Reklama

Nowa kanalizacja nie działa jak powinna

28/07/2011 00:00
Nowa kanalizacja deszczowa na ul. Ogrodowej i Lipowej nie działa jak należy. Niektórym mieszkańcom woda zalewa podwórka. Wszystko przez zarośnięty rów melioracyjny. Sytuacja jest patowa. Urzędnicy zgodnie z prawem nie mogą nic zrobić. Poszkodowani powinni więc pozwać sąsiadów do sądu...

W listopadzie 2010 r. zakończyła się budowa ul. Ogrodowej i Lipowej. W ramach długo wyczekiwanej przez mieszkańców inwestycji wykonana została asfaltowa nawierzchnia dróg, chodniki, postawiono nowe słupy oświetleniowe. Wykonano też kanalizację sanitarną i deszczową, których w tym miejscu nie było.

Radość mieszkańców z nowej drogi trwała przez całą jesień, zimę i wiosnę, aż do ostatnich obfitych opadów deszczu. Jak się okazało wykonana w tym miejscu kanalizacja deszczowa zbierająca wodę z jezdni i chodników spełnia swoją rolę bardzo dobrze, jednak problem zaczął się po ostatnich opadach deszczu. Woda płynąca kanalizacją deszczową podczas ulew potrafi wybijać nawet na około metr w górę z najniżej położonych studzienek kanalizacji deszczowej na ul. Ogrodowej i Lipowej, tworząc gejzery i zalewając niżej położone posesje. Dzieje się tak, gdy deszczówka zapełnia rury kanalizacji deszczowej, które odprowadzają wodę z ulicy do rowu melioracyjnego przy ul. Lipowej. Rów melioracyjny nie jest w stanie odprowadzać dużej ilości wód opadowych, ponieważ zarośnięty jest przez krzaki i trawę.

- „Kanalizacja deszczowa została wykonana i odprowadzona do kanału, jednak nikt nie pomyślał o utrzymaniu go w takim stanie by spełniał swoje funkcje.” - powiedział nam mieszkaniec ul. Ogrodowej.

O sprawie postanowiliśmy poinformować w zambrowski magistracie. Tam dowiedzieliśmy się, że za utrzymanie w odpowiednim stanie technicznym kanałów melioracyjnych powinna opowiadać „spółka wodna”. Niestety takiej instytucji właściciele gruntów zmeliorowanych na terenie Miasta Zambrów nie powołali. Zgodnie z tym każdym odcinkiem rowu powinien zajmować się właściciel gruntu, przy którym rów jest wykonany. Niestety w większości przypadków właściciele nawet nie wiedzą o takim obowiązku, a jeśli wiedzą – to się z niego nie wywiązują. Efekty – rowy melioracyjne nie spełniają swojej funkcji jak należy, ponieważ są zarośnięte. O ile nie przeszkadza to przy typowej aurze, o tyle w tym roku, gdy wiosną i latem odnotowujemy największe ilości opadów od ponad 30 lat, problem daje o sobie znać.

Spytaliśmy więc urzędników, czy nie można z „urzędu” nakazać właścicielom gruntów uporządkowania rowów melioracyjnych. Niestety, jak się dowiedzieliśmy - nie ma możliwości egzekwowania od właścicieli gruntów tego obowiązku w drodze administracyjnej. Przepisy pozwalają jedynie na stosowanie powództwa cywilnego, a więc występowanie przez osoby poszkodowane (np. właściciela zalewanej posesji) do sądu przeciwko sąsiadowi. A tego właśnie chciałby uniknąć nasz czytelnik, który poprosił nas o interwencję. Mężczyzna nie chce się kłócić z sąsiadami.

Chcąc zmusić osoby, przez których grunty przebiega rów melioracyjny, do oczyszczenia rowu, musiałby wytoczyć kilka sprawa wielu osobom. A to byłoby i trudne, i czasochłonne, i kosztowne.

Urzędnicy też rozkładają więc ręce, bo opierając się na obowiązującym prawie nic nie mogą zrobić. Problem właściciela zalewanej posesji, który nie chce pozywać do sądu właścicieli działek przez które przebiega zaniedbany przez nich rów melioracyjny, pozostaje więc nierozwiązany. Oto cała polska rzeczywistość.

Pozostaje jedynie liczyć na to, że gospodarze po lekturze artykułu, sami zadbają o rowy melioracyjne, ale w to trudno uwierzyć. Pójście do sądu i wyegzekwowanie od prywatnych właścicieli gruntów oczyszczenia rowu jest ostatecznością. Może w wyjątkowej sytuacji miasto mogłoby jednorazowo wziąć ciężar oczyszczenia tego rowu melioracyjnego na siebie? W końcu z budżetu miasta wykonano ulicę, z której wody opadowe odprowadzane są do tego rowu. Nie byłoby to co prawda wydatkowanie pieniędzy na zadania miasta Zambrów, ale ostateczny skutek takiej decyzji służyłby w końcu mieszkańcom.

Polecamy:
:: Młodzież dopomina się remontu osiedlowego boiska
:: Nietypowe tabliczki na Raginisa
:: Interwencja: kiedy powstanie plac zabaw? Brak oświetlenia!
:: Chipowanie zwierząt sposobem na bezpańskie psy, ale nie w Zambrowie
:: Mieszkańcy SM Nadzieja dopominają się remontów placów zabaw
:: Mieszkańcy chcą remontów i nowych placów zabaw
:: Dom na chodniku
:: Dokąd dojadę ścieżką rowerową?
:: Jak wyjechać z parkingu Tesco?
:: Wszystko przez „skomplikowaną sytuację prawną”
:: Czemu nikt tym się nie zajmie?
:: Zniszczone drogi powiatowe - co z ich naprawą?
:: Dziury w Alei Wojska Polskiego wracają jak bumerang
:: Czy będzie TV kablowa na ul. Obrońców Zambrowa?

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do