Tak Donald ze świtą zdali egzamin...!!!
Nadal nie wiadomo, gdzie znajduje się ciało ks. prof. Ryszarda Rumianka. Prokuratura nie mówiła całej prawdy
"Wiemy jedynie, że spoczęło w niewłaściwym grobie, ale w którym, gdzie leży, kiedy zostanie to stwierdzone – nie wiadomo. Na pewno nie spoczywało w grobie śp. księdza Króla."
- powiedział proszący o anonimowość członek najbliższej rodziny
[cite user="xyz" date="26.11.2012 17:02"]polacy nic się nie stało, polacy nic się nie stało
Donadld.T [/cite] Prawda nic się nie stało,do wyborów wszystko się uporządkuje.Pozostało jeszcze do sprawdzenia 74. groby.zdązymy.
[cytat]byście się tylko nie pomylili bo jak wiadomo łaska pańska na pstrym koniu jeździ, a konkurencja rośnie w siłę [/cytat]....Niejednemu już urosła,zgadzam sie z Tobą-mylimy sie obaj.
Zbliża się wiosna, i ziemia odmarza. Czyżby czas na kolejną ekshumację ofiary katastrofy smoleńskiej?
http://www.rmf24.pl/raport-lech-kaczynski-nie-zyje-2/fakty/news-bedzie-kolejna-ekshumacja-ofiary-katastrofy-smolenskiej,nId,775885
Zaraz pewnie mnie zjedziecie[:-(r] ale moje zdanie jest takie. A co za sens dzisiaj po roku zakłócać spokój zmarłym, jakież to ma znaczenie czyje szczatki są w którym grobie? Grób i pomnik to tylko pamiątka po zmarłym, a modli się za DUSZĘ (której nie ma w grobie).Ci co zginęli nie byli sobie wrogami znali się, przyjaźnili, pracowali ze sobą sądzę że im wszystko jedno gdzie spoczywają ich CIAŁA ważniejsze jest czy rodziny pamiętają o DUSZACH, a tym jak widać bardziej zależy na zadymie i zaistnieniu. Nie ważnie ile to postronnych podatników kosztuje , sami niestety za to nie płacą a powinni-mają z czego. Ile rodzin niezawinionych ofiar wypadków z naszej okolicy dostało choćby symboliczne odszkodowania od Państwa, a też byli to ludzie utrzymujący rodziny? To MY się składamy na te ekshumacje, gdyby koszty przerzucić na roszczeniowe rodziny pewnie by tak nie krzyczały.
Podsumowując: DUSZY należy się modlitwa; CIAŁU spokój i nie grzebanie w kościach dla zaspokojenia własnej ciekawości i ambicji politycznych. JA BYM SOBIE TEGO NIE ŻYCZYŁA.
Ja się z Tobą zgadzam i nie uważam, by te ekshumacje i zakłócanie spokoju zmarłym było potrzebne. Tyle tylko, że zaraz przyleci Griff i powie, że oboje jesteśmy zmanipulowani przez reżim Tuska.
""araz pewnie mnie zjedziecie ale moje zdanie jest takie. A co za sens dzisiaj po roku zakłócać spokój zmarłym, jakież to ma znaczenie czyje szczatki są w którym grobie? Grób i pomnik to tylko pamiątka po zmarłym, a modli się za DUSZĘ (której nie ma w grobie).Ci co zginęli nie byli sobie wrogami znali się, przyjaźnili, pracowali ze sobą sądzę że im wszystko jedno gdzie spoczywają ich CIAŁA ważniejsze jest czy rodziny pamiętają o DUSZACH, a tym jak widać bardziej zależy na zadymie i zaistnieniu. Nie ważnie ile to postronnych podatników kosztuje , sami niestety za to nie płacą a powinni-mają z czego. Ile rodzin niezawinionych ofiar wypadków z naszej okolicy dostało choćby symboliczne odszkodowania od Państwa, a też byli to ludzie utrzymujący rodziny? To MY się składamy na te ekshumacje, gdyby koszty przerzucić na roszczeniowe rodziny pewnie by tak nie krzyczały.
Podsumowując: DUSZY należy się modlitwa; CIAŁU spokój i nie grzebanie w kościach dla zaspokojenia własnej ciekawości i ambicji politycznych. JA BYM SOBIE TEGO NIE ŻYCZYŁA""
dla ciebie to może nie mieć znaczenia, ale dla rodzin ma, a twoje zdanie w tym temacie nie ma znaczenia
[cite user="panda" date="06.02.2013 08:23"]Zaraz pewnie mnie zjedziecie[:-(r] ale moje zdanie jest takie. A co za sens dzisiaj po roku zakłócać spokój zmarłym, jakież to ma znaczenie czyje szczatki są w którym grobie? Grób i pomnik to tylko pamiątka po zmarłym, a modli się za DUSZĘ (której nie ma w grobie).Ci co zginęli nie byli sobie wrogami znali się, przyjaźnili, pracowali ze sobą sądzę że im wszystko jedno gdzie spoczywają ich CIAŁA ważniejsze jest czy rodziny pamiętają o DUSZACH, a tym jak widać bardziej zależy na zadymie i zaistnieniu. Nie ważnie ile to postronnych podatników kosztuje , sami niestety za to nie płacą a powinni-mają z czego. Ile rodzin niezawinionych ofiar wypadków z naszej okolicy dostało choćby symboliczne odszkodowania od Państwa, a też byli to ludzie utrzymujący
rodziny? To MY się składamy na te ekshumacje, gdyby koszty przerzucić na roszczeniowe rodziny pewnie by tak nie krzyczały.
Podsumowując: DUSZY należy się modlitwa; CIAŁU spokój i nie grzebanie w kościach dla zaspokojenia własnej ciekawości i ambicji politycznych. JA BYM SOBIE TEGO NIE ŻYCZYŁA. [/cite]
Koszty powinni ponieść winni, czyli np. pani Kopacz, która twierdziła, ze osobiście dopilnowała identyfikacji zwłok. Wiedząc, ze zaistniała taka sytuacja, że nie można zwłok zidentyfikować, należało pochować ciała we wspólnym grobie.
w dobie identyfikacji genetycznej nie ma możliwości nie zidentyfikowania ciała jeśli się chce to zrobić, nawet ciała prawidłowo zidentyfikowane potrafiono pozamieniać, problem leży gdzie indziej, po katastrofie był taki bałagan w państwie że to prawie cud że nie chowano pustych trumien, pokazuje to faktyczny stan rozkładu państwa i jego służb oraz kompetencje premiera i jego ministrów
Zgadzam się. Obecność Pani Kopacz nie miała żadnej podstawy prawnej i merytorycznej. Niektórzy politycy przekraczają swoje uprawnienia, chcąc przypodobać się wyborcom. To nie pierwszy i nie ostatni taki przypadek. Oni mają nas za ciemniaków zachwycających się obrazkami. Państwo jest niewystarczająco zorganizowane, wszystkie opcje polityczne ciągną skąpą kołdrę do siebie. Społeczeństwo traktują jak marionetki. Dotyczy to dalece nieuzasadnionych kosztów, jakie poniosło państwo po wypadku, głównie wypłat odszkodowań. Przeciętny człowiek jadący na uroczystość ponosi sam konsekwencje i koszty ubezpieczenia. Dlaczego elita jest z tego wyłączona. Stratą jest również zniszczony samolot. Nie zapominajmy, że organizatorem tej wyprawy i zwierzchnikiem wojska był Prezydent RP. Wcześniejsze jego zachowania mogły być przyczynkiem do nieprawidłowego zachowania pilotów. Jestem zniesmaczony ciągłym manipulowaniem i przedłużaniem obecności tej katastrofy w życiu publicznym.
""Jestem zniesmaczony ciągłym manipulowaniem i przedłużaniem obecności tej katastrofy w życiu publicznym""
ja też i dlatego należy to wyjaśnić jak najszybciej i jak najdokładniej z użyciem dostępnych środków i obojętnie
czy to się jakiemuś politykowi spodoba czy nie
pewnie dostałaś sms z tuskocentrali, a tak poważnie to miałaś wizje coś palisz lub wciągasz czy ci się przyśniło, bo np .śledztwo prokuratorskie trwa w dwu państwach prawie 3 lata czyli łącznie ok. 5lat tzw. czynności prokuratorskich i nikt z prokuratorów nie zna przyczyny i nie śmie nawet się na razie domyślać
Nie, zamiast tego mam pytanie.
Budowę Stadionu Narodowego w Warszawie rozpoczęto w 2008 roku. Przyjmijmy, że przy budowie pracowało 1000 osób. Załóżmy, że każdy spędził na budowie rok. Czyli budowa stadionu trwała 1000 lat?
[cytat]pewnie dostałaś sms z tuskocentrali, a tak poważnie to miałaś wizje coś palisz lub wciągasz czy ci się przyśniło, bo np .śledztwo prokuratorskie trwa w dwu państwach prawie 3 lata czyli łącznie ok. 5lat tzw. czynności prokuratorskich i nikt z prokuratorów nie zna przyczyny i nie śmie nawet się na razie domyślać [/cytat]
Sledztwo we Francji w sprawie Concorda trwało 10 lat. Prokórator w przeciwieństwie do Macierewicza, Biniendy i całego tego tałatajstwa nie może snuć fantasmagorii tylko mieć twarde dowody. Chciałbyś być obwinionym przed sądem przez Macierewicza? On by niemowlakowi zarzucił, że dokonał niesamowitej zbrodni na kubusiu puchatku.
Sledztwo we Francji w sprawie Concorda trwało 10 lat. Prokórator w przeciwieństwie do Macierewicza, Biniendy i całego tego tałatajstwa nie może snuć fantasmagorii tylko mieć twarde dowody
Ale we Francji zbierano dowody, rozważano hipotezy, a u nas jak nawet prokuratura znajdzie jakiś dowód jak było w przypadku znalezienia TNT na wraku nie pasujący do wersji wypadku ustalonej sms-mi, to prokurator twierdzi że trotylu nie było albo aparatura się pomyliła i to w obliczu komisji sejmowej, a dziennikarzy którzy ten fakt upublicznili wywala się z roboty.
Dowody to też symulacje, jedyne jakie do tej pory wykonano obszczekiwane są przez pałacowe kundle z niektórych gazet, a ich autorów wioskowe głupki nazywają tałatajstwem.
Sledztwo we Francji w sprawie Concorda trwało 10 lat. [/cite]
Śledztwo we Francji trwało tyle lat, bo próbowano za wszelką cenę zatuszować nierzetelnie prowadzony serwis tych maszyn na którym po prostu oszczędzano i nie przestrzegano procedur.
Trochę podobnie jak u nas. Nieprzestrzeganie procedur i remont maszyny prowadzony przez dziwna niezarejestrowaną w Polsce firmę, której wyłonienie jako wykonawca remontu do dzisiaj pozostaje zagadką.
u nas pewnie potrwa jeszcze dłużej bo jest co ukrywać, część społeczeństwa zapomni, część się znudzi, części ten temat zobojętnieje, część umrze nowi nie będą wiedzieli o co chodzi dowody poginą, i będzie jak to powiedział jeden znany polityk Polacy nic się nie stało
u nas pewnie potrwa jeszcze dłużej bo jest co ukrywać, część społeczeństwa zapomni, część się znudzi, części ten temat zobojętnieje, część umrze nowi nie będą wiedzieli o co chodzi dowody poginą, i będzie jak to powiedział jeden znany polityk Polacy nic się nie stało
Śledztwo będzie jeszcze trwało ok. 1 roku a spowodowane jest koniecznością wykonania wszystkich eksperyz, by ukrócić majaki gazety polskiej et consortes. Nie wystarczy polegać na wskazaniu detektora, że pod ziemią jest metal, trzeba go jeszcze odkopać i laboratoryjnie ustalić, kiedy skąd, dlaczego etc.
ciekawe w jaki sposób zweryfikują np. modele matematyczne wskazujące na wybuch jako przyczynę katastrofy, 2,5 roku zajęło prokuraturze odkrycie śladów trotylu na wraku, ciekawe ile zajmie zlikwidowanie tych śladów?
[cytat]u nas pewnie potrwa jeszcze dłużej bo jest co ukrywać, część społeczeństwa zapomni, część się znudzi, części ten temat zobojętnieje, część umrze nowi nie będą wiedzieli o co chodzi dowody poginą, i będzie jak to powiedział jeden znany polityk Polacy nic się nie stało [/cytat]A co się stało,to się nie odstanie.BŁĘDY LUDZKIE-ich i nasze.
[cytat]ciekawe w jaki sposób zweryfikują np. modele matematyczne wskazujące na wybuch jako przyczynę katastrofy, 2,5 roku zajęło prokuraturze odkrycie śladów trotylu na wraku, ciekawe ile zajmie zlikwidowanie tych śladów? [/cytat]
To trotylem ich chcieli załatwić? Pewno Prezydent podłożył sobie pod siedzenie do katapultowania. Ja gdybym organizował zamach to użył bym co najmniej semtexu. Gdzie na TAKIEGO WODZA Z OBUCHEM.
[cytat]Śledztwo będzie jeszcze trwało ok. 1 roku a spowodowane jest koniecznością wykonania wszystkich eksperyz, by ukrócić majaki gazety polskiej et consortes. Nie wystarczy polegać na wskazaniu detektora, że pod ziemią jest metal, trzeba go jeszcze odkopać i laboratoryjnie ustalić, kiedy skąd, dlaczego etc.[/cytat]
Puki co, to polska prokuratura z trudem, powoli i w wielkich bólach obala bajeczki MAK i Milera. Jak choćby tą o generale w kokpicie. Na 100% mają o wiele więcej dowodów na dalsze obalanie o czym wiadomo nie od dziś, choćby nagrania z JAKA (bardzo dobrej jakości nagrania, które Remigiusz Muś sam odsłuchał zaraz po katastrofie i jako ważny świadek dopadł ofiarą seryjnego samobójcy).
Prawda zawsze na wierzch wypłynie.
bokser idź sobie zrób beczkę na wysokości 6 metrów samolotem o rozpiętości skrzydeł 37,5 metra [>D]
tylko skończony IDIOTA może dopuszczać myśl, że w środku Europy XXI w. polskie społeczeństwo na czele z premierem dokonało zamachu na własnego /nieudanego co prawda/ prezydenta, mordując przy okazji ponad 90 BOGU WINNYCH PASAŻERÓW.
a kto pisał że jedynym możliwym scenariuszem katastrofy jest bajanie komisji Milera i MAC według których na wysokości mniejszej niż 10m samolot skrzydłem zawadził o drzewo wykonał pół beczki i runął na ziemię przy okazji
rozsypując się
ja cały czas mówię że sie nie ląduje ani nie maca możliwości lądowania jak sie jest ślepym i bez laski na dodatek. Widzę, że czas skończyć dyckusje, bo to tak jak by z pijanym gadał...
Wolę Michnika od Kaczora który walczył z komuną pod mamusiną spódnicą, a Michnik po to byś mógł pisać swoje fantasmagorie przesiedział w kryminale 7 lat nie mówiąc o innych prześladowaniach...
""a Michnik po to byś mógł pisać swoje fantasmagorie przesiedział w kryminale 7 lat nie mówiąc o innych prześladowaniach""
siedział w kryminale za lewicowe odchylenie, nie przeszkadza mu to teraz w wydawaniu najgorszej gadzinówki na rynku, powszechnie znanej pod nazwą gazety żdowskiej dla polaków.
[cite user="xyz" date="10.02.2013 15:28"]""a Michnik po to byś mógł pisać swoje fantasmagorie przesiedział w kryminale 7 lat nie mówiąc o innych prześladowaniach""
siedział w kryminale za lewicowe odchylenie, nie przeszkadza mu to teraz w wydawaniu najgorszej gadzinówki na rynku, powszechnie znanej pod nazwą gazety żdowskiej dla polaków. [/ci
To za komuny wsadzali za lewicowe odchylenie? To za jakie odchylenie siedzieli pozostali polityczni i na jakiej podstawie obsrywasz Gazetę Wyporczą. Co tam masz żydowskiego, który artykuł uważasz za kłamliwy albo żydowski. Co to jest prawdziwy Polak? Oj debilu debilu nie wiesz o czym piszesz, nie wiesz na jakim świecie żyjesz.. spadaj do piaskownicy.
są pewnie podobieństwa: koła dach szyby fotele, silnik, zbiornik paliwa, oba wydają hałasy, a że samochód nie lata to szczegół, pomijany przez leminga boksera
Tak Donald ze świtą zdali egzamin...!!!
Nadal nie wiadomo, gdzie znajduje się ciało ks. prof. Ryszarda Rumianka. Prokuratura nie mówiła całej prawdy
"Wiemy jedynie, że spoczęło w niewłaściwym grobie, ale w którym, gdzie leży, kiedy zostanie to stwierdzone – nie wiadomo. Na pewno nie spoczywało w grobie śp. księdza Króla."
- powiedział proszący o anonimowość członek najbliższej rodziny
http://wpolityce.pl/wydarzenia/41375-ujawniamy-nadal-nie-wiadomo-gdzie-znajduje-sie-cialo-ks-prof-ryszarda-rumianka-prokuratura-nie-mowila-calej-prawdy
http://fakty.interia.pl/raport/lech-kaczynski-nie-zyje/news/ostatnie-ekshumacje-npw-zaprzecza-doniesieniom-mediow,1867094,6911
polacy nic się nie stało, polacy nic się nie stało
Donadld.T
[cite user="xyz" date="26.11.2012 17:02"]polacy nic się nie stało, polacy nic się nie stało
Donadld.T [/cite] Prawda nic się nie stało,do wyborów wszystko się uporządkuje.Pozostało jeszcze do sprawdzenia 74. groby.zdązymy.
byście się tylko nie pomylili bo jak wiadomo łaska pańska na pstrym koniu jeździ, a konkurencja rośnie w siłę
[cytat]byście się tylko nie pomylili bo jak wiadomo łaska pańska na pstrym koniu jeździ, a konkurencja rośnie w siłę [/cytat]....Niejednemu już urosła,zgadzam sie z Tobą-mylimy sie obaj.
Zbliża się wiosna, i ziemia odmarza. Czyżby czas na kolejną ekshumację ofiary katastrofy smoleńskiej?
http://www.rmf24.pl/raport-lech-kaczynski-nie-zyje-2/fakty/news-bedzie-kolejna-ekshumacja-ofiary-katastrofy-smolenskiej,nId,775885
Ządamy!!! Wyrzucić natychmiast nogę generała z sarkofagu Naczelnego Wodza!!!
Zaraz pewnie mnie zjedziecie[:-(r] ale moje zdanie jest takie. A co za sens dzisiaj po roku zakłócać spokój zmarłym, jakież to ma znaczenie czyje szczatki są w którym grobie? Grób i pomnik to tylko pamiątka po zmarłym, a modli się za DUSZĘ (której nie ma w grobie).Ci co zginęli nie byli sobie wrogami znali się, przyjaźnili, pracowali ze sobą sądzę że im wszystko jedno gdzie spoczywają ich CIAŁA ważniejsze jest czy rodziny pamiętają o DUSZACH, a tym jak widać bardziej zależy na zadymie i zaistnieniu. Nie ważnie ile to postronnych podatników kosztuje , sami niestety za to nie płacą a powinni-mają z czego. Ile rodzin niezawinionych ofiar wypadków z naszej okolicy dostało choćby symboliczne odszkodowania od Państwa, a też byli to ludzie utrzymujący rodziny? To MY się składamy na te ekshumacje, gdyby koszty przerzucić na roszczeniowe rodziny pewnie by tak nie krzyczały.
Podsumowując: DUSZY należy się modlitwa; CIAŁU spokój i nie grzebanie w kościach dla zaspokojenia własnej ciekawości i ambicji politycznych. JA BYM SOBIE TEGO NIE ŻYCZYŁA.
Ja się z Tobą zgadzam i nie uważam, by te ekshumacje i zakłócanie spokoju zmarłym było potrzebne. Tyle tylko, że zaraz przyleci Griff i powie, że oboje jesteśmy zmanipulowani przez reżim Tuska.
""araz pewnie mnie zjedziecie ale moje zdanie jest takie. A co za sens dzisiaj po roku zakłócać spokój zmarłym, jakież to ma znaczenie czyje szczatki są w którym grobie? Grób i pomnik to tylko pamiątka po zmarłym, a modli się za DUSZĘ (której nie ma w grobie).Ci co zginęli nie byli sobie wrogami znali się, przyjaźnili, pracowali ze sobą sądzę że im wszystko jedno gdzie spoczywają ich CIAŁA ważniejsze jest czy rodziny pamiętają o DUSZACH, a tym jak widać bardziej zależy na zadymie i zaistnieniu. Nie ważnie ile to postronnych podatników kosztuje , sami niestety za to nie płacą a powinni-mają z czego. Ile rodzin niezawinionych ofiar wypadków z naszej okolicy dostało choćby symboliczne odszkodowania od Państwa, a też byli to ludzie utrzymujący rodziny? To MY się składamy na te ekshumacje, gdyby koszty przerzucić na roszczeniowe rodziny pewnie by tak nie krzyczały.
Podsumowując: DUSZY należy się modlitwa; CIAŁU spokój i nie grzebanie w kościach dla zaspokojenia własnej ciekawości i ambicji politycznych. JA BYM SOBIE TEGO NIE ŻYCZYŁA""
dla ciebie to może nie mieć znaczenia, ale dla rodzin ma, a twoje zdanie w tym temacie nie ma znaczenia
[cite user="panda" date="06.02.2013 08:23"]Zaraz pewnie mnie zjedziecie[:-(r] ale moje zdanie jest takie. A co za sens dzisiaj po roku zakłócać spokój zmarłym, jakież to ma znaczenie czyje szczatki są w którym grobie? Grób i pomnik to tylko pamiątka po zmarłym, a modli się za DUSZĘ (której nie ma w grobie).Ci co zginęli nie byli sobie wrogami znali się, przyjaźnili, pracowali ze sobą sądzę że im wszystko jedno gdzie spoczywają ich CIAŁA ważniejsze jest czy rodziny pamiętają o DUSZACH, a tym jak widać bardziej zależy na zadymie i zaistnieniu. Nie ważnie ile to postronnych podatników kosztuje , sami niestety za to nie płacą a powinni-mają z czego. Ile rodzin niezawinionych ofiar wypadków z naszej okolicy dostało choćby symboliczne odszkodowania od Państwa, a też byli to ludzie utrzymujący
rodziny? To MY się składamy na te ekshumacje, gdyby koszty przerzucić na roszczeniowe rodziny pewnie by tak nie krzyczały.
Podsumowując: DUSZY należy się modlitwa; CIAŁU spokój i nie grzebanie w kościach dla zaspokojenia własnej ciekawości i ambicji politycznych. JA BYM SOBIE TEGO NIE ŻYCZYŁA. [/cite]
Koszty powinni ponieść winni, czyli np. pani Kopacz, która twierdziła, ze osobiście dopilnowała identyfikacji zwłok. Wiedząc, ze zaistniała taka sytuacja, że nie można zwłok zidentyfikować, należało pochować ciała we wspólnym grobie.
w dobie identyfikacji genetycznej nie ma możliwości nie zidentyfikowania ciała jeśli się chce to zrobić, nawet ciała prawidłowo zidentyfikowane potrafiono pozamieniać, problem leży gdzie indziej, po katastrofie był taki bałagan w państwie że to prawie cud że nie chowano pustych trumien, pokazuje to faktyczny stan rozkładu państwa i jego służb oraz kompetencje premiera i jego ministrów
Zgadzam się. Obecność Pani Kopacz nie miała żadnej podstawy prawnej i merytorycznej. Niektórzy politycy przekraczają swoje uprawnienia, chcąc przypodobać się wyborcom. To nie pierwszy i nie ostatni taki przypadek. Oni mają nas za ciemniaków zachwycających się obrazkami. Państwo jest niewystarczająco zorganizowane, wszystkie opcje polityczne ciągną skąpą kołdrę do siebie. Społeczeństwo traktują jak marionetki. Dotyczy to dalece nieuzasadnionych kosztów, jakie poniosło państwo po wypadku, głównie wypłat odszkodowań. Przeciętny człowiek jadący na uroczystość ponosi sam konsekwencje i koszty ubezpieczenia. Dlaczego elita jest z tego wyłączona. Stratą jest również zniszczony samolot. Nie zapominajmy, że organizatorem tej wyprawy i zwierzchnikiem wojska był Prezydent RP. Wcześniejsze jego zachowania mogły być przyczynkiem do nieprawidłowego zachowania pilotów. Jestem zniesmaczony ciągłym manipulowaniem i przedłużaniem obecności tej katastrofy w życiu publicznym.
""Jestem zniesmaczony ciągłym manipulowaniem i przedłużaniem obecności tej katastrofy w życiu publicznym""
ja też i dlatego należy to wyjaśnić jak najszybciej i jak najdokładniej z użyciem dostępnych środków i obojętnie
czy to się jakiemuś politykowi spodoba czy nie
Ciągle będę to powtarzał, że przyczyny katastrofy były znane zaraz po jej zaistnieniu.
pewnie dostałaś sms z tuskocentrali, a tak poważnie to miałaś wizje coś palisz lub wciągasz czy ci się przyśniło, bo np .śledztwo prokuratorskie trwa w dwu państwach prawie 3 lata czyli łącznie ok. 5lat tzw. czynności prokuratorskich i nikt z prokuratorów nie zna przyczyny i nie śmie nawet się na razie domyślać
[cytat]śledztwo prokuratorskie trwa w dwu państwach prawie 3 lata czyli łącznie ok. 5lat [/cytat]
Nie mam więcej pytań.
a coś sensownego potrafisz napisać?
Nie, zamiast tego mam pytanie.
Budowę Stadionu Narodowego w Warszawie rozpoczęto w 2008 roku. Przyjmijmy, że przy budowie pracowało 1000 osób. Załóżmy, że każdy spędził na budowie rok. Czyli budowa stadionu trwała 1000 lat?
[cytat]pewnie dostałaś sms z tuskocentrali, a tak poważnie to miałaś wizje coś palisz lub wciągasz czy ci się przyśniło, bo np .śledztwo prokuratorskie trwa w dwu państwach prawie 3 lata czyli łącznie ok. 5lat tzw. czynności prokuratorskich i nikt z prokuratorów nie zna przyczyny i nie śmie nawet się na razie domyślać [/cytat]
Sledztwo we Francji w sprawie Concorda trwało 10 lat. Prokórator w przeciwieństwie do Macierewicza, Biniendy i całego tego tałatajstwa nie może snuć fantasmagorii tylko mieć twarde dowody. Chciałbyś być obwinionym przed sądem przez Macierewicza? On by niemowlakowi zarzucił, że dokonał niesamowitej zbrodni na kubusiu puchatku.
""Czyli budowa stadionu trwała 1000 lat""
łączny czas pracy wynióśł tyle
Sledztwo we Francji w sprawie Concorda trwało 10 lat. Prokórator w przeciwieństwie do Macierewicza, Biniendy i całego tego tałatajstwa nie może snuć fantasmagorii tylko mieć twarde dowody
Ale we Francji zbierano dowody, rozważano hipotezy, a u nas jak nawet prokuratura znajdzie jakiś dowód jak było w przypadku znalezienia TNT na wraku nie pasujący do wersji wypadku ustalonej sms-mi, to prokurator twierdzi że trotylu nie było albo aparatura się pomyliła i to w obliczu komisji sejmowej, a dziennikarzy którzy ten fakt upublicznili wywala się z roboty.
Dowody to też symulacje, jedyne jakie do tej pory wykonano obszczekiwane są przez pałacowe kundle z niektórych gazet, a ich autorów wioskowe głupki nazywają tałatajstwem.
http://vod.gazetapolska.pl/3258-tchorzostwo-komisji-millera
[cite user="bokser" date="06.02.2013 19:19"]
Sledztwo we Francji w sprawie Concorda trwało 10 lat. [/cite]
Śledztwo we Francji trwało tyle lat, bo próbowano za wszelką cenę zatuszować nierzetelnie prowadzony serwis tych maszyn na którym po prostu oszczędzano i nie przestrzegano procedur.
Trochę podobnie jak u nas. Nieprzestrzeganie procedur i remont maszyny prowadzony przez dziwna niezarejestrowaną w Polsce firmę, której wyłonienie jako wykonawca remontu do dzisiaj pozostaje zagadką.
u nas pewnie potrwa jeszcze dłużej bo jest co ukrywać, część społeczeństwa zapomni, część się znudzi, części ten temat zobojętnieje, część umrze nowi nie będą wiedzieli o co chodzi dowody poginą, i będzie jak to powiedział jeden znany polityk Polacy nic się nie stało
u nas pewnie potrwa jeszcze dłużej bo jest co ukrywać, część społeczeństwa zapomni, część się znudzi, części ten temat zobojętnieje, część umrze nowi nie będą wiedzieli o co chodzi dowody poginą, i będzie jak to powiedział jeden znany polityk Polacy nic się nie stało
Śledztwo będzie jeszcze trwało ok. 1 roku a spowodowane jest koniecznością wykonania wszystkich eksperyz, by ukrócić majaki gazety polskiej et consortes. Nie wystarczy polegać na wskazaniu detektora, że pod ziemią jest metal, trzeba go jeszcze odkopać i laboratoryjnie ustalić, kiedy skąd, dlaczego etc.
ciekawe w jaki sposób zweryfikują np. modele matematyczne wskazujące na wybuch jako przyczynę katastrofy, 2,5 roku zajęło prokuraturze odkrycie śladów trotylu na wraku, ciekawe ile zajmie zlikwidowanie tych śladów?
[cytat]u nas pewnie potrwa jeszcze dłużej bo jest co ukrywać, część społeczeństwa zapomni, część się znudzi, części ten temat zobojętnieje, część umrze nowi nie będą wiedzieli o co chodzi dowody poginą, i będzie jak to powiedział jeden znany polityk Polacy nic się nie stało [/cytat]A co się stało,to się nie odstanie.BŁĘDY LUDZKIE-ich i nasze.
[cytat]ciekawe w jaki sposób zweryfikują np. modele matematyczne wskazujące na wybuch jako przyczynę katastrofy, 2,5 roku zajęło prokuraturze odkrycie śladów trotylu na wraku, ciekawe ile zajmie zlikwidowanie tych śladów? [/cytat]
To trotylem ich chcieli załatwić? Pewno Prezydent podłożył sobie pod siedzenie do katapultowania. Ja gdybym organizował zamach to użył bym co najmniej semtexu. Gdzie na TAKIEGO WODZA Z OBUCHEM.
ty bokser jesteś taka głupia czy tylko udajesz
[cytat]ty bokser jesteś taka głupia czy tylko udajesz[/cytat]...Bądz delikatniejszy
[cytat]Śledztwo będzie jeszcze trwało ok. 1 roku a spowodowane jest koniecznością wykonania wszystkich eksperyz, by ukrócić majaki gazety polskiej et consortes. Nie wystarczy polegać na wskazaniu detektora, że pod ziemią jest metal, trzeba go jeszcze odkopać i laboratoryjnie ustalić, kiedy skąd, dlaczego etc.[/cytat]
Puki co, to polska prokuratura z trudem, powoli i w wielkich bólach obala bajeczki MAK i Milera. Jak choćby tą o generale w kokpicie. Na 100% mają o wiele więcej dowodów na dalsze obalanie o czym wiadomo nie od dziś, choćby nagrania z JAKA (bardzo dobrej jakości nagrania, które Remigiusz Muś sam odsłuchał zaraz po katastrofie i jako ważny świadek dopadł ofiarą seryjnego samobójcy).
Prawda zawsze na wierzch wypłynie.
bokser idź sobie zrób beczkę na wysokości 6 metrów samolotem o rozpiętości skrzydeł 37,5 metra [>D]
przy złożeniu że 6 metrów to więcej niż 30
wszystko jest możliwe
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Rzeczpospolita-prokuratura-ujawnia-blad-w-raporcie-komisji-Millera,wid,15321098,wiadomosc.html?ticaid=11007b
śledczy po prawie 3 latach znaleźli metrówkę
i zmierzyli brzozę
tylko skończony IDIOTA może dopuszczać myśl, że w środku Europy XXI w. polskie społeczeństwo na czele z premierem dokonało zamachu na własnego /nieudanego co prawda/ prezydenta, mordując przy okazji ponad 90 BOGU WINNYCH PASAŻERÓW.
bokser idź sobie zrób beczkę na wysokości 6 metrów samolotem o rozpiętości skrzydeł 37,5 metra
O jakiej beczce jest mowa? chyba wam sie beczki pomyliły. radze mniej pić i na trzeźwo myśleć
i znowu się popisałaś, najpierw wychwalasz raporty MAK i Milera, a parę postów dalej stwierdzasz że nie wiesz o czym pisałaś wcześniej
Ja wychwalałam jakikolwiek raport? Jak chodzi o kolor włosów to ty jesteś dopiero na etapie meszku i nie wiadomo co wyrośnie, pewnkiem rude...
a kto pisał że jedynym możliwym scenariuszem katastrofy jest bajanie komisji Milera i MAC według których na wysokości mniejszej niż 10m samolot skrzydłem zawadził o drzewo wykonał pół beczki i runął na ziemię przy okazji
rozsypując się
ja cały czas mówię że sie nie ląduje ani nie maca możliwości lądowania jak sie jest ślepym i bez laski na dodatek. Widzę, że czas skończyć dyckusje, bo to tak jak by z pijanym gadał...
mniej michnika
Wolę Michnika od Kaczora który walczył z komuną pod mamusiną spódnicą, a Michnik po to byś mógł pisać swoje fantasmagorie przesiedział w kryminale 7 lat nie mówiąc o innych prześladowaniach...
""a Michnik po to byś mógł pisać swoje fantasmagorie przesiedział w kryminale 7 lat nie mówiąc o innych prześladowaniach""
siedział w kryminale za lewicowe odchylenie, nie przeszkadza mu to teraz w wydawaniu najgorszej gadzinówki na rynku, powszechnie znanej pod nazwą gazety żdowskiej dla polaków.
[cite user="xyz" date="10.02.2013 15:28"]""a Michnik po to byś mógł pisać swoje fantasmagorie przesiedział w kryminale 7 lat nie mówiąc o innych prześladowaniach""
siedział w kryminale za lewicowe odchylenie, nie przeszkadza mu to teraz w wydawaniu najgorszej gadzinówki na rynku, powszechnie znanej pod nazwą gazety żdowskiej dla polaków. [/ci
To za komuny wsadzali za lewicowe odchylenie? To za jakie odchylenie siedzieli pozostali polityczni i na jakiej podstawie obsrywasz Gazetę Wyporczą. Co tam masz żydowskiego, który artykuł uważasz za kłamliwy albo żydowski. Co to jest prawdziwy Polak? Oj debilu debilu nie wiesz o czym piszesz, nie wiesz na jakim świecie żyjesz.. spadaj do piaskownicy.
podstawie obsrywasz Gazetę Wyporczą.
ona sama się obsrywa
a ty chociaż umiesz czytać? bo widać, że tylko w sraniu jesteś mocny!!!
co ty bokser możesz wiedzieć, jeżeli nie odróżniasz samochodu osobowego od samolotu i jeszcze się tym chwalisz...[8-D]
są pewnie podobieństwa: koła dach szyby fotele, silnik, zbiornik paliwa, oba wydają hałasy, a że samochód nie lata to szczegół, pomijany przez leminga boksera
a ty chociaż umiesz czytać
w przeciwieństwie do ciebie zdecydowanie tak, nawet rozumiem to co przeczytam co tobie sprawia olbrzymie trudności