Reklama
  • Przeemek20 2010-02-19 19:19:16

    kresy wschodnie to raczej nie żydzi..dzięciole..

  • boel 2010-02-19 19:26:15

    Jak wyżej napisano - jesteś niedouczony.
    Po pierwsze Zambrów to Mazowsze, nie kresy. Po drugie ok.50% mieszkańców miasta w1939r., w chwili wybuchu II wojny stanowili obywatele narodowości żydowskiej. Po trzecie w całej Rzeczpospolitej, na wszystkich jej terenach mieszkali przed wojną zarówno Żydzi jak i osadnicy narodowości Niemieckiej. Nawet w okolicach Zambrowa.
    Dalej na wschód także mieszkali jedni i drudzy. Wiesz na przykład kim jest Nelly Rokita - posłanka PIS-u w polskim sejmie? Rosyjską Niemką.
    Tak więc podtrzymuje moje zdanie w Twojej sprawie - twoi przodkowie to Żydzi.

  • Przeemek20 2010-02-19 19:29:22

    Lwów to nie są kresy wschodnie .. no chyba sobie kpisz.. no tak mieszkam i urodziłem sie tutaj.. ale nic mnie z tym miejscem nie łaczy.. . no fakt zambrów zamieszkiwali kiedys zydzi.. i jak sadze to sporo ich mieszkanców jest tej nacji..

  • Reklama
  • Jałokim 2010-02-19 19:36:58

    zatem co cię tu trzyma? To miasto jest pełne potomków ludzi, których nienawidzisz. Jesteś sado-maso?

  • Oporek 2010-02-22 01:52:58

    Dobre :-)

  • Kamil_D 2010-02-22 12:03:40

    A znasz jakiegoś ? Osobiście znasz ?:-)

  • r61 2010-02-22 12:12:25

    Chciałbym przedstawić Wam ciekawe przemówienie rabinaAhrona Cohena, wygłoszone w Birmingham University, 26 lutego 2003 roku. Dedykuję go zwłaszcza tym którym wydaje się, że poprzez stosowanie siły można osiągnąć Pokój.

    Przyjaciele,

    To wielki zaszczyt móc przemawiać dziś do Was.



    Ja i moi koledzy z Neturei Karta uczestniczymy w okazjach takich jak ta ponieważ uważamy, że mamy obowiązek tak religijny jak i ludzki by głosić nasze przesłanie najszerzej jak to możliwe. Mam nadzieję i modlę się by z pomocą Stwórcy, moje słowa i nasze dyskusje dziś, tutaj, mogły byćwłaściwe i precyzyjne, w ich zawartości i wnioskach. Jak Wam zostało już powiedziane, jestem Żydem ortodoksyjnym (tzn. Żydem, który stara się przeżyć swoje życie w całkowitej zgodzie z religią żydowską). Jestem zaangażowany w propagowanie obowiązków ekleziastycznych wewnątrz społeczności żydowskiej a w szczególności jestem zaangażowany w proces wychowania naszej młodzieży i w pomaganie im w postępowaniu zdrowym i właściwym. I dlatego tak ważnym jest dla mnie móc dziś przemawiać do was, młodych studentów.

    Poproszono mnie by powiedzieć Wam o Judaiźmie i Syjonizmie. Ten temat jest naturalnie niesłychanie ważny w świetle aktualne sytuacji w Palestynie, gdzie mamy z jednej strony syjonistów ( Żydzi także oni ) zdecydowanych narzucić Państwo "sekciarskie" ponad głowami rdzennej ludności, Palestyńczyków. Starcie, które sprowokowało rozlew krwi okrucieństwa, których końca nie widać, jeśli nie nastąpią zmiany naprawdę radykalne.

    Moje prawo do mówienia o tych sprawach wynika z tego, że jestem jednym z wielu Żydów ortodoksyjnych którzy sympatyzują ze sprawą palestyńską: my protestujemy w sposób stanowczy przeciwko strasznym błędom popełnionym w Palestynie przciwko narodowi palestyńskiemu przez nielegalny reżim syjonistyczny.

    Awangarda tych wśród nas, którzy są zaangażowani aktywnie i stale w tę kontrowersyjną sprawę nazywana jest Neturei Karta., termin, który można przetłumaczyć w sposób przybliżony jako Strażnicy Wiary. Nie jesteśmy partią czy osobną organizacją lecz reprezentujemy filozofię znaczącej części żydowstwa ortodoksyjnego.

    Pozwólcie mi przede wszystkim złożyć kategoryczną deklarację, żeJudaizm i syjonizm nie są kompatybilne. Są diametralnym przeciwieństwem.

    Kwestia ta wyda się wielu z Was, którzy są dziś tutaj, paradoksem. Bo przecież w końcu wszyscy wiedzą, że syjoniści są Żydami a syjonizm jest popierany przez Żydów. Palestyńczycy są wrogami syjonistów. Jak to więc możliwe, że Żyd może popierać sprawę palestyńską?

    Chciałbym spróbować odpowiedzieć na to pytanie i wrócić do tematu naszej konferencji- Judaizm i syjonizm - na dwóch płaszczyznach: wiary religijnej i humanitaryzmu. Musicie zdać sobie sprawę, że bycie humanitarnym jest jednym z fundamentalnych obowiązków religijnych.

    Przede wszystkim z punktu widzenia wiary religijnej. Musimy przeanalizować kilka aspektów historii Narodu Żydowskiego, podstaw jego wiary, wpływu Wszechmogącego na nasz los i tego, czego Wszechmogący od nas chce. Wszystko to jest ustalone w naszych naukach religijnych, w naszej Torze i było przez pokolenia nauczane przez naszych wielkich przywódców religijnych.

    W odniesieniu to tego wszystkiego, przanalizujemy historię Syjonizmu, to jak powstał i jakie są jego cele.

    Nasza religia jest dla nas sposobem życia całkowitego. Pokazuje jak przeżyć życie w służbie Wszechmogącego. Wpływa na każdy aspekt naszego życia, od kołyski po grób. To czego naucza się nas zostało wyjawione w Boskim Objawieniu, tak jak opisuje Biblia, około 3 500 lat temu, tzn wtedy gdy powstał Naród Żydowski. Wszystkie nasze obowiązki religijne, praktyczne i filozoficzne zostały ustalone w Torze. To szeroki kodeks Ustnych Nauk, które przekazywane były przez pokolenia.

    Jak powiedziałem, nasza religia to sposób życia całkowitego, który dotyczy każdego aspektu. istnienia. Jednym z aspektów naszej religii, obwarowanego pewnymi warunkami, to to, że będzie nam dana ziemia, Ziemia Święta, znana obecnie jako Palestyna, w której będziemy żyć i wypełniać obowiązki w służbie Wszechmogącego.

    Teraz, zanim będę kontynuował, pragnę podkreślić coś co jest naprawdę fundamentalne by zrozumieć różnicę międzu Judaizmem a syjonizmem, to że koncepcja narodowości dla żydowstwa ortodoksyjnego jest bardzo odmienna od pojęcia narodowości dla większości narodów. Większość narodów uważa, że naród to określony lud żyjący na określonym terytorium.Ziemia jest czymś bardzo ważnym dla tożsamości narodu. Religia może być jak i może jej nie być, bo jest bez znaczenia dla tożsamości narodowej. Koncepcja narodowości żydowskiej w Judaizmie ortodoksyjnym to specyficzny Naród ze specyficzną religią. I to religia ustala tożsamość narodową.

    Ziemia może być jak i może jej nie być,ziemia jest nieistotna dla żydowskiej tożsamości narodowej.

    Potwierdza to fakt, że Naród Żydowski pozostawał bez ziemi przez 2000 lat, leczdopóki zachował swoją religię, zachował własną tożsamość.

    Uprzednio powiedziałem, że została dana nam ziemia, lecz pod pewnymi warunkami. Warunkiem było zachowanie najwyższych wartości moralnych, etycznych i religijnych. Naród Żydowski posiadał swoją ziemię przez pierwsze 1 500 lat swojego istnienia. Lecz, niestety, nie zostały dotrzymane na wymaganym przez Wszechmogącego poziomie warunki i Żydzi zostali pozbawieni swojej ziemi. Przez ostatnie 2 000 lat, Naród Żydowski pozostał w na wygnaniu zadekretowanym przez Wszechmogącego bo nie spełnił żądanych warunków.

    To wygnanie jest sytuacją, która trwa do dziś. Podstawą naszej wiary jest dochowanie wierności Wszechmogącemu i niepodejmowanie walki z Nim, czy podejmowanie prób zmiany tego na własną rękę. Takie postępowanie stanowiłoby bunt przeciwko woli Wszechmogącego.

    W praktyce, jako że zachowaliśmy naszą żydowską tożsamość dzięki przywiązaniu do naszej religii więc wygnanie dla nas znaczy przede wszystkim to, żeŻydzi muszą być lojalni wobec krajów, w których żyją i nie powinni usiłować rządzić rdzenną ludnością zamieszkującą te kraje.

    Z drugiej strony oznacza to, żenie możemy usiłować tworzyć naszego Państwa w Palestynie.

    Miałoby to zastosowanie nawet wtedy, gdyby ta ziemia nie była zamieszkała i stosuje się tym bardziej gdy, tak jak w tym przypadku istnieje rdzenna ludność. Ten zakaz stanowi fundamentalną część naszego nauczania: zostaliśmy zobowiązani by to przyrzec i teraz jesteśmy przerażeni straszliwymi wydarzeniami, których jesteśmy świadkami.

    W konsekwencji,Żydzi nie mają dziś prawa rządzić Palestyną.

    Przyjrzyjmy się teraz ruchowi syjonistycznemu. Został założony ok. 100 lat temu, przede wszystkim przez osoby zsekularyzowane, którzy opuszczali swoją religię lecz zachowywali to co uważali za niesławne znamię bycia Żydem na wygnaniu. Utrzymywali, że ten stan jest konsekwencją uległości, mentalności Golusu a nie Boskim Nakazem. Chcieli pozbyć się tego piętna wygnania i ustanowić nową formę tożsamości żydowskiej. Nie opartą na religii lecz na ziemi. Budowaną na typowych aspiracjach nacjonalistycznych, świeckich, napędzaną przez emocje właściwe większości innych narodów. Rdzeniem ich polityki była aspiracja do utworzenia Państwa Żydowskiego w Palestynie.Lecz tworzyli nowy typ Żyda. W rzeczywistościnie był to już absolutnie Żyd - to był syjonista.

    Ruch syjonistyczny stanowił kompletne odrzucenie naszych nauk i naszej wiary religijnej w ogóle a w szczególności porzucenie naszego stosunku do wygnania i naszego nastawienia do narodów, wśród których żyjemy.

    Praktyczny rezultat syjonizmu pod postacią Państwa znanego jako "Izrael" jest kompletnie obcy Judaizmowi i Wierze Żydowskiej.Sama nazwa "Izrael", która początkowo określała tych, którzy byli zwani Synami Izraela, tj. Narodem Żydowskimzostała zawłaszczona przez syjonistów.

    Z tego właśnie powodu, wielu Żydów ortodoksyjnych unika używania w stosunku do państwa syjonistycznego imienia "Izrael".

    Ideologia syjonistyczna nie polega na oddaniu się boskiej opatrzności lecz na wzięciu Prawa w swoje ręce i dążeniu do celu jakim jest Państwo. Wszystko to jest sprzeczne z pojmowaniem stosunku do wygnania, które nasza Tora nakazuje nam zachować, tak jak zostało nam to przekazane przez naszych wielkich przywódców religijnych.

    Do tej pory mówiłem z punktu widzenia wiary. Lecz spójrzmy na to z punktu widzenia humanitarnego ( także to, jak powiedziałem wcześniej, jest obowiązkiem religijnym ). Ideologia syjonistyczna była i jest usiłowaniem realizacji aspiracji do własnego państwa bez oglądanie się na koszty. Koszty w kategoriach istnień ludzkich i własności tych, którzy staną na ich drodze.

    Palestyńczycy stanęli na ich drodze. By zaspokoić własne, nacjonalistyczne ambicje, syjoniści popełnili szokującą trangresję sprawiedliwości naturalnej, tworząc w Palestynie reżim nielegalny, całkowicie sprzeczny z wolą narodu zamieszkującego tą ziemię. Transgresję, która w sposób nie unikniony musiała zasadzać się na stratach wśród ludności, na zabójstwach i na rabunkach.

    Większość Żydów ortodoksyjnych akceptuje punkt widzenia Neturei Karta aż do tego stopnia, że w kwesti zasadniczej, kwestii istnienia Państwa syjonistycznego, nie "wylaliby jednej łzy" jeśli to Państwo miałoby się skończyć. W tym miejscu istnieje dużo opinii jak ustosunkować się do faktu że obecnie to państwo istnieje. Opinie te zaczynają się od postawy efektywnej współpracy poprzez pragmatyczna akceptację aż do totalnej opozycji. Ta ostatnia to stanowisko Neturei Karta. Lecz był i jest inny fenomen syjonistyczny, który komplikuje dodatkowo sytuacje. Stanowią go syjoniści religijni. Chodzi o osoby, które potwierdzaja przynależność do religii żydowskiej lecz pozostaja pod wpływem filozofii nacjonalistycznej, laickiej, syjonistycznej i którzy przyłączyli nowy aspekt do judaizmu - syjonizm. Utrzymują, że jest to częścią religii żydowskiej. Ale faktem jest, że jest to całkowicie sprzeczne z nauczaniem naszych wielkich przywódców religijnych.

    Podsumowując.Według Tory i Wiary żydowskiej, aspiracje Palestyńczyków i Arabów by rządzić w Palestynie są uprawnione i słuszne. Pretensje syjonistów są błędne i przestępcze. Nasz stosunek do Izraela jest zdecydowany: cały projekt jest błędny i nielegalny.

    Jest jeszcze jeden aspekt, syjoniści usiłują występować jak reprezentanci i rzecznicy wszystkich Żydów swoimi działania wzbudzaja niechęć do Żydów. Ci, którzy demonstrują taką niechęć oskarżani są o antysemityzm. Lecz to co musi zostać jasno powiedziane to to, żesyjonizm nie jest judaizmem.Syjoniści nie mogą występować w imieniu Żydów. Syjoniści mogli urodzić się jako Żydzi lecz bycie Żydem wymaga także przynależności do wiary i religii żydowskiej.

    I tak, to co jest ekstremalnie jasne, żeopozycja wobec syjonizmu nie jest "antysemityzmem".

    Przeciwnie, sam syjonizm i jego działania stanowią największe zagrożenie dla Żydów i judaizmu.

    Walki między Arabami i Żydami w Palestynie rozpoczęły się gdy pierwsi osadnicy syjoniści przybyli do Palestyny z jasnym celem utworzenia Państwa ponad głowami miejscowej, rdzennej ludności. Ta walka trwa do dziś i kosztowała już życie tysięcy istnień ludzkich.

    Gwałty i zabójstwa w Palestynie są tragedią nie tylko dla Palestyńczyków lecz także dla Narodu Żydowskiego. I są straszliwymi konsekwencjami naszego sprzeniewierzenia się woli Bożej.

    Pragnę dodać, że stosunki między Muzułmanami i Żydami sięgają zamierzchłych czasów. W większości były to stosunki przyjacielskie i wzajemnie korzystne. Często zdarzało się, że gdy Żydzi byli prześladowani w Europie,znajdowali opiekę i azyl w różnych krajach muzułmańskich.Nasz stosunek do Arabów może być nacechowany wyłącznie przyjaźnią i szacunkiem.

    Chciałbym zakończyć następującymi słowami. Chcemy powiedzieć całemu światu, w szczególności naszym sasiadom muzułmanom, że nie ma i nie może być nienawiści między Żydem i Muzułmaninem. Chcemy żyć razem jako przyjaciele i sąsiedzi, tak jak czyniliśmy to przez setki a nawet tysiące lat we wszystkich krajach arabskich. To wyłącznie pojawienie się syjonistów zniszczyło te długą tradycję.

    Uważamy Palestyńczyków za naród, który ma prawo rządzić Palestyną.

    Państwo syjonistyczne znane jakoIzrael jest reżimem, który nie ma prawa do istnienia. Jego istnienie jest przyczyną konfliktu w Palestynie.

    Modlimy się o zakończenie rozlewu krwi i położenie kresu cierpieniom wszystkich niewinnych - tak Żydów jak i nie-żydów- na świecie.

    Oczekujemy likwidacji syjonizmu i reżimu syjonistycznego, co położy kres cierpieniom Narodu Palestyńskiego. Zaakceptujemy możliwość życia w pokoju w Ziemi Świętej pod rządami, które będą wyrazicielem pragnień i aspiracji Narodu Palestyńskiego.

    Modlimy się by jak najszybciej ludzkość mogła żyć w pokoju i wzajemnym poszanowaniu.

  • Reklama
  • Oporek 2010-02-22 17:37:01

    [i]Państwo syjonistyczne znane jakoIzrael jest reżimem, który nie ma prawa do istnienia. Jego istnienie jest przyczyną konfliktu w Palestynie.[/i]

    Jak to rozumieć ?

    A dokładnie

    [i]nie ma prawa do istnienia[/i]

    ?

  • ss 2010-02-22 17:49:47

    czyli judaizm jako wiara odcina się od swojego państwa czyli izraela
    (tak to rozumiem)

  • boel 2010-02-22 18:09:45

    Trzeba mieć umiar w długości wypowiedzi - to w związku z tekstem r61. A następca jeszcze go cytuje - to zwykłe zaśmiecanie forum, chyba nie liczycie na to, że ktokolwiek zechce taką wypowiedź przeczytać.
    Izrael nie jest państwem wyznaniowym jak choćby niedaleko położone Iran, Katar itd., tylko państwem świeckim. Są Żydzi wyznający judaizm, ateiści, wielu muzułmanów (Palestyńczycy), chrześcijanie. A chrześcijanie w Izraelu są najlepsi. Ci to dopiero są przykładem chrześcijańskiej postawy. Wiele świątyń, jak choćby Bazylika Grobu Pańskiego w Jerozolimie jest podzielonych między niezliczone odłamy chrześcijan, którym nawet zdarza się dosłownie brać za łby, gdy jeden drugiemu wejdzie w drogę - np. prawosławnym wyjdzie w drogę z modlitwą przedstawiciel kościoła koptyjskiego, protestant czy jakiś katolik. Dobre, co?

  • boel 2010-02-22 18:11:07

    Aha, jak się chrześcijanie biorą w Bazylice za łby to oczywiście rozdzielają ich izraelscy policjanci. [:-)]

  • Reklama
  • Jałokim 2010-02-22 20:26:35

    Boel ---> wyobraź sobie, że są tacy, którym się chce.

    R61 ---> Ta wypowiedź to zwykłe lanie wody. Niczego nowego się nie dowiedziałem, a nawet gdyby było tam coś, czego bym wcześniej nie wiedział, to rabbi mógł to streścić w paru treściwych zdaniach.
    Bzdurą jest, że twórcy nowego Izraela zatracili swą wiarę. To 100% żydzi. Jedyne co poróżnia zwolenników istnienia tego państwa od przeciwników, to interpretacja Tory. Tak samo jak Cohen krytykuje syjonizm, tak samo jehowy krytykuje katolicyzm. Wiara jest ta sama, żadna nie zeszła z właściwej ścieżki lub wszystkie już dawno z niej zboczyły. Właściwie to zamiast "lub" powinienem napisać "i", co byłoby nieco paradoksalne, ale w moim rozumowaniu sensowne. Wiara ma to do siebie, że ewoluuje. Powstają coraz to nowe gałęzie, a każda z nich nie jest w stanie sięgnąć korzenia. Nawet jeśli jest jakiś pień, to nikt nim nie podąża, bo jest za prosty i niewystarczający. Tak wiec każda z gałęzi jest tak samo słuszna. Zaś na pierwszej gałęzi, która teraz stanowi pień, od dawna nie ma liści. Stąd wychodzą już tylko gałęzie.

  • r61 2010-02-22 22:14:22

    Bezmiar niegodziwości syjonizmu jest taki, że tematów nie zabrakłoby na sto lat. Czasu jednak brak. Poza obalaniem tej herezji wszechczasów trzeba jeszcze coś w życiu robić...

    Ułożyłem listę 10 pytań. Prostych.



    1.

    Jak to jest, że pacyfikacja Zamojszczyzny przeprowadzona przez Niemców dowodzonych przez SS-Reichsführera Heinrich Himmlera, która spowodowała wysiedlenie ok.110 tyś Polaków z 293 wiosek była zbrodnią wojenną potępioną i ukaraną przez powojenne trybunały a akcje pacyfikacyje przeprowadzone przez Unit 101 Ariela Sharona, Shin-Bet i inne jednostki IDF, które doprowadziły do powstania ponad 700 tyś. rzeszy uchodźców palestyńskich uważane są za "obrone konieczną", "akcje policyjne" przeciwko "terroryzmowi" palestyńskiemu?



    1.

    Jak to jest, że postać partyzanta, bojownika przeciwko okupacji militarnej Niemiec w czasie II wojny światowej (np. Żydowska Organizacja Bojowa w Gettcie warszawskim) była jednoznaczna z najwyższą patriotyczną postawą podczas gdy członkowie Hamasu, sprzeciwiający się okupacji izraelskiej uważani są za zwykłych zabójców, terrorystów rządnych krwi, chcących narazić na niebezpieczeństwo "biedną, bezbronną społeczność" (z ponad 200 głowicami nuklearnymi do dyspozycji i nieprzebranymi zapasami broni chemicznej, biologicznej i bakteriologicznej) ?



    1.

    Jak to jest, ze Żydowska Rada Starszych (Judenrat) w Gettcie warszawskim czy łódzkim było czymś degradującym i nie do przyjęcia dla godności Żydów podczas gdy analogiczna sytuacja obowiązująca na terytoriach Autonomii, także odgrodzonej murem, jest dopuszczalna i tolerowana?



    1.

    Jak to jest, że aneksja Sudetów, Austrii czy całej Czechosłowacji była nie do przyjęcia z punktu widzenia prawa międzynarodowego podczas gdy zajęcie Transjordani czy Jerozolimy nie powoduje pogwałcenia tego prawa ?



    1.

    Jak to jest, że z punktu widzenia Praw Człowieka rasistowskim działaniem był obowiazek noszenia na piersi Gwiazdy Dawida w czasie okupacji niemieckiej podczas gdy całkowicie dopuszczalne i zrozumiałe jest, że rząd izraelski od 1967 roku dzieli tablice rejestracyjne samochodów na zielone dla obywateli palestyńskich a żółte dla Izraelczyków?



    1.

    Jak to jest, że tatuaże z numerami na przedramieniu, które Niemcy robili Żydom w obozach koncentracyjnych były traktowaniem uwłaczającym godności ludzkiej a podobne znakowanie cywilów palestyńskich jest po prostu nowoczesnym sposobem na rozróżnienie w przyszłości potencjalnych "terrorystów" ?



    1.

    Jak to jest, że areszt domowy zastosowany przez Gestapo wobec Adama Czerniakowa, przewodniczącego Judenratu w Gettcie warszawskim i żądania wydawania autorów sabotaży i aktów "terroryzmu" żydowskiego na szkodę niemieckiego okupanta były kryminalnymi szykanami a analogiczne środki podjęte wobec Jasera Arafata były nie tylko dopuszczalne lecz miały doprowadzić do zakończenia konfliktu i powrotu do negocjacji ?



    1.

    Jak to jest, że nieposzanowanie konwencji międzynarodowych przez Hitlera w przededniu II wojny światowej było obrazą porządku prawnego i sprzeczne było z pokojowymi dążeniami narodów a systematyczne ignorowanie i otwarte wyzwania rzucane zdrowemu rozsądkowi społeczności międzynarodowej przez Państwo Izrael, które od roku 1948 odmówiło respektowania 74 (słownie: siedemdziesięciu czterech) Rezolucji ONZ jest zrozumiałe i do zaakeptowania (w każdym razie nie jest niczym poważnym) ?



    1.

    Jak to jest, że bandyckie naloty, pacyfikacje miast i wiosek i inne zbrodnicze działania niemieckiego agresora są uznawane (i słusznie!) za barbarzyńskie akty zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości a podobne akcje praktykowane w cieniu Gwiazdy Dawida są li tylko "działaniami obronnymi" majacymi przyspieszyć "proces pokojowy" (w kraju, którego mieszkańcy przez 2000 lat przed przybyciem syjonistów - wyzwolicieli nie robili nic innego tylko wycinali się wzajemnie) ?



    1.

    Jak to jest, że niemiecki agresor "zadowalał" się rozstrzelaniem 10 Polaków czy Żydów za śmierć jednego Niemca a IDF za zabicie kilkunastu Izraelczyków zabija 1400 ( z czego większość to kobiety, dzieci i starcy) ?
    2.



    W dniu, w którym ktoś przekona mnie, że moje obiekcje to zrodzone w chorej wyobraźni "antysemitnika" kłamliwe majaczenia, zacznę pisać wiersze.



    (Mówiąc szczerze nie spodziewam się żadnej polemiki. )

  • Jałokim 2010-02-22 22:38:39

    Najwydatniejszą cechą każdej religii jest hipokryzja :)

  • ss 2010-02-23 11:41:13

    r61 powiedział
    W dniu, w którym ktoś przekona mnie, że moje obiekcje to zrodzone w chorej wyobraźni "antysemitnika" kłamliwe majaczenia, zacznę pisać wiersze.

    (Mówiąc szczerze nie spodziewam się żadnej polemiki.

    "poetą nie zostaniesz na pewno"
    polemizować z prawdą to chyba trzeba być żydem zobaczymy kto nim jest

  • r61 2010-02-23 13:01:02

    no...masz racje...o/

  • Reklama
  • Oporek 2010-02-23 15:05:31

    Mało kumata i mało spostrzegawcza osoba mogłaby odnieść wrażenie, że w tym wątku wypowiedziało się kilka, nawet kilkanaście osób.
    Nic bardziej mylnego :-)

    Dobrze Pan wie kogo mam na myśli, Panie.... albo nie!


    Nie będę psuł zabawy :-)


    P.S.
    I nic tu nie pomoże dynamiczne IP, o stat.
    Nawet nie wspominam :-)

  • atrojka 2013-09-11 21:49:42

    http://www.sztetl.org.pl/pl/article/zambrow/3,historia-miejscowosci/#dict_8

  • denat 2013-09-12 18:20:11

    Ja tam do żydków nic nie mam, ale historia lubi się powtarzać ;)))

  • bokser 2013-09-13 21:04:09

    A przed kim klękacie co niedziela i nie tylko. O kim i o czym jest stary testament? kto napisał biblię. jakie jest prawdziwe imię św. Pawła, kim byli pozostali apostołowie?. kto stoi na czele religii kat., jakiej nacji była Matka Boska? itd itp. I co zdziwko, że to naród wybrany przez Boga? I że z przykazania boskiego mają rządzić światem, w tym U.S.A?.....Z kogo zatem się śmiejecie?, kogo krytykujecie?

  • denat 2013-09-13 21:45:00

    zacznij do wiary pochodzić z dystansem :)

  • bokser 2013-09-14 21:42:51

    tzn.? dokonywać wyborów? ale jakich? jak wszystko żydki?

  • bokser 2013-09-15 09:07:20

    [cytat]Dlaczego Żydzi nie mają nawet swojego panśtwa a chcą żyć i istnieć?[/cytat]

    nie potrzebują państwa, jako naród wybrany są ponad to.

  • Reklama


Reklama
Reklama
Wróć do