
Porzucenie psa w świetle polskiego prawa nigdy nie będzie rozumiane jako wypuszczenie na wolność. Każdy kto jednak porzuci psa czy kota poniesie teraz konsekwencje.
Posiadania psa, kota, czy każdego innego pupila to spora odpowiedzialność. Z opieką na zwierzęciem łączy się szereg obowiązków, które muszą być regularnie wykonywane. Miłość i wdzięczność zwierzęcia jest jednak najlepszą nagrodą za wysiłek wkładany w jego opiekę. Niestety niektórym nie wystarcza, dlatego nie radząc sobie z odpowiedzialnością, porzucają czworonogi w lasach, czy wyrzucają z samochodu przy drodze.
Gdy nie można liczyć na ludzką przyzwoitość, do gry wkracza prawo. Polskie przepisy zostały zaostrzone. Porzucenie zwierzęcia będzie traktowane jak przestępstwo, za które grozi do 3 lat pozbawienia wolności. W ustawie pojawia się też zapis o szczególnym okrucieństwie, kara więzienia wzrasta do 5 lat więzienia. Co więcej, sąd może ukarać właściciela grzywną do 100 tys. złotych, którą sprawca będzie musiał wpłacić na cele charytatywne dla fundacji zajmującymi się ochroną zwierząt.
Żadne okoliczności łagodzące nie będą brane w tym przypadku pod uwagę. Niezależnie od tego, czy ktoś pozbywa się zwierzęcia, bo stało się ono agresywne, któryś z domowników jest uczulony, czy nie może już pozwolić sobie na posiadanie psa, czy kota, każdy karany będzie tak samo. To my podobno jesteśmy tym inteligentnym gatunkiem, a więc osoba kupująca zwierzę powinna zrobić to z namysłem, aby uniknąć takich sytuacji w przyszłości.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Prezes już ma nie tylko w domu kota :)
Ooo a czemu ten pan nie poniósł kary za dwa psy ? Tu jest sprawiedliwość !!!!
Nie znaleziono sprawcy czynu.sprawa umożona.
Ale jak to? Jak żona niechce z nim być to co od razu może iść siedzieć?
Te 100 tys. lepiej zadziała niż 3 lata odsiadki. A jeśli ktoś katuje zwierzęcie, to zostawić go tylko w spodenkach i skarpetkach. Niech spłaci dług co do grosza a dopiero potem kupi sobie odzienie.
Nie chciałabym takiej szumowiny w samych spodenkach i skarpetkach oglądać. Wysoka kara pieniężna jak najbardziej, do tego etat w schronisku dla zwierząt, w domu starców, w hospicjum ... Niech taka łachudra pozna co to cierpienie, ból ... A nie pobyt w więzieniu na koszt podatnika !!
O tych skarpetkach tak tylko napisałem :) A Twój komentarz bardzo mi się spodobał. Człowiek, który dozna cierpienia, bólu albo walki o przetrwanie, wiele zrozumie.
Nareszcie bardzo madre przepisy. Jak widze w ustroniu w lato n Mase blakajacych sie bezpanski h psow to robi mi sie przykro. NIECH ZYJA KOTY
Nareszcie bardzo madre przepisy. Jak widze w ustroniu w lato n Mase blakajacych sie bezpanski h psow to robi mi sie przykro. NIECH ZYJA KOTY