kupy po swoim psie sprzątać trzeba!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!a kto tego nie robi to niewychowany, bezmyślny, dupek i egoista nie posiadający elementarnego poczucia estetyki;)
zgadzam sie z toba ale pamietaj ze nie poczuje sie dupkim ten lub ta ktorego ktorej pies sra na chodnik a ona on trzymajac go na smyczy odwraca glowe w druga strone i udaje ze to nie jego jej pies.ta scenke widze na codzien i nie raz mam ochote przy........c kopa w dupe nie psu lecz wlascicielce bo to najczesciej kobiety odstawiaja takie numery.nie pojdzie gdzies w pole bo za ciemno i mroz i strach.
no niekoniecznie kobiety- ja w Zambrowie nie doświadczyłam jeszcze widoku właściciela sprzątającego po swoim psie:) a że widzisz częściej kobiety- już niestety taki nasz smutny los, że zawsze jesteśmy wykorzystywane do najgorszej roboty, bo facetom nie chce się wstawać/ wychodzić na dwór w taki mróz ;))))))
laurka24 nie to mialem na mysli. po prostu czesto widze mezczyzn z psami wyprowadzajacych je daleko od blokow a kobiet nigdy nie widzialem w takiej sytuacji.paniusia woli postac w klatce bo mysli ze pies to tylko sranie a nie pobieganie itd
Glock ja myęlę,ze tu nie ma reguły..... kupy są wszędzie- a ja dzsiaj na jedną natknęłam sie centralnie przed wejściem do klatki. A może zacznijmy akcję uświadamiania właścicieli wędrujących kup??? bo nie wszyscy czytają przecież form, i większość właścicieli czworonogów może nie zdaje sobie sprawy z istnienia tego problemu. Ja obawiam się co będzie działo się na chodnikch jak śnieg stopnieje.... kupy nas zaleją;))))
laurka24 moge wejsc z toba w uklad i uswiadamiac wlascicieli co i tak z gory skazane jest na porazke bo tu chyba tylko walenie po lbach pala moze poskutkowac ale szanuje cie za to ze tak ladnie nazywasz gowna lezace pod twoja klatka KUPA dla mnie to zwykle smierdzace lajno
:) problem w tv jakoś ostatnio przycichł a coś robić z tym trzeba;) psów przybywa i kupek też:) dzisiaj idąc do pracy uzmyslowilam sobie ze teraz nalepiej jest to zacząć- ludzie wystarczy lopatka, jakiej używają dzieci w piaskownicy+ zwykła torebeczka:) kupka na lopatke, do torebeczki i na smietnik;) i nie róbmy tu problemu z rodzajem śmieci- nie oszukujmy sie- do segregacji śmieci tez nam daleko;) zawiązana torebka tez nie zrobi krzywdy panom śmieciarzom;)
wredna zaimponowalas mi. jestem pod wrazeniem. zeby inni wzieli z ciebie przyklad milej byloby wyjsc na niedzielny spacerek. powiedz mi cz to bylo takie trudne?
nie było. czasem jest tylko ciężko uświadomić sobie pewne rzeczy. tak samo jak mnie np wkurza gdy widzę kogoś wyrzucającego śmieć ot tak sobie na chodnik czy na trawę, tak inni mają prawo mieć żal do mnie, że psuję im florę, bo z lenistwa ciężko jest mi się schylić i sprzątnąć kupę mojego przyjaciela. włos mi z głowy nie spadł, więc myślę, że innym też nic się nie stanie ..
Wydaje mi się, że sprzątnięcie psiego klocka to żadne wyzwanie dla właściciela psa. Bierzesz gówienko i hyc do kosza. To raczej siedzi w głowach, bo to problem natury mentalnej. Po prostu nie wypada schylić się po to gówienko, bo nikt tak w okolicy nie robi i jeśli już to zrobię, wezmą mnie za dziwaka. Bardzo trudno zmienić obyczaje - zwłaszcza na wsiach i w takich małych miasteczkach, jak nasze.
niektóre rzeczy siedzą zakorzenione głęboko w naturze poszczególnych ludzi i tyle.tak jak np kretyna, który nie umie parkować zajmując 2 miejsca parkingowe tego nie nauczymy (bo on ma gdzieś,że robi tak czy inaczej), tak samo jak ktoś nie chce sprzątać po swoim psie , to nie będzie tego robił. w dzisiejszych czasach ludzie są tak wygodni, że aż ludzkie pojęcie przechodzi [:-D] są ludzie reformowalni i ci którym słowo jednym uchem wlatuje, a drugim wylatuje [:-)]
A kto niby miałby robić i zamieszczać te zdjęcia na zambrowskim portalu??? Jeśli osoba znajdująca się na danym zdjęciu zobaczy swoje zdjęcie w necie to masz sprawę w sądzie. I ona wygra, ty przegrasz gdyż ona nie zgodziła się na publikowanie tychże zdjęć.
Będzie się cyfrowo zniekształcać zarys twarzy wyprowadzającego oraz zarys pyska wyprowadzanego. Wtedy ani pan, ani jego pies nie będzie się czuł urażony. :)
Z jednej strony Ci co mają psy mówią że po co sprzątać te kupy ale gdy my czyli Ci co nie mają psów idą i wdepną w takie g*.*o to ludzkie pojęcie przechodzi co wam szkodzi ludzie jak wyjdziecie z tym psem weźmiecie ze sobą reklamóweczkę foliową piesek zrobi kupcię a wy to cmyk pyk do torebeczki i do kosza obok bloku. Czy to takie trudne? Warto to zapoczątkować bo wtedy ludzie biorą z innych przykład. Np. gdy byłem w Belgii to tam są specjalne miejsca ze żwirem gdzie psy mogą wchodzić i się załatwiać a obok park gdzie psy mogą sobie biegać :) Myślę, że jest to w innych miastach tak jak w Belgii, lecz tego nie widziałem ale warto pomyśleć o czymś takim.
Popieram, jeśli zkoś decyduję się na zwierzaka, musi za niego odpowiadać. Masz psa, masz obowiązek sprzątania jego odchodów. Hmm.. a nie jest to jakoś uregulowane prawnie?
Z tego co mi wiadomo, to większość "psich kupek" :) na chodnikach,alejkach itp. zostawiają bezpańskie psy. Te - mające właściciela - zazwyczaj robią skok w bok w krzaczki lub pod drzewko :) Pozdro
Do egzekwowania przepisów (upomnienia, grzywny, wnioski do sądów grodzkich) wobec właścicieli psów upoważniona jest policja i straż miejska na podstawie kodeksu wykroczeń w trybie:
· art. 77- w przypadku niezachowania zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia
· art. 78- za drażnienie lub płoszenie zwierzęcia doprowadzające do tego, że staje się ono niebezpieczne
· art.108- sankcje za szczucie psem człowieka
· art.144- dopuszczanie do niszczenia terenów przeznaczonych do użytku publiczego lub roślinności przez zwierzęta znajdujące się pod nadzorem
· art. 145- zanieczyszczenie lub zaśmiecanie miejsca dostępnego dla publiczności, w szczególności drogi, ulicy, placu, zieleńca, trawnika lub ogrodu
· art. 431. & 1. Kto zwierzę chowa albo sie nim posługuje, obowiązany jest do naprawienia wyrzadzonej przez niego niezaleznie od tego, czy było pod jego nadzorem, czy tez zabłąkało się lub uciekło, chyba, że ani on, ani osoba, za która ponoszą odpowiedzialność, nie ponosza winy
· & 2. Chociażby osoba, która zwierzę chowa lub sie nim posługuje, nie była odpowiedzialna według przepisów paragrafu poprzedzającego, poszkodowany może od niej żądać całkowitego lub częściowego naprawienia szkody, jeżeli z okolicznosci a zwłaszcza z porównania majątkowego poszkodowanego i tej osoby wynika,że wymagają tego zasady współżycia społecznego
Jeśli właścicielowi psa wyrwie się pies i ugryzie nas-mamy prawo o okazanie książeczki zdrowia,ale mimo wszytsko powinnismy udac się z właścicielem i psem do weterynarza, który to musi pozostawic psa na 10-dniowej obserwacji nawet jesli pies był szczepiony.my powinnismy udac sie do lekarza,w przypadku zagrożenia poszkodowana osoba zostanie poddana serii zastrzyków.Jesli właściciel psa nie chce okazac dokumentu a tym bardziej dobrowolnie udac się do kliniki weterynaryjnej należy wezwac policje, która ma obowiązek doprowadzic go tam siłą.Możemy tez złożyć w najbliższym komisariacie zawiadomienie o wykroczeniu.Kto ponosi odpowiedzialnośc zostaje wyjasnione w toku działań policji.Jesli sprawa sie nadaje policja może skierować ją na kolegium do spraw wykroczeń-wtedy właścicielowi grozi kara grzywny.Jesli pies zniszczy nam ubranie,spowoduje nam uszczerbek na zdrowiu fizycznym jak i psychicznym możemy wnieść sprawe z powództwa cywilnego i domagać się odszkodowania.
Hehe. Od dziś przestanę używać swojej "porcelanki", tylko zacznę chodzić pod drzewka na osiedlu. Wy też idźcie w moje ślady. Czyńmy dobro. W imię dobra sr..my pod oknami. [:-D]
Dobra, ćpaj !
Byle nie przy mnie :-)
Sama ćpaj,bo ja nie umiem sztachać się smrodem Twojego pupila(taki był chyba temat)
Ja nie mam pupila
spokój [!]
to jak z tymi psimi kupkami [?] [:-P]
kupy po swoim psie sprzątać trzeba!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!a kto tego nie robi to niewychowany, bezmyślny, dupek i egoista nie posiadający elementarnego poczucia estetyki;)
zgadzam sie z toba ale pamietaj ze nie poczuje sie dupkim ten lub ta ktorego ktorej pies sra na chodnik a ona on trzymajac go na smyczy odwraca glowe w druga strone i udaje ze to nie jego jej pies.ta scenke widze na codzien i nie raz mam ochote przy........c kopa w dupe nie psu lecz wlascicielce bo to najczesciej kobiety odstawiaja takie numery.nie pojdzie gdzies w pole bo za ciemno i mroz i strach.
no niekoniecznie kobiety- ja w Zambrowie nie doświadczyłam jeszcze widoku właściciela sprzątającego po swoim psie:) a że widzisz częściej kobiety- już niestety taki nasz smutny los, że zawsze jesteśmy wykorzystywane do najgorszej roboty, bo facetom nie chce się wstawać/ wychodzić na dwór w taki mróz ;))))))
laurka24 nie to mialem na mysli.
po prostu czesto widze mezczyzn z psami wyprowadzajacych je daleko od blokow a kobiet nigdy nie widzialem w takiej sytuacji.paniusia woli postac w klatce bo mysli ze pies to tylko sranie a nie pobieganie itd
Glock ja myęlę,ze tu nie ma reguły..... kupy są wszędzie- a ja dzsiaj na jedną natknęłam sie centralnie przed wejściem do klatki.
A może zacznijmy akcję uświadamiania właścicieli wędrujących kup??? bo nie wszyscy czytają przecież form, i większość właścicieli czworonogów może nie zdaje sobie sprawy z istnienia tego problemu.
Ja obawiam się co będzie działo się na chodnikch jak śnieg stopnieje.... kupy nas zaleją;))))
laurka24 moge wejsc z toba w uklad i uswiadamiac wlascicieli co i tak z gory skazane jest na porazke bo tu chyba tylko walenie po lbach pala moze poskutkowac ale szanuje cie za to ze tak ladnie nazywasz gowna lezace pod twoja klatka KUPA
dla mnie to zwykle smierdzace lajno
wczoraj wieczorem wzięłam swojego pupilka na spacer po parku, wychodząc z domu zabrałam ze sobą torebkę foliową i posprzątałam po nim ! [:-D]
pochwalcie mnie [|-)][:-P]
nie wszyscy właściciele psów są źli, ja umiem wyciągać wnioski z pewnych rzeczy :)
:) problem w tv jakoś ostatnio przycichł a coś robić z tym trzeba;) psów przybywa i kupek też:) dzisiaj idąc do pracy uzmyslowilam sobie ze teraz nalepiej jest to zacząć- ludzie wystarczy lopatka, jakiej używają dzieci w piaskownicy+ zwykła torebeczka:) kupka na lopatke, do torebeczki i na smietnik;) i nie róbmy tu problemu z rodzajem śmieci- nie oszukujmy sie- do segregacji śmieci tez nam daleko;)
zawiązana torebka tez nie zrobi krzywdy panom śmieciarzom;)
wredna zaimponowalas mi.
jestem pod wrazeniem.
zeby inni wzieli z ciebie przyklad milej byloby wyjsc na niedzielny spacerek.
powiedz mi cz to bylo takie trudne?
brawo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
oficjalnie udzielam pochwały ;)
nie było. czasem jest tylko ciężko uświadomić sobie pewne rzeczy. tak samo jak mnie np wkurza gdy widzę kogoś wyrzucającego śmieć ot tak sobie na chodnik czy na trawę, tak inni mają prawo mieć żal do mnie, że psuję im florę, bo z lenistwa ciężko jest mi się schylić i sprzątnąć kupę mojego przyjaciela.
włos mi z głowy nie spadł, więc myślę, że innym też nic się nie stanie ..
nie muszę i nie chcę przyczyniać się do zaśmiecania i obrzydzania naszej kochanej ziemi [:-)]
Przy minus 30 stopni to i kupę łatwo pozbierać,
gorzej latem jak pies ma biegunkę i "obsmaruje" pół chodnika...
jak się odpowiednio psa karmi to nie miewa biegunek [:-)] jeśli natomiast dostaje co popadnie to już inna sprawa .. [:-D]
Właściciele powinni sprzątać
po 2 jak już mówiłam nie pozwalam mojemu psu obsrywać chodników, bo to już przegięcie.
A co myślicie o umieszczaniu zdjęcia psów i ich właściciel na portalu zambrowskim, podobnie jak nieprawidłowo zaparkowanych samochodów?
wredna tak trzymaj
oby więcej takich
Wydaje mi się, że sprzątnięcie psiego klocka to żadne wyzwanie dla właściciela psa. Bierzesz gówienko i hyc do kosza. To raczej siedzi w głowach, bo to problem natury mentalnej. Po prostu nie wypada schylić się po to gówienko, bo nikt tak w okolicy nie robi i jeśli już to zrobię, wezmą mnie za dziwaka. Bardzo trudno zmienić obyczaje - zwłaszcza na wsiach i w takich małych miasteczkach, jak nasze.
jestem z wami[ok]
niektóre rzeczy siedzą zakorzenione głęboko w naturze poszczególnych ludzi i tyle.tak jak np kretyna, który nie umie parkować zajmując 2 miejsca parkingowe tego nie nauczymy (bo on ma gdzieś,że robi tak czy inaczej), tak samo jak ktoś nie chce sprzątać po swoim psie , to nie będzie tego robił. w dzisiejszych czasach ludzie są tak wygodni, że aż ludzkie pojęcie przechodzi [:-D]
są ludzie reformowalni i ci którym słowo jednym uchem wlatuje, a drugim wylatuje [:-)]
GENIALNE
A kto niby miałby robić i zamieszczać te zdjęcia na zambrowskim portalu??? Jeśli osoba znajdująca się na danym zdjęciu zobaczy swoje zdjęcie w necie to masz sprawę w sądzie. I ona wygra, ty przegrasz gdyż ona nie zgodziła się na publikowanie tychże zdjęć.
Będzie się cyfrowo zniekształcać zarys twarzy wyprowadzającego oraz zarys pyska wyprowadzanego. Wtedy ani pan, ani jego pies nie będzie się czuł urażony. :)
Jeśli ktoś narusza prawa to raczej on powinien się bać sądu a nie ten co sfotografował
10/10 :))))
No właśnie tutaj większe naruszenie prawa zrobi ten co cyknie fotkę i ją zamieści aniżeli ten, kto pozwoli futrzakowi na... wiadomo co :))
Z jednej strony Ci co mają psy mówią że po co sprzątać te kupy ale gdy my czyli Ci co nie mają psów idą i wdepną w takie g*.*o to ludzkie pojęcie przechodzi co wam szkodzi ludzie jak wyjdziecie z tym psem weźmiecie ze sobą reklamóweczkę foliową piesek zrobi kupcię a wy to cmyk pyk do torebeczki i do kosza obok bloku. Czy to takie trudne? Warto to zapoczątkować bo wtedy ludzie biorą z innych przykład. Np. gdy byłem w Belgii to tam są specjalne miejsca ze żwirem gdzie psy mogą wchodzić i się załatwiać a obok park gdzie psy mogą sobie biegać :) Myślę, że jest to w innych miastach tak jak w Belgii, lecz tego nie widziałem ale warto pomyśleć o czymś takim.
Dziękuję i pozdrawiam!
Obecnie, nie jestem na 100% pewnien ale psy muszą też być na smyczy i w kagańcu. Co na to prawo ?
Heh, powiedz to moim sąsiadom. :)
A co,
mają coś niebezpiecznego ?:-)
Popieram, jeśli zkoś decyduję się na zwierzaka, musi za niego odpowiadać. Masz psa, masz obowiązek sprzątania jego odchodów. Hmm.. a nie jest to jakoś uregulowane prawnie?
,,ZAMBROWSKIE DAMY""[!] sprzątajcie po swoich pupilach prawie ,,dzieciach""[:-[]
Z tego co mi wiadomo, to większość "psich kupek" :) na chodnikach,alejkach itp. zostawiają bezpańskie psy. Te - mające właściciela - zazwyczaj robią skok w bok w krzaczki lub pod drzewko :)
Pozdro
Do egzekwowania przepisów (upomnienia, grzywny, wnioski do sądów grodzkich) wobec właścicieli psów upoważniona jest policja i straż miejska na podstawie kodeksu wykroczeń w trybie:
· art. 77- w przypadku niezachowania zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia
· art. 78- za drażnienie lub płoszenie zwierzęcia doprowadzające do tego, że staje się ono niebezpieczne
· art.108- sankcje za szczucie psem człowieka
· art.144- dopuszczanie do niszczenia terenów przeznaczonych do użytku publiczego lub roślinności przez zwierzęta znajdujące się pod nadzorem
· art. 145- zanieczyszczenie lub zaśmiecanie miejsca dostępnego dla publiczności, w szczególności drogi, ulicy, placu, zieleńca, trawnika lub ogrodu
Z kolei zgodnie z kodeksem cywilnym:
· art. 431. & 1. Kto zwierzę chowa albo sie nim posługuje, obowiązany jest do naprawienia wyrzadzonej przez niego niezaleznie od tego, czy było pod jego nadzorem, czy tez zabłąkało się lub uciekło, chyba, że ani on, ani osoba, za która ponoszą odpowiedzialność, nie ponosza winy
· & 2. Chociażby osoba, która zwierzę chowa lub sie nim posługuje, nie była odpowiedzialna według przepisów paragrafu poprzedzającego, poszkodowany może od niej żądać całkowitego lub częściowego naprawienia szkody, jeżeli z okolicznosci a zwłaszcza z porównania majątkowego poszkodowanego i tej osoby wynika,że wymagają tego zasady współżycia społecznego
Jeśli właścicielowi psa wyrwie się pies i ugryzie nas-mamy prawo o okazanie książeczki zdrowia,ale mimo wszytsko powinnismy udac się z właścicielem i psem do weterynarza, który to musi pozostawic psa na 10-dniowej obserwacji nawet jesli pies był szczepiony.my powinnismy udac sie do lekarza,w przypadku zagrożenia poszkodowana osoba zostanie poddana serii zastrzyków.Jesli właściciel psa nie chce okazac dokumentu a tym bardziej dobrowolnie udac się do kliniki weterynaryjnej należy wezwac policje, która ma obowiązek doprowadzic go tam siłą.Możemy tez złożyć w najbliższym komisariacie zawiadomienie o wykroczeniu.Kto ponosi odpowiedzialnośc zostaje wyjasnione w toku działań policji.Jesli sprawa sie nadaje policja może skierować ją na kolegium do spraw wykroczeń-wtedy właścicielowi grozi kara grzywny.Jesli pies zniszczy nam ubranie,spowoduje nam uszczerbek na zdrowiu fizycznym jak i psychicznym możemy wnieść sprawe z powództwa cywilnego i domagać się odszkodowania.
antoniusz takie bajki to mozesz opowiadac dzieciom w piaskownicy.jest wrecz odwrotnie
A tam już można, tak ? :-)
Bo w krzaczkach mniej śmierdzi prawda? [:-D]
mało tego ! To naturalny nawóz ! Wręcz czynią Dobro :-)
Hehe. Od dziś przestanę używać swojej "porcelanki", tylko zacznę chodzić pod drzewka na osiedlu. Wy też idźcie w moje ślady. Czyńmy dobro. W imię dobra sr..my pod oknami. [:-D]
Dzięki temu dokarmimy też muchy, a więc... dojdzie dodatkowy aspekt
pt. opieka nad zwierzętami :-)
Może nawet jakieś dotacje z UE się należą ?
Jak myślisz ?
100 Euro za każdego kloca by dali ?