Od pewnego czasu jest prowadzona akcja "marzec miesiącem sterylizacji", w której uczestniczy także kilka gabinetów weterynaryjnych w Łomży. Wtedy operacje robione są za niższe stawki. Ale marzec dopiero za rok.
Wydaje mi się,wręcz jestem pewna,że dygresja jest do mnie;więc odpowiadam.Skuteczność działania była natychmiastowa,gdyż pies wracając już do Zambrowa w Podgórzu oddał mocz.Po kilku godzinach z kolei zaczął wstawać na tylnie łapy i tempem ślimaczym chodzić. Szanowna Viktorio, nie napisałam nic co mogłoby urazić kogokolwiek i powstrzmałam się z krytyką. A Twoje pisanie o komentowaniu,gdy nie ma się w dyplomie lek.wet. jest nieuzasadnione,przeciwnie każdy ma prawo(napisałabym obowiązek) poinformowania innych o swoich spostrzeżeniach. Dziękuję Tobie i innym za uwagę:)
Witam wszystkich.Chcę Państwa przestrzec przed Panem Bełzkiem,ktory jest weterynarzem tylko z nazwy,bo napewno nie z powołania.Otóż w ubiegły wtorek byłam u niego z bardzo chorym pieskiem.Pan doktor orzekł,ze stan mego pupila jest bardzo cieżki,podał mu zastrzyki i powiedział,ze potrzebne są kroplówki.Akurat w tym czasie kroplówkę miał też inny piesek,wiec pan doktor odesłał nas do domu oznajmiając,ze gdy miejsce do kroplówki bedzie wolne to do mnie zadzwoni.Czekałam cierpliwie do 16.30,po czym sama zadzwonilam wiedzac ,ze gabinet czynny jest do 17,00i co uslyszlam{ze juz za pozo ,bo ja nie mam czasu}po błaganiach z mojej strony Łaskawca zgodził sie nas przyjąć ,tylko niestety nie mogł u mego psa znalezc żyły,twierdzac,ze ma za krotkie nózki.Znalazłam pomoc u kogo innego.NIESTETY ZA POZNO.DZIS MOJ KOCHANY PIES JUZ NIE ZYJE.GRATULUJE PANIE DOKTORZE[!]
1. Jeżeli stan zwierzaka jest bardzo ciężki to chyba logiczne jest, że należy liczyć się z ryzykiem zgonu. Nikt cudotwórcą nie jest, bo gdyby tacy lekarze byli to i my bylibyśmy nieśmiertelni. 2. Istnieje coś takiego jak OCŻ, czyli ośrodkowe ciśnienie żylne, dzięki któremu wyczuwamy żyły i możemy się w nie wkł€. [b]Jeżeli zwierzę (czy człowiek) jest w bardzo ciężkim stanie, OCŻ może być niewykrywalne[/b]. A zatem powodzenia w znalezieniu żyły! U ludzi wielokrotnie są z tym problemy i niejednokrotnie dopiero doświedczony lekarz ze specjalizacją z anastezjologii po wielu próbach wreszcie sobie z tym radzi. 3. Jeżeli w lecznicy pracuje jeden lekarz i ma jedno stanowisko, gdzie może w optymalnych warunkach podać zwierzakowi kroplówki, to chyba normalne jest, że nie wyrzuci już leczonego zwierzaka, żeby zająć się nowym. A jak właścicielowi zalezy na czasie (a jak zwierze jest w takim stanie to powinno), to szuka do skutku wolnego weterynarza. A jak tego się nie zrobiło to można podziękować tylko sobie. 4. Jeżeli myślisz, że lekarze nie mają innych zajęć i innych pacjentów to też gratuluję podejścia. Jak jeden Ci odmówił, bo MA DO TEGO PRAWO, MA PRAWO MIEĆ INNE RZECZY NA GŁOWIE, to trzeba było poszukac innego szybciej, a nie mieć żal. Chcesz mieć weterynarza, który będzie tylko do Twojej dyspozycji, to wykup abonament i tak będzie.
I dodam teraz tylko, że szkoda bardzo, że tak zaciekli nie są pacjenci onkologiczni, którzy czekają na wizytę u lekarza pół roku, na badanie typu tomografia kolejne pół, a każdy dzień oddala ich od szansy wyleczenia. To samo dotyczy rodziców dzieci, które przerzucane są ze szpitala do szpitala, bo brakuje łóżek (sama byłam świadkiem sytuacji, jak dziecko w ciężkim stanie wożono po 3 szpitalach!). Ale paradoksalnie to oni bardziej są w stanie zrozumieć brak dostępności lekarza niż właściciele zwierząt.
Zgodze sie z tym,ze lekarz ma tez normowany czas pracy,ale jesli wyraznie mowi,ze mam czekac dzis na telefon ,zeby podac kroplowke ,to powinien sie z tego wywiazac,po drugie -inny lekarz od razu znalazl zyle.po trzecie Pani MADRALINSKA jesli lekarz nie potrafi rozpoznac u psa zoltaczki to chyba mam prawo miec zal.Nie uwazasz?????chyba ,ze jestes owym weterynarzem i tak zawziecie sie bronisz........
Bez urazy Pani Viktorio,ale te wypociny są zdecydowanie nie do tematu. Lekarz=powołanie,inaczej powinien zmienić profesję. Nie wyobrażam sobie by zwierzę nie otrzymało pomocy ze względu na właśnie kończący się(8h) czas pracy weterynarza. Jego za przeproszeniem zas**** obowiązkiem jest przyjąć pacjenta w stanie niezależnie jakim się znajduje. Mojego psa weterynarz przyjął o 23 i był pies do 2.00 mimo,że lekarz pracowało do 21(wg tabliczki wiszącej przed gabinetem) Wyobrażasz sobie by lekarz nie pomógł osobie,która właśnie dostała udaru tylko dlatego,że nie ma pielęgniarki lub kończy mu się czas pracy?
Witam wszystkich. Chciałbym w tym tygodniu wysterylizować swojego psa (sukę). Jednak czytając wszystkie opinie ciężko mi wychwycić, który weterynarz byłby najbardziej godnym zaufania do podjęcia się tego zabiegu. Czy mógłby ktoś obiektywnie doradzić do kogo najlepiej na obecną chwilę byłoby zgłosić się z tym problemem? Do kogo też np definitywnie nie? Może ktoś ostatnio sterylizował swojego psa w Zambrowie i mógłby podzielić się swoimi refleksjami na ten temat? Z góry dzięki i pozdrawiam!!! [:-)]
chyba najbezpieczniej bedzie łomża albo białystok, z tym ze cztery łapy w łomzy odpada, Iza w zaawansowanej ciąży, nie pracuje na razie do odwołania w swojej lecznicy. jest młoda praktykantka i stała lek wet, ale nie wiem jakie ma doświadczenie, nie polecę ale i nie powiem ze nie, nie znam nic o niej nie słyszałem zostaje przychodnia obok tez na tej samej ulicy kilka budynków dalej nie pamietam kto tam jest leonczak czy to ktos inny, z białego nikogo nie polece bo nie mam stycznosci, ale białostoczek bedzie dobra opcją raczej
BEŁŻEK -nie polecam ,brak mu podejścia do zwierząt,do włascicieli. Nie potrafi leczyc ,rozpoznac choroby i jest do niczego jako fachowiec czyli weterynarz[:-[]
Bełżek uśmiercił również mojego psa. Bolerioza to dla tego pana nowość a zabiegi chirurgiczne pozostawiają wiele do życzenia. Nie umie zrobić nawet zastrzyku.
p. Bełżek nie potrafił zdiagnozować nawet zarobaczenia u mojego psa po kilku godzinach od naszprycowania ogromną ilością zastrzyków piesek zdechł, jak później się dowiedziałem wystarczyło odrobaczyć pieska i nie potrzebne były żadne zastrzyki. nie polecam w Zambrowie godna polecenia jest p. Depczyk
Co do Pana Bełżka to mam mieszane uczucia. Nie ufam mu. Gdy zauważyłam jak mój pies sika krwią natychmiast poszłam z nim do Pana B. Oczywiście diagnoza była natychmiastowa: kleszcz. Nie pomyślał żeby zapytać czy pies jest osowiały, czy je i pije. Naszprycował zastrzykami psa i powiedział, że jeśli to nie kleszcz to zastrzyki nie zaszkodzą. Nawet nie wspomniał, żeby zrobić badanie moczu. Całe szczęście, że nie byłam taka naiwna i na własną rękę zrobiłam badania. Okazało się, że to było zwykłe zapalenie pęcherza. Nie neguję wykształcenia czy doświadczenia Pana Sławka, ale wydaje mi się że powinien trochę bardziej przykładać się do diagnozy. Przecież to jest podstawa leczenia.
Ja leczylam mojego pieska u p.Sławka na kleszcza sikał na ciemno był bardzo osowiały zycia w nim zero. Tak sie złożyło ze choroba dopadła go w sobote po 18 .Zadzwonilam do pana a on powiedzial ze spotkamy sie w lecznicy o 19 . Umowil sie ze mna na kontynuacje leczenia na niedziele .Po czym moj pies jest zdrów. Bardzo dziekuje panu za udzielona pomoc. Musicie wiedziec ze kleszcz tak zaatakuje silnie psa ze moze byc tak ze zwierzaczka sie nie uratuje. Moim znajomi lecza swoje zwierzaczki u pana i sa zadowoleniu. Ostatnio moja kolezanka sterylizwala suczke u pana i jest zadowolona. Z pieskiem wszystko jest ok. Inna przywozila psa po wypadku i jest wporzadku .Ja osobiscie go polecam
Mojego psiaka ostatnio urządliła osa, dostał strasznego uczulenia, było po 21 i co prawda tylko ona odebrała ale od razu padło pytanie czy od małego ona prowadzi psa. Odpowiedź była na NIE i się... rozłączyła!! Po prostu! Psiak był urządlony w pyszczek, mógł się udusić... Takie podejście jest niegodne lekarza[bad]
Czytając można stwierdzić że w Zambrowie nie ma porządnego lek.wet. ?! Masakra, bo akurat muszę udać się z psiakiem na szczepionkę... No i tak się zastanawiam co wybrać :>
bo zwierzaka trzeba odrobaczać regularnie, nie rzadziej niz co 6 miesiecy, przed każdym szczepieniem, a jeszcze lepiej co pare miesiecy wykonac badanie kału, wtedy mamy pewnosc
Temat weterynarz trwa juz 3 lata od 2009 do 2011.Dużo poruszanych tematów jest już nieaktualnych.Czas wyrzucić stare plotkarskie ,często niesłusznie oskarżające wypowiedzi.
orientuje się ktoś ile w Zambrowie może kosztować usg jamy brzusznej gryzonia (świnki, królika), by stwierdzić ciążę? Widziałam, że na Ostrowskiej zajmują się małymi zwierzętami, czy gdzieś jeszcze?
ja tam Bełżka polecił bym jeszcze ze 2 lata temu ale odkąd straciłem przez niego dwie jałówki to już nie polecam , a koleżanki suczce jak się poród przedłużał to tak długo zwlekał z cesarką że zdechła mu joreczka na stole :(
Sterylizacja psa 150-200 zł
Od pewnego czasu jest prowadzona akcja "marzec miesiącem sterylizacji", w której uczestniczy także kilka gabinetów weterynaryjnych w Łomży. Wtedy operacje robione są za niższe stawki.
Ale marzec dopiero za rok.
Wydaje mi się,wręcz jestem pewna,że dygresja jest do mnie;więc odpowiadam.Skuteczność działania była natychmiastowa,gdyż pies wracając już do Zambrowa w Podgórzu oddał mocz.Po kilku godzinach z kolei zaczął wstawać na tylnie łapy i tempem ślimaczym chodzić.
Szanowna Viktorio, nie napisałam nic co mogłoby urazić kogokolwiek i powstrzmałam się z krytyką.
A Twoje pisanie o komentowaniu,gdy nie ma się w dyplomie lek.wet. jest nieuzasadnione,przeciwnie każdy ma prawo(napisałabym obowiązek) poinformowania innych o swoich spostrzeżeniach.
Dziękuję Tobie i innym za uwagę:)
Witam wszystkich.Chcę Państwa przestrzec przed Panem Bełzkiem,ktory jest weterynarzem tylko z nazwy,bo napewno nie z powołania.Otóż w ubiegły wtorek byłam u niego z bardzo chorym pieskiem.Pan doktor orzekł,ze stan mego pupila jest bardzo cieżki,podał mu zastrzyki i powiedział,ze potrzebne są kroplówki.Akurat w tym czasie kroplówkę miał też inny piesek,wiec pan doktor odesłał nas do domu oznajmiając,ze gdy miejsce do kroplówki bedzie wolne to do mnie zadzwoni.Czekałam cierpliwie do 16.30,po czym sama zadzwonilam wiedzac ,ze gabinet czynny jest do 17,00i co uslyszlam{ze juz za pozo ,bo ja nie mam czasu}po błaganiach z mojej strony Łaskawca zgodził sie nas przyjąć ,tylko niestety nie mogł u mego psa znalezc żyły,twierdzac,ze ma za krotkie nózki.Znalazłam pomoc u kogo innego.NIESTETY ZA POZNO.DZIS MOJ KOCHANY PIES JUZ NIE ZYJE.GRATULUJE PANIE DOKTORZE[!]
1. Jeżeli stan zwierzaka jest bardzo ciężki to chyba logiczne jest, że należy liczyć się z ryzykiem zgonu. Nikt cudotwórcą nie jest, bo gdyby tacy lekarze byli to i my bylibyśmy nieśmiertelni.
2. Istnieje coś takiego jak OCŻ, czyli ośrodkowe ciśnienie żylne, dzięki któremu wyczuwamy żyły i możemy się w nie wkł€. [b]Jeżeli zwierzę (czy człowiek) jest w bardzo ciężkim stanie, OCŻ może być niewykrywalne[/b]. A zatem powodzenia w znalezieniu żyły! U ludzi wielokrotnie są z tym problemy i niejednokrotnie dopiero doświedczony lekarz ze specjalizacją z anastezjologii po wielu próbach wreszcie sobie z tym radzi. 3. Jeżeli w lecznicy pracuje jeden lekarz i ma jedno stanowisko, gdzie może w optymalnych warunkach podać zwierzakowi kroplówki, to chyba normalne jest, że nie wyrzuci już leczonego zwierzaka, żeby zająć się nowym. A jak właścicielowi zalezy na czasie (a jak zwierze jest w takim stanie to powinno), to szuka do skutku wolnego weterynarza. A jak tego się nie zrobiło to można podziękować tylko sobie.
4. Jeżeli myślisz, że lekarze nie mają innych zajęć i innych pacjentów to też gratuluję podejścia. Jak jeden Ci odmówił, bo MA DO TEGO PRAWO, MA PRAWO MIEĆ INNE RZECZY NA GŁOWIE, to trzeba było poszukac innego szybciej, a nie mieć żal. Chcesz mieć weterynarza, który będzie tylko do Twojej dyspozycji, to wykup abonament i tak będzie.
I dodam teraz tylko, że szkoda bardzo, że tak zaciekli nie są pacjenci onkologiczni, którzy czekają na wizytę u lekarza pół roku, na badanie typu tomografia kolejne pół, a każdy dzień oddala ich od szansy wyleczenia. To samo dotyczy rodziców dzieci, które przerzucane są ze szpitala do szpitala, bo brakuje łóżek (sama byłam świadkiem sytuacji, jak dziecko w ciężkim stanie wożono po 3 szpitalach!). Ale paradoksalnie to oni bardziej są w stanie zrozumieć brak dostępności lekarza niż właściciele zwierząt.
Zgodze sie z tym,ze lekarz ma tez normowany czas pracy,ale jesli wyraznie mowi,ze mam czekac dzis na telefon ,zeby podac kroplowke ,to powinien sie z tego wywiazac,po drugie -inny lekarz od razu znalazl zyle.po trzecie Pani MADRALINSKA jesli lekarz nie potrafi rozpoznac u psa zoltaczki to chyba mam prawo miec zal.Nie uwazasz?????chyba ,ze jestes owym weterynarzem i tak zawziecie sie bronisz........
Mnie też kiedyś pan Błażek odmówił pomocy. Nie polecam tego lekarza. Jeśli zależy wam na zdrowiu waszych zwierząt lepiej omijać gabinet tego pana.
Bez urazy Pani Viktorio,ale te wypociny są zdecydowanie nie do tematu.
Lekarz=powołanie,inaczej powinien zmienić profesję.
Nie wyobrażam sobie by zwierzę nie otrzymało pomocy ze względu na właśnie kończący się(8h) czas pracy weterynarza.
Jego za przeproszeniem zas**** obowiązkiem jest przyjąć pacjenta w stanie niezależnie jakim się znajduje.
Mojego psa weterynarz przyjął o 23 i był pies do 2.00 mimo,że lekarz pracowało do 21(wg tabliczki wiszącej przed gabinetem)
Wyobrażasz sobie by lekarz nie pomógł osobie,która właśnie dostała udaru tylko dlatego,że nie ma pielęgniarki lub kończy mu się czas pracy?
Witam wszystkich. Chciałbym w tym tygodniu wysterylizować swojego psa (sukę). Jednak czytając wszystkie opinie ciężko mi wychwycić, który weterynarz byłby najbardziej godnym zaufania do podjęcia się tego zabiegu. Czy mógłby ktoś obiektywnie doradzić do kogo najlepiej na obecną chwilę byłoby zgłosić się z tym problemem? Do kogo też np definitywnie nie? Może ktoś ostatnio sterylizował swojego psa w Zambrowie i mógłby podzielić się swoimi refleksjami na ten temat? Z góry dzięki i pozdrawiam!!! [:-)]
chyba najbezpieczniej bedzie łomża albo białystok, z tym ze cztery łapy w łomzy odpada, Iza w zaawansowanej ciąży, nie pracuje na razie do odwołania w swojej lecznicy. jest młoda praktykantka i stała lek wet, ale nie wiem jakie ma doświadczenie, nie polecę ale i nie powiem ze nie, nie znam nic o niej nie słyszałem
zostaje przychodnia obok tez na tej samej ulicy kilka budynków dalej
nie pamietam kto tam jest leonczak czy to ktos inny, z białego nikogo nie polece bo nie mam stycznosci, ale białostoczek bedzie dobra opcją raczej
Polecam w Łomży pana Leończaka. Przyjmuje zaraz przy wjeździe do Łomży, ulica Hipokratesa. Mój pies miał u niego wycinane guzki oraz był kastrowany.
Jeśli chodzi o Białystok, polecam Białostoczek. Mieszkam teraz w Bstoku i tylko w tej lecznicy leczę swoje zwierzęta.
BEŁŻEK -nie polecam ,brak mu podejścia do zwierząt,do włascicieli. Nie potrafi leczyc ,rozpoznac choroby i jest do niczego jako fachowiec czyli weterynarz[:-[]
Bełżek uśmiercił również mojego psa. Bolerioza to dla tego pana nowość a zabiegi chirurgiczne pozostawiają wiele do życzenia. Nie umie zrobić nawet zastrzyku.
Woziłam moje zwierzaki na operacje do dr Leończaka na ul.Hipokratesa w Łomży i z czystym sumieniem mogę polecić tego weterynarza.
p. Bełżek nie potrafił zdiagnozować nawet zarobaczenia u mojego psa po kilku godzinach od naszprycowania ogromną ilością zastrzyków piesek zdechł, jak później się dowiedziałem wystarczyło odrobaczyć pieska i nie potrzebne były żadne zastrzyki.
nie polecam
w Zambrowie godna polecenia jest p. Depczyk
..czy sukę podczas cieczki można poddać sterylizacji? ..czy lepiej odczekać...? Ze wszystkich opinii wnioskuję, iż chyba lepiej pojechać do łomży...
Co do Pana Bełżka to mam mieszane uczucia. Nie ufam mu. Gdy zauważyłam jak mój pies sika krwią natychmiast poszłam z nim do Pana B. Oczywiście diagnoza była natychmiastowa: kleszcz. Nie pomyślał żeby zapytać czy pies jest osowiały, czy je i pije. Naszprycował zastrzykami psa i powiedział, że jeśli to nie kleszcz to zastrzyki nie zaszkodzą. Nawet nie wspomniał, żeby zrobić badanie moczu. Całe szczęście, że nie byłam taka naiwna i na własną rękę zrobiłam badania. Okazało się, że to było zwykłe zapalenie pęcherza. Nie neguję wykształcenia czy doświadczenia Pana Sławka, ale wydaje mi się że powinien trochę bardziej przykładać się do diagnozy. Przecież to jest podstawa leczenia.
Ja leczylam mojego pieska u p.Sławka na kleszcza sikał na ciemno był bardzo osowiały zycia w nim zero. Tak sie złożyło ze choroba dopadła go w sobote po 18 .Zadzwonilam do pana a on powiedzial ze spotkamy sie w lecznicy o 19 . Umowil sie ze mna na kontynuacje leczenia na niedziele .Po czym moj pies jest zdrów. Bardzo dziekuje panu za udzielona pomoc.
Musicie wiedziec ze kleszcz tak zaatakuje silnie psa ze moze byc tak ze zwierzaczka sie nie uratuje.
Moim znajomi lecza swoje zwierzaczki u pana i sa zadowoleniu. Ostatnio moja kolezanka sterylizwala suczke u pana i jest zadowolona. Z pieskiem wszystko jest ok.
Inna przywozila psa po wypadku i jest wporzadku .Ja osobiscie go polecam
Nie należy wykonywać zabiegów w czasie cieczki.
Z opinią o dr Depczyk się nie zgodzę
Mojego psiaka ostatnio urządliła osa, dostał strasznego uczulenia, było po 21 i co prawda tylko ona odebrała ale od razu padło pytanie czy od małego ona prowadzi psa. Odpowiedź była na NIE i się... rozłączyła!! Po prostu! Psiak był urządlony w pyszczek, mógł się udusić... Takie podejście jest niegodne lekarza[bad]
!!!!! o szok!! Dzisiaj klient nasz pan.. świątek piątek czy niedziela, lekarz z prywatna praktyką powinien przyjąć " pacjenta" !
Czytając można stwierdzić że w Zambrowie nie ma porządnego lek.wet. ?!
Masakra, bo akurat muszę udać się z psiakiem na szczepionkę...
No i tak się zastanawiam co wybrać :>
bo zwierzaka trzeba odrobaczać regularnie, nie rzadziej niz co 6 miesiecy, przed każdym szczepieniem, a jeszcze lepiej co pare miesiecy wykonac badanie kału, wtedy mamy pewnosc
Temat weterynarz trwa juz 3 lata od 2009 do 2011.Dużo poruszanych tematów jest już nieaktualnych.Czas wyrzucić stare plotkarskie ,często niesłusznie oskarżające wypowiedzi.
co masz dokladnie na mysli?
wiekszosc odpowiedzi jest dość swierza jakby nie patrzeć
orientuje się ktoś ile w Zambrowie może kosztować usg jamy brzusznej gryzonia (świnki, królika), by stwierdzić ciążę? Widziałam, że na Ostrowskiej zajmują się małymi zwierzętami, czy gdzieś jeszcze?
ja tam Bełżka polecił bym jeszcze ze 2 lata temu ale odkąd straciłem przez niego dwie jałówki to już nie polecam , a koleżanki suczce jak się poród przedłużał to tak długo zwlekał z cesarką że zdechła mu joreczka na stole :(
krotka ul
a może ktos wie kto obcina uszy pieskom ?weterynarz jaki i jaka cena jest ?
krotka ul
[cytat]a może ktos wie kto obcina uszy pieskom ?weterynarz jaki i jaka cena jest ?[/cytat]
A obcinanie nie jest przypadkiem zabronione?
[cytat]a może ktos wie kto obcina uszy pieskom ?weterynarz jaki i jaka cena jest ?[/cytat]
Żaden weterynarz nie powinien podjąć się tego barbarzyństwa!
Sobie podetnij/obetnij !
Witam.
Chciałabym się zapytać gdzie lepiej można zrobić sterylizację ( suczka jest młoda )
przychodnia wet cztery łapy, Łomża Hipokratesa, ewentualnie Leończuk też na tej samej ulicy tylko pare metrów dalej. telefony znajdziesz w googlu.