
17 rodzin z Zambrowa i okolic zostanie obdarowanych w ramach "Szlachetnej Paczki 2020". Dzisiaj rozpoczął się Weekend Cudów - część prezentów już trafiła do potrzebujących.
„Szlachetna Paczka” to wyjątkowa akcja pomocy rodzinom i osobom ubogim potrzebującym różnorakiej pomocy. Jest próbą zareagowania na prawdziwą biedę, zwłaszcza tę ukrytą. Dlatego wolontariusze poprzez wizyty domowe i wypełniane ankiety najpierw rozpoznawali potrzeby i tworzyli ogólnopolską, anonimową bazę danych rodzin potrzebujących konkretnej pomocy.
- „Każda rodzina jest inna i do każdej potrzebne było inne podejście. Mieliśmy też bardzo dobry kontakt z darczyńcami, którzy w większości przypadków okazali się „weteranami”. Nie była to ich pierwsza „Szlachetna Paczka” i dobrze wiedzieli, na czym polega współpraca” – podkreślali zambrowscy wolontariusze.
Dzięki pracy ośmiorga wolontariuszy, dwóch kierowców i przede wszystkim liderki rejonu Zambrów - Karoliny Morysewicz przedświąteczną pomoc w naszym powiecie otrzyma 17 rodzin lub osób, które znalazły się w trudnych sytuacjach losowych. Jak się okazuje, darczyńcy to nie tylko mieszkańcy naszego miasta.
- „Dużo darczyńców jest z Warszawy. Mamy także darczyńców z Augustowa i Jedwabnego, a także Szpitalny Oddział Ratunkowy z Zambrowa czy też Zakład Karny w Czerwonym Borze. Dużo też osób prywatnych zdecydowało się pomóc i wraz z przyjaciółmi wybrali potrzebujące rodziny” – powiedziała nam liderka rejonu.
Trzem rodzinom z Zambrowa postanowili również pomóc pasjonaci środków komunikacji z Warszawy. Darczyńcy przyjechali dzisiaj żółto-czerwonym autobusem i osobiście roznosili paczki wybranym wcześniej rodzinom.
- „Chcieliśmy bardzo podziękować naszym koordynatorom-wolontariuszom z zambrowskiej ekipy Szlachetnej Paczki. To bardzo kompetentne, bardzo profesjonalne, a także bardzo sympatyczne osoby. Dziękujemy, że mogliśmy z nimi współpracować. Będziemy miło wspominać ten wyjazd” – powiedzieli nam członkowie Klubu Miłośników Komunikacji z Warszawy.
Wszystkie paczki rozwożone są na bieżąco – część dzisiaj, pozostałe jeszcze jutro. Do każdej rodziny trafia kilka kartonów z produktami spożywczymi, chemicznymi, ubraniami, przyborami szkolnymi, zabawkami czy sprzętem AGD. Dużo z nich było „gabarytowych”, np. wanna, bojler, lodówki. Dlatego darczyńcy, składając zamówienia w sklepach, często podawali adres dostawy bezpośrednio do potrzebujących rodzin. Jak zdradziła nam liderka, największe zapotrzebowanie było na lodówki i laptopy. Te drugie to ze względu na zdalną naukę.
Cały proces wymagał sprawnej organizacji i nie byłby możliwy bez poświęcenia wolontariuszy.
- „Chciałabym bardzo podziękować wszystkim zaangażowanym wolontariuszom oraz lokalnym darczyńcom, którzy nam pomagają. Jedzenie zapewniła nam Stacja Jadalna. Dzięki Marzeniom Podniebienia i kawiarni M.Tatti mogliśmy wręczyć darczyńcom słodkie upominki, natomiast dyplomy dla nich pomogła dodrukować drukarnia Kolplast. Poza tym firma Aviroyal Palace sp.z o.o. z Poznania przekazała dodatkowe paczki dla każdej rodziny, nie będąc oficjalnym darczyńcą. Dziękuję również dyrektorowi ILO w Zambrowie Krzysztofowi Wasiulewskiemu, który użyczył nam miejsca na finałowy weekend” – wylicza liderka zambrowskiego sztabu.
Jutro od samego rana wolontariuszy znowu czeka ciężka, ale bardzo potrzebna praca.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie