kiedys tez tam bylem i strasznie smierdzialo poza tym na miesnym obsluga to calkiem się obija i nic nie robi, stoje przy ladzie i czekam az mnie obsluzą a pracownica ktora na miesnym stoi tylko na mnie chwile spojrzala i dalej sobie zaczela ukladac mięso poki nie zaburknąłem do niej poza tym nie miala na sobie rekawiczek i golymi rękami je bierze w dodatku tam mieso jest strasznie zamrozone i na wadze jak kupujesz wychodzi wiecej jakbys bylo tego malo to placisz za mieso i dodatkowo za wodę jedym slowem olewaja swoje obowiazki jako pracownika a kierowniczka to czesciej w gazete wpatrzona niz w to co się na sklepie dzieje
a wtym polo na grunwaldzkiej to nie kupuje wedliny bo raz kupiłam i smierdziała,drugim chciałam kupic kiełbasę taka paczkowaną ale data przydatnosci była taka sama jak dzien w którym ja kupowałam więc podziekowałam pani,chleb też sprzedają stary,no i jeszcze ta ruda sklepowa ktora chyba ma cos z głową bo patrzy sie na ciebie i sie głupio cieszy
Prawie od samego początu tam śmierdzi,ale rzeczywiście jest coraz gorzej.Nie tylko od mięsa,ale i spod regałów dziwnie zajeżdża.Generalnie jeden wielki syf.
najlepiej to kierowniczkę i cały personel zmienić bo te co tam robią to robią kilka lat i się tylko obijają stad właśnie są skargi, gdybym chociaż miał adres do tego pracodawcy który ich zatrudnił to z miłą chęcią napisałbym jemu co o nich myślę
https://www.polomarket.pl/napisz_do_nas_id_287.html
Proszę bardzo - piszesz, podajesz o jaki sklep Ci chodzi i na pewno się tym zajmą.
A jeśli nie, to możesz zawsze zadzwonić:
http://www.polomarket.pl/infolinia_dla_klientow_id_286.html
i zamiast marudzić "gdybym było można" trzeba tak zrobić, żeby faktycznie było można :)
[cite user="Majku" date="16.12.2011 11:24"]https://www.polomarket.pl/napisz_do_nas_id_287.html
Proszę bardzo - piszesz, podajesz o jaki sklep Ci chodzi i na pewno się tym zajmą.
A jeśli nie, to możesz zawsze zadzwonić:
http://www.polomarket.pl/infolinia_dla_klientow_id_286.html
i zamiast marudzić "gdybym było można" trzeba tak zrobić, żeby faktycznie było można :)[/cite]
ja to wolę osobiscie załatwiać i w 4 oczy [crazy] [;-P]
tak chodzi o Polo w mieście co do obsługi nie mam zastrzeżeń wiadomo praca tam to na pewno nie jest niczyje marzenie ale najbardziej chodzi o smród jak by szambo wybijało masakra
Ja nie powiem, na Grunwaldzkiej wszystko gra. Czasami tylko przeładowanie towaru i się rózne "wypadki" zdarzają, bo za dużo tego wszystkiego stoi. Ale póki co nie śmierdzi ;)
NotQs a skąd ty ciekawe wiesz że ktoś tam pracuje kilka lat ?? Prócz brzydkiego zapachu, jak na pewno nie zauwazyliscie ZNIKŁ to trudno tam zauważyć jaki kolwiek syf. Sklep według mnie jest czysty i zadbany. Personel okej. Zastrzeżeń nie mam. Jestem stałym klientem i uważasz że sklaep jest wporządku, a całą akcję to konkurencja nakręca. Powodzenia ! ;/
[cytat]Prawie od samego początu tam śmierdzi,ale rzeczywiście jest coraz gorzej.Nie tylko od mięsa,ale i spod regałów dziwnie zajeżdża.Generalnie jeden wielki syf.[/cytat]
Szanowna beti42 to nie spod regału capału tylko moze od twoich nóg. A po drugie nigdy się nie sra w swoje gniazdo.
[cytat]NotQs a skąd ty ciekawe wiesz że ktoś tam pracuje kilka lat ?? Prócz brzydkiego zapachu, jak na pewno nie zauwazyliscie ZNIKŁ to trudno tam zauważyć jaki kolwiek syf. Sklep według mnie jest czysty i zadbany. Personel okej. Zastrzeżeń nie mam. Jestem stałym klientem i uważasz że sklaep jest wporządku, a całą akcję to konkurencja nakręca. Powodzenia ! ;/ [/cytat]
może odnieś się do iinnych wiadomości ... i może nadal powieszmi że capi ?? POWTARZAM PRACOWNIKIEM NIE JESTEM, a stalym klientem i czesto tam bywam .. jakos smród mi zaginął to pisze ..
[cytat]może odnieś się do iinnych wiadomości ... i może nadal powieszmi że capi ?? POWTARZAM PRACOWNIKIEM NIE JESTEM, a stalym klientem i czesto tam bywam .. jakos smród mi zaginął to pisze .. [/cytat]
Bzdury. Czytać sie nie chce.
Ta robi to źle , tamta to źle.
To śmierdzi, to brudne... wymyślać można bez końca, skoro tak śmierdzi, tak brudno, nie miła obsługa, to jaki problem iść do [B]innego sklepu [/B]? :)
W naszym mieście ich nie brakuje...
[cite user="vanila" date="16.12.2011 23:24"]Dla Twojej informacji, jakoś dzisiaj byłam w tym sklepie i wcale nie zauważyłam , żeby cokolwiek śmierdziało...
[/cite]
Bo pewnie przeczytali to co tu pisze i wzieli się ostro za robotę bo idą święta i przewietrzyli albo caly czas wietrzyli .............albo jesteś stałym klientem i nie czujesz
[cite user="vanila" date="16.12.2011 23:24"]Dla Twojej informacji, jakoś dzisiaj byłam w tym sklepie i wcale nie zauważyłam , żeby cokolwiek śmierdziało...
[/cite]
tez nic nie czulem. Na prawde jak sie nie podoba to zmienic sklep a nie oczerniac ludzi. nie ladnie
Ja wam dam dobrą radę, zamiast wypisywać , oczerniać jakich to pracowników ma ""Polomarket"" , przejdzcie się sami , zobaczcie czy naprawdę śmierdzi!
Albo jeszcze lepiej Sanepid wezwijcie...
skoro tak przeszkadza.
Jak śmierdząco - źle,
jak nie śmierdzi - też źle.
No i się wydało ,a teraz zmien logina i pod innym pisz posty jaki to sklep pachnacy jest twoim zdaniem :) [/cite] nic się nie wydało bo nie jestem .. logina zmieniac nie zamierzam .. jak zechce bede pisac jaki sklep pachnacy dalej .. a ty mow jaki smierdzacy .. i kazdy niech ma swoje zdanie a nie tu kto kim jest .. bo wciaz nie wiecie ..
popieram talkę. również uważam , że wtym sklepie nie śmierdzi !!! A jak nie pasuje zatkać nosy , albo najlepiej iść np. do TOPAZA. tam pachnie nowoscią :)
[cytat]popieram talkę. również uważam , że wtym sklepie nie śmierdzi !!! A jak nie pasuje zatkać nosy , albo najlepiej iść np. do TOPAZA. tam pachnie nowoscią :)[/cytat]
skoro polecasz to znaczy ze w polo makecie ci sie nie podoba ale widze ze tylko pracownice polo marketu bronią bo wolą się obijać i dostawac wypłate oraz takie teskty pisac by nic sie nie wydalo :) lol hehehehe
skoro polecasz to znaczy ze w polo makecie ci sie nie podoba ale widze ze tylko pracownice polo marketu bronią bo wolą się obijać i dostawac wypłate oraz takie teskty pisac by nic sie nie wydalo :) lol hehehehe[/cite]
Po czym stwierdzasz , że pracownice polomarketu nic nie robią ,tylko się obijają?
Sklep, jak sklep. Czasem robię tam zakupy i według mnie ani obsługa ani zapachy w sklepie nie odbiegają od tego, co spotyka się w innych.
Jestem przekonana, że dyskusję zainicjowała konkurencja z drugiej strony ulicy...
własnie kupiłem tam kiedyś kurczaki na śniadanie. pierwszego zjadłem niby nic nie czułem- może dlatego ze bylem głodny za to drugi troche przestygniety to juz po prostu śmierdział dlatego więcej nie wejde do tego sklepu dla porównania kurczaki z zachodniaka czy anabeli można wcinac nawet zimne i nie zajeżdzaja. moje zdanie rożno nie służy do pozbywania sie starego drobiu
Po czym stwierdzasz , że pracownice polomarketu nic nie robią ,tylko się obijają?
[/cite]
bo nieraz widzialem jak jedna z drugą sobie plotkowali stojac i nic nie robiąc , druga z mp 3 w uchu przy kasie stoi i czesto mowi słucham , niejedna z miesnego dzialu woli wchodzic w konfikt z klientami niz sie zamknac i wykonywac pracę a poza tym czasem z tylu polo parkuję to zdarza mi się je widzieć z papierosem i pelno petów od strony parkingu wiecej nie muszę wymieniać
NotQs powiedziała
bo nieraz widzialem jak jedna z drugą sobie plotkowali stojac i nic nie robiąc , druga z mp 3 w uchu przy kasie stoi i czesto mowi słucham , niejedna z miesnego dzialu woli wchodzic w konfikt z klientami niz sie zamknac i wykonywac pracę a poza tym czasem z tylu polo parkuję to zdarza mi się je widzieć z papierosem i pelno petów od strony parkingu wiecej nie muszę wymieniać
Ile tak staly 20 - 40min? napewno nie ! To chyba normalne jak kolezanka z kolezanka cos zagadaja do siebie i na chwile przystana. Z mp3 w uchu na kasie HaHaHa zaduzo cie wyobraznia poniosla piszac to. A te z miesnego to tez ludzie i jak przyjdzie taki jebniety w leb klijent jak ty i trafi sie takich paru przez te 8godzin dzienie to nawet i ty wkoncu bys sie odezwala(i to nie tylko w polo tak jest). A swoja prace wykonuja napewno. No a to ze wychodza zapalic(robia to napewno od strony zaplecza a nie przy glownym wejsciu) to chyba jest tak wszedzie i w biurach i urzedach czy kazdym innym spozywczaku ze w zalodze sa dziewczyny palace. A pety jak to pety sa wszedzie a jak twierdzisz ze nie to rozejzyj sie wokół siebie jak bedziesz kiedys gdzies szla :) Wiec moim zdaniem te twoje argumenty to zenada ale najlepsza jest ta mp3 BRAWO
[cytat]NotQs a skąd ty ciekawe wiesz że ktoś tam pracuje kilka lat ?? Prócz brzydkiego zapachu, jak na pewno nie zauwazyliscie ZNIKŁ to trudno tam zauważyć jaki kolwiek syf. Sklep według mnie jest czysty i zadbany. Personel okej. Zastrzeżeń nie mam. Jestem stałym klientem i uważasz że sklaep jest wporządku, a całą akcję to konkurencja nakręca. Powodzenia ! ;/ [/cytat]
[cytat]popieram talkę. również uważam , że wtym sklepie nie śmierdzi !!! A jak nie pasuje zatkać nosy , albo najlepiej iść np. do TOPAZA. tam pachnie nowoscią :)[/cytat]
No jasne toż nie szambem :) przynajmniej narazie :))
Sz.dyskutanci,jest wiele uogólnień,może coś się zdarzyć,to są placówki na parterze,mają stare instalacje sanitarne,to nie są nowe bloki,a ileż to razy zdarzało się wybicie kanalizacji w piwnicach w bloku,to nie trwa długo,awarię się usuwa i po kłopocie,to samo morze się zdarzyć na każdym parterowym sklepie. ale,ale z własnego doświadczenia powiem tyle ,jak się jakaś ku..a zdarzy weżmie skrzydełko kurczaka ze stoiska włoży między regały lub między np.słoiki na półce,to zanim personel to wyczuje to mija czas,a inaczej to czują pracownicy ,a inaczej świeżo wchodzący klient.Podejrzewam,że taką świnię podłożono w POLO. Co do palenia papierosów w godz. pracy,to macie rację,to razi wielu ludzi,ale jak nie ma pracodawcy na miejscu,to dyscyplina jaka,jest ,to widać gołym okiem.Polo jest nowe i Topaz jest nowy,ale za rok może być podobnie i w Topazie,a może też być jutro jak jakiś klient nie dojdzie z kurczakiem,czy rybą do kasy i pozostawi w głębi regału.Lepiej podyskutujmy o rotacji pracowników w marketach i jej wływu na porządek w sklepie.
Nie raz i nie dwa będąc w tym sklepie stałem w kilometrowej kolejce na mięsie bo panie nie wiedzą co mają ze sobą zrobić, zero porządku i jakiejkowiek organizacji. Przydałby się tam kierownik z prawdziwego zdarzenia a nie ludzie stoją przez pół sklepu a pani sobie serek na maszynie kroi a Klientów ma w dupie..
[cite user="boel" date="17.12.2011 19:05"]Sklep, jak sklep. Czasem robię tam zakupy i według mnie ani obsługa ani zapachy w sklepie nie odbiegają od tego, co spotyka się w innych.
Jestem przekonana, że dyskusję zainicjowała konkurencja z drugiej strony ulicy...[/cite]
dyskusie zainicjowałem ja a nie żadna konkurencja!! po prostu rozumiem przychodze do sklepu na zakupy czuje nie przyjemny zapach raz!!!ale nie za każdym razem gdy wchodze ze znajomymi i rodzina każdy mówi ja p..... jak tu smierdzi.Takie są odczucia moje klienta człowieka o zdrowym zmyśle węchu.Wczoraj byłem w rossmanie i nie czułem juz nic!!więc jesli tematy poruszane na takim forum moga pomóc takiej banalnej sprawie to napewno będe to poruszał.
..ok smród zawsze można jakoś wytłumaczyć ,ale obsługa na mięsnym to faktycznie poniżej krytyki.Dlatego właśnie po prostu omijam te polo na mieście i wszystkim radzę to samo.
[cytat]..ok smród zawsze można jakoś wytłumaczyć ,ale obsługa na mięsnym to faktycznie poniżej krytyki.Dlatego właśnie po prostu omijam te polo na mieście i wszystkim radzę to samo.[/cytat].obsługa jest taka jaki kierownik a to nie dyplom czy też piękne CV a umiejetność organizacji pracy i kierowania załogą,ale jak nie ma na miejscu właściciela to jest jak jest,a przecież był to nie tak dawno piękny nowoczesny market,to samo może być z Topazem,tylko że w Topazie pracuje dwoje moich kilkuletnich dobrych pracowników.to do tego nie dojdzie....
GIENIO - nie wiem jak teraz ale rok temu przy stoisku mięsnym też strasznie śmierdziało w Edenie... a obok zaraz mozna bylo kupic majtki... zachecajace to do kupna nie bylo.
[cytat]Nie raz i nie dwa będąc w tym sklepie stałem w kilometrowej kolejce na mięsie bo panie nie wiedzą co mają ze sobą zrobić, zero porządku i jakiejkowiek organizacji. Przydałby się tam kierownik z prawdziwego zdarzenia a nie ludzie stoją przez pół sklepu a pani sobie serek na maszynie kroi a Klientów ma w dupie..[/cytat]
może ty idź na KIEROWNIKA Z PRAWDZIWEGO ZDARZENIA. bardzo bym chciała zobaczyć sklep pod twoim panowaniem.
Czy właściciele sklepu stracili węch???przecież tam czasami nie da radę robic zakupów....
w którym polo
kiedys tez tam bylem i strasznie smierdzialo poza tym na miesnym obsluga to calkiem się obija i nic nie robi, stoje przy ladzie i czekam az mnie obsluzą a pracownica ktora na miesnym stoi tylko na mnie chwile spojrzala i dalej sobie zaczela ukladac mięso poki nie zaburknąłem do niej poza tym nie miala na sobie rekawiczek i golymi rękami je bierze w dodatku tam mieso jest strasznie zamrozone i na wadze jak kupujesz wychodzi wiecej jakbys bylo tego malo to placisz za mieso i dodatkowo za wodę jedym slowem olewaja swoje obowiazki jako pracownika a kierowniczka to czesciej w gazete wpatrzona niz w to co się na sklepie dzieje
a wtym polo na grunwaldzkiej to nie kupuje wedliny bo raz kupiłam i smierdziała,drugim chciałam kupic kiełbasę taka paczkowaną ale data przydatnosci była taka sama jak dzien w którym ja kupowałam więc podziekowałam pani,chleb też sprzedają stary,no i jeszcze ta ruda sklepowa ktora chyba ma cos z głową bo patrzy sie na ciebie i sie głupio cieszy
Widzę, że nie tylko ja czuję często ten zapach.. mowa o Polo na mieście, no chyba, że w tym drugim też ..
Prawie od samego początu tam śmierdzi,ale rzeczywiście jest coraz gorzej.Nie tylko od mięsa,ale i spod regałów dziwnie zajeżdża.Generalnie jeden wielki syf.
Dlatego skończyłem tam robić zakupy..
.....zgadzam się w 100% z przedmówcami.Pogratulować kompetencji kadrze kierowniczej .
najlepiej to kierowniczkę i cały personel zmienić bo te co tam robią to robią kilka lat i się tylko obijają stad właśnie są skargi, gdybym chociaż miał adres do tego pracodawcy który ich zatrudnił to z miłą chęcią napisałbym jemu co o nich myślę
https://www.polomarket.pl/napisz_do_nas_id_287.html
Proszę bardzo - piszesz, podajesz o jaki sklep Ci chodzi i na pewno się tym zajmą.
A jeśli nie, to możesz zawsze zadzwonić:
http://www.polomarket.pl/infolinia_dla_klientow_id_286.html
i zamiast marudzić "gdybym było można" trzeba tak zrobić, żeby faktycznie było można :)
[cite user="Majku" date="16.12.2011 11:24"]https://www.polomarket.pl/napisz_do_nas_id_287.html
Proszę bardzo - piszesz, podajesz o jaki sklep Ci chodzi i na pewno się tym zajmą.
A jeśli nie, to możesz zawsze zadzwonić:
http://www.polomarket.pl/infolinia_dla_klientow_id_286.html
i zamiast marudzić "gdybym było można" trzeba tak zrobić, żeby faktycznie było można :)[/cite]
ja to wolę osobiscie załatwiać i w 4 oczy [crazy] [;-P]
tak chodzi o Polo w mieście co do obsługi nie mam zastrzeżeń wiadomo praca tam to na pewno nie jest niczyje marzenie ale najbardziej chodzi o smród jak by szambo wybijało masakra
Ja nie powiem, na Grunwaldzkiej wszystko gra. Czasami tylko przeładowanie towaru i się rózne "wypadki" zdarzają, bo za dużo tego wszystkiego stoi. Ale póki co nie śmierdzi ;)
W polo tez przestalem robic wieksze zakupy. Jeden wielki chlam ...
NotQs a skąd ty ciekawe wiesz że ktoś tam pracuje kilka lat ?? Prócz brzydkiego zapachu, jak na pewno nie zauwazyliscie ZNIKŁ to trudno tam zauważyć jaki kolwiek syf. Sklep według mnie jest czysty i zadbany. Personel okej. Zastrzeżeń nie mam. Jestem stałym klientem i uważasz że sklaep jest wporządku, a całą akcję to konkurencja nakręca. Powodzenia ! ;/
[cytat]Prawie od samego początu tam śmierdzi,ale rzeczywiście jest coraz gorzej.Nie tylko od mięsa,ale i spod regałów dziwnie zajeżdża.Generalnie jeden wielki syf.[/cytat]
Szanowna beti42 to nie spod regału capału tylko moze od twoich nóg. A po drugie nigdy się nie sra w swoje gniazdo.
[cytat]NotQs a skąd ty ciekawe wiesz że ktoś tam pracuje kilka lat ?? Prócz brzydkiego zapachu, jak na pewno nie zauwazyliscie ZNIKŁ to trudno tam zauważyć jaki kolwiek syf. Sklep według mnie jest czysty i zadbany. Personel okej. Zastrzeżeń nie mam. Jestem stałym klientem i uważasz że sklaep jest wporządku, a całą akcję to konkurencja nakręca. Powodzenia ! ;/ [/cytat]
odezwała się pracownica by się usprawiedliwić
[cite user="karllito" date="16.12.2011 21:23"]
odezwała się pracownica by się usprawiedliwić [/cite]
oj popatrz cos się chyba ci pomyliło. pracownica to ja nie jestem ... ! błąd .. trafiony za topiony .. ! ;///
może odnieś się do iinnych wiadomości ... i może nadal powieszmi że capi ?? POWTARZAM PRACOWNIKIEM NIE JESTEM, a stalym klientem i czesto tam bywam .. jakos smród mi zaginął to pisze ..
[cytat]może odnieś się do iinnych wiadomości ... i może nadal powieszmi że capi ?? POWTARZAM PRACOWNIKIEM NIE JESTEM, a stalym klientem i czesto tam bywam .. jakos smród mi zaginął to pisze .. [/cytat]
Bo "talka" to córka kierowniczki [}-^]
człowieku coś w blędzie jestes .. i skąd ty możesz wiedziec kim ja jestem .. i nie nie corka kierowniczki .. marnie zgadujecie ..
Swoje się wie [^)]
Bzdury. Czytać sie nie chce.
Ta robi to źle , tamta to źle.
To śmierdzi, to brudne... wymyślać można bez końca, skoro tak śmierdzi, tak brudno, nie miła obsługa, to jaki problem iść do [B]innego sklepu [/B]? :)
W naszym mieście ich nie brakuje...
nie ważne kto kim jest ważne żeby ktoś w końcu zlikwidował ten smród bo do sklepu nic nie mam ale jak robić zakupu gdzieś gdzie śmierdzi...
Dla Twojej informacji, jakoś dzisiaj byłam w tym sklepie i wcale nie zauważyłam , żeby cokolwiek śmierdziało...
[cite user="vanila" date="16.12.2011 23:24"]Dla Twojej informacji, jakoś dzisiaj byłam w tym sklepie i wcale nie zauważyłam , żeby cokolwiek śmierdziało...
[/cite]
Bo pewnie przeczytali to co tu pisze i wzieli się ostro za robotę bo idą święta i przewietrzyli albo caly czas wietrzyli .............albo jesteś stałym klientem i nie czujesz
[cite user="vanila" date="16.12.2011 23:24"]Dla Twojej informacji, jakoś dzisiaj byłam w tym sklepie i wcale nie zauważyłam , żeby cokolwiek śmierdziało...
[/cite]
tez nic nie czulem. Na prawde jak sie nie podoba to zmienic sklep a nie oczerniac ludzi. nie ladnie
[cytat]człowieku coś w blędzie jestes .. i skąd ty możesz wiedziec kim ja jestem .. i nie nie corka kierowniczki .. marnie zgadujecie ..[/cytat]
No i się wydało ,a teraz zmien logina i pod innym pisz posty jaki to sklep pachnacy jest twoim zdaniem :)
Ja wam dam dobrą radę, zamiast wypisywać , oczerniać jakich to pracowników ma ""Polomarket"" , przejdzcie się sami , zobaczcie czy naprawdę śmierdzi!
Albo jeszcze lepiej Sanepid wezwijcie...
skoro tak przeszkadza.
Jak śmierdząco - źle,
jak nie śmierdzi - też źle.
[cite user="NotQs" date="16.12.2011 23:56"]
No i się wydało ,a teraz zmien logina i pod innym pisz posty jaki to sklep pachnacy jest twoim zdaniem :) [/cite] nic się nie wydało bo nie jestem .. logina zmieniac nie zamierzam .. jak zechce bede pisac jaki sklep pachnacy dalej .. a ty mow jaki smierdzacy .. i kazdy niech ma swoje zdanie a nie tu kto kim jest .. bo wciaz nie wiecie ..
popieram talkę. również uważam , że wtym sklepie nie śmierdzi !!! A jak nie pasuje zatkać nosy , albo najlepiej iść np. do TOPAZA. tam pachnie nowoscią :)
[cytat]popieram talkę. również uważam , że wtym sklepie nie śmierdzi !!! A jak nie pasuje zatkać nosy , albo najlepiej iść np. do TOPAZA. tam pachnie nowoscią :)[/cytat]
skoro polecasz to znaczy ze w polo makecie ci sie nie podoba ale widze ze tylko pracownice polo marketu bronią bo wolą się obijać i dostawac wypłate oraz takie teskty pisac by nic sie nie wydalo :) lol hehehehe
Konfidenci jedni.tylko by pod.......li.jak wam smierdzi to popros kierowniczka i poskarż sie a nie do razu do centrali kablowac ZOMO.
A co kontrola byla?
[cite user="NotQs" date="17.12.2011 01:30"]
skoro polecasz to znaczy ze w polo makecie ci sie nie podoba ale widze ze tylko pracownice polo marketu bronią bo wolą się obijać i dostawac wypłate oraz takie teskty pisac by nic sie nie wydalo :) lol hehehehe[/cite]
Po czym stwierdzasz , że pracownice polomarketu nic nie robią ,tylko się obijają?
Sklep, jak sklep. Czasem robię tam zakupy i według mnie ani obsługa ani zapachy w sklepie nie odbiegają od tego, co spotyka się w innych.
Jestem przekonana, że dyskusję zainicjowała konkurencja z drugiej strony ulicy...
W POLO śmierdzi tylko wtedy,kiedy "pieką"kurczaki!!!
własnie kupiłem tam kiedyś kurczaki na śniadanie. pierwszego zjadłem niby nic nie czułem- może dlatego ze bylem głodny za to drugi troche przestygniety to juz po prostu śmierdział dlatego więcej nie wejde do tego sklepu dla porównania kurczaki z zachodniaka czy anabeli można wcinac nawet zimne i nie zajeżdzaja. moje zdanie rożno nie służy do pozbywania sie starego drobiu
[cite user="vanila" date="17.12.2011 16:36"]
Po czym stwierdzasz , że pracownice polomarketu nic nie robią ,tylko się obijają?
[/cite]
bo nieraz widzialem jak jedna z drugą sobie plotkowali stojac i nic nie robiąc , druga z mp 3 w uchu przy kasie stoi i czesto mowi słucham , niejedna z miesnego dzialu woli wchodzic w konfikt z klientami niz sie zamknac i wykonywac pracę a poza tym czasem z tylu polo parkuję to zdarza mi się je widzieć z papierosem i pelno petów od strony parkingu wiecej nie muszę wymieniać
NotQs powiedziała
bo nieraz widzialem jak jedna z drugą sobie plotkowali stojac i nic nie robiąc , druga z mp 3 w uchu przy kasie stoi i czesto mowi słucham , niejedna z miesnego dzialu woli wchodzic w konfikt z klientami niz sie zamknac i wykonywac pracę a poza tym czasem z tylu polo parkuję to zdarza mi się je widzieć z papierosem i pelno petów od strony parkingu wiecej nie muszę wymieniać
Ile tak staly 20 - 40min? napewno nie ! To chyba normalne jak kolezanka z kolezanka cos zagadaja do siebie i na chwile przystana. Z mp3 w uchu na kasie HaHaHa zaduzo cie wyobraznia poniosla piszac to. A te z miesnego to tez ludzie i jak przyjdzie taki jebniety w leb klijent jak ty i trafi sie takich paru przez te 8godzin dzienie to nawet i ty wkoncu bys sie odezwala(i to nie tylko w polo tak jest). A swoja prace wykonuja napewno. No a to ze wychodza zapalic(robia to napewno od strony zaplecza a nie przy glownym wejsciu) to chyba jest tak wszedzie i w biurach i urzedach czy kazdym innym spozywczaku ze w zalodze sa dziewczyny palace. A pety jak to pety sa wszedzie a jak twierdzisz ze nie to rozejzyj sie wokół siebie jak bedziesz kiedys gdzies szla :) Wiec moim zdaniem te twoje argumenty to zenada ale najlepsza jest ta mp3 BRAWO
[cytat]NotQs a skąd ty ciekawe wiesz że ktoś tam pracuje kilka lat ?? Prócz brzydkiego zapachu, jak na pewno nie zauwazyliscie ZNIKŁ to trudno tam zauważyć jaki kolwiek syf. Sklep według mnie jest czysty i zadbany. Personel okej. Zastrzeżeń nie mam. Jestem stałym klientem i uważasz że sklaep jest wporządku, a całą akcję to konkurencja nakręca. Powodzenia ! ;/ [/cytat]
Hej na którą zmianę dziś jesteś? :)))
[cytat]popieram talkę. również uważam , że wtym sklepie nie śmierdzi !!! A jak nie pasuje zatkać nosy , albo najlepiej iść np. do TOPAZA. tam pachnie nowoscią :)[/cytat]
No jasne toż nie szambem :) przynajmniej narazie :))
Sz.dyskutanci,jest wiele uogólnień,może coś się zdarzyć,to są placówki na parterze,mają stare instalacje sanitarne,to nie są nowe bloki,a ileż to razy zdarzało się wybicie kanalizacji w piwnicach w bloku,to nie trwa długo,awarię się usuwa i po kłopocie,to samo morze się zdarzyć na każdym parterowym sklepie. ale,ale z własnego doświadczenia powiem tyle ,jak się jakaś ku..a zdarzy weżmie skrzydełko kurczaka ze stoiska włoży między regały lub między np.słoiki na półce,to zanim personel to wyczuje to mija czas,a inaczej to czują pracownicy ,a inaczej świeżo wchodzący klient.Podejrzewam,że taką świnię podłożono w POLO. Co do palenia papierosów w godz. pracy,to macie rację,to razi wielu ludzi,ale jak nie ma pracodawcy na miejscu,to dyscyplina jaka,jest ,to widać gołym okiem.Polo jest nowe i Topaz jest nowy,ale za rok może być podobnie i w Topazie,a może też być jutro jak jakiś klient nie dojdzie z kurczakiem,czy rybą do kasy i pozostawi w głębi regału.Lepiej podyskutujmy o rotacji pracowników w marketach i jej wływu na porządek w sklepie.
Nie raz i nie dwa będąc w tym sklepie stałem w kilometrowej kolejce na mięsie bo panie nie wiedzą co mają ze sobą zrobić, zero porządku i jakiejkowiek organizacji. Przydałby się tam kierownik z prawdziwego zdarzenia a nie ludzie stoją przez pół sklepu a pani sobie serek na maszynie kroi a Klientów ma w dupie..
[cite user="boel" date="17.12.2011 19:05"]Sklep, jak sklep. Czasem robię tam zakupy i według mnie ani obsługa ani zapachy w sklepie nie odbiegają od tego, co spotyka się w innych.
Jestem przekonana, że dyskusję zainicjowała konkurencja z drugiej strony ulicy...[/cite]
dyskusie zainicjowałem ja a nie żadna konkurencja!! po prostu rozumiem przychodze do sklepu na zakupy czuje nie przyjemny zapach raz!!!ale nie za każdym razem gdy wchodze ze znajomymi i rodzina każdy mówi ja p..... jak tu smierdzi.Takie są odczucia moje klienta człowieka o zdrowym zmyśle węchu.Wczoraj byłem w rossmanie i nie czułem juz nic!!więc jesli tematy poruszane na takim forum moga pomóc takiej banalnej sprawie to napewno będe to poruszał.
..ok smród zawsze można jakoś wytłumaczyć ,ale obsługa na mięsnym to faktycznie poniżej krytyki.Dlatego właśnie po prostu omijam te polo na mieście i wszystkim radzę to samo.
[cytat]..ok smród zawsze można jakoś wytłumaczyć ,ale obsługa na mięsnym to faktycznie poniżej krytyki.Dlatego właśnie po prostu omijam te polo na mieście i wszystkim radzę to samo.[/cytat].obsługa jest taka jaki kierownik a to nie dyplom czy też piękne CV a umiejetność organizacji pracy i kierowania załogą,ale jak nie ma na miejscu właściciela to jest jak jest,a przecież był to nie tak dawno piękny nowoczesny market,to samo może być z Topazem,tylko że w Topazie pracuje dwoje moich kilkuletnich dobrych pracowników.to do tego nie dojdzie....
GIENIO - nie wiem jak teraz ale rok temu przy stoisku mięsnym też strasznie śmierdziało w Edenie... a obok zaraz mozna bylo kupic majtki... zachecajace to do kupna nie bylo.
[cytat]Nie raz i nie dwa będąc w tym sklepie stałem w kilometrowej kolejce na mięsie bo panie nie wiedzą co mają ze sobą zrobić, zero porządku i jakiejkowiek organizacji. Przydałby się tam kierownik z prawdziwego zdarzenia a nie ludzie stoją przez pół sklepu a pani sobie serek na maszynie kroi a Klientów ma w dupie..[/cytat]
może ty idź na KIEROWNIKA Z PRAWDZIWEGO ZDARZENIA. bardzo bym chciała zobaczyć sklep pod twoim panowaniem.
Tak się składa, że jestem ale w zgoła odmiennym fachu i moi ludzie pracują prawidłowo jak i cała firma a jest to duża korporacja.