* * * W malinowym chruśniaku, przed ciekawych wzrokiem Zapodziani po głowy, przez długie godziny Zrywaliśmy przybyłe tej nocy maliny. Palce miałaś na oślep skrwawione ich sokiem.
Bąk złośnik huczał basem, jakby straszył kwiaty, Rdzawe guzy na słońcu wygrzewał liść chory, Złachmaniałych pajęczyn skrzyły się wisiory, I szedł tyłem na grzbiecie jakiś żuk kosmaty.
Duszno było od malin, któreś, szepcząc, rwała, A szept nasz tylko wówczas nacichał w ich woni, Gdym wargami wygarniał z podanej mi dłoni Owoce, przepojone wonią twego ciała.
I stały się maliny narzędziem pieszczoty Tej pierwszej, tej zdziwionej, która w całym niebie Nie zna innych upojeń, oprócz samej siebie, I chce się wciąż powtarzać dla własnej dziwoty.
I nie wiem, jak się stało, w którym oka mgnieniu, Żeś dotknęła mi wargą spoconego czoła, Porwałem twoje dłonie - oddałaś w skupieniu, A chruśniak malinowy trwał wciąż dookoła. * * * Śledzą nas... Okradają z ścieżek i ustroni, Z trudem przez nas wykrytych. Gniew nasz w słońcu pała! Śpieszno nam do łez szczęścia, do tchów naszych woni, Chcemy pieszczot próbować, poznawać swe ciała.
Więc na przekór przeszkodom źrenicą bezradną Chłoniemy się nawzajem, niby dwa bezdroża, A gdy powiek znużonych kotary opadną, Czujemy, żeśmy wyszli z uścisków i z łoża.
Nikt tak nigdy nie patrzał, nie bywał tak blady, I nikt do dna rozkoszy ciałem tak nie dotarł, I nie nurzał swych pieszczot bezdomnej gromady W takim łożu, pod strażą takich czujnych kotar!
Bylam tam w ostatnich dniach i nie mam o tym lokalu dobrego zdania.Jedzenie niesmaczne, o jaki sok bym nie zapytala to nie mieli tak samo z alkoholami.Co dowystroju to sie zgadzam jest bardzo ladny.Dla mnie kompletna klapa nie polecam
lokal jak najbardziej ok,wystroj ladny.Akurat jak ja bylem to o co nie poprosilismy to nie bylo np. soku wieloowocowego,wodki wybrowej.No i jedzenie nie bylo za smaczne.Tak wiec drugi raz sie tam nie wybiore.Polecam restauracje impresje.Smaczne jedzenie i godna polecenia restauracja.
Mi smakował ich tatar, ale oczywiście zależy kto go przygotowywał, bo jak wiadomo nie pracuje tam jeden kucharz... To są właśnie uroki niefachowej obsługi pewnie. Do Wygody się wybiorę i ocenię.
a mi wlasciciel mowil, ze mają jednego kucharza-wiec jedzenie jest jakie jest i jedna osoba to przygotowuje. mi sie nie podoba ten chrusniak ze wzgleu na wlasciciela, ktory wyglada na osobe wywyzszajaca sie i zarozumiała. kiedy bylam tam aby uzyskac informocje dotczace m.in organizacji wesela to sprawial wrazenie osoby niezainteresowanej-jakby robił łaskę, ze pozwoli zorganizowac tam wesel. efekt jest taki, ze olalam ten lokal i wesele bedzie w miejscu, gdzie to wlasciciel staral sie abym dobrze sie czula a nie ja sama.
Dlatego twierdzę, że kucharzy musi być co najmniej dwóch i stąd rozbieżność w jakości podawanych posiłków. Poza tym, barman i kelnerka też nie są ciągle ci sami, a nie wierzę, że mają kucharza-cyborga.
mi powiedziano w tym calym chrusniaku, ze maja jednego kucharza. nie wnikam ile on tam pracuje, ale tak mi powiedzieli i to mowie. ja na pewno tam nie pojde i wiekszosc moich znajomych-ktorzy mieli stycznosc z wlascicielem - a to wszystko tylko przez to jaki jest.
EdaS na pewno poinformuję na forum jak tam tatar w Wygodzie, o ile tam go znajdę. Lubię takie wyzwania i później wprost komentarze. Myślę, że do soboty komentarz z mojej wizyty będzie na tym forum. Pozdrawiam.
Byłem w Takowej Restauracji, W Malinowym Chruśniaku Potocznie zwanej "Chruścikiem" Nawet kilka razy, znam Szefa, całą obsługę, kuchnię.
Restauracja: Nowo otwarta, jedzenie Świeże a nie jak we wszystkich jadłodajniach w Zambrowie z mikrofali. Zamawiasz a Kucharka w 15 min z surowych produktów przygotowuje Posiłek. Szef Kuchni jest 1, Kucharki 3 Szef Kuchni w pracy jest całe 12h i wszystkiego dopilnowuje !
Obsługa dobra, mogła by być lepsza ale i tak jak na standardy Zambrowskie Jedna z Lepszych. Na stałe jest 2 pracowników obsługi, reszta się uczy dlatego potrzeba trochę wyrozumiałości dla młodych dziewczyn podnoszących kwalifikacje.
Tatar - Moim zdaniem jest wyśmienity, jedne z najlepszych jakie jadłem, wiem co jem, żadne h tylko świeże mięsko, świeżo mielone, najwyższej klasy.
Brak alkoholu ?? Śmieszne, jak ktoś się nie zna i pije tylko Siki Pająka to trudno, ten lokal nie jest dla takich ludzi. Kobiety Mogą zamawiać drinki(takie same jak w Warszawskim Klubie "platinum"Jedne z Najekskluzywniejszych klubów)ale przecież Mało która się zna, bo to Zambrów, a tutaj się pije Siki Pająka Albo--- Wódkę z Sokiem W barach pod Kasztanem albo innych.
Piwko Zawsze jest Świeże i Dobrze z chłodzone
Wybór Wódek spory.
A Likierów i innych akloholi nigdzie nie znajdziecie w Zambrowie !
Sale weselne: Pięknie wyszykowane, nowe, w wysokim standardzie. Są dwie tak więc miejsca jest sporo, trochę mały parking, ale to się zmieni z tego co mi wiadomo. Zainteresowanie duże, sporo imprez ostatnia na dzień NAUCZYCIELA, podczas wichury odcięło prąd w Zambrowie a W Chruściku 15 min i Chodził AGREGAT i Cała Impreza Ruszyła z Kopyta Do Rana.
Gościu napracowałeś się pisząc taaaaką reklamę Chruśniaka.Widać światowy poziom prezentujesz i obycie tylko kultury ci zabrakło.Nie obrażaj nikogo ostatnim zdaniem. I wiesz-małe dzieci mówią KTO PRZEZYWA SAM SIĘ TAK NAZYWA
Jeśli twierdzisz, że we wszystkich barach w w naszym mieście serwuje się dania z mikrofali, to znaczy, że nie byłeś jeszcze wszędzie kolego. Wypowiedz się jak już obskoczysz WSZYSTKO.
Oczywiście jeżeli dla Ciebie "Kebab""pizza" to pożywienie to w Zambrowie tego jest pełno, smacznego.
To Co Pisałem to nie jest reklama tylko Moje zdanie, każdy jakieś ma :D
Dodam do mojej wypowiedzi Anty-reklamę O "IMPRESJI"
Byłem tam tylko raz i nigdy więcej nie pójdę !! Ceny Takie same Jak w Chruściku, nawet droższe, jedzenie dobre ale za taką cenę to wymaga się Sporo Więcej, Barman i obsługa to totalna lipa. No ale jak na Zambrów to i tak lepiej wychodzi jak większość jadłodajni.
Jestem Młodym Człowiekiem i Chodzę wszędzie z Przyjaciółmi tak więc wiem co i gdzie jest dobre.
Prawdą jest, że W Malinowym Chruśniaku nie jest dla Ludzi młodych na co dzień bo na piwo to bym poszedł gdzie indziej ale wypad raz w tygodniu czemu nie, 5 przyjaciół 1 tyś i zabawa do rana jak się dobrze zagada z Barmanem.
powiem tak: nie ty jeden liznąłeś wielkiego świata - tego poza zambrowem, haha, wiekszosc ludzi ma jakies zdanie na temat różnego typu klubów, lokali gdzie mozna cos zjesc, wypic itp. ale nie to jest najwazniejsze - wazna jest tez obsluga, wlasciciele.. co z tego, ze wg Ciebie w chrusniaku moge dobrze zjesc jak wiem, ze w tym momencie daje zarobic facetowi, ktory zle mnie potraktowal, był niemily i twierdził, ze jak nie ten klient to nastepny..sorry-wg mnie to jest wazne. wole jechac do Wygody na tatar, bo wiem, ze wlascicielka nie jest gburem, ktory chce koniecznie naprawic sobie budżet, a jest osobą ktora robi to co lubi. Wiesz, takie mamy czasy-place i wymagam. Nie pozwole, zeby ktos traktował mnie obojetnie, bez kultury w momencie kiedy chce na jego sali zrobic wesele na ponad 200 osob-czyli koszt spory. Skoro wlascicielom brakuje kultury to taki lokal omija sie szerokim łukiem i idzie do nastepnego - mimo tych "drineczkow i imprezy do bialego rana dla pieciu osob za tysiac zlotych... "
moniska69 Zgadzam się i ja z Tobą jeśli chodzi o kulturę i podejście do klienta. Ja zawsze mówię, że lepiej zapłacić trochę więcej, ale i być obsłużonym jak przystało. Mimo tego, że jedzenie nie było najgorsze, trzymam twoją stronę.
Przepraszam miałem złe informacje ,to w Impresji mają pokoje 240 PLN za dobę za pokój dwuosobowy.Mojej szwagierce szczęka opadła że w takim małym mieście taka cena(mieszka w Trójmieście).W Wygodzie super warunki za 80-100PLN.Przeniosła się do Wygody po jednej nocy
niestety w Impresji nie bylam, wiec nie mam zdania. Jakis czas temu interseowaly mnie apartamenty (dla znajomych na noc poslubna[:-D][:-D]) i bylam w szoku - Impresja 300 zł, natomiast chrusniak 600 zl !!! -tyle kosztuje apartament w Golebiewskim. a tak serio - za pokoj w tak malym miescie tyle kasy to lekka przesada.
Z tymi cenami to im się we łbach poprzewracało, myślą, że cenami zrobią sobie prestiż, a to chyba najpierw prestiż trzeba zdobyć, żeby takimi cenami walić. Nowobogaccy...
zgadzam sie! to jest male miasto. trzeba na poczatek zachecic jakos mieszkancow samego zambrowa i okolic - a ci (jesli beda zadowoleni) beda lokal polecac znajomym, beda pisac pozytywne opinie na forum...itp. a tak to guzik!
Co zrobisz, każdy ma swoje doświadczenia z Szefem i Dyrekcją. Co nie oznacza że lokal trzeba spisać na straty, pracują tam mili ludzie, starają się, chcą coś osiągnąć rozkręcić coś czego jest mało w okolicy.
Od czego zależy powodzenie lokalu ??
Od pracujących tam ludzi a nie od Szefa, bo szef jest 1h dziennie, pracownicy 12-15h, Oni tworzą atmosferę.
Muzyka lat 80 Codziennie od 15, jak są mecze, sport, to to leci !
Najfajniejsze jest to że jak nikogo niema to i nie będzie ale jak zaczną się zjeżdżać to obsługa ma trochę problemów :D
Robiłem tam swoje urodziny na 30 osób, 4 tyśki ale warto było, drinki extra, jedzenie extra, no i jeszcze zostaliśmy na noc w pokojach :D
To chyba Ty nie ogarniasz. Juz mowilam-nie chodzi mi o obsługę, bo np. Pani ktora tam pracuje - zajmuje sie salami weselnymi jest naprawde mila. Wszystko bylo mile dopoki nie przyszedl wlasciciel. Nie bede sie powtarzac. To nie jest tylko moje zdanie. Skoro pol Zambrowa trąbi o nieuczciwości, wiec cos w tym musi byc. Poza tym "zarty" tej osoby tez są nie na miejscu - nieprzyzwoite zarty. A co do niezadowolenia klientow - skąd wiesz, ze takich nie ma?? Znam jedną osobe, ktora jest bardzo niezadowolona, a zrobila tam wesele tylko dlatego, ze bezmyslnie wplaciła zaliczke. Co do zaliczki to też można gadać i gadać... Nie musisz mnie atakować tylko dlatego, ze mam inne zdanie. To jest forum i każdy może wyrazic swoją opinie - nawet jesli nie odpowiada ona innym, np. pracownikom lub wlascielom. Chyba lepiej podejść do tego na luzie i krytykę wziąć do siebie. Nie pisze tego zeby zniszczyć ten lokal, bo mam to w nosie - nie jestem z konkurencji. Powiedzialam już, ze nie mam nic do pracowaników (barmanów:)), jedzenia itd. - napisalam tylko, ze nie podoba mi sie ktoś "z góry" i dlatego tam nie pojde - tak jak większość zambrowiakow znających tę osobę. I nie jest to tylko moje zdanie - z forum korzysta niewielu ludzi, wiec w ramach przekonania się o MOJEJ racji radze zrobic ankiete i rozdać ludziom, a bolesna prawda wyjdzie na wierzch.
A ja byłam tam ostatnio na kolacji nastrój naprawde SUPER stoliki mogłyby być troszke większe ale jedzenie i obsługa pierwsza klasa mimo wszystkich komentazy POLECAM
""Przecież go rozbierają, bo to nie miało papierów na salę, tylko na magazyn czy coś i mają go rozebrać, tzn tą "salę" tak słyszałam :)""
bez przesady, łatwiej jest zaadaptować niż wybudować, faktem jest że konkurencja nasyłała kontrole i konsała
na sale weselne mało kto w tym mieście ma jakiekolwiek papiery, właściciele sal wynajmują salę, faktycznym organizatorem imprezy jest wynajmujący mechanizm prosty, i omijający wszelkie przepisy
A ja nawet sie nie zastanawiam nad tym ,czy lubie Pana Bogdana czy nie.Chodze do restauracji bo jest kulturalnie i sympatycznie.W koncu powstal lokal na jaki dlugo czekalismy i nie ma dla mnie znaczenia, czy wlascicielem jest Pan Bogdan,Heniek czy Czesiek.Lokal jest PIERWSZA KLASA i pora to docenic.
Wiec jaki macie problem z wlascicielem?Wiekszosc osob mowi ze tam nie chodzi lub nie pojdzie, bo nie lubi wlasciciela.W czym On wam przeszkadza,bo nie rozumiem.Chyba nie siada z Wami przy stole?
byl ktos moze w nowej restauracji na bialostockiej w malinowym chrusniaku?
moze ktos sie podzieli wrazeniami z pobytu
Wystruj bardzo fasjny pełna klasa. Ceny nie koniecznie niskie ale to można sprawdzic na stronie internetowej
Hmm jest chyba taki wiersz bo mi się coś kojarzy .. ;>
W malinowym chruśniaku
* * *
W malinowym chruśniaku, przed ciekawych wzrokiem
Zapodziani po głowy, przez długie godziny
Zrywaliśmy przybyłe tej nocy maliny.
Palce miałaś na oślep skrwawione ich sokiem.
Bąk złośnik huczał basem, jakby straszył kwiaty,
Rdzawe guzy na słońcu wygrzewał liść chory,
Złachmaniałych pajęczyn skrzyły się wisiory,
I szedł tyłem na grzbiecie jakiś żuk kosmaty.
Duszno było od malin, któreś, szepcząc, rwała,
A szept nasz tylko wówczas nacichał w ich woni,
Gdym wargami wygarniał z podanej mi dłoni
Owoce, przepojone wonią twego ciała.
I stały się maliny narzędziem pieszczoty
Tej pierwszej, tej zdziwionej, która w całym niebie
Nie zna innych upojeń, oprócz samej siebie,
I chce się wciąż powtarzać dla własnej dziwoty.
I nie wiem, jak się stało, w którym oka mgnieniu,
Żeś dotknęła mi wargą spoconego czoła,
Porwałem twoje dłonie - oddałaś w skupieniu,
A chruśniak malinowy trwał wciąż dookoła.
* * *
Śledzą nas... Okradają z ścieżek i ustroni,
Z trudem przez nas wykrytych. Gniew nasz w słońcu pała!
Śpieszno nam do łez szczęścia, do tchów naszych woni,
Chcemy pieszczot próbować, poznawać swe ciała.
Więc na przekór przeszkodom źrenicą bezradną
Chłoniemy się nawzajem, niby dwa bezdroża,
A gdy powiek znużonych kotary opadną,
Czujemy, żeśmy wyszli z uścisków i z łoża.
Nikt tak nigdy nie patrzał, nie bywał tak blady,
I nikt do dna rozkoszy ciałem tak nie dotarł,
I nie nurzał swych pieszczot bezdomnej gromady
W takim łożu, pod strażą takich czujnych kotar!
A jednak dobrze mi się kojarzyło ;D
Mi właśnie też jakoś poetycko się ta nazwa kojarzyła:)
no piękny wierszyk
To jest erotyk Leśmiana, tylko nie cały :)
Faajnie tam jest i to baardzo. Dla mnie akurat to nie jest daleko,ponieważ do `Malinowego Chruśniaka` mam tylko kilka dziesiąt kroków! [:-P][:-)]
Bylam tam w ostatnich dniach i nie mam o tym lokalu dobrego zdania.Jedzenie niesmaczne, o jaki sok bym nie zapytala to nie mieli tak samo z alkoholami.Co dowystroju to sie zgadzam jest bardzo ladny.Dla mnie kompletna klapa nie polecam
hmm widze ze zdania sa podzielone.nie pozostaje mi nic innego jak samemu sprawdzic.trza sie wybrac na obiadek
Nie polecam!!!
bezel79 a moze uzasadnisz swoja wypowiedz? chetnie zasiegne info
lokal jak najbardziej ok,wystroj ladny.Akurat jak ja bylem to o co nie poprosilismy to nie bylo np. soku wieloowocowego,wodki wybrowej.No i jedzenie nie bylo za smaczne.Tak wiec drugi raz sie tam nie wybiore.Polecam restauracje impresje.Smaczne jedzenie i godna polecenia restauracja.
dzieki za info.
w impresji bylem.potwierdzam to co napisales.
W Malinowym Chruśniaku jest bardzo przyzwoicie zrobione. Bardzo podoba mi się dobrze skomponowane menu. Próbowałem tatar, więc polecam.
Mi smakował ich tatar, ale oczywiście zależy kto go przygotowywał, bo jak wiadomo nie pracuje tam jeden kucharz... To są właśnie uroki niefachowej obsługi pewnie. Do Wygody się wybiorę i ocenię.
a mi wlasciciel mowil, ze mają jednego kucharza-wiec jedzenie jest jakie jest i jedna osoba to przygotowuje. mi sie nie podoba ten chrusniak ze wzgleu na wlasciciela, ktory wyglada na osobe wywyzszajaca sie i zarozumiała. kiedy bylam tam aby uzyskac informocje dotczace m.in organizacji wesela to sprawial wrazenie osoby niezainteresowanej-jakby robił łaskę, ze pozwoli zorganizowac tam wesel. efekt jest taki, ze olalam ten lokal i wesele bedzie w miejscu, gdzie to wlasciciel staral sie abym dobrze sie czula a nie ja sama.
no tylko ciężko chyba, żeby jedna osoba przygotowywała i siedziała tam po 12godzin dziennie 7 dni w tygodniu;)
Dlatego twierdzę, że kucharzy musi być co najmniej dwóch i stąd rozbieżność w jakości podawanych posiłków. Poza tym, barman i kelnerka też nie są ciągle ci sami, a nie wierzę, że mają kucharza-cyborga.
koneser
daj znać jak smakował tatar w Wygodzie [:-)] jeśli będzie lepszy niż w Malinowym stawiasz piwo [:-)][:-P]
mi powiedziano w tym calym chrusniaku, ze maja jednego kucharza. nie wnikam ile on tam pracuje, ale tak mi powiedzieli i to mowie. ja na pewno tam nie pojde i wiekszosc moich znajomych-ktorzy mieli stycznosc z wlascicielem - a to wszystko tylko przez to jaki jest.
EdaS na pewno poinformuję na forum jak tam tatar w Wygodzie, o ile tam go znajdę. Lubię takie wyzwania i później wprost komentarze. Myślę, że do soboty komentarz z mojej wizyty będzie na tym forum.
Pozdrawiam.
No i oczywiście jeżeli będzie lepszy... Stawiam PIWO! Będę szczery.
Zdania Podzielone
Więc i ja się wypowiem :D
Byłem w Takowej Restauracji, W Malinowym Chruśniaku Potocznie zwanej "Chruścikiem" Nawet kilka razy, znam Szefa, całą obsługę, kuchnię.
Restauracja:
Nowo otwarta, jedzenie Świeże a nie jak we wszystkich jadłodajniach w Zambrowie z mikrofali. Zamawiasz a Kucharka w 15 min z surowych produktów przygotowuje Posiłek.
Szef Kuchni jest 1, Kucharki 3
Szef Kuchni w pracy jest całe 12h i wszystkiego dopilnowuje !
Obsługa dobra, mogła by być lepsza ale i tak jak na standardy Zambrowskie Jedna z Lepszych. Na stałe jest 2 pracowników obsługi, reszta się uczy dlatego potrzeba trochę wyrozumiałości dla młodych dziewczyn podnoszących kwalifikacje.
Tatar - Moim zdaniem jest wyśmienity, jedne z najlepszych jakie jadłem, wiem co jem, żadne h tylko świeże mięsko, świeżo mielone, najwyższej klasy.
Brak alkoholu ?? Śmieszne, jak ktoś się nie zna i pije tylko Siki Pająka to trudno, ten lokal nie jest dla takich ludzi.
Kobiety Mogą zamawiać drinki(takie same jak w Warszawskim Klubie "platinum"Jedne z Najekskluzywniejszych klubów)ale przecież Mało która się zna, bo to Zambrów, a tutaj się pije Siki Pająka Albo--- Wódkę z Sokiem W barach pod Kasztanem albo innych.
Piwko Zawsze jest Świeże i Dobrze z chłodzone
Wybór Wódek spory.
A Likierów i innych akloholi nigdzie nie znajdziecie w Zambrowie !
Sale weselne:
Pięknie wyszykowane, nowe, w wysokim standardzie. Są dwie tak więc miejsca jest sporo, trochę mały parking, ale to się zmieni z tego co mi wiadomo.
Zainteresowanie duże, sporo imprez ostatnia na dzień NAUCZYCIELA, podczas wichury odcięło prąd w Zambrowie a W Chruściku 15 min i Chodził AGREGAT i Cała Impreza Ruszyła z Kopyta Do Rana.
Na razie To Tyle POSPOŁU ZAMBROWSKI "D
Gościu napracowałeś się pisząc taaaaką reklamę Chruśniaka.Widać światowy poziom prezentujesz i obycie tylko kultury ci zabrakło.Nie obrażaj nikogo ostatnim zdaniem. I wiesz-małe dzieci mówią KTO PRZEZYWA SAM SIĘ TAK NAZYWA
Jeśli twierdzisz, że we wszystkich barach w w naszym mieście serwuje się dania z mikrofali, to znaczy, że nie byłeś jeszcze wszędzie kolego.
Wypowiedz się jak już obskoczysz WSZYSTKO.
On bywa tylko w bananowych clubach stolycy :] no i malinowym czymś tam.
Oczywiście jeżeli dla Ciebie "Kebab""pizza" to pożywienie to w Zambrowie tego jest pełno, smacznego.
To Co Pisałem to nie jest reklama tylko Moje zdanie, każdy jakieś ma :D
Dodam do mojej wypowiedzi Anty-reklamę O "IMPRESJI"
Byłem tam tylko raz i nigdy więcej nie pójdę !!
Ceny Takie same Jak w Chruściku, nawet droższe, jedzenie dobre ale za taką cenę to wymaga się Sporo Więcej, Barman i obsługa to totalna lipa. No ale jak na Zambrów to i tak lepiej wychodzi jak większość jadłodajni.
Jestem Młodym Człowiekiem i Chodzę wszędzie z Przyjaciółmi tak więc wiem co i gdzie jest dobre.
Prawdą jest, że W Malinowym Chruśniaku nie jest dla Ludzi młodych na co dzień bo na piwo to bym poszedł gdzie indziej ale wypad raz w tygodniu czemu nie, 5 przyjaciół 1 tyś i zabawa do rana jak się dobrze zagada z Barmanem.
powiem tak: nie ty jeden liznąłeś wielkiego świata - tego poza zambrowem, haha, wiekszosc ludzi ma jakies zdanie na temat różnego typu klubów, lokali gdzie mozna cos zjesc, wypic itp. ale nie to jest najwazniejsze - wazna jest tez obsluga, wlasciciele.. co z tego, ze wg Ciebie w chrusniaku moge dobrze zjesc jak wiem, ze w tym momencie daje zarobic facetowi, ktory zle mnie potraktowal, był niemily i twierdził, ze jak nie ten klient to nastepny..sorry-wg mnie to jest wazne. wole jechac do Wygody na tatar, bo wiem, ze wlascicielka nie jest gburem, ktory chce koniecznie naprawic sobie budżet, a jest osobą ktora robi to co lubi.
Wiesz, takie mamy czasy-place i wymagam. Nie pozwole, zeby ktos traktował mnie obojetnie, bez kultury w momencie kiedy chce na jego sali zrobic wesele na ponad 200 osob-czyli koszt spory. Skoro wlascicielom brakuje kultury to taki lokal omija sie szerokim łukiem i idzie do nastepnego - mimo tych "drineczkow i imprezy do bialego rana dla pieciu osob za tysiac zlotych... "
moniska69
[ok]
to z pewnością jakiś nowobogacki,tacy to prawdziwa tragedia na imprezach a już za granicą to dopiero porażka....
moniska69
Zgadzam się i ja z Tobą jeśli chodzi o kulturę i podejście do klienta. Ja zawsze mówię, że lepiej zapłacić trochę więcej, ale i być obsłużonym jak przystało.
Mimo tego, że jedzenie nie było najgorsze, trzymam twoją stronę.
totalna porazka. ceny z kosmosu .pokoj dwu osobowy 240 zl wygoda 120zl
Przepraszam miałem złe informacje ,to w Impresji mają pokoje 240 PLN za dobę za pokój dwuosobowy.Mojej szwagierce szczęka opadła że w takim małym mieście taka cena(mieszka w Trójmieście).W Wygodzie super warunki za 80-100PLN.Przeniosła się do Wygody po jednej nocy
niestety w Impresji nie bylam, wiec nie mam zdania. Jakis czas temu interseowaly mnie apartamenty (dla znajomych na noc poslubna[:-D][:-D]) i bylam w szoku - Impresja 300 zł, natomiast chrusniak 600 zl !!! -tyle kosztuje apartament w Golebiewskim. a tak serio - za pokoj w tak malym miescie tyle kasy to lekka przesada.
Z tymi cenami to im się we łbach poprzewracało, myślą, że cenami zrobią sobie prestiż, a to chyba najpierw prestiż trzeba zdobyć, żeby takimi cenami walić. Nowobogaccy...
zgadzam sie!
to jest male miasto. trzeba na poczatek zachecic jakos mieszkancow samego zambrowa i okolic - a ci (jesli beda zadowoleni) beda lokal polecac znajomym, beda pisac pozytywne opinie na forum...itp. a tak to guzik!
Co zrobisz, każdy ma swoje doświadczenia z Szefem i Dyrekcją. Co nie oznacza że lokal trzeba spisać na straty, pracują tam mili ludzie, starają się, chcą coś osiągnąć rozkręcić coś czego jest mało w okolicy.
Od czego zależy powodzenie lokalu ??
Od pracujących tam ludzi a nie od Szefa, bo szef jest 1h dziennie, pracownicy 12-15h, Oni tworzą atmosferę.
Muzyka lat 80 Codziennie od 15, jak są mecze, sport, to to leci !
Najfajniejsze jest to że jak nikogo niema to i nie będzie ale jak zaczną się zjeżdżać to obsługa ma trochę problemów :D
Robiłem tam swoje urodziny na 30 osób, 4 tyśki ale warto było, drinki extra, jedzenie extra, no i jeszcze zostaliśmy na noc w pokojach :D
barmano, czy Ty przypadkiem tam nie pracujesz?
Może tak, Może nie
Czy to ważne takie jest ?
Czy Mi życzyć źle Ty chcesz ?
Ciebie trochę Boje się !
A tak na poważnie, ja tam nie pracuje :D Mój Kolega Który chodził na kursy w Wawie
Ale może będę tam pracował :D Kiedyś :D
Z kwituję Panią Odrobinkę :D
Zapamiętaj Sobie Kasa to nie wszytko żeby korzystać z Tego lokalu trzeba mieć trochę obycia i sobą coś reprezentować.
Powtarzam Kasa raz jest a raz jej niema a renoma jaka sobie wyrobi ten lokal zostanie
Jeżeli nie potrafisz się dogadywać z ludźmi to nie masz wesela Proste .
Jak na razie nic mi nie wiadomo o niezadowolonych weselnikach !
Narzekać na brak zainteresowanie nie mogą. Oglądałem listę rezerwacji są już pozycje na 2012 r
Hotel świetnie sobie radzi codziennie przewija się jakieś 5 osób a już na przyszły miesiąc są rezerwacie. Dobrze mieć kolegę za barem :D
Ogarniamy ?
To chyba Ty nie ogarniasz.
Juz mowilam-nie chodzi mi o obsługę, bo np. Pani ktora tam pracuje - zajmuje sie salami weselnymi jest naprawde mila. Wszystko bylo mile dopoki nie przyszedl wlasciciel. Nie bede sie powtarzac. To nie jest tylko moje zdanie. Skoro pol Zambrowa trąbi o nieuczciwości, wiec cos w tym musi byc.
Poza tym "zarty" tej osoby tez są nie na miejscu - nieprzyzwoite zarty. A co do niezadowolenia klientow - skąd wiesz, ze takich nie ma?? Znam jedną osobe, ktora jest bardzo niezadowolona, a zrobila tam wesele tylko dlatego, ze bezmyslnie wplaciła zaliczke. Co do zaliczki to też można gadać i gadać...
Nie musisz mnie atakować tylko dlatego, ze mam inne zdanie. To jest forum i każdy może wyrazic swoją opinie - nawet jesli nie odpowiada ona innym, np. pracownikom lub wlascielom. Chyba lepiej podejść do tego na luzie i krytykę wziąć do siebie. Nie pisze tego zeby zniszczyć ten lokal, bo mam to w nosie - nie jestem z konkurencji. Powiedzialam już, ze nie mam nic do pracowaników (barmanów:)), jedzenia itd. - napisalam tylko, ze nie podoba mi sie ktoś "z góry" i dlatego tam nie pojde - tak jak większość zambrowiakow znających tę osobę.
I nie jest to tylko moje zdanie - z forum korzysta niewielu ludzi, wiec w ramach przekonania się o MOJEJ racji radze zrobic ankiete i rozdać ludziom, a bolesna prawda wyjdzie na wierzch.
I temat Się wyczerpał :D
barmano od razu widac ze tam robisz..
Sylwester 255 i 300 zl
przy takich cenach to tłumów tam nie bedzie
A ja byłam tam ostatnio na kolacji nastrój naprawde SUPER stoliki mogłyby być troszke większe ale jedzenie i obsługa pierwsza klasa mimo wszystkich komentazy POLECAM
""Przecież go rozbierają, bo to nie miało papierów na salę, tylko na magazyn czy coś i mają go rozebrać, tzn tą "salę" tak słyszałam :)""
bez przesady, łatwiej jest zaadaptować niż wybudować,
faktem jest że konkurencja nasyłała kontrole i konsała
na sale weselne mało kto w tym mieście ma jakiekolwiek papiery,
właściciele sal wynajmują salę,
faktycznym organizatorem imprezy jest wynajmujący mechanizm prosty,
i omijający wszelkie przepisy
Dokładnie tak.
A ja nawet sie nie zastanawiam nad tym ,czy lubie Pana Bogdana czy nie.Chodze do restauracji bo jest kulturalnie i sympatycznie.W koncu powstal lokal na jaki dlugo czekalismy i nie ma dla mnie znaczenia, czy wlascicielem jest Pan Bogdan,Heniek czy Czesiek.Lokal jest PIERWSZA KLASA i pora to docenic.
Nikt nie mówi, że nie ma klasy.
Wiec jaki macie problem z wlascicielem?Wiekszosc osob mowi ze tam nie chodzi lub nie pojdzie, bo nie lubi wlasciciela.W czym On wam przeszkadza,bo nie rozumiem.Chyba nie siada z Wami przy stole?