
Chłopcy przygarnęli błąkającego się niewielkiego kundelka. Nakarmili go, dali mu wodę do picia, a następnego dnia zbudowali budę. Aby zdobyć pieniądze na karmę dla czworonoga, chłopcy sprzedają lemoniadę na stoliku w szczycie bloku. Niestety żaden z nich nie może przyjąć Borówki na stałe do domu, dlatego zwrócili się z apelem do czytelników portalu zambrow.org: Poszukujemy właściciela lub nowego domu dla Borówki!
Parę dni temu kilku chłopców z jednego z zambrowskich bloków przygarnęło błąkającego się na osiedlu niewielkiego kundelka. Nakarmili go, dali mu wodę do picia, a następnego dnia zbudowali budę i to nie byle jaką! Buda jest zrobiona z cegieł, zadaszona i składa się z kuchni i sypialni wyścielonej kocem. Borówka - jak nazwali chłopcy suczkę - ma tam swoje jedzenie i picie. Aby zdobyć pieniądze na karmę dla czworonoga, chłopcy sprzedają lemoniadę na stoliku w szczycie bloku.
Piesek ma na sobie obrożę, ale nikt go nie szuka. Niestety w schroniskach nie ma dla niego miejsca, a żaden z chłopców nie może przyjąć Borówki na stałe do domu, dlatego zwrócili się z apelem do czytelników portalu zambrow.org: Poszukujemy właściciela lub nowego domu dla Borówki!
- "To grzeczny piesek, nie gryzie i lubi się z nami bawić. Taki nasz osiedlowy pies" - mówią chłopcy.
Suczka mieszka obecnie w ceglanej budzie przed blokiem Papieża Jana Pawła II 2 w Zambrowie.
Wspaniała postawa chłopców, którzy zaopiekowali się błąkającym się pieskiem, zasługuje na ogromną pochwałę.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie