Reklama

Nowy cykl na Portalu: Opowiadania - Starszy Brat

02/07/2007 00:00
Zambrowski Portal już dwukrotnie publikował w Aktualnościach Lokalnych cykle artykułów, będących przedrukiem publikacji Janusza Kuleszy. Od września 2006 roku, przez 5 miesięcy, co poniedziałek publikowaliśmy kolejne części zbioru opowiadań „Zapach mojego domu”, będącego trzecią częścią zambrowskiego tryptyku opartego na wspomnieniach przodków i opowiadaniach starszych osób. Dwie pierwsze części tryptyku: „Ślad na ziemi” oraz „Most do przeszłości” znane są mieszkańcom Zambrowa. „Most do przeszłości” w 2005 roku również był przedrukowywany w cyklach na łamach Zambrowskiego Portalu, wówczas wzbudził olbrzymie zainteresowanie czytelników. Opowiadał o charakterystycznych miejscach i ciekawych zdarzeniach z Zambrowa z lat 30-tych.

Dziś rozpoczynamy nowy cykl. Tym razem będą to Opowiadania - "Starszy Brat" - o losach Żydów z Zambrowa.

Od autora
Żydzi są naszymi starszymi braćmi w wierze. Do Polski przybyli już w średniowieczu. Zaadaptowali się tu bardzo szybko, znajdując dogodne miejsce dla swojej egzystencji. Polska była bowiem „państwem bez stosów”. W niedługim czasie okazało się, że kasa królewska „stoi” na żydowskich pieniądzach. Do Zambrowa przybyli z pobliskiej Jabłonki w latach 60-tych XVII w. Zasiedlenia ich dokonała tamtejsza gmina żydowska, tam też chowano pierwszych Żydów z Zambrowa. Jacy byli? Co po nich zostało? Dzisiaj jedynie zdewastowany kirkut i wspomnienia. Oto kilka z nich, spisanych na podstawie wspomnień Zambrowiaków.
Janusz Kulesza


Znak krzyża
Mieszkał przed wojną przy ul. Legionowej rolnik, Bronisław Kozłowski. Był to typowy chłop, który uprawiał rolę, z czego utrzymywał swoją rodzinę. Od czasu do czasu woził też po okolicznych jarmarkach (Rutki, Sokoły) Żyda o imieniu Hasek, który trudnił się handlem. Za swoje usługi Kozłowski dostawał dobrą zapłatę, co w jakiś sposób wzmacniało rodzinny budżet. Oprócz tego mógł zasięgnąć na targu języka i przyjrzeć się cenom. Zawsze, kiedy wybierał się w drogę, czynił znak krzyża na piersi, po czym wychodził naprzeciwko konia i kreślił kozicą na ziemi podobny znak. Taki miał zwyczaj, którego zawsze przestrzegał. Zdarzyło się, że Kozłowski zaniemógł kiedy Żyd Hasek przyszedł z prośbą o wóz. Jednak stan zdrowia chłopa nie pozwalał mu wyruszyć w drogę. Nie chcąc tracić na przyszłość dobrego klienta i zarobku, znalazł bardzo szybko zastępstwo na swoje miejsce. Żyd na to z chęcią przystał. Kiedy towar załadowano na chłopską furmankę, ów chłop zdzielił konia batem i ruszyli w drogę. Jednak Żyd Hasek bardzo szybko kazał zatrzymać wóz i tymi słowami przemówił:

- Nu, ja z panem nie pojadę, pan w Boga nie wierzysz. Tam jest las. Pan mnie okradnie, zabije.

Chłop, zdziwiony, zaczął temu zaprzeczać. Nawet pokazał wiszący na szyi medalik. Jednak nic to nie dało. Żyd kazał zawracać. Przy domu sam wyładował towar z furmanki. Udał się powtórnie do Kozłowskiego. Drzwi otworzyła mu jego żona Franciszka, wielce zdziwiona. Hasek Kozłowskiemu opowiedział wszystko: a to, że tamten w Boga chyba nie wierzy, bo nie żegna się; a to, że strach z nim jechać. Co miał robić chory chłopina. Znalazł kolejne zastępstwo, tyle że następnemu przykazał co ma robić. Wynajęty przez Kozłowskiego chłop zrobił dokładnie to, co on czynił przed odjazdem. Żyd Hasek tym razem już nie oponował. Ruszyli razem na jarmark do Rutek i obydwaj byli zadowoleni z tego stanu rzeczy.





Poniżej zamieszczamy zbiór linków do wszystkich części publikacji Janusza Kuleszy: „Zapach Mojego Domu” oraz „Most do Przeszłości”.

ZAPACH MOJEGO DOMU:
O tym jak powstało Miasto Zambrów
O tym, jak powstała nazwa Czerwony Bór
Legenda o Pysznym Janku
O dzikiej świni w Zambrowie
Ambasada
Kaplica na cmentarzu
Kara
Krajobraz po zamachu
O Henryku Chęcińskim
O Jankielu Manesie
O Tadeuszu Horochu
O tym, jak kobyła Baśka trafiła na bal weterynarzy
O tym, jak zginęła trybuna w Zambrowie
Opowieść Tadeusza Andrzeja Klimaszewskiego
Rok 1920
Święta Barbara

MOST DO PRZESZŁOŚCI
Kiedy umiera człowiek, ginie biblioteka
Epizod
O wieżach z kościoła pod wezwaniem Świętej Trójcy
Ślub Raisy Jabłonki
W letni poranek
Włoski ślad w Zambrowie
Wacław von Horoch
August Kaüfman
Kino "Modern"
Kino "Słońce"
Gordon
Na zambrowskim rynku
Z historii 71 Pułku Piechoty
Spółdzielnia Mleczarska „Zambrowianka” w Zambrowie

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do