grzyb na ścianach, ojama jeden wieli cham który wszystkich przegania z kata w kąt a usadawia w najlepszym miejscu panienki które pokazują gołe tyłki i biust i które mają metr tapety na gębach, gną i wdzięczą się do wszystkich facetów u których widzą kasę. Zmieniłabym nazwę z kairu na night club dla zdesperowanych panienek i facetów którzy postawią im piwo i dostają zamian co chcieli. Muzyka zawsze na topie "wakacje 2000" i starsze!!! haha ten klub to spęd wieśniaków i jedna wielka porażka haha
swego czasu często chodziłam do kairu, ale tam jest troszeczke niezdrowa atmosfera. Właśniciel jest miły tylko dla swoich znajomych i tych którzy na to zasłużyli. Muzyka jest stara, a na scianach grzyb. Mimo to ludzie tam chodzą bo neistety w naszym małym miasteczku nie ma innych miejsc. Ja pzestałam tam chodzić bo naprawde nie warto. szkoda kasy na wejście...
i nie łaże... widać jak wlaściciel traktuje ludzi ja sobie na takie coś nie pozwole, a jak ktoś lubi być przeganiany z kąta w kąt to tylko i wyłącznie na własne zyczenie, no i wdychać odór ze zgrzybniałych scian...;/ porażka!
jebi3sz głupoty jak potłuczona ;/ od kiedy to grzyb na ścianie wydala taki straszny odór ? to po 1 po 2 a jak idziesz do innego lokalu to właściciel tobie się kładzie do nóg ? czy też ma cię gdzieś ? po 3 bez powodu nikt by cię nie przegnał :) to logiczne więc albo kartkę z rezerwacją się wywaliło czyjąś albo zapłaciło się i siedziało przy pustym stoliku po 4 patrz jakie jest wieśniactwo w zambrowie piszę na temat kairu a zaraz ktoś wejdzie na temat kebabu więc sory ale tu lokal nic nie ma do tego jaki jest klimat tylko wieśniaki z miasta ;)
Niestety jak trzy czy cztery osoby siadaja przy stoliku na 12 osob biora po jednym piwie, a przychodzi grupa kilkunastu osob z zamiarem wypicia kilku butelek wódki to napewno nie będzie stała przy barze. Poza tym żeby nikt nie miał pretensji o przeganianie zawsze lezy kartka z rezerwacja chyba , że ją ktoś zabierze. Stolikow nie jest dużo gdyby sobie siadały przy nich max 2-4 osoby to ponad setka ludzi musiałaby stać.
niektórym ludziom mało do szczęścia potrzeba, nawet grzyb na ścianie nikomu nie przeszkadza... a za wejściówki się płaci, więc dla samego poszanowania mogliby odświeżyć trochę lokal, ale nie robią tam takich wyczynów bo i tak ludzie tam pójdą bo nie ma innych miejsc gdzie można potańczyć.
Somalia he he dobre, ale nie bo wystroj bedzie inny. Remont planowany jest w maju dolnego ;poziomu. Zmieni sie calkowicie wystroj i nazwa na Selekcja. Piątki pozostana bez wiekszych zmian. Za to sobota wejscie tylko od 21 lat i selekcja.[/i]
Projekt jest już wykupiony, niestety nie znane są losy budynku. Do końca grudnia sprawa lokalu się wyjaśni właściciel budynku nie wie co będzie z nim zrobił. Bezsensem jest inwestowania w coś na pół roku. Jeżeli sie nie dogadam Zambrów zostanie bez dyskoteki.
Koszary maja swoją, to nic że mniejszą ale przynajmniej dobra muzyka, sami swoi i co najważniejsze nie jest klubem policyjnym. Z fatem dla kumatych w interesie
Praktycznie co czwartek widzę Ojamę w Łomży w jamie. Może powinien czerpać "nowocześniejsze" pomysły z tego klubu, a mianowicie zrobić darmowe wejściówki!! Przynajmniej ktoś by tam poszedł, a tak po co płacić 15zł za wstęp, skoro w to miejsce można wypić 3 piwa w barze, albo zjeść pizzę. Ale to i tak nie mieniłoby mojego nastawienia do tego klubu, bo jak ktoś wcześniej wspomniał to jest wina ludzi a nie lokalu!
Zwróć uwagę że w jamie w czwartek jest więcej ludzi niż w piątek czy sobotę. Jeśli jest wolny wstęp ktoś idzie tak ooo popatrzeć co się dzieje i przy okazji coś kupi w barze. Jeśli masz zapłacić powiedzmy te 10zł żeby tylko wejść na godzinę spotkać kogoś znajomego i pogadać to się nie opłaca i wybieramy wtedy miejsce gdzie można zrobić to za darmo:)
NIESTETY KONIEC KAIRU -Od dzis Generalny Remont dolnego poziomu. Inny wystrój inna nazwa oraz zasady:) Czynny tylko górny poziom, który ulegnie generalnemu remontowi po świętach.
grzyb na ścianach, ojama jeden wieli cham który wszystkich przegania z kata w kąt a usadawia w najlepszym miejscu panienki które pokazują gołe tyłki i biust i które mają metr tapety na gębach, gną i wdzięczą się do wszystkich facetów u których widzą kasę. Zmieniłabym nazwę z kairu na night club dla zdesperowanych panienek i facetów którzy postawią im piwo i dostają zamian co chcieli. Muzyka zawsze na topie "wakacje 2000" i starsze!!! haha ten klub to spęd wieśniaków i jedna wielka porażka haha
swego czasu często chodziłam do kairu, ale tam jest troszeczke niezdrowa atmosfera. Właśniciel jest miły tylko dla swoich znajomych i tych którzy na to zasłużyli. Muzyka jest stara, a na scianach grzyb. Mimo to ludzie tam chodzą bo neistety w naszym małym miasteczku nie ma innych miejsc. Ja pzestałam tam chodzić bo naprawde nie warto. szkoda kasy na wejście...
to nie lokal tylko ludzie są temu winni co tam się wyrabia[:-P]
Grzyba na ścianie a właściciel to cham nie liczy się z nikim tylko ze znajomymi, reszta to śmieci...
to nie trzeba tam łazic[:-D]
i nie łaże... widać jak wlaściciel traktuje ludzi ja sobie na takie coś nie pozwole, a jak ktoś lubi być przeganiany z kąta w kąt to tylko i wyłącznie na własne zyczenie, no i wdychać odór ze zgrzybniałych scian...;/ porażka!
jebi3sz głupoty jak potłuczona ;/ od kiedy to grzyb na ścianie wydala taki straszny odór ? to po 1 po 2 a jak idziesz do innego lokalu to właściciel tobie się kładzie do nóg ? czy też ma cię gdzieś ? po 3 bez powodu nikt by cię nie przegnał :) to logiczne więc albo kartkę z rezerwacją się wywaliło czyjąś albo zapłaciło się i siedziało przy pustym stoliku
po 4 patrz jakie jest wieśniactwo w zambrowie piszę na temat kairu a zaraz ktoś wejdzie na temat kebabu więc sory ale tu lokal nic nie ma do tego jaki jest klimat tylko wieśniaki z miasta ;)
Niestety jak trzy czy cztery osoby siadaja przy stoliku na 12 osob biora po jednym piwie, a przychodzi grupa kilkunastu osob z zamiarem wypicia kilku butelek wódki to napewno nie będzie stała przy barze. Poza tym żeby nikt nie miał pretensji o przeganianie zawsze lezy kartka z rezerwacja chyba , że ją ktoś zabierze. Stolikow nie jest dużo gdyby sobie siadały przy nich max 2-4 osoby to ponad setka ludzi musiałaby stać.
co by tu nie gadac i tak lepszego lokalu disco nie ma w miescie
Znalazlem telefon na terenie kairu
Jeżeli jest poszkodowany niech napisze jaki to model, może akurat ;)
PZDR
niektórym ludziom mało do szczęścia potrzeba, nawet grzyb na ścianie nikomu nie przeszkadza... a za wejściówki się płaci, więc dla samego poszanowania mogliby odświeżyć trochę lokal, ale nie robią tam takich wyczynów bo i tak ludzie tam pójdą bo nie ma innych miejsc gdzie można potańczyć.
a co przed tobą mówiłem[:-P]
w kairze to trzoda chlewna. zawsze cos nie tak co impreza musza kogos otluc bo bez tego by nie przezyli.
wyjście do kairu, to jak przeprawa elfów do mordoru..
Zawsze to o klase wyżej niż Wnory.
100 razy wołał bym do wnor niz do tego syfu
klient nasz pan.
hah, swietne porownanie ;d
"podobuje" mnie sie ;d
we wnorach nie byłem wiec nie mam porównania, ale grzyb/pleśń patogenna conajmniej odstrasza.
heheh tak tak ;P a w sobotę cię widziałem w kairze heehe
a zgadnijcie co będzie 31.07.2010r w kairze ?:D hehe za jakiś czas odpowiem ;)
[i]Powiedział oyama
Data: 31.01.2010
Godzina: 15 07
IP: 82.160.8.2
Somalia he he dobre, ale nie bo wystroj bedzie inny.
Remont planowany jest w maju dolnego ;poziomu. Zmieni sie calkowicie wystroj i nazwa na Selekcja. Piątki pozostana bez wiekszych zmian. Za to sobota wejscie tylko od 21 lat i selekcja.[/i]
...i? coś się zmieniło?
haha..to zatrzymaj to dla siebie niech lepiej nikt nie wie.
striptiz dla facetow? ;o
sylwo z kebabem[?][?]
Za jakiś czas Ci odpowie.Jak jesteś ciekawy,to masz linka.Tam znany jako better.
http://www.4lomza.pl/forum/read.php?f=2&i=170678&t=170678
dzięki nie chodzę tam bo to nie mój przedział pozdro
Sylwek - byłem pierwszy raz w tym roku, dlatego tu napisałem post. ostanim razem jakoś w 2009 gdy byłem tego grzyba nie było.
Projekt jest już wykupiony, niestety nie znane są losy budynku. Do końca grudnia sprawa lokalu się wyjaśni właściciel budynku nie wie co będzie z nim zrobił. Bezsensem jest inwestowania w coś na pół roku. Jeżeli sie nie dogadam Zambrów zostanie bez dyskoteki.
Koszary maja swoją, to nic że mniejszą ale przynajmniej dobra muzyka, sami swoi i co najważniejsze nie jest klubem policyjnym.
Z fatem dla kumatych w interesie
raaaahaha;) dokladniutko. nie potrzeba nam policyjnego klubu . HeSS BIbA:P
słyszałem że ładnie krzyczy za lokal[:-D]
[http]www.youtube.com/watch?v=PfG01iimoAw&feature=player_embedded#![/http] [:-)][:-)] aż micha się cieszy gdy się ogląda takie cuś:)
HAHAHAHAHAHA NAPEWNO!! jest co ogladac....BuHAHAHAHHAHA
tu nie chodzi o oglądanie tu chodzi o wspomnienia...
a tak na marginesie...
w końcu pół zambrowa przestało chodzić :)) to i ludzie z ostrowi i łomży zaczeli wbijać :)
Meeting Kota to do dziś pamiętam konkretnie wtedy rozkręcili delte to już nie wróci.
Praktycznie co czwartek widzę Ojamę w Łomży w jamie. Może powinien czerpać "nowocześniejsze" pomysły z tego klubu, a mianowicie zrobić darmowe wejściówki!! Przynajmniej ktoś by tam poszedł, a tak po co płacić 15zł za wstęp, skoro w to miejsce można wypić 3 piwa w barze, albo zjeść pizzę. Ale to i tak nie mieniłoby mojego nastawienia do tego klubu, bo jak ktoś wcześniej wspomniał to jest wina ludzi a nie lokalu!
serio w kairze wejściówka po 15?
jakoś mi się nie wydaje.
a w yamie to tylko w czwartek masz za free :) piatek juz za 5 zl, a czasem (a moze i zawsze) weekendy są po 10.
Zwróć uwagę że w jamie w czwartek jest więcej ludzi niż w piątek czy sobotę. Jeśli jest wolny wstęp ktoś idzie tak ooo popatrzeć co się dzieje i przy okazji coś kupi w barze. Jeśli masz zapłacić powiedzmy te 10zł żeby tylko wejść na godzinę spotkać kogoś znajomego i pogadać to się nie opłaca i wybieramy wtedy miejsce gdzie można zrobić to za darmo:)
w kairze w piątek zawsze są tłumy więc poco rezygnować z dodatkowej kasy? ;]
a w sobote wnory wiechy hah
NIESTETY KONIEC KAIRU -Od dzis Generalny Remont dolnego poziomu. Inny wystrój inna nazwa oraz zasady:) Czynny tylko górny poziom, który ulegnie generalnemu remontowi po świętach.
nie boisz się że spotka ten lokal to co wydarzyło się w krakowie z tego co wiem też są tam ładne szpary na scianach?