XXXVII Sesja Rady Powiatu Zambrowskiego: sytuacja w Szpitalu Powiatowym w Zambrowie, udział mieszkańców i odwołany prezes - 19 stycznia [150 znaków]

Pan Jach brzydko kończy.

Starosta Jach jeszcze nie kończy,tak jak nie kończy radny PIS St.Rykaczewski.który był tez starosta,a pózniej wicestarostą,a teraz jest na zesłaniu partyjnym w B-stoku.KAMPANIA WYBORCZA już sie rozkręęca Przyszli kandydaci na radnych miasta,powiatu,sejmiku już sie promuja,a zaciemiony zambrowiak klaszcze im w dlonie.Oni na plecach byłego prezesa spólki szpitalnej próbuja przyskarbić sobie wyborców. Większość z tych ich kibiców oczekuje jakiegoś ochłapu od przyszłego nowego burmistrza,od radnych,że im pomogą w ich problemach.Oczekuje ich pomocy przegrany zadłużony do skali bankructwa zambrowski biznesmen sterowany przez bedącego na wygnaniu byłego starostę.Są aktywni w marszach Wolnych Polaków.Za rządów Jacha w urzędzie jest spokój,donosiciele byłego starosty odeszki w cień,młody w-ce starosta zdobywa doświadczenie i wiedzę w kierowaniu starostwem,Jest problem którego Jach nie potrafi rozwiazać,to problem braku parkomatów jak przy UW,UM. w Białymstoku.Radny Rykaczewski pozostawił po sobie ten problem i mimo wzorców codziennych z B-stoku nie ma pomysłu na ten problem aby parking był dla interesantów a nie tylko urzedasów. Parkowanie do 1 godz. bezpłatne,pow. 1 godz. 10 zł i urzędnicy rozwiążą problem,zaparkuja przy galerii BUM .Skorzysta biznesmen na zwiekszeniu obrotów,urzednik n spacerze zdrowotnym. 300 m.

Pani Judyta patrzy na ręce kolegi partyjnego.Ciekawe co zobaczyła ?

A pan Rykaczewski nie słucha,a pozuje do kamery jak aktor polityczny.