Reklama
  • ZoOM 2009-10-15 23:55:44

    Ibracadabra - nie wiem po co przywołujesz devina, czy erfa - to nie o to chodzi :)

    Jak już chcesz się upierać to nawet afriki bambaaty - który zrobił pierwszy teledysk hiphopowy nikt "z poza" nie zna :)

    Głupie argumenty, nie należy krytykować ludzi którzy nie słuchają takiej muzy a wypowiadają się na temat nie do końca wiedząc co mówią - nie do końca tak jak na prawdę jest.

    Wolność słowa bardziej polega na krytyce i dyskusji ludzi, którzy znają się na temacie :) Bo tak samo jak by mnie ktoś zapytał kto to jest Dj tiesto, czy np. najbardziej znany zespół metalowy polski jakim jest teraz Behemoth - to ja bym odpowiedział "e, słyszałem kiedys jakaś łupanka, ... Noo to ten co z dodą tak?

    Nie ma co rozgraniczać i krytykować ludzi, którzy nie znają się na kulturze. Jak to się mówi w każdej kulturze "Peace" to zachowajmy spokój nie najeżdżajmy na nikogo i pokażmy, że nie tędy droga :)

    Dziękuje :)

  • Ibracadabra 2009-10-16 00:19:47

    tak i nie, no bo patrz, po co ona chowa do szuflady swoje zdanie? wypowiada sie na temat odbiorcow tej muzyki, nazywajac ich w sposob jakby oni byli jakimis wyrzutkami spoleczenstwa. ja jestem wyrzutkiem spoleczenstwa? byc moze, ale chyba mam prawo sie bronic? przynajmmniej nie jestem naiwny. masz taką dziwną manierę zoom, żeby błyszczeć jakimś pseudo dystansem. po co? ludzie są podli i o tym jest rap. trzeba uważać z kim, po co i dlaczego. rap jest tylko jednym z elementó tej układnki. w końcu każdemu z nas chodzi o szczęście. ja słucham rapu jestem nieco chillout i na spokojnie, a ktoś lubi dudnienie gitar i zna hardcor. kto wie?

  • ZoOM 2009-10-16 10:46:53

    @Ibracadabra ja ciągle uważam, że Twoje argumenty są za słabe. Każdy ma prawo słuchać takiej muzy jakiej chce, robić to co chce. Potwierdzam, że Milena źle podchodzi do tematu, ale to jest jej zdanie. Ty wypowiadając się krytycznie na jej temat i "kobiet krytykujących hiphop" robisz to samo co one. Takich ludzi w internecie nazywa się hejterami odpowiadających na krytykę - krytyką. Natomiast osoby, które nie znają się na temacie, a chcą błysnąć po prostu są niedoinformowane i można im to próbować wytłumaczyć, a nie od razu po nich jechać i mowić, że źle robią...

    A co do mojej dziwnej maniery i błyszczenia dziwnym dystansem. To bardzo się mylisz. Po prostu ja już dawno jestem po tym czasie kiedy próbowałem ludziom tłumaczyć czym jest hiphop.To że ma on na prawdę mało wspólnego z tym co widzimy w telewizji. Zmęczyłem się tą całą walką z "ludźmi bez wiedzy" i doszedłem do wniosku, że nie ma sensu dalej próbować na siłę komuś wmawiać swoje zdanie. ;)

  • Reklama
  • Ibracadabra 2009-10-16 22:36:49

    swoje zdanie to jedyne co mam. nie kocham i nie pokocham nikogo, kto nie czuję tych kocich brzmień. dziś zrobiłem sobie powrót do korzeni g-funku. albo to czujesz, albo idź baw się z kimś innym... no chyba, że będę coś z tego miał, jakiś hajsik albo szacunek :D

  • Minimal 2009-10-16 23:22:34

    Małomiasteczkowe hip hopowe problemy :)

  • klaku 2009-10-17 11:35:02

    Brawo Minimal :|

  • siarzewski 2009-10-17 11:40:23

    zrcuccie dresy i zalozcie leginsy, po co wam koncert jak 97% nie rozumie przekazu i przyjdzie sie poszarpac ze swoja zachlana morda..

  • Reklama
  • klaku 2009-10-17 14:16:55

    na dzwinych koncertach bywasz.
    co do szarpanin nie widziałem jeszcze na żadnym koncercie hh czy to w klubie czy na świeżym powietrzu, w Giżycku na koncertach są ludzie w dresach w spodenkach w dzinsach i Bóg wie w czym jeszcze ale agresji nie zauważyłem więc daj już spokój z ubraniem bo to akurat gówno znaczy.

  • Manamanam 2009-10-17 22:56:19

    agresji moze nie zauwazyles, ale grup przecpanych malolatow trudno nie zauwazyc :) kultura hip hop = narkotyki... nie rozrozniam na lekkie czy twarde bo narkotyk to narkotyk.

  • Ibracadabra 2009-10-18 01:09:18

    Manamanam - po to są koncerty, żeby na nich clać przyćpać sobie i proste, że nie pojedziesz na taki koncert sam, ale właśnie z grupą. Przygoda. Zresztą, skoro wiesz jak to jest, to pewnie byleś już na takim koncercie. No i jak się bawiłeś? kiepsko? nie przejmuj się, zwłaszcza że nie ma to nic do rzeczy. Generalnie sprawa jest zabawna. Jakbym ci puścił zajebisty rap, to by ci się to spodobało, gdyż czasami muzyka potrafi być ponad podziałami. Wiesz, są różne style. Jednego wychowała ulica, drugi jest imprezowym wariatem a trzeci modli się do gwiazd. Wszyscy wypowiadamy się o rzeczach na tyle, na ile wiemy. No a wy gówno wiecie. I po temacie.

  • ZoOM 2009-10-18 03:14:48

    To zajebiście stary!

    Kultura hiphop to naćpane małolaty.

    Nie zapominasz o kulturze "techno" i piguleczkach?
    Kulturze "metalowców" i też chłopaki i dziewczyny jarają, walą w nocha czy cokolwiek innego :).

    Śmieszy mnie wasza opinia ;)
    Tak samo jak nagle po koncercie Peji na, którym zachował się jak zachował ( nie komentuje tego bo temat tego nie dotyczy ) każdy zaczął myśleć, że hiphop to właśnie ZŁOOOOOOO i wzywanie do bójek itp.

    No sorry... Tak jak kłaku wspominał wystarczy wybrać się na dobre koncerty i ludzie sami będą Ciebie podnosić z podłogi i odwozić do domu - po to żebyś cało wrócił. W innych kulturach domyślam się, że też tak jest.

    Więc twoje argumenty są "gównem wysranym z dupy" taki głupi tekst na podsumowanie twojej głupoty :)

    I na koniec - w społeczeństwie odróżnia się ludzi normalnych i nienormalnych, którzy szukają problemu i na pewno dotyczy to tylko hiphopu??

    Jeśli tak myślisz, to radzę zastanowić się nad swoim życiem i najlepiej skrócić cierpienia pokoleń i zrobić coś ze sobą :)


    Aha! A Ibracadabry jak to już nastało znów nie komentuje... :)

    Pozdrawiam, życzę miłego dnia, tygodnia, miesiąca i życia w swoim świecie :)

  • Reklama
  • makaronik 2009-10-18 06:34:33

    W sumie hip hop lepszy niż te całe techno. Ale mimo wszystko to wq człowieka że to takie powszechne, takie sztuczne, czasem odnosi się wrażenie że na siłę, że ludzie słuchają tego, bo tak, bo koledzy słuchają bo wstyd słuchać czegoś innego, bo się będą śmiać. A najgorsze że w większości to słuchany jest ten hip hop niewartościowy, peja itp. Odnoszę wrażenie że każdy w naszym sporze ma rację, tylko mówimy do siebie o czym innym, jedni mówią o rzeczach wartościowych inni o rzeczach które ich bolą jak patrzą na wypaczenie pewnej kultury która w gruncie rzeczy jest dobra i jak tu koledzy pokazali na przykładach, przekazuje poprawne wartości, lecz komercja niszczy każdą kulturę bo to co poprawne gorzej się sprzedaje. Także nie pozbędziemy się z murów HWDP, zapachu trawki w klatkach, popisanych wind czy pijanych smarkaczy drących chałapy wieczorami, i nie ważne jakiej muzyki by oni nie słuchali to komercja daje im takie przykłady nie muzyka.

  • orient 2009-10-18 11:41:12

    Rap i kultura hip hop jest sztuką która nadaje z podwórek i tam trafia. Żeby to zrozumieć trzeba być sobą oraz realistycznie patrzeć na świat. Ciężko zrozumieć prawdę bananom którym przyszłość zapewnia portfel rodziców. Kiedyś poezja była przekazem i sztuką którą ludzie podziwiali. Rozumieli ją nieliczni. W współczesnych czasach muzyka jest sztuką i dlatego ciężko ją niektórym zrozumieć...

  • Ibracadabra 2009-10-18 13:22:53

    Zoom, a ja skomentuję twoją. Otóż ogólnie śmieszy mnie jakieś gadanie o kulturze. Cipowate określenia. Człowiek nagle czuje się jakby należał do jakiegoś obozu. Bzdura. Nie zamierzam tu nikogo przekonywać do tej muzyki, ale gdy ktoś ją krytykuje nie mając wiedzy, to jest dla mnie z dupy. Widzisz, ty starasz się pokazywać jakieś dobre strony, jakieś pozytywy. A ja nie widzę żadnych. I jeżeli dziwisz się razem z kolegą, że na koncercie dam sobie do pieca, to chyba kogoś udajesz albo masz zapędy do pouczania innych. Zresztą, co to za koncerty, gdzie 80% to jacyś przypadkowi kolesie w typie macmanamana, którzy przyjdą, popatrzą a potem mają zdanie. Brakuje w tym wszystkim prawdziwości... no i chyba taki ten hiphop być powinien - prawdziwy, nawet kiedy kłamie lub kiedy jest zabawny. Istota twórczości.

  • Manamanam 2009-10-18 15:07:07

    mowiac ze nie mam pojecia o temacie na ktory sie wypowiadam jest bzdura. zebym sie nie znal to bym sie nie wypowiadal. poprostu taka jest moja opinia na temat tej waszej kultury. pisze co mysle i nie obrazam nikogo w zaden sposob. staram sie byc obiektywny. ale mowiac ze hip hop jest muzyka ... dla mnie jest niedorzeczne. zreszta ktos wczesniej napisal cos o techno itp. tego rowniez nie slucham. nie slucham muzyki ktora robi sie wylacznie na roznego rodzaju komputerach mixerach itp. dla mnie ta "muzyka" nie ma nic z nia w zasadzie wsponego. nie wymaga zadnych umiejetnosci od wykonawcy lat cwiczen aby dojsc do perfekcji, wystarczy walnac cos pod komerche i chapac potem z tego chajs na grube lata.

    co do tego hip hopu... wedlug mnie wzbudza on agresje wsrod mlodziezy... nienawisc do policji... skad ta nienawisc? wszscy policjanci cos wam zrobili? zabieraja wam ziolo itp? no i dobrze robia bo szczerze nie jest mily widok nacpanych maloatow lazacych po osiedlach. ludzie nienawidza policji bo ich hiphopowi mentorzy tak mowia to i oni tak postepuja. szczerze ja wole jak jest policja na miesci i robi jakikolwiek porzadek niz kazdy sam by mial chodzic i spac z kijem w razie jakiejkolwiek obrony. nie wiem co tu jeszcze pisac zeby przedstawic wam moja opinie na temat hiphopu... ale patrze ze jednak wy jestescie za bardzo zapatrzeni w cala ta wasza kulture i nic nie dacie sobie wytlumaczyc. mysliscie ze jestem czlowiekiem bioracym ogolnikowo wszystko do jednego wora ale tak nie jest. staram sie byc czlowiekem obiektywym, a moja opinia wywodzi sie tego iz widze jaki negatywny wplyw ta muzyka ma na przyszle pokolenia.

  • Ibracadabra 2009-10-18 15:20:53

    piona manaman, zgadzam się z tobą. ale i tak zapuszcze sobie g-funk tzw pozytywna niedziela;) bo generalnie co znaczy puenta " zly wplyw"? a moze ktos swiadomie postepuje zle? moze ktos celowo niszczy samego siebie? wiesz, wchodzimy tu juz w poezje. to wszystko zalezy od tego jak zyjemy. czym sie zywimy. co nas podnieca, itepe to nie jest tak, ze ktos tu sobie wybral muzyke, ktora slucha. ja sam nie znam z pewnoscia mnostwo muzyki, ktora na mnie czeka, ktorej jeszcze nie poznalem. szukam jej, umilajac sobie poki czas tym, co uwazam - uwaga - za najlepsze. co pochlania calego mnie, chociaz nie wykluczam, ze w przyszlosci bede czul jakos inaczej hehe.

  • Reklama
  • Ibracadabra 2009-10-18 15:40:26

    hehe, specjalnie dla manamana http://www.youtube.com/watch?v=COrzP7O1M_Q&feature=related. w sumie rozmawiamu tu tylko omuzyce i jej odmianach. muzyka w zaden sposob nie moze wywierac zlego wplywu. ona spelnia inne funkcje. za pomocą muzyki, my sami, w pewien sposób trenujemy. można nawet powiedzieć, że jesteś silny na tyle, na ile silna jest twoja muzyka. ale poplątałem,

  • Ibracadabra 2009-10-18 15:52:56

    zoom, zauwazyles ze najbardziej klocic sie z powodu hiphopu lubia ludzie wlasnie z tego zamknietego kregu? miedzy soba, nie ze swiatem, tylko miedzy soba. to tak jakby rywalizacja. kiedys feel-x w mowia bloki jedynce fajnie powiedzial, ze rap po prostu musi byc najlepszy. hehe. mial duzo racji. po prostu musi byc najlepszy. i co wtedy? jak pogodzic slonce la z deszczem ny? kiedys platon, taki grecki bozek, powiedzial, ze celem muzyki jest to, by ta czlowieka mobilizowana lub sadzala go w stanie nostalgii. jak sie glebiej nad tym zastanowisz, przyznasz, ze to z powodzeniem moglaby byc zasada tych naszych rozmow. moglibysmy takze swoje zdanie argumentowac konkretnymi przykladami. ja z przyjemnoscia dowiedzialbym sie o muzyce, ktora niesie za soba inny, anizeli zly wplyw;) muzyka, ktora ma na ciebie dobry wplyw? opowiesz nam o niej manaman?

  • makaronik 2009-10-18 19:29:27

    hmmm manamanam może miał na myśli coś w ten deseń to i dla was chłopaki zoom i ibracadabra, jeżeli już mowa o muzyce to i z hip hopu można coś wykrzesać coś co myślę że manamanam miał na myśli mówiąc że to żadna sztuka puścić bit z komputera i skleić coś na policję czy o tym że jakaś dziewczyna jest materialną dzi*ką : posłuchajcie tego, tu nie ma ściemy, jest wszystko na lifie :) http://www.youtube.com/watch?v=mmsGon2vLew
    to jest sztuka bo stoi kilku gości którzy są artystami którzy musieli włożyć dużo pracy i potu w to żeby zagrać tak a do tego dochodzi rap no i jest uważam że świetne ale co słyszał to ktoś ? nie bo to się nie sprzedaje tak :) pozdrawiam jak chcecie to więcej mogę takich rzeczy powklejać ten zespół jest akurat jednym z bardziej przypadających mi do gustu ale to nie wszystko taki hip hop rządzi :) z resztą jak cała prawdziwa muzyka :)

  • makaronik 2009-10-18 19:36:20

    http://www.youtube.com/watch?v=rz2rd6nuA5o&feature=related


    ;) tu akurat nikt nie rapuje ale jest fajne, i nie słowa są ważne ale to że w jakiś sposób gęba człowiekowi się uśmiecha jak posłucha sobie czegoś takiego a jak ktoś chce słów na rozkminę to niech sobie dżemu posłucha i tego co Rysiek chciał przekazać, przed czym w jakiś sposób chciał ustrzec innych.

  • andsokol 2009-10-18 20:01:11

    Jaka może być prawda w hip-hopie? Znam takich mocnych hip-hopowców, którzy nie znaja zycia. Mamusia z tatusiem utrzymuja, hip-hopcik sobie byczy sie do południa, nastepnie klepie bita i wieczorkiem z innymi hip-hopcikami stoi pod klatka z piwkiem lub winkiem bądź włuczy sie po ulicach. Jakie to są wartości?

  • ZoOM 2009-10-18 20:33:42

    A ja znam takich "hip-hopcików", którzy zapierdzielają całymi dniami na budowach, żeby mieć kasę na sprzęt i wyjazdy.

    Znam też takich "hip-hopcików", którzy pracują w dużych firmach na stanowiskach kierowniczych, są menadżerami, grafikami, programistami i jeszcze można wymieniać i wydają kasę na sprzęt i wyjazdy :)

    Gratuluję myślenia metalowcy?technoboye? czy jak wy się tam nazywacie Ci wyżej wypowiadający się?

  • Manamanam 2009-10-18 20:40:00

    "Więc twoje argumenty są "gównem wysranym z dupy" taki głupi tekst na podsumowanie twojej głupoty :)"
    madrosc podrzednego zambrowskiego bboya majacego sie za niewiadomo kogo wypowiadajacy sie na kazdy temat a majacego nie wiele do powiedzenia.

  • Reklama
  • makaronik 2009-10-18 20:57:55

    Ja nie wiem Zoom, o co Ci chodzi, czego ty bronisz, nikt nie mówi tu o wszystkich ale o pewnej cesze większości a wiadomo że większość zawsze jest ciemna :)

  • ZoOM 2009-10-18 23:00:31

    Pokaż nadrzędnych w takim razie, no i miło by było jakbyś się przedstawił. A co do tego tematu to mam wiele do powiedzenia.

  • andsokol 2009-10-18 23:05:10

    Możesz pisać co chcesz, ale hip-hop nie jest muzyka ambitną ani rozwojową. Masz rację, ci którzy zajmują się hip-hopem generalnie trafiaja na budowę lub funkcjonuja na zasadzie daj zapalić postaw piwo.

  • Manamanam 2009-10-18 23:23:31

    Zoom nie mam obowiazku Ci sie przedstawiac :) to czy sie przedstawie zalezy tylko i wylacznie odemnie.
    Zgadzam sie w 100% z wypowiedzia "andsokol". Zeby rapowac nie trzeba miec zadnych umiejetnosci po za rytmicznym wymawianiem slow, a teksty? Nic trudnego wystarczy posluchac "Firme" czy inne tego typu zespoly. W zasadzie nie trzeba dobrze miec opanowanego jezyka polskiego, zeby robic to co oni :) wystarczy poprzebywac na osiedlach i posluchac o czym sie tam gada i to wszystko.

  • ZoOM 2009-10-18 23:42:53

    Manamanam - Dobrze, ale jeszcze miałeś pokazać nadrzędnych, a co do przedstawiania się wypadało by z czystej kultury.

    Co do firmy - to ubóstwo rapu. Nigdzie nie napisałem, że Polski rap jest czymś dobrym i na wysokim poziomie. W naszym kraju jest tylko kilka osób, które robią coś dobrego, powiedzmy ostr, łona, eldo, 247, tetris itp...

    Biorąc pod uwagę ilość składów na legalnej scenie to 1/10 może mniej się do czegoś nadaje i ani razu nie mówiłem, że teksty "firmy" są warte uwagi :)

  • Manamanam 2009-10-19 00:16:35

    Co do firmy to tylko jeden z wielu przykladow na ktorym sie wzoruje mlodziez :) malo to widac koszulki JP ? i wbrew pozorom nie oznacza to milosnikow jezyka polskiego :) z czystej kultury zoom... to ty powinienes sie kulturalniej odnosic na tym forum nie uzywaja zbednych slow... moze nie wulgaryzmow ale slow ktore nie powinny tu padac. nie wiem czy wiesz ale forum przegladaja osoby w roznym wieku i sam wiesz jaki dajesz przyklad :) zoom zreszta to forum nie jest od tego zeby kogos przekonac koniecznie do swojego zdania tylko po to by dyskutowac na jakis temat nie obrazajac nikogo bo takie sa zasady netykiety.

  • Ibracadabra 2009-10-19 09:39:11

    http://www.youtube.com/watch?v=P2jMSdJar7k np. to jest prawdziwy hh, a nie jakies firmy;) jej, ale to widzisz zoom, manaman ma troche racji mowiac o tym, ze niektore zespoly wywieraja wsrod mlodych zle podejscie do muzyki samej nawet. to chyba od zawsze byl ten problem, ze zamiast brac w szpony talenty, umiejetnosci, wiedze, to najwazniejszy byl ten caly przekaz prawdziwy z ulicy o tym, ze panny sie puszczaja z bogatymi a biedny chlopak jeszcze im pokaze prawde (hehe). jezeli chcemy wrocic do sedna, jezeli chcemy dalej rozmawiac, to niech moze jedni stad wyjda (andsokol-masz kompleksy?) a drudzy niech powiedza, do czego ogranicza sie ich znajomosc z hh? czy jest to tylko tv? czy ktos kolekcjonuje plyty? na biezaca? czy ktos siega do historii? nie mowie tylko o hiphopie, ale generalnie "o czarnej muzyce"? w jakim stopniu zaawansowania jestescie? jaki macie styl? jak czesto sie modlicie? jak czesto czujecie sie... nie do w****? he;)

  • andsokol 2009-10-19 10:17:01

    Jak osoby nie znające życia mogą pisać o zyciu, o problemach z nim związanych. Jeśli dorosła osoba zajmująca się hip-hopem jest na utrzymaniu rodziców (dostaje pieniądze na wszystko, nawet na imprezy, alkohol), nie zaznała nigdy biedy, krzywdy wykrzykuje jakieś brednie. Rozumiem osoby, które zostały skrzywdzone przez los, porzucone przez rodziców mają przeciw czemu sie buntować.Natomiast większość zambrowskich hip-hopowców nie wie co to bieda, głód, krzywda ludzka. Sponsorowani sa przez rodziców, gdyż zamiast inwestować w naukę, przesiedzieli przy komputerze klepiąc bita. Teraz nie maja co z soba zrobić, zadnych perspektyw na życie, na dobrą pracę. Co taka osoba z tymi bitami zrobi? Gdyby inwestował w naukę, miałby perspektywę na dobrą pracę, lepsze życie. Wybiegając w przyszłość jakie wartości przekaze swoim dzieciom? Czy taki hip-hopowiec chciałby, żeby jego dzieci zamiast zajmować się nauką równiez klepały bita i stały pod klatką z piwem?

  • Ibracadabra 2009-10-19 10:47:05

    Wszystko spoko, tyle znając życie, w podobnym tonie jak ty, wypowiadają się ludzie, którzy mają skończone conajwyżej podstawówkę i chlają hektolitry piwa, w wiejskich burdelach. Dlatego idź stąd i nie wracaj, bo my tu rozmawiamy o muzyce.

  • andsokol 2009-10-19 11:17:59

    Czytając Twoje wypowiedzi dochodzę do wniosku, ze to Ty skończyłes zaocznie podstawówkę. Wcale sie nie dziwie, że jesteś odbiorcą hip-hopu.

  • ZoOM 2009-10-19 11:23:13

    andsokol napisałeś/aś "przesiedzieli przy komputerze klepiąc bita" ja przesiedziałem kilka dobrych lat przed kompem ucząc się grafiki i teraz wyprowadziłem się do warszawy i sam się utrzymuję. Od razu po szkole średniej trafiłem do dużej firmy jako grafik i Tak! jestem odbiorcą hiphopu od jakichś 12 lat. Miałem jakoś 8-9 lat jak zacząłem słuchać i jakoś źle na tym nie wyszedłem. Mając 20 uniezależniłem się od rodziców i co, hiphop zmarnował mi życie?

    A u Ciebie jak tam? białe rękawiczki czy coś innego? :) bo nawet ani razu nie wspomniałeś z jakiej kultury Ty się wywodzisz.

  • andsokol 2009-10-19 12:14:29

    Wywodzę się z kultury-blues, jazz, rock, muzyka klasyczna. Świetnie, że sobie dobrze radzisz i o to w sumie chodzi. Niestety znam takich, którzy są na utrzymaniu rodziców i nie mają zbyt dobrych perspektyw. Przyczyną tego jst to, że zamiast inwestować w naukę inwestowali w bity. Ty spędzałeś czas przy komputerze robiąc grafikę i prawidłowo inwestowałeś w siebie, niektórzy robili bity. Teraz nie mają co z sobą zrobić. Mają dwadzieścia kilka lat i są na utrzymaniu rodziców bez perspektywy na dobrą pracę.

  • ZoOM 2009-10-19 12:18:16

    Znam też ludzi, ktorzy robili bity i zarabiaja teraz na tych bitach. Poza tym jest coś takiego jak pasja - która daje więcej szczęścia w życiu niż pieniądze.

  • makaronik 2009-10-19 12:25:35

    kultura to pewien styl bycia który nie powinien być gorszący w żaden sposób, kultura osobista i takie tam, a no sorry gołe cyce i co drugie słowo to kur*a w kawałkach co to za kultura? to brak kultury, wstawiłem wam co nie co co można by nazwać i jakoś podciągnąć pod hh tyle że całkowicie w pozytywnym znaczeniu. Zoom posłuchaj sobie kiedyś claptona, milesa davisa, czy nawet Sinatry i zastanów się w czym rzecz, muzyka jest sztuką, a sztuka to coś co jest zarezerwowane dla wybrańców, dla ludzi z nieprzeciętnym słuchem i talentem, taki Chopin czy Mozart grali na instrumentach w wieku 3 lat, Chopin napisał Poloneza g moll w wieku 8 co jak byście to usłyszeli i zastanowili się co wy robiliście, co my wszyscy robiliśmy w wieku 8 lat, to pytanie się nasuwa samo: Jak?? Nie sztuką jest żadną coś co może tak naprawdę zrobić każdy, sztuka to coś wyjątkowego, a każdy kto tworzy sztukę tudzież muzykę powinien być człowiekiem wyjątkowym, człowiekiem którego pasja, którego talent jest godny pozazdroszczenia, i podziwu. W hh no sory, nic nadzwyczajnego, w zasadzie każdy może sobie coś nagrać, wystarczy komputer i mikrofon za 8,50 zł, a teraz niech każdy sobie weźmie skrzypce, gitarę czy jakikolwiek inny instrument, i niech zagra, no niestety ale tylko 30 % osób ma słuch a z tego 1% talent który jest talentem nieprzeciętnym i właśnie w tym rzecz. :) Takie przykłady, kiedy człowiek w dobry sposób poświęca się muzyce, która rozwija w nim wrażliwość, zmysły, wyobraźnię są cenne, i takie coś powinniśmy propagować wszyscy, a nie wzorce, budzące agresję, nienawiść czy sięganie po jakiekolwiek używki. Wszystko jest dla ludzi, ale nie można zapominać o rozsądku, a pozytywne przykłady powinny zajmować swoje miejsce na piedestale naszej zbiorowej kultury masowej.

  • ZoOM 2009-10-19 12:47:18

    Mikrofon za 8.50? :) Hie hie :)

    Czy wiesz ile trzeba mieć wiedzy i umiejętności, żeby dobrze złożyć kawałek? Identyczna robota jest przy składaniu wokalu z bitem przy hiphopie, przy rnb czy tam czymkolwiek innym :)
    A zrobić dobrą muzę wcale nie jest tak łatwo :)

    Wszystkiego da się nauczyć tak samo grania na gitarze, fortepianie itp. Nie należy pokazywać teraz postaci takich jak Chopin etc... Bo po co? to zupełnie na czymś innym polega. Tak samo jak ja nie rozumiem muzyki klasycznej - ty nie rozumiesz hiphopu. Masz inne upodobania, ja inne i nie powinniśmy się o to kłócić.

  • makaronik 2009-10-19 12:49:22

    Chcę jeszcze zwrócić uwagę na sposób, prowadzenia rozmowy, nikt was osobiście nie obraża, każdy mówi o jakiejś zbiorowości a wy atakujecie bezpośrednio nadawcę, broniąc podmiotu naszych rozważań pokazujecie agresywnymi wypowiedziami że gdzieś ta racja jest jednak po mojej stronie, pana andsokol czy pana manamanam, używajcie siły argumentów a nie argumentów siły, nikt nie mówi tu bezpośrednio o was, że to wy jesteście nieudacznikami życiowymi którzy stoją pod klatką i plują pestki, a gdzieś w telefonie leci peja, tede czy inny gural, więc nie atakujcie nikogo bo to daje tylko przykład zamkniętego świata, klapek na oczach które nie pozwalają patrzeć w innym kierunku niż ten który woźnica wybierze.

  • makaronik 2009-10-19 12:57:32

    hmm ja rozumiem hip hop, nie rozumiem większości ludzi go słuchających, uwielbiam np: magika dla mnie koleś był świetny, tetris też spoko ramzes no w miarę, dziwię się że nikt nie wspomniał o pihu który miał stypendium naukowe na Uniwersytecie w Białymstoku, jest super inteligentnym gościem i skończył prawo z wyróżnieniem, ale widzisz chodzi o to że to są postacie które nie są tak znane na osiedlu, Ty to znasz ja kojarzę, a większość zna peję, tedego i gurala, a z zagranicznych 50 centa i Eminema, więc no sorry PROSTO na koszulce, czapka kombajnisty, na nią kaptur i jazda, kawałek z przekazem, Je*ać mi się chce.

  • andsokol 2009-10-19 13:11:35

    Akurat wiem, ile trzeba mieć "wiedzy " i "umiejętności" aby złozyć i zmiksować bita. Odbywa się to na zasadzie układania klocków lego (to równie dobrze zrobi przedszkolak, który potrafi obsłużyć komputer). O jakiej twórczości mozna mówić, jeśli bity są ściagane żywcem z innych utworów, gdzie tutaj jest inwencja twórcza artysty? Wyobraź sobie, ze tworząc przykładowo bluesa muzyk całe swoje emocje przekłada na instrument, ta muzyka jest żywa, prawdziwa. Prawdziwej muzyki nie tworzy sie codziennie tak jak bity. Aby stworzyć dobra muzykę trzeba mieć natchnienie, przeżycia, emocje, wrazliwośc i przede wsystkim zdolności i umiejętności. Niestety tego nie można powiedzieć o hip-hopie.

  • makaronik 2009-10-19 13:14:03

    a na przykład Mezo znany głównie gimnazjalistkom, pojechał na nielegalu, który już nie jest znany prawie nikomu, no bo Mezo to przecież hiphopolo a moim zdaniem on tego całego peje to by zerzarł, a no i zapomniałem o Ostrym gościu jest po akademii muzycznej na skrzypce, widziałem nawet filmik jak grał podczas koncertu :) co nie zmienia w zasadzie faktu że jest ćpunem ale w jakiś sposób odnosi się wrażenie że on wie o czym mówi. a te 8.50 zł to tak oby nagrać, i wcale nie trzeba dużo fruit loops, podkład to hmm 10 minut roboty, tekst zależy czy wena coś przyniesie, a potem troszkę roboty z nagrywaniem, oczywiście to minimalizacja przedsięwzięcia jakim jest nagranie kawałka, wiadomo ze "im więcej się włoży tym więcej się wyjmie", a teraz dla porównania dla tych 30 % słyszących > 8-12 lat ćwiczeń żeby stać się muzykiem, żeby stać się sławnym muzykiem trzeba się urodzić z czymś od Boga, czego nie da się nauczyć.A przywołałem Chopina i Mozarta żeby zwrócić uwagę na coś co się nazywa talentem, darem, czymś właśnie czego nie da się nauczyć, co jest kwintesencją sztuki, kultury, muzyki.

  • ZoOM 2009-10-19 13:27:49

    Bit 10 minut roboty? Hehe! :) Spoczko

    #andsokol dokładnie wiem, czemu tak to wszystko krytykujesz, ale nie będę tutaj się na ten temat wypowiadał. Jakbyśmy się spotkali prywatnie to inaczej można by było to zarysować.

    Muzyka jak każda inna - discopolowcy uważają, że ich muzyki nie da się tak szybko zrobić itp, z innymi rodzajami muzyki jest to samo... Nigdy do porozumienia w ten sposob nie dojdziemy.

  • makaronik 2009-10-19 13:34:24

    przecież wystarczy wkleić sampel i podłożyć do tego bit, i masz podkład :) 10 minut wystarczy

  • makaronik 2009-10-19 13:55:42

    13:39 You advanced from Level 193 to Level 194.

    (to tak dla pochwalenia się:P głupia gra, ale czasozabijacz doskonały>chorry siedze w domu)

    do porozumienia owszem ciężko będzie nam dojść, bo cały czas uważasz że mowa jest o Tobie, mowa jest o złym odbiorze, złym przekazie i złym priorytecie i o tym że w większości hip hop wywołuje złe reakcje, ludzi którzy go słuchają, i znowu zaznaczam że mówię o tych 90% nie rozumiejących, lub rozumiejących to troszeczkę na wspak lub za bardzo biorących sobie pewne rzeczy do serca, a tak podsumowując te wypowiedzi ataku i obrony:

    to wygląda to mniej więcej tak że ta muzyka nie wymaga wielkiego nakładu intelektualnego, zdolności czy umiejętności, jednak znajdują się tam jakieś słowa, często przypadkowe jedynie żeby się rymowało, lecz zmierzające w jakiś określony temat, jest to dla wielu ludzi styl bycia swoich idoli często będących (nie ma co ukrywać) debilami, przestępcami, nałogowcami... jest to rodzaj muzyki mocno skomercjalizowany, i nastawiony na wzbudzanie raczej negatywnych niż pozytywnych emocji, gdyż te się lepiej sprzedają, w większości wykonawcy wartościowi, nie są znani lub znani z kawałków które są robione pod komercję, a te ich prawdziwe jednak są gdzieś w cieniu znane tylko w gronie. tak mniej więcej ja to widzę + to czego się nauczyłem z naszych rozważań.

  • andsokol 2009-10-19 14:00:21

    Generalnie nie krytykuje całego hip-hopu. Bardzo sobie cenię murzyński rap, ale tam ludzie wkładaja serce. Świetnie rapuja, fajnie spiewaja tworzą jakies ciekawe chórki, dokładają żywe instrumenty itp. To wszystko pulsuje, jest czad. Nestety polski hip-hop w większości jet sztuczny, te bity nie brzmią dobrze, rap jest beznadziejny.

  • makaronik 2009-10-19 14:08:29

    Bardzo trafna wypowiedź. :)

  • ZoOM 2009-10-19 14:27:37

    makaronik to proponuję zrób jakiś bit nawet możesz poświęcić temu tydzień. Pokażesz pliki źródłowe z jakiegokolwiek programu :)
    I nadal graj w tibie tracąc czas, a mógłbyś się pouczyć ;)

  • okular122 2009-10-19 15:36:00

    zoom kurwa nie pograzaj sie czlowieku.sam grales w tibie dniami i nocami teraz sie smiejesz ha zalosne.

  • miil3nkaa 2009-10-19 15:44:54

    Nie jestem bananem, przyszłość zapewniam sobie sama, daleko poza portfelem moich rodziców. W środowisku ludzi, którzy mnie znają, uważana jestem za osobę inteligentną i nie trafia "TO" do mnie. Do tego również studiuję prawo, jak jeden z ww "artystów" hh, co nadal nie przybliża mnie do poznania Waszej "kultury". Powiem Ci również, że dla mnie ten (być może mało przeze mnie znany zalążek kultury) absolutnie nie jest sztuką. Nie potrzebuję słuchać wypocin tych sfrustrowanych pajaców (!) żeby poznać życie. Życie doświadczyło mnie podejrzewam, że dużo mocniej niż Ciebie czy wielu osiedlowych chłopaków, okradających staruszki, żeby mieć za co palić. To życie jest dla mnie sztuką, to ono daje mi inspiracje, a nie jakiś idiota.

    Zanim mnie po raz kolejny oskarżycie o niewiedzę:
    OWSZEM< MACIE RACJĘ. Moja wiedza na temat hiphopu ogranicza się na mediach.
    Powiedzcie mi zatem, drodzy słuchacze i zwolennicy owej kultury, jak ja mam ją poznać, nie zaglądając na wrzuta.pl czy youtube? Mam lecieć szybciutko do empiku, żeby kupić 100 płyt? Oj sorki, tam też chyba nie znajdę tych Waszych sław.

    Wytłumaczcie mi, dlaczego np na vivie, mtv, 4fun nie zobaczę niczego poza mezo, peją czy innym g*wnem?

    Dlaczego pod blokiem usłyszę jedynie z otwartego okna: "pęknięty jeż", "hej suczki", "moja panienka"?

    Dlaczego znane i cenione w Polsce stacje radiowe Radio Zet, RMF FM, Eska, Maxx czy chociażby te, o bardzo znaczącym tytule "Złote przeboje" nie serwuje nam eldo, tetrisa czy piha?

    To ja Wam powiem, jak to wszystko wygląda z punktu widzenia osoby, która się NIE ZNA. (a podejrzewam, że większość polaków ma wiedzę w tej dziedzinie raczej przybliżoną mojej, niż Waszej):
    -polski hiphop wypacza młode umysły. nie każcie mi tłumaczyć dlaczego, rozejrzyjcie się i nie patrzcie na zooma (w przyrodzie przecież wyjątek potwierdza regułę) :)
    -ogólno dostępne teksty hh są już nie tylko wulgarne, czy tandetne. to już leżało przy żalosnej twóczości.
    -jak się ich słucha (nie licząc tych, które podchodzą pod disco polo) to momentami żygać się chce.

    Tak więc czekam na Wasze odpowiedzi. Dlaczego ten Wasz wyśmienity hiphop wciąż chowa się w podziemiach?


    ANDSOKOL - czy Ty przypadkiem nie uczyłeś kiedyś w szkole muzycznej, lub nie jestes rodziną jednego z naszych sławnych hiphopowców?



Reklama
Reklama
Wróć do