Do Pana (nie) NORMALNY : Nie mam zamiaru zniżać sie i z Toba polemizować.... napisalam tylko co myśle o tym ze wytykasz ortografie i ze zmieniasz temat.. Za pozdrowienia dziękuję... Ale i tak jestem zdrowa ;)
Dziękuje, że mi wytykasz, dziękuje za to że mówisz mi o tym, że temat mojej wypowiedzi jest nieścisły. Ale gdybys to Ty była myśląca i uważała mnie za "nie"ormalnego to nie wdawałabyś sie w "polemikę" ze mną. Przecież to takie banalne, nie sądzisz "P$ostko". I mimo wszysko, nadal pozdrawiam!!!!!!!!!!!
Do tej pory nie zabierałem głosu,ale teraz to co uskutecznia w tej swoje pseudo dyskotece sensej Oyama, to zakrawa na czyste chamstwo. Piotusiu: - wytłumacz mi dla czego w Twojej dyskotece nie ma klimatu dyskotek z czasów "delty" - dla czego jestes pozbawiony wsparcia osób, które były związane z "deltą", np. "deltateam. Stania itp - dla czego nie potrafisz w sposób merytoryczny odpowiedzieć na wytykanie błędów dotyczących funkcjonowania "KEFIRU" - dla czego zamiast iść "na jakość" , postawiłeś "ilość", sępiąc się na durne 10 zł od osóbg,które nie powiny mieć wejścia do kefiru - jak wytłumaczysz nieobecnośc osób, które były silnie związane z Toba i ze starą "deltą" - jak wytłumaczysz swoją pazernośc i zatrudnianie na exponowanych stanowiskach osób niekompetentnych, typu ZEGAR - jak wytłumaczysz spadek prestiżu kairu wśród zambrowskiej młodzieży moim skromnym zdaniem urządzanie dyskotek w okresie wigilii zakrawa na pazerność. Wigilia jest czasem zadumy i reflekskji. Każdy z nas powinien w tym czasie poświecić sie przemyśleniu swojego postepowania. Tym czasem Pan Oyama jest żądny śmiesznych 5zł i nie potrafi uszanować chrześcijańskiej godności. Wróżę Ci drogi Piotrze szybki kres funkcjonowania Twojego pseudo baru.Nie potrafisz stworzyć należytego klimatu, nie posiadasz "podejścia" do klienta , jesteś pazerny "na kase", nie potrafisz także uszanować odwiecznych świętości. Obserwując Twoje poczynania, mogę stwierdzić, że "w człowieku, zmalał człowiek". Widząc kto, co się dzieje w Twoim lokalu, jestem zażenowany poziomem funkcjonowania Kairu. P.S. Wytłumacz mi dla czego odwrócili się od Ciebie Twoi pseudo przyjaciele? Dla czego otaczasz się ludźmi pokroju frajera? Z pozdrowieniem PIS-MAK
Jesli chodzi o mnie to zapraszam w real napewno pokaze wam frajerom kto jest frajerem.... (jakos niezglaszaja sie ludzie ktorych sprzedalem hehe moze oni mnie sprzdali ?) A co do tego baru to nie praucje tam juz dawno...pomagam koledze... W wigilie bar byl otwarty ale bylo 6 osob ,a balanga byla u bronka i w pizzy gdzie wodki zabraklo ,ale to szczegol hehe Pozdro... i czepnijcie sie trawaja a nie mnie bo mi to i tak wisima komu niepasuje... [:-)]
po prostu to tylko pismak nie sprawdzi a pisze glupoty odnosze sie tylko do jednej o wigilii byl czynny ale sam bar tak jak inne a po stylu poznaje swojego pseudo przyjaciela pozdrawiam i zycze wszystkiego naj,.. a do reszty no comment
o tym jednym barze co byl otwarty chodzilo mi o bronka ;P ;]zamknijmy juz ten temat bo sie robi juz zalosnie ;] ktos tam pisze o "deltateam" hah druga znowu sie pyta po ile wjazd kiedy juz bylo mowione 10x
ps najgorsza obsluge to w pizzy maja najbardziej chamska... a szczegolnie jedna pani ktora ma czarne wlosy...pozdro ;]
Jak dla mnie Kair jest zajebistą dyskoteką ale mam jedną uwagę do DJa: zarzucać fajne kawałki to jeszcze nie wyczyn, trzeba umieć robić dobre przejścia między utworami...Ochrona też nie sprawuje sie najlepiej skoro sama nie dostrzega ludzi stojących z piwem przy barierce i Oyama musi im ich pokazywać
Masz racje kolego, dobre kawalki to nie wyczyn, ale gówniane kawalki i dobre przejscia to tez kicha... A ja sie DJem bym nie nazwal... Puszczam poprostu muzyke i mysle bez przygotowania to i tak mi niezle wyszlo :) Ale trafna uwaga, staralem sie jak moglem ... jak nad tym popracuje to moze sam sie nazwe DJem [:-)] A co do ochrony, to chłopaki poprostu wykonują swoją robotę. Ciezko jest dopilnować cały klub kiedy są otwarte 3 poziomy a tylko 4 ochroniarzy... Pozdr...
Byłam wczoraj w Kairze i . . . oddajcie mi 4 godziny życia, bo tylko tyle zdołałam tam wytrzymać!!! Panie Zegarek aby była jasność - dobre przejścia to podstawa, jeśli bierzesz się za granie publicznie i nieważne jakie to kawałki, bo nawet super dobre będą "kichą", a te złe będą jeszcze gorsze. Gratuluje - grać na świątecznej dyskotece bez przygotowania - BRAWO! To za co ja zapłaciłam te 15 zyli ? Za jakiegoś amatora, co olał sprawę? To już w Zambrowie nie ma nikogo kto umie się zna na graniu i ma doświadczenie ? Pomoc koledze . . . hmmm . . . rozumiem "za friko"? Już więcej proszę nie pomagać. Muzyka była BEZNADZIEJNA!!! Starocie, aż się wstyd przyznać co było grane. Takie numery to może 3-4 zagrać wciągu całej imprezy, by ludzi na parkiet ściągnąć. I niech Pan Zegar nie narzeka, że nikt nie podchodzi i z nim nie rozmawia, a na forum to swoje piszą. Nikt się nie musi z Panem konslultować, ani tłumaczyć. Nie zachowujcie się jak dzieci - jacy to wszyscy źli, bo Was krytykują, tylko się zastanównie gdzie tkwi problem i jak go zlikwidować. Co do wystroju - nie jest rewelacyjny, ale ujdzie. Atmosferę tworzą ludzie, a nie ściany. W tym lokalu nie ma już klimatu. Gdzie ta stara Delta za M. Piotrowskiego? Ktoś dobrze napisał - to samo, tylko w innym opakowaniu . . .
O! A Pan-1000-obowiązków znów się żali jaki to zapracowany był. Daj spokój człowieku. To po prostu żenujące. Jak płacę pieniądzę to zasranym obowiązkiem jest zapewnienie odpowiedniej ilości PROFESJONALISTÓW do obsługi imprezy. Zdarliście kasę, bo było wiadomo, że w Święta i tak ludzie przyjdą. Ale takiego bezczelnego podejścia z waszej strony, to nawet ja się nie spodziewałem.
Po pierwsze to DJe sie niesprawdzili i niegraja takiej muzyki jak chca ludzie w Zambrowie... A ja niejestem profesjonalista w tym fachu gralem na dole i sie podobalo na gorze z tego co slyszalem tez ,a jak pisalem wczesniej kazdy moze zalozyc nowe konto i tylko nazekac...
Skoro nie jesteś profesjonalistą i się nie znasz na tym to nie GRAJ!!! Chyba proste rozwiązanie. Ja nie po to płacę za wstęp, aby słuchać beznadziejnej muzyki puszczanej na zasadzie <play> <pauza> <stop>. Tak to ja mam w domu na winampie. I jeszcze ta ochrona . . . bez komentarza. To mamy sprzeczne informacje, bo takiej lipy i syfu to dawno nie było w tym lokalu!!! Jeszcze nigdy nie stałam po 1:00 w kolejce w szatni po kurtkę tyle czasu. Tak ludziom się podobała Pana gra, że aż do domu szli.
do Nuska : to powiedz to wlascicielowi a nie masz pretensje do zegara nie to ze go bronie ale ktos mu zaplacic czy tam i nie zaplacil zeby puscal muzyke no to tam gral a czy jest profesjonalista czy nie to juz sprawa do wlasciciela ;] a czy ty tam placisz to jego zapewne to tyle obchodzi co zeszloroczny snieg... ;]
nie było mnie jeszcze tam ale sądząc po wypowiedziach to nic nie straciłem . Czy znajdzie sie ktos kto by zachęcił do odwiedzenia tego lokum??? jak tak to niech poda dobre uzasadnienie
Słuchaj ice jak sobie Pan właściciel chce to niech to też czyta. Nie będę oddzielnego @ wysyłała do osobistego wglądu. Zagrał Zegar i do niego mam pretensje. Winą właściciela jest to, że wogóle grał, a jak grał to już chyba Pan Zegar za to odpowiedzialny jest. Ja płacę i ja wymagam. I jeśli ich to nie obchodzi to niech lepiej zacznie, bo nie tylko ja byłam niezadowolona. Wszystko na ten temat i Kairrrrrru ha :]
do stasiek : ja tam bylem na samym poczatku ale + to : ciekawe wnetrze nie pojscie na latwizne i postawienie kilku stolikow, dobry klimat, bylem tam akurat w piatek to wtedy to sie nazywalo wieczor taneczny i mozna bylo nie tylko wypic piwko ale potanczyc czy sie popatrzec na tych co tancza :P towarzystwo wiekowo starsze, teraz tam jakies sa chyba zasady ze w piatki czy tam kiedy sie placi za wejscie ale nie jestem pewien :P :) chore jest ze w sobote nie mozna przyjsc tak posiedziec tylko tam od ktorej godziny ttrzeba placic za jakos tam delte...;] aj to moglo byc naprawde fajne miejsce...
Pomysl kto zagra taka muzyke ??? Nikt zaden DJ dlatego gralem ,a ludziom w Zambrowie to wlasnie sie podoba (ty jedna na tyle osob to mala strata,wszystkich sie nieda zadowolic). A jak bys delikatnie myslala to wiedziala bys ze muzyki tej technicznie niezagrasz... (a przygotowany bylem ale muzycznie...) I po co piszesz ze ludzie wychodzili jak caly parkiet byl do 4 rano (pozniej skonczylem to wyszli ...heh) Nieciagne watka bo niema sensu
Pełny parkiet w święta to żaden powód do podniety Panie Zegarek. Nie ja jedna - słabych masz informatorów. Co Ty możesz wiedzieć o technice grania ? Jesteś ostatnią osobą, która się może wypowiadać na ten temat. Przygotowany muzycznie ? Żartujesz chyba sobie ze mnie w tym momencie . . . takiego słabego gustu muzycznego, jaki Pan zaprezentował w święta to ludzie w Zambrowie nie mają. Grana była taka lipa, że szok. Coco jambo to zachowaj sobie na Sylwestra do grania, a nie na imprezę. Trochę samokrytyki!!!
Ty to jednak jesteś buc i prostak. I mam to gdzieś, czy się będziesz za te słowa obrażał. Robisz innej osobie wyrzut w sensie"jak się Tobie nie podoba, to nie przychodź". Profesjonalne podejście... rzeczywiście.
Poza tym było wiadomo, że w te dni ludzie i tak przyjdą. Baaardzo tanim kosztem zorganizowaliście tę imprezę, co było doskonale widać po jakości obsługi.
A muzyka to sprawa drugorzędna - taka, siaka czy owaka. Ma być profesjonalnie, bo w innym razie widać z miejsca lekceważące podejście do klientów. A Tobie osobiście gratuluję, bo szczytowym osiągnięciem twojej przygody w roli DJa było zagranie kawałaka "Papaya".
Ja to mam tylko wieeeeeeeeLką pretensje do ochrony...Widzieli ładnie schlaną parę,brykającą ludziom po głowach mimo uwag nic nie zrobili - jaki byl koniec? Moja Skręcona kostka i śmiech panów selekcjonerów " jaka ona pijana" ---> Ciezko jest isc o jednej nodze :| a tym bardziej zejść po schodach .... mogliby chociaż pomóc... wrr...
hehe też sobie wczoraj lekko skręciłem nogę noo ale byłoo zajebiście ;] ochrona się wyluzowała noo i kurde nuta na prośbę ;] no ale i tak najlepszą atmosferą tworzą znajomi :) w takim kairze każdy każdego zna :P pozdro
Co wam powiem to wam powiem, ale niestety nic dobrego w tym Kairze ;-/ Dj. do d.... zamiast w świet agdzie tyle osób spoza przyjeźdza na disco zrobić jakąś atrakcje jakiegoś dobrego Dj dać żeby rozkręcił towarzystwo to Zegar wielce Dj za konsoleta hehe i tylko Kairrrrr Kairrrr nie wiem coś ma nie tak z wymową tego Rrr że tak przeciagał. Temu klubowi jeszcze daleko do innych porządnych dyskotek Pozdr..
hehe to wszystko smieszne co piszecie caly czas tylko narzekacie ale co do czego to idziecie do kairu znajdzcie sobie inny bar to moze tam wam sie spodoba, a zegar jak potrafi tak zagral i chwala mu za to ze sie odwazyl chociaz nie jest profesjonlista, a co do personelu to nie mam zadnych zastrzezen a juz napewno nie do barmanek jak i wlasnciciela naprawde to jest spoko gosc pozdr dla kairowiczów
Xmen nie wypowiadaj się za mnie co ja robię w piątkowe i sobotnie wieczory. Ostatnim miejscem do którego bym poszła to Kair. Byłam tam pierwszy i ostatni raz w te święta. Na szczęście są jeszcze inne lokale w tym mieście. Kair ma tą przewagę, że tylko tam się odbywają dyskoteki, ale i to się mam nadzieję niedługo zmieni i będzie jakiś wybór w tym mieście. Black to masz chore poczucie humoru skoro Cię to śmieszy. Jeśli za te ostatnie granie chcesz Panu Zegarrrkowi chwałę oddawać to współczuje Twojemu gustowi.
Nuska jak taka madra jestes to idz i ty zagraj zobaczymy czy to lepiej zrobisz czu wogole sie odwarzysz zagrac w co watpie widocznie nie moglo byc inngeo dj-a to gral zegar ale cale szczecie ze nie bedziesz chodzic juz do kairu nie bedzie trzeba czytac twoich zalow jaki ten kair jest beznadziejny
Zapomniałeś o tym, że to nie był przegląd talentów konsolety tylko impreza, za którą na wejściu zostawia się 15 PLN. O to tylko tu chodzi. Widocznie wymagania masz minimalne skoro wystarcza Tobie DJ-amator.
Dokładnie Santino. Dzięki za propozycję grania black ;), ale jeśli na czymś się nie znam to się poprostu za to nie biorę i nie odwalam LIPY. Może w tą sobote jakiś inny debiut będzie ;). Zresztą z kompa mika disco polo można puścić. Z tego co widzę, dwoje już jest niezbyt wymagających :]
No tAk byłam w święta w kairze, no i jak zwykle w świeta ludzi tłumy, bilety po 15 (heh) a za konsolą nowy zambrowski DJ ZEGARRRRR, nie dało się wybawić przy tej jego muzyce- jednym słowem porażka, podobno właścicielowi nie podobał się Lukas i Zanies bo grali za ostro, ale oni potrafili rozręcić impreze i można było się normalnie pobawić, nie wróże długej przyszłości temu klubowi, stara Delta przynajmniej miała klimat w Kairze Go nie ma!
dyskusja jest nie potrzeba jesli nie podoba sie komus styl muzyki jaki jest preferowany w Kairze niech jedzie do Pietkowa , Nura itd. taki jest wizja tego lokalu i muzyka na pewno sie nie zmieni a pretensje nalezy kierowac do mnie jesli chodzi o gatunki muzyczne a nie do grajacego, a osoby wypowiadajace sie w sposob chamski o czyjejs kulturze niech najpierw zadbaja o swoja
Szanowny Pan widocznie nie zauważył, że tu niekoniecznie jest mowa o rodzaju muzyki preferowanym w Kairze. Chodzi przede wszystkim o to, że nie byliście w stanie zapewnić profesjonalnej obsługi na imprezę za którą trzeba było zapłacić. Ponadto twój lekceważący stosunek do klientów nawet na tym forum nie wróży za dobrze powodzeniu temu interesowi. Zaczynasz zapominać, że twoi najlepsi klienci mają określone wymagania.
Nie masz co biadolić, bo sporo osób zostawiło w twoim lokalu bez mała 10 razy tyle, ile kosztowało wejście. Ale niesmak pozostał...
No i chyba poznalismy prawdziwe oblicze wlasciciela i jego podejscie do klientow. BRAWOOOO[!] Trzymac tak dalej to z pewnoscia juz niebawem lokal bedzie swiecil pustkami. A co do imprezy ktora sie odbyla w swieta to popieram wszystkich tych ktorzy sie wypowiedzieli negatywnie. Placac za wejscie 15 zl, to czlowiek spodziewa sie czegos lepszego niz pana ZEGARRRRRRRRRA za konsola. I mozecie byc pewni ze moja noga juz tam nigdy nie zawita. Lokal zszedl na psy. Z super baru zostalo tylko dno i wodorosty ( no i nowy dj zegarrrrrrr)
I jeszcze jedno panie oyama. To chyba ludzie tworza klimat w lokalu a nie wlasciciel. I uwazam, ze nalezaloby w koncu posluchac swoich klientow i zrobic cos zeby byli zadowoleni.
Ale sie czepneliscie (szkoda ze duzo was niema ;) W swieta wlasnie po to byla taka muzyka jak w kairze na dole zeby ludzie sie bawili tak jak tam...(jak pisalem zaden DJ tego niegra i niezagra). Beda DJje znani od stycznia i wtedy kto bedzie mial ochote posluchac danego pana to bedzie mogl na to przyjsc... W swieta przychodza stali klijenci Kairu i im muzyka napewno sie podobala...(bo po co by przychodzili ??) A jak co najbardziej czepliwi pisali ze byli tam PIERWSZY raz...(normalne ze gust ludzi,kotrzy tam przychodza calyczas liczy sie przedewszystkim). Kair zawsze gral taka muzyke wlasnie jak byla w swieta i zawsze sie podobalo (niechodzi tu zeby bylo jak wszedzie ma byc inaczej) dlatego kto chcial napi....anki mogl pojechac w inne miejsce...(np atom). Zreszta wszystko bylo zamierzone 2go dnia swiat byly nowosci i piosenka na zyczenie...,a co do rozkrecania imprez to w starej delcie przy mojej muzyce bawilo sie chociaz na koniec troche osob ,a przy DJach nikt to troche daje do myslenia. Mysle ze temat muzyki zamkniemy chociaz na jakis czas bo robi sie nudny....
nie wiem dlaczego narzekacie caly czas o ten wjazd 15 zl to po co wogole wchodziliscie bylo isc do bronka lub gdzies indziej tam nie trzeba placic tylko ciekawe gdzie lepiej byscie sie pobawili hehe
Wolniej, wolniej człowieku... chyba rzeczywiście masz problemy z rozumieniem tekstu. Jakoś do spółki ze swoim szefem nie potraficie odpowiedzieć, dlaczego macie tak lekceważący stosunek do klientów. Co gorsza, z każdą kolejną wypowiedzią to się potwierdza.
Prosta rozwiązanie: nie podoba sie to są jeszcze bary jak bronek czy pizza[:-P] Jezeli te bary wymienione są duzo lepsze od kairu, to wybór jest prosty; chodzcie tam gdzie jest dla was lepiej anizeli kair
Nie podniecaj się Zegarrrek tak - przyszli, bo w Zambrowie nie było żadnej innej imprezy, a nie dlatego, że starocie leciało. Zapomniałeś, że to były święta. Następna taka impreza w Wielkanoc, więc masz trochę czasu, by sie przyuczyć ;). Nie ma nas dużo ? Coś z Twoją matematyką jest nie tak. Pogadaj z kimś bezstronnym, a nie tylko ze znajomymi, którzy nie chcą Ci prawdy w oczy powiedzieć. Znani DJ-e od stycznia ? To może być ciekawe ;) Zależy kto co rozumie pod mianem "znani DJ-e". Podejście do klientów macie ŻADNE. Kierujecie się tylko własnymi gustami, a nie ogółu i chęcią zysku. Ty chyba naprawdę w samouwielbienie popadłeś, skoro piszesz, że zagrałeś tak jak żaden inny DJ. Masz rację, żaden by tak NIE ZAGRAŁ!!! Faktycznie, tak jak napisał Santino, macie problem ze zrozumieniem czytanego tekstu.
Wlasnie ty niezrozumialas Nuska tekstu...nienapisalem ze zaden by tak nie zagral a tego ordzaju muzyki...(a w kairze tego wlasnie ludzie oczekuja,a jak tobie sie niepodobalo przykro mi bardzo ...j/w kolega napisal) Santino z twoich wypowiedzi to widze tylko jedno ze w swieta wogole niebyles bo nic do tej rozmowy swojego niewniosles poza narzekaniem za innych... Nikt niepodchodzi lekcewazaco tylko patrzymy co sie ludziom podoba i to nie jednej osobie a wiekszosci...(jesli chodzi o temat muzyki sprawdzone to bylo na dole,a ja bynajmniej nietwierdze ze dobrze gram a gram to co chca ludzie i przyczym sie bawia). Dla mnie ten temat jest zamknienty ... (wstep w sobote 10 zl)
np. II dnia świat pojechalismy do Yamy ale nie wpuscili bo nie mieliśmy rezerwacji (więc powrót do Kairu)... ale warto jest sie zebrać ekipą i pojechać tam na imprezę bo jest to lokal, o którym Zambrów może sobie pomarzyć!!! Ale za to wczoraj na Karaoke było juz bezproblemowo! Pozdrawiam ekipe 3mającą Władze w Kairze aby włorzyli więcej umięjętności w tworzeniu swego interesu!
Okazuje się, że na dodatek wiesz lepiej ode mnie, gdzie byłem i co robiłem.
Po co gadasz ciągle o swoich DJ-skich "osiągnięciach"? Tylko dodatkowo potwierdziłeś, że w tej dziedzinie też jesteś amatorem. Niezależnie od rodzaju puszczanej muzyki.
Dla mnie ten Kair to okazjonalny wypad i zapewne nieprędko się powtórzy. Nawet jak będzie okazja. Faktycznie należało wcześniej pomyśleć o Yam Cafe.
Od kiedy jest drugi poziom zamiast lepiej jest coraz gorzej. I mam prawo to stwierdzić, zwłaszcza, że bywam tam od początku jeszcze zanim zegar został "selekcjonerem". I Prawie zawsze mi się tam podobało bo bywało tak że w wakacje zaglądałam tam całymi weekendami. A potem coraz rzadziej... No ale pierwszego dnia świąt myślałam, że będę mimo wszystko dobrze się bawić. A tu zegar za konsolą, no gorzej to chyba być nie mogło... To już lepiej chyba byłoby przejechac się do Akcentu:/ Nowy "Dj" uważa, że bawiło sie bardzo dużo osób ale to bzdura bo rok temu w święta ludzie nie mieścili się na parkiecie a tym razem tak nie było i wcale nie leciała muzyka identyczna jak zwykle na dole. W ostateczności Piotrek mógłby sam ustać za konsolą zamiast pozwalać zegarowi urządzać wiejska zabawę. Jak tak dalej będzie to nawet stali klienci stracą ochotę na przychodzenie do Kairu, tak jak Ja...
Do Pana (nie) NORMALNY :
Nie mam zamiaru zniżać sie i z Toba polemizować.... napisalam tylko co myśle o tym ze wytykasz ortografie i ze zmieniasz temat.. Za pozdrowienia dziękuję... Ale i tak jestem zdrowa ;)
wybacz. nie bede sie spowiadał
Dziękuje, że mi wytykasz, dziękuje za to że mówisz mi o tym, że temat mojej wypowiedzi jest nieścisły. Ale gdybys to Ty była myśląca i uważała mnie za "nie"ormalnego to nie wdawałabyś sie w "polemikę" ze mną. Przecież to takie banalne, nie sądzisz "P$ostko". I mimo wszysko, nadal pozdrawiam!!!!!!!!!!!
Do tej pory nie zabierałem głosu,ale teraz to co uskutecznia w tej swoje pseudo dyskotece sensej Oyama, to zakrawa na czyste chamstwo.
Piotusiu:
- wytłumacz mi dla czego w Twojej dyskotece nie ma klimatu dyskotek z czasów "delty"
- dla czego jestes pozbawiony wsparcia osób, które były związane z "deltą", np. "deltateam. Stania itp
- dla czego nie potrafisz w sposób merytoryczny odpowiedzieć na wytykanie błędów dotyczących funkcjonowania "KEFIRU"
- dla czego zamiast iść "na jakość" , postawiłeś "ilość", sępiąc się na durne 10 zł od osóbg,które nie powiny mieć wejścia do kefiru
- jak wytłumaczysz nieobecnośc osób, które były silnie związane z Toba i ze starą "deltą"
- jak wytłumaczysz swoją pazernośc i zatrudnianie na exponowanych stanowiskach osób niekompetentnych, typu ZEGAR
- jak wytłumaczysz spadek prestiżu kairu wśród zambrowskiej młodzieży
moim skromnym zdaniem urządzanie dyskotek w okresie wigilii zakrawa na pazerność. Wigilia jest czasem zadumy i reflekskji. Każdy z nas powinien w tym czasie poświecić sie przemyśleniu swojego postepowania. Tym czasem Pan Oyama jest żądny śmiesznych 5zł i nie potrafi uszanować chrześcijańskiej godności.
Wróżę Ci drogi Piotrze szybki kres funkcjonowania Twojego pseudo baru.Nie potrafisz stworzyć należytego klimatu, nie posiadasz "podejścia" do klienta , jesteś pazerny "na kase", nie potrafisz także uszanować odwiecznych świętości.
Obserwując Twoje poczynania, mogę stwierdzić, że "w człowieku, zmalał człowiek". Widząc kto, co się dzieje w Twoim lokalu, jestem zażenowany poziomem funkcjonowania Kairu.
P.S. Wytłumacz mi dla czego odwrócili się od Ciebie Twoi pseudo przyjaciele?
Dla czego otaczasz się ludźmi pokroju frajera?
Z pozdrowieniem PIS-MAK
jeden bar i w pasterke byl otwarty...ale jaki wlasciciel tacy i tam przychodzacy...
Jesli chodzi o mnie to zapraszam w real napewno pokaze wam frajerom kto jest frajerem.... (jakos niezglaszaja sie ludzie ktorych sprzedalem hehe moze oni mnie sprzdali ?)
A co do tego baru to nie praucje tam juz dawno...pomagam koledze...
W wigilie bar byl otwarty ale bylo 6 osob ,a balanga byla u bronka i w pizzy gdzie wodki zabraklo ,ale to szczegol hehe
Pozdro... i czepnijcie sie trawaja a nie mnie bo mi to i tak wisima komu niepasuje... [:-)]
po prostu to tylko pismak nie sprawdzi a pisze glupoty odnosze sie tylko do jednej o wigilii byl czynny ale sam bar tak jak inne a po stylu poznaje swojego pseudo przyjaciela pozdrawiam i zycze wszystkiego naj,.. a do reszty no comment
o tym jednym barze co byl otwarty chodzilo mi o bronka ;P ;]zamknijmy juz ten temat bo sie robi juz zalosnie ;]
ktos tam pisze o "deltateam" hah druga znowu sie pyta po ile wjazd kiedy juz bylo mowione 10x
ps najgorsza obsluge to w pizzy maja najbardziej chamska...
a szczegolnie jedna pani ktora ma czarne wlosy...pozdro ;]
Jak dla mnie Kair jest zajebistą dyskoteką ale mam jedną uwagę do DJa: zarzucać fajne kawałki to jeszcze nie wyczyn, trzeba umieć robić dobre przejścia między utworami...Ochrona też nie sprawuje sie najlepiej skoro sama nie dostrzega ludzi stojących z piwem przy barierce i Oyama musi im ich pokazywać
Jest jak było tylko wygląd się zmienił a tak norma przeldunienie, wieś pierwszy ostatni raz......
Masz racje kolego, dobre kawalki to nie wyczyn, ale gówniane kawalki i dobre przejscia to tez kicha...
A ja sie DJem bym nie nazwal...
Puszczam poprostu muzyke i mysle bez przygotowania to i tak mi niezle wyszlo :)
Ale trafna uwaga, staralem sie jak moglem ... jak nad tym popracuje to moze sam sie nazwe DJem [:-)] A co do ochrony, to chłopaki poprostu wykonują swoją robotę. Ciezko jest dopilnować cały klub kiedy są otwarte 3 poziomy a tylko 4 ochroniarzy...
Pozdr...
Byłam wczoraj w Kairze i . . . oddajcie mi 4 godziny życia, bo tylko tyle zdołałam tam wytrzymać!!! Panie Zegarek aby była jasność - dobre przejścia to podstawa, jeśli bierzesz się za granie publicznie i nieważne jakie to kawałki, bo nawet super dobre będą "kichą", a te złe będą jeszcze gorsze. Gratuluje - grać na świątecznej dyskotece bez przygotowania - BRAWO! To za co ja zapłaciłam te 15 zyli ? Za jakiegoś amatora, co olał sprawę? To już w Zambrowie nie ma nikogo kto umie się zna na graniu i ma doświadczenie ? Pomoc koledze . . . hmmm . . . rozumiem "za friko"? Już więcej proszę nie pomagać. Muzyka była BEZNADZIEJNA!!! Starocie, aż się wstyd przyznać co było grane. Takie numery to może 3-4 zagrać wciągu całej imprezy, by ludzi na parkiet ściągnąć. I niech Pan Zegar nie narzeka, że nikt nie podchodzi i z nim nie rozmawia, a na forum to swoje piszą. Nikt się nie musi z Panem konslultować, ani tłumaczyć. Nie zachowujcie się jak dzieci - jacy to wszyscy źli, bo Was krytykują, tylko się zastanównie gdzie tkwi problem i jak go zlikwidować. Co do wystroju - nie jest rewelacyjny, ale ujdzie. Atmosferę tworzą ludzie, a nie ściany. W tym lokalu nie ma już klimatu. Gdzie ta stara Delta za M. Piotrowskiego? Ktoś dobrze napisał - to samo, tylko w innym opakowaniu . . .
O! A Pan-1000-obowiązków znów się żali jaki to zapracowany był. Daj spokój człowieku. To po prostu żenujące. Jak płacę pieniądzę to zasranym obowiązkiem jest zapewnienie odpowiedniej ilości PROFESJONALISTÓW do obsługi imprezy. Zdarliście kasę, bo było wiadomo, że w Święta i tak ludzie przyjdą. Ale takiego bezczelnego podejścia z waszej strony, to nawet ja się nie spodziewałem.
Po pierwsze to DJe sie niesprawdzili i niegraja takiej muzyki jak chca ludzie w Zambrowie...
A ja niejestem profesjonalista w tym fachu gralem na dole i sie podobalo na gorze z tego co slyszalem tez ,a jak pisalem wczesniej kazdy moze zalozyc nowe konto i tylko nazekac...
OSOBISCIE UWAZAM, ZE KAIR TO NAJGORSZY KLUB W MIESCIE. POCZAWSZY OD SZEFA AZ DO OCHRONY. A O DJ"ACH JUZ NIE WSPOMNE.
Skoro nie jesteś profesjonalistą i się nie znasz na tym to nie GRAJ!!! Chyba proste rozwiązanie. Ja nie po to płacę za wstęp, aby słuchać beznadziejnej muzyki puszczanej na zasadzie <play> <pauza> <stop>. Tak to ja mam w domu na winampie. I jeszcze ta ochrona . . . bez komentarza. To mamy sprzeczne informacje, bo takiej lipy i syfu to dawno nie było w tym lokalu!!! Jeszcze nigdy nie stałam po 1:00 w kolejce w szatni po kurtkę tyle czasu. Tak ludziom się podobała Pana gra, że aż do domu szli.
do Nuska : to powiedz to wlascicielowi a nie masz pretensje do zegara nie to ze go bronie ale ktos mu zaplacic czy tam i nie zaplacil zeby puscal muzyke no to tam gral a czy jest profesjonalista czy nie to juz sprawa do wlasciciela ;] a czy ty tam placisz to jego zapewne to tyle obchodzi co zeszloroczny snieg... ;]
nie było mnie jeszcze tam ale sądząc po wypowiedziach to nic nie straciłem . Czy znajdzie sie ktos kto by zachęcił do odwiedzenia tego lokum??? jak tak to niech poda dobre uzasadnienie
Słuchaj ice jak sobie Pan właściciel chce to niech to też czyta. Nie będę oddzielnego @ wysyłała do osobistego wglądu. Zagrał Zegar i do niego mam pretensje. Winą właściciela jest to, że wogóle grał, a jak grał to już chyba Pan Zegar za to odpowiedzialny jest. Ja płacę i ja wymagam. I jeśli ich to nie obchodzi to niech lepiej zacznie, bo nie tylko ja byłam niezadowolona. Wszystko na ten temat i Kairrrrrru ha :]
do stasiek : ja tam bylem na samym poczatku ale + to :
ciekawe wnetrze nie pojscie na latwizne i postawienie kilku stolikow, dobry klimat, bylem tam akurat w piatek to wtedy to sie nazywalo wieczor taneczny i mozna bylo nie tylko wypic piwko ale potanczyc czy sie popatrzec na tych co tancza :P towarzystwo wiekowo starsze, teraz tam jakies sa chyba zasady ze w piatki czy tam kiedy sie placi za wejscie ale nie jestem pewien :P :) chore jest ze w sobote nie mozna przyjsc tak posiedziec tylko tam od ktorej godziny ttrzeba placic za jakos tam delte...;]
aj to moglo byc naprawde fajne miejsce...
Pomysl kto zagra taka muzyke ???
Nikt zaden DJ dlatego gralem ,a ludziom w Zambrowie to wlasnie sie podoba (ty jedna na tyle osob to mala strata,wszystkich sie nieda zadowolic).
A jak bys delikatnie myslala to wiedziala bys ze muzyki tej technicznie niezagrasz... (a przygotowany bylem ale muzycznie...)
I po co piszesz ze ludzie wychodzili jak caly parkiet byl do 4 rano (pozniej skonczylem to wyszli ...heh)
Nieciagne watka bo niema sensu
Pozdr...
Pełny parkiet w święta to żaden powód do podniety Panie Zegarek. Nie ja jedna - słabych masz informatorów. Co Ty możesz wiedzieć o technice grania ? Jesteś ostatnią osobą, która się może wypowiadać na ten temat. Przygotowany muzycznie ? Żartujesz chyba sobie ze mnie w tym momencie . . . takiego słabego gustu muzycznego, jaki Pan zaprezentował w święta to ludzie w Zambrowie nie mają. Grana była taka lipa, że szok. Coco jambo to zachowaj sobie na Sylwestra do grania, a nie na imprezę. Trochę samokrytyki!!!
Ty to jednak jesteś buc i prostak. I mam to gdzieś, czy się będziesz za te słowa obrażał. Robisz innej osobie wyrzut w sensie"jak się Tobie nie podoba, to nie przychodź". Profesjonalne podejście... rzeczywiście.
Poza tym było wiadomo, że w te dni ludzie i tak przyjdą. Baaardzo tanim kosztem zorganizowaliście tę imprezę, co było doskonale widać po jakości obsługi.
A muzyka to sprawa drugorzędna - taka, siaka czy owaka. Ma być profesjonalnie, bo w innym razie widać z miejsca lekceważące podejście do klientów. A Tobie osobiście gratuluję, bo szczytowym osiągnięciem twojej przygody w roli DJa było zagranie kawałaka "Papaya".
Ja to mam tylko wieeeeeeeeLką pretensje do ochrony...Widzieli ładnie schlaną parę,brykającą ludziom po głowach mimo uwag nic nie zrobili - jaki byl koniec? Moja Skręcona kostka i śmiech panów selekcjonerów " jaka ona pijana" ---> Ciezko jest isc o jednej nodze :| a tym bardziej zejść po schodach .... mogliby chociaż pomóc... wrr...
hehe też sobie wczoraj lekko skręciłem nogę noo ale byłoo zajebiście ;] ochrona się wyluzowała noo i kurde nuta na prośbę ;] no ale i tak najlepszą atmosferą tworzą znajomi :) w takim kairze każdy każdego zna :P pozdro
dla mnie zegar jestes bez kultury wiesniak!
Co wam powiem to wam powiem, ale niestety nic dobrego w tym Kairze ;-/ Dj. do d.... zamiast w świet agdzie tyle osób spoza przyjeźdza na disco zrobić jakąś atrakcje jakiegoś dobrego Dj dać żeby rozkręcił towarzystwo to Zegar wielce Dj za konsoleta hehe i tylko Kairrrrr Kairrrr nie wiem coś ma nie tak z wymową tego Rrr że tak przeciagał. Temu klubowi jeszcze daleko do innych porządnych dyskotek Pozdr..
zegar ej a mozna pograc na dyskach nieraz tam w kairze?
Wszyscy nazekają na ten Kair a i tak przyjdzie piątek czy sobota wypiją wczesniej 2-3 piwka i zawitają nigdzie indziej jak do tego Kairu
hehe to wszystko smieszne co piszecie caly czas tylko narzekacie ale co do czego to idziecie do kairu znajdzcie sobie inny bar to moze tam wam sie spodoba, a zegar jak potrafi tak zagral i chwala mu za to ze sie odwazyl chociaz nie jest profesjonlista, a co do personelu to nie mam zadnych zastrzezen a juz napewno nie do barmanek jak i wlasnciciela naprawde to jest spoko gosc pozdr dla kairowiczów
Xmen nie wypowiadaj się za mnie co ja robię w piątkowe i sobotnie wieczory. Ostatnim miejscem do którego bym poszła to Kair. Byłam tam pierwszy i ostatni raz w te święta. Na szczęście są jeszcze inne lokale w tym mieście. Kair ma tą przewagę, że tylko tam się odbywają dyskoteki, ale i to się mam nadzieję niedługo zmieni i będzie jakiś wybór w tym mieście. Black to masz chore poczucie humoru skoro Cię to śmieszy. Jeśli za te ostatnie granie chcesz Panu Zegarrrkowi chwałę oddawać to współczuje Twojemu gustowi.
Nuska jak taka madra jestes to idz i ty zagraj zobaczymy czy to lepiej zrobisz czu wogole sie odwarzysz zagrac w co watpie widocznie nie moglo byc inngeo dj-a to gral zegar ale cale szczecie ze nie bedziesz chodzic juz do kairu nie bedzie trzeba czytac twoich zalow jaki ten kair jest beznadziejny
Nic dodać nic ująć [ok]
Zapomniałeś o tym, że to nie był przegląd talentów konsolety tylko impreza, za którą na wejściu zostawia się 15 PLN. O to tylko tu chodzi. Widocznie wymagania masz minimalne skoro wystarcza Tobie DJ-amator.
Dokładnie Santino. Dzięki za propozycję grania black ;), ale jeśli na czymś się nie znam to się poprostu za to nie biorę i nie odwalam LIPY. Może w tą sobote jakiś inny debiut będzie ;). Zresztą z kompa mika disco polo można puścić. Z tego co widzę, dwoje już jest niezbyt wymagających :]
No tAk byłam w święta w kairze, no i jak zwykle w świeta ludzi tłumy, bilety po 15 (heh) a za konsolą nowy zambrowski DJ ZEGARRRRR, nie dało się wybawić przy tej jego muzyce- jednym słowem porażka, podobno właścicielowi nie podobał się Lukas i Zanies bo grali za ostro, ale oni potrafili rozręcić impreze i można było się normalnie pobawić, nie wróże długej przyszłości temu klubowi, stara Delta przynajmniej miała klimat w Kairze Go nie ma!
dyskusja jest nie potrzeba jesli nie podoba sie komus styl muzyki jaki jest preferowany w Kairze niech jedzie do Pietkowa , Nura itd. taki jest wizja tego lokalu i muzyka na pewno sie nie zmieni a pretensje nalezy kierowac do mnie jesli chodzi o gatunki muzyczne a nie do grajacego, a osoby wypowiadajace sie w sposob chamski o czyjejs kulturze niech najpierw zadbaja o swoja
w ogole admin to czyta ??????????
Szanowny Pan widocznie nie zauważył, że tu niekoniecznie jest mowa o rodzaju muzyki preferowanym w Kairze. Chodzi przede wszystkim o to, że nie byliście w stanie zapewnić profesjonalnej obsługi na imprezę za którą trzeba było zapłacić. Ponadto twój lekceważący stosunek do klientów nawet na tym forum nie wróży za dobrze powodzeniu temu interesowi. Zaczynasz zapominać, że twoi najlepsi klienci mają określone wymagania.
Nie masz co biadolić, bo sporo osób zostawiło w twoim lokalu bez mała 10 razy tyle, ile kosztowało wejście. Ale niesmak pozostał...
No i chyba poznalismy prawdziwe oblicze wlasciciela i jego podejscie do klientow. BRAWOOOO[!] Trzymac tak dalej to z pewnoscia juz niebawem lokal bedzie swiecil pustkami. A co do imprezy ktora sie odbyla w swieta to popieram wszystkich tych ktorzy sie wypowiedzieli negatywnie. Placac za wejscie 15 zl, to czlowiek spodziewa sie czegos lepszego niz pana ZEGARRRRRRRRRA za konsola. I mozecie byc pewni ze moja noga juz tam nigdy nie zawita. Lokal zszedl na psy. Z super baru zostalo tylko dno i wodorosty ( no i nowy dj zegarrrrrrr)
I jeszcze jedno panie oyama. To chyba ludzie tworza klimat w lokalu a nie wlasciciel. I uwazam, ze nalezaloby w koncu posluchac swoich klientow i zrobic cos zeby byli zadowoleni.
zgadzam sie kompletnie oyama bez karate kair bez klientów policja bez psów
Ale sie czepneliscie (szkoda ze duzo was niema ;)
W swieta wlasnie po to byla taka muzyka jak w kairze na dole zeby ludzie sie bawili tak jak tam...(jak pisalem zaden DJ tego niegra i niezagra).
Beda DJje znani od stycznia i wtedy kto bedzie mial ochote posluchac danego pana to bedzie mogl na to przyjsc...
W swieta przychodza stali klijenci Kairu i im muzyka napewno sie podobala...(bo po co by przychodzili ??)
A jak co najbardziej czepliwi pisali ze byli tam PIERWSZY raz...(normalne ze gust ludzi,kotrzy tam przychodza calyczas liczy sie przedewszystkim).
Kair zawsze gral taka muzyke wlasnie jak byla w swieta i zawsze sie podobalo (niechodzi tu zeby bylo jak wszedzie ma byc inaczej) dlatego kto chcial napi....anki mogl pojechac w inne miejsce...(np atom).
Zreszta wszystko bylo zamierzone 2go dnia swiat byly nowosci i piosenka na zyczenie...,a co do rozkrecania imprez to w starej delcie przy mojej muzyce bawilo sie chociaz na koniec troche osob ,a przy DJach nikt to troche daje do myslenia.
Mysle ze temat muzyki zamkniemy chociaz na jakis czas bo robi sie nudny....
nie wiem dlaczego narzekacie caly czas o ten wjazd 15 zl to po co wogole wchodziliscie bylo isc do bronka lub gdzies indziej tam nie trzeba placic tylko ciekawe gdzie lepiej byscie sie pobawili hehe
Wolniej, wolniej człowieku... chyba rzeczywiście masz problemy z rozumieniem tekstu. Jakoś do spółki ze swoim szefem nie potraficie odpowiedzieć, dlaczego macie tak lekceważący stosunek do klientów. Co gorsza, z każdą kolejną wypowiedzią to się potwierdza.
Prosta rozwiązanie: nie podoba sie to są jeszcze bary jak bronek czy pizza[:-P] Jezeli te bary wymienione są duzo lepsze od kairu, to wybór jest prosty; chodzcie tam gdzie jest dla was lepiej anizeli kair
Nie podniecaj się Zegarrrek tak - przyszli, bo w Zambrowie nie było żadnej innej imprezy, a nie dlatego, że starocie leciało. Zapomniałeś, że to były święta. Następna taka impreza w Wielkanoc, więc masz trochę czasu, by sie przyuczyć ;). Nie ma nas dużo ? Coś z Twoją matematyką jest nie tak. Pogadaj z kimś bezstronnym, a nie tylko ze znajomymi, którzy nie chcą Ci prawdy w oczy powiedzieć. Znani DJ-e od stycznia ? To może być ciekawe ;) Zależy kto co rozumie pod mianem "znani DJ-e". Podejście do klientów macie ŻADNE. Kierujecie się tylko własnymi gustami, a nie ogółu i chęcią zysku. Ty chyba naprawdę w samouwielbienie popadłeś, skoro piszesz, że zagrałeś tak jak żaden inny DJ. Masz rację, żaden by tak NIE ZAGRAŁ!!! Faktycznie, tak jak napisał Santino, macie problem ze zrozumieniem czytanego tekstu.
Wlasnie ty niezrozumialas Nuska tekstu...nienapisalem ze zaden by tak nie zagral a tego ordzaju muzyki...(a w kairze tego wlasnie ludzie oczekuja,a jak tobie sie niepodobalo przykro mi bardzo ...j/w kolega napisal)
Santino z twoich wypowiedzi to widze tylko jedno ze w swieta wogole niebyles bo nic do tej rozmowy swojego niewniosles poza narzekaniem za innych...
Nikt niepodchodzi lekcewazaco tylko patrzymy co sie ludziom podoba i to nie jednej osobie a wiekszosci...(jesli chodzi o temat muzyki sprawdzone to bylo na dole,a ja bynajmniej nietwierdze ze dobrze gram a gram to co chca ludzie i przyczym sie bawia).
Dla mnie ten temat jest zamknienty ... (wstep w sobote 10 zl)
np. II dnia świat pojechalismy do Yamy ale nie wpuscili bo nie mieliśmy rezerwacji (więc powrót do Kairu)... ale warto jest sie zebrać ekipą i pojechać tam na imprezę bo jest to lokal, o którym Zambrów może sobie pomarzyć!!!
Ale za to wczoraj na Karaoke było juz bezproblemowo!
Pozdrawiam ekipe 3mającą Władze w Kairze aby włorzyli więcej umięjętności w tworzeniu swego interesu!
Okazuje się, że na dodatek wiesz lepiej ode mnie, gdzie byłem i co robiłem.
Po co gadasz ciągle o swoich DJ-skich "osiągnięciach"? Tylko dodatkowo potwierdziłeś, że w tej dziedzinie też jesteś amatorem. Niezależnie od rodzaju puszczanej muzyki.
Dla mnie ten Kair to okazjonalny wypad i zapewne nieprędko się powtórzy. Nawet jak będzie okazja. Faktycznie należało wcześniej pomyśleć o Yam Cafe.
Od kiedy jest drugi poziom zamiast lepiej jest coraz gorzej. I mam prawo to stwierdzić, zwłaszcza, że bywam tam od początku jeszcze zanim zegar został "selekcjonerem". I Prawie zawsze mi się tam podobało bo bywało tak że w wakacje zaglądałam tam całymi weekendami. A potem coraz rzadziej... No ale pierwszego dnia świąt myślałam, że będę mimo wszystko dobrze się bawić. A tu zegar za konsolą, no gorzej to chyba być nie mogło... To już lepiej chyba byłoby przejechac się do Akcentu:/ Nowy "Dj" uważa, że bawiło sie bardzo dużo osób ale to bzdura bo rok temu w święta ludzie nie mieścili się na parkiecie a tym razem tak nie było i wcale nie leciała muzyka identyczna jak zwykle na dole. W ostateczności Piotrek mógłby sam ustać za konsolą zamiast pozwalać zegarowi urządzać wiejska zabawę. Jak tak dalej będzie to nawet stali klienci stracą ochotę na przychodzenie do Kairu, tak jak Ja...