedyny przypadek, gdy za hasłem "żołnierze wykleci" kryli się zwykli bandyci tak jak i bandyci byli pod sztandarem UBP, UB, KBW, PZPR. To nie były czarno-białe sytuacje ale tym prawdziwym Żołnierzom Wyklętym należy się szacunek i pamięć.

  • boel 2015-07-21 20:17:35

    Mylisz się, już stawia się pomniki i funduje tablice żołnierzom przeklętym, bandytom i mordercom, a ich pamięć czczą niektórzy corocznymi marszami.
    Niedawno w Tabędzu z udziałem posła PIS i wszelkiej maści lokalnych notabli odprawiono mszę i postawiono kamień ku czci jednego z takich przeklętych, niejakiego Przychodnia, który jak napisano w artykule na zambrow.org przystąpił do "partyzantki" w 1946 r., a więc 2 lata po zakończeniu wojny na ziemi zambrowskiej, a został postrzelony, kiedy idąc na spotkanie do domu tabędzkich narodowców, nie zatrzymał się na wezwanie funkcjonariuszy UB czy MO.
    Nie ma zgody na to, żeby czcić bandytów i zbrodniarzy, głupków którzy po zakończeniu najokrutniejszej z wojen, w której zginęło miliony Polaków, a kraj został doszczętnie zrujnowany, wszczęli wojnę domową, w której zamordowali tysiące niewinnych ludzi. To nie są żołnierze, to przestępcy. Kiedy ludzie cieszyli się z ustania walk oni modlili się o III wojnę światową i do niej dążyli. Czy bohaterstwem jest mordowanie milicjantów? Nie, w każdym ustroju i w każdym czasie jest potrzebna służba porządkowa, niezależnie czy zwać ją policją czy milicją. Nawet historyk IPN dr. Sychowicz przyznaje, że mieli na sumieniu wiele bandyckich występków, jak:
    W marcu 1945 r. oddziały podziemia zlikwidowały 10 osób, wśród których byli m.in. członek PPR, komendant posterunku MO w Zawadach, agent UB i funkcjonariusz PUBP w Łomży.
    W kwietniu 1945 r. oddziały AKO rozbroiły posterunki MO w Małym Płocku, Drozdowie, Kolnie, Lachowie, Kuziach i Turośli. Dalej też karano śmiercią lub chłostą współpracowników władz komunistycznych. Kogo przeklęci uznawali za współpracownika komuny - każdego, kto im pasował, kto z nimi nie współpracował. Załatwiali porachunki osobiste.
    Tłukli się też bandyci między sobą, jak pisze Sychowicz, w maju 1945 oddział Bronisława Pokropowicza „Wąsala” ostrzelał w Jedwabnem grupę AKO, a oddział AKO dowodzony przez Stanisława Olszaka „Szareckiego” zaatakował grupę NSZ we wsi Kumelsk gm. Lachowo. Takich przypadków było więcej.
    Kolejne nasilenie "działań" miało miejsce przed 30 czerwca 1946 r., w związku z zorganizowanym referendum, a następnie z powodu zbliżania się terminu wyborów do Sejmu Ustawodawczego. Najbardziej zwiększyła się ilość akcji przeprowadzanych przez oddziały Pogotowia Akcji Specjalnej NZW, wzywającego do ich bojkotu. To one [B]stosując terror[/B] chciały powstrzymać ludzi przed udziałem w głosowaniu. Odniosło to zamierzony skutek w przypadku wyborów, gdyż w Rogienicach głosowało tylko 20 % uprawnionych, a w Śniadowie 5 %. Oddziały NZW uderzyły też na lokale wyborcze w Rutkach i Przytułach.
    Jedną z najgłośniejszych akcji, przeprowadzonych po amnestii na terenie pow. łomżyńskiego było zabicie 7 sierpnia 1947 r. we wsi Zawady gm. Chlebiotki starosty łomżyńskiego Tadeusza Żeglickiego i przewodniczącego PRN Stanisława Tońskiego. 29 września 1948 r. oddział Stanisława Grabowskiego „Wiarusa” udał się do Jedwabnego, [B]gdzie rozbił Urząd Gminy, Urząd Pocztowy oraz zabrał pieniądze ze sklepu Samopomocy Chłopskiej. [/B]
    23 sierpnia 1954 r. [B](10 lat po zakończeniu wojny) [/B]grupa pod dowództwem „Bruzdy”, z powodu wyczerpania się środków finansowych potrzebnych do dalszego ukrywania, przeprowadziła akcję na Gminną Kasę Spółdzielczą w Przytułach. W celu zdobycia klucza do kasy, w której były zamknięte pieniądze wtargnęła na posterunek MO, gdzie doszło do strzelaniny.
    Bohaterowie? Nie, bandyci i złodzieje.

  • Jaro37 2015-07-21 20:54:43

    Widzę, że wszystko do jednego wora wrzucasz i cytujesz frazesy z akt i opracowań ubeckich. Stara komunistyczna szkoła zrobiła swoje i żadne tłumaczenia nie mają sensu

  • cheftain 2015-07-21 21:11:56

    [cytat]Widzę, że wszystko do jednego wora wrzucasz i cytujesz frazesy z akt i opracowań ubeckich. Stara komunistyczna szkoła zrobiła swoje i żadne tłumaczenia nie mają sensu[/cytat]
    Sensu i to najmniejszego nie było w tym co robiła partyzantka po 1944 roku. Wisły kijem się nie zawróci. Zginęło bardzo wielu niewinnych ludzi, a powinni żyć i dla dobra Ojczyzny Naszej pracować. Ciekawostko jest to, że ci co plują na "tamte" czasy oddają wiernopoddańcze pokłony Brukseli i USA, ciekawostką jest także to, że "wyklęci" to bohaterowie, a "Kościuszkowcy" już nie i to się nazywa profesjonalizm historyczno-polityczny, moralność Kalego. Pozdrawiam.

  • Reklama
  • markiz 2015-07-21 22:14:59

    Kościuszkowcy są bohaterami, tylko w wymiarze czysto żołnierskim, jako ci, którzy walczyli przeciwko wrogowi państwa polskiego (jednemu z dwóch!). Trzeba znać historię trochę dokładniej, niż tylko z opisów zawartych w peerelowskich propagandowych wypocinach(a jednak udało im się otumanić znaczną część narodu!). A teraz krótko i na temat(chociaż wiem, że i tak wielu otumanionych dalej będzie biło pianę, więc więcej nie będę się udzielał w tej jałowej dyskusji): gdyby nie Tacy "Wiarusy", "Huzary", "Łupaszki", "Inki", "Gromy" i tysiące innych, to teraz byś jeden z drugim gawarił po rusku i całował w dupę Putina. o ile by ci pozwolił! O jakiej Ojczyźnie mówisz w latach 1944-1989!? To był kraj, w którym żyłem i mogłem robić tylko tyle, na ile pozwalała władza ludowa(uzależniona od Moskwy!) A że "nasz" establishment wchodzi teraz w tyłki UE, to cóż, głosujcie dalej na nich i niech dalej klepią po ramieniach sługusów, dla których szczytem patriotyzmu jest złożenie kwiatów pod pomnikiem w dniach 3 maja i 11 listopada! Dla wymienionych wyżej bohaterów ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH, OJCZYZNĄ była wolna POLSKA, a nie satelita "Zachodu" czy "Wschodu"! CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM!

  • Niezależny 2015-07-21 22:39:14

    ODSIEJMY ZIARNO OD PLEW.Bandyta morderca,to nie żołnierz wyklęty przez komunistów.

  • orchideea 2015-07-23 23:50:42

    Wśród żołnierzy Niezłomnych (Wyklętych przez Komunistów) nie było bandytów!!!!!!!!

    Moja Mama siostra Rodzona Wiarusa nic nie zrobiła, tylko miała brata . I co??? UB dręczyło ją i jej drugą siostrę. Przesiedziały w aresztach śledczych w Łomży i Białymstoku w karcerach wiele miesięcy .Ubowcy bili je za to że nie chciały wydać brata i skazali na więzienie w Fordonie !!!

    Skoro UB i komuniści tacy dobrzy to dlaczego za nic dręczyli kobiety?????

  • Niezależny 2015-07-24 09:21:48

    [cite user="orchideea" date="23.07.2015 23:50"]Wśród żołnierzy Niezłomnych (Wyklętych przez Komunistów) nie było bandytów!!!!!!!!

    Moja Mama siostra Rodzona Wiarusa nic nie zrobiła, tylko miała brata . I co??? UB dręczyło ją i jej drugą siostrę. Przesiedziały w aresztach śledczych w Łomży i Białymstoku w karcerach wiele miesięcy .Ubowcy bili je za to że nie chciały wydać brata i skazali na więzienie w Fordonie !!!

    Skoro UB i komuniści tacy dobrzy to dlaczego za nic dręczyli kobiety?????[/cite] Nie ma dymu bez ognia Takie powojenne były czasy. Siostry wiedziały i ukrywały,a z zrabowanych rzeczy też na pewno korzystały. Dziwisz się,teraz jest podobnie jak szukają zabójcy to w pierwszej kolejności wśród najbliższych.Zabili wielu niewinnych ludzi,na których zawistny sąsiad coś doniósł.To wystarczy,nie walczyli z ruskimi tylko z rodakami.Dziś są też tacy co Stalina,Hitlera uważają ża zbawców swiata.Też im chcą stawiac pomniki. Szalony Stasiek nie był żołnierzem,był jednym z wielu zabójców.Jest w Kołakach prywatne Muzeum,powinniście w Grabowie postawić mu pomnik i stworzyć muzeum z własnej kasy.Nie dopominajcie się o rehabilitację,bo to jest sprzeczne z nauką kościoła i nieetyczne wobec rodzin,którym on odebrał najbliższych.

  • Reklama
  • cheftain 2015-07-24 10:37:22

    [cite user="markiz" date="21.07.2015 22:14"]Kościuszkowcy są bohaterami, tylko w wymiarze czysto żołnierskim, jako ci, którzy walczyli przeciwko wrogowi państwa polskiego (jednemu z dwóch!). Trzeba znać historię trochę dokładniej, niż tylko z opisów zawartych w peerelowskich propagandowych wypocinach(a jednak udało im się otumanić znaczną część narodu!). A teraz krótko i na temat(chociaż wiem, że i tak wielu otumanionych dalej będzie biło pianę, więc więcej nie będę się udzielał w tej jałowej dyskusji): gdyby nie Tacy "Wiarusy", "Huzary", "Łupaszki", "Inki", "Gromy" i tysiące innych, to teraz byś jeden z drugim gawarił po rusku i całował w dupę Putina. o ile by ci pozwolił! O jakiej Ojczyźnie mówisz w latach 1944-1989!? To był kraj, w którym żyłem i mogłem robić tylko tyle, na ile pozwalała władza ludowa(uzależniona od Moskwy!) A że "nasz" establishment wchodzi teraz w tyłki UE, to cóż, głosujcie dalej na nich i niech dalej klepią po ramieniach sługusów, dla których szczytem patriotyzmu jest złożenie kwiatów pod pomnikiem w dniach 3 maja i 11 listopada! Dla wymienionych wyżej bohaterów ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH, OJCZYZNĄ była wolna POLSKA, a nie satelita "Zachodu" czy "Wschodu"! CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM! [/cite



    Czy jakiś kraj, z krajów byłych Demoludów nie mający "wyklętych" stał się republiką ZSRR? Pozdrawiam.

  • orchideea 2015-08-14 22:11:22

    [cytat] Nie ma dymu bez ognia Takie powojenne były czasy. Siostry wiedziały i ukrywały,a z zrabowanych rzeczy też na pewno korzystały. Dziwisz się,teraz jest podobnie jak szukają zabójcy to w pierwszej kolejności wśród najbliższych.Zabili wielu niewinnych ludzi,na których zawistny sąsiad coś doniósł.To wystarczy,nie walczyli z ruskimi tylko z rodakami.Dziś są też tacy co Stalina,Hitlera uważają ża zbawców swiata.Też im chcą stawiac pomniki. Szalony Stasiek nie był żołnierzem,był jednym z wielu zabójców.Jest w Kołakach prywatne Muzeum,powinniście w Grabowie postawić mu pomnik i stworzyć muzeum z własnej kasy.Nie dopominajcie się o rehabilitację,bo to jest sprzeczne z nauką kościoła i nieetyczne wobec rodzin,którym on odebrał najbliższych.[/cytat] "Niezależny" - siostry nie należały do żadnej organizacji ani nikogo nie zabiły !!!! nie korzystały też z żadnych rzeczy , które przejmowali partyzanci !!! TO jest oszczerstwo!!!!Pomnik w Grabowie??? jesteś śmieszny, w Grabowie UB rozebrało dom rodzinny , siostry dwie Wiarusa zostały aresztowane a małoletnia Marianna wygnana z rodzinnego domu .Tam pomnikiem jest to puste siedlisko !!!!!!!!!!!UB wydało rozporządzenie ,że kto małoletnią siostrę Wiarusa przyjmie do domu to temu też dom rozbiorą!!! Tak postępowała władza!! Starsze siostry niewinnie siedziały w więzieniu a małoletnia nie miała dachu nad głową i zakaz chodzenia do szkoły. Pięknie władza postępowała, po prostu nawet nie chce mi się z Tobą rozmawiać jesli jesteś z tego samego poziomu co ówczesne UB!!!! ja nie piszę o Wiarusie ale o jego siostrach w tym nieletniej ,które były niewinne a władza i pachołki tej władzy mścili się na nich właśnie.

  • U96 2015-08-15 20:25:28

    https://www.youtube.com/watch?v=qiRzZNJjcO0
    [cytat]ODSIEJMY ZIARNO OD PLEW.Bandyta morderca,to nie żołnierz wyklęty przez komunistów.[/cytat]
    Masz rację, komuniści nie wyklinali bandytów i morderców, bo sami nimi byli i z podobnymi do siebie bardzo dobrze się dogadywali. Oni bali się uczciwych PATRIOTÓW i to ich wyklinali.
    [cite user="cheftain" date="21.07.2015 21:11"]
    Sensu i to najmniejszego nie było w tym co robiła partyzantka po 1944 roku. Wisły kijem się nie zawróci. Zginęło bardzo wielu niewinnych ludzi, a powinni żyć i dla dobra Ojczyzny Naszej pracować. Ciekawostko jest to, że ci co plują na "tamte" czasy oddają wiernopoddańcze pokłony Brukseli i USA, ciekawostką jest także to, że "wyklęci" to bohaterowie, a "Kościuszkowcy" już nie i to się nazywa profesjonalizm historyczno-polityczny, moralność Kalego. Pozdrawiam.[/cite]
    Ty wiesz po latach, jak potoczyła się historia. Oni wstępując na początku okupacji do AK tego nie wiedzieli Mieli tylko wiarę i nadzieję na kontynuację wolnej i niezależnej II RP sprzed wojny i za to oddawali życie.

  • orchideea 2015-12-16 16:37:20

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Stare_Grabowo

  • buildingservices 2016-03-13 16:04:24

    Tyle lat karmiono naród opowieściami o bandach,w końcu naród i nawet "bandyci" uwierzyli w to.To nie była wojna domowa,jak wmawia się od lat,to było powstanie antykomunistyczne,walka z okupantem bolszewickim!
    Ciekawi mnie jak postąpili by ci którzy tak krytykują Gawkowskiego,poszliby zapewne do sądu aby sprawiedliwości stało się zadość??
    Cześć i Chwała Bohaterom!!

  • Reklama
  • orchideea 2016-03-16 23:01:35

    www.prezydent.pl/.../pl/.../326-335_stanislaw_grabowski_-_wiarus.pdf



Reklama
Reklama
Wróć do