Bez wykopów naprawili kanalizację deszczową

Zamiast zrywać nawierzchnię, GDDKiA postanowiła zastosować technologię bezwykopową. W ten sposób, dzięki nowym technologiom w trzy dni naprawione zostało ponad 200 metrów kanalizacji deszczowej ukrytej kilka metrów pod Al. Woj. Polskiego.

Od wtorku po południu do czwartku wieczorem, na jednym pasie jezdni i chodniku Alei Wojska Polskiego, przy Salonie Era ustawione były ciężarówki. Przez ten czas ruch na około 100-metrowym odcinku sterowany był tymczasową sygnalizacją świetlną i odbywał się wahadłowo. Powodowało to dodatkowe korki, na co nerwowo reagowali niektórzy kierowcy zmęczeni już tegorocznymi pracami budowlano-drogowymi w Zambrowie.

Do naszej Redakcji napłynęło kilkanaście listów z pytaniem o rodzaj prowadzonych prac.

Prace które trwały od wtorku do czwartku na Alei Wojska Polskiego przy salonie Era, wykonywała warszawska spółka AARSLEFF na zlecenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Robotnicy, przy pomocy zaawansowanej technologii wykonywali bezwykopową wymianę kanalizacji deszczowej na odcinku ponad 200 metrów, po tym jak w trakcie prac nad budową ronda na skrzyżowaniu Alei Wojska Polskiego i Mazowieckiej, okazało się że kanalizacja deszczowa i sanitarna pod Aleją Wojska Polskiego jest w fatalnym stanie. Metoda bezwykopowa polega na wprowadzeniu do ziemi na odpowiedniej głębokości specjalnych elastycznych przewodów, które następnie uszczelniane są i utwardzane od środka za pomocą specjalnych preparatów rozprowadzanych pod wpływem wysokiego ciśnienia. Warto dodać, że prace prowadzone były 24h/dobę.

Zastosowana metoda nie jest tania, ponieważ wymaga użycia specjalistycznego, drogiego sprzętu i materiałów oraz wykwalifikowanych pracowników, jednak w tym przypadku jest bardziej opłacalna, niż zastosowanie tradycyjnej wymiany starych rur. Suma wydatków związanych ze zrywaniem asfaltu, prowadzeniem wykopów, wymianą rur, a następnie wykonaniem całej podbudowy pod rozkopanym odcinkiem jezdni i ponowne kładzenie asfaltu, byłaby o wiele wyższa, a ponadto prace prowadzone metodą tradycyjną byłby bardziej czasochłonne, niż zastosowana w tym przypadku nowoczesna technologia.

Z naszych informacji wynika, że również Zambrowskie Ciepłownictwo i Wodociągi Sp. z o.o. w Zambrowie, rozważa możliwość wykonania remontu starej sieci kanalizacji sanitarnej np. wzdłuż Alei Wojska Polskiego, za pomocą tej technologii. Prezes ZCiW Stefan Piszczatowski powiedział nam, że jest to bardzo dobra, sprawdzona technologia, pozwalająca nie tylko na bezwykopową wymianę zniszczonych rur, bez konieczności demontażu istniejących chodników i ulic, ale i powiększenie dotychczasowej średnicy istniejącej kanalizacji. Na remont znajdującej się obecnie w złym stanie technicznym kanalizacji sanitarnej w Zambrowie, za pomocą tej metody potrzeba byłoby około 5 mln złotych. Prezes ZCiW już w tym roku czynił starania, by na tego typu inwestycję zdobyć dofinansowanie.

Polecamy:
:: W tym miesiącu ruszy budowa obwodnicy Zambrowa
:: Mazowiecka i rondo w kierunku ciepłowni odblokowane
:: Tereny inwestycyjne gotowe na przyjęcie inwestorów
:: Ulica Kosseckiego niemal gotowa
:: Finisz prac budowlanych na terenie Miejskiej Targowicy
:: Chcą skończyć przed nadejściem zimy
:: Ruszył długo oczekiwany remont ul. Wądołkowskiej