Czytając Wasze wypowiedzi musiałam się odezwać, ponieważ szkoda mi ludzi którzy czekaja na telefony od tesco jak na zbawienie. Jestem anonimową koleżanką jednej z kierowniczek także kto chce niech wierzy kto niechce niech niewierzy. Skład pracowniczy został już prawie wybrany także droga "ewo3003" i reszta nie łudźcie sie o ta prace tylko szukajcie czegoś innego. Zapewne większość z Was zastanawia się jak to możliwe ze się nie odstałam chodź miałam takie CV... studia, doświadczenia itd... Odpowiedz jest prosta,żeby dostać się do TESCO trzeba mieć znajomości, czyli po prostu znać kierownika zmiany lub znać kogoś kto zna kierownika i załatwić to za przysłowiową "butelkę" :). Tak niestety jest i będzie w większosci firm. Z drugiej strony skoro ktoś z Was by się dostał na stanowisko kierownika brał by ludzi po CV czy wybierał znajomych i ludzi bezrobotnych z rodziny? Także zacznijcie szukać czegoś innego bo az szkoda mi tych którzy tak czekają na telefon... :)
Daj do siebie namiary ,bo właśnie zwalniam ciepłą posadkę za biurkiem. Jeśli jak twierdzisz masz odpowiednie wykształcenie i doświadczenie które możesz udokumentować to nawet wstawię się za tobą.
Mąż, z wieloletnim doświadczeniem w kierowaniu zespołami pracowników w firmach katowickich, składał pod koniec listopada aplikacje na stanowisko kierownika działu i dotąd nie otrzymał odpowiedzi, nikt nie zaprosił go na rozmowę. Czy oferta już jest nieaktualna? Czy te stanowiska są autentyczne? Czy oferty pracy są jedynie mistyfikacją? O co tu chodzi? http://www.kariera.pl/oferta/praca/308658/kierownik-dzialu-sprzedazy/
Nie prawda ja się dostałam na stanowisko na które aplikowałam i bez znajomości. więc po co się chwalić? wysyłałam cv przez internet i rzeczywiście telefon pozostawał głuchy zaniosłam osobiście i za kilka dni zaprosili na rozmowę, czy u was też takbyło?
tak myślałam, że te całe Tesco to pic na wode.. zawsze tak jest że trzeba wszystko po znajomościach załatwiać. Cały Zambrów.. nie znasz nikogo siedzisz w domu. Dają ogłoszenia i robią ludzi w balona ;/
Kobieto Ty wiesz co sama piszesz, podobno masz studia a takie durnoty wypisujesz.... ?
Skoro znasz kierowniczke i wiesz ze sklad zostal ustalony to dlaczego sie nie dostałas? Hm...? Sama piszesz ze trzeba miec znajomosci . Słucham? Wiec wkoncu co jest prawda to ze masz znajomo kierowniczke czy to ze masz doswiadczenie studia i sie nie dostalas mimo iz masz tam znajomosci? ...
Droga koleżanko napisalam to dlatego żeby LUDZIE nie robili sobie nadzieji, sama poczytaj z jakimi doświadczeniami ludzie nie otrzymali odpowiedzi. Ja akurat mam prace także piszę neutralnie i nie potrzebuje pracy w TESCO. Mówisz ze Tesco postepuje OK? To dlaczego daje ogloszenia na stanowiska KIEROWNIKA skoro kierownicy sa juz dawno wybrani i sa w trakcie szkolenia. Tesco robi ludzi w balona i tyle takie jest moje zdanie tymbardziej zaargumentowane :)
Aha nie wiem po czym wniskujesz ze mam studia i poszukuje pracy? nic takiego nie napisalam... Chyba jestes jedna z kierowniczek skoro tak bronisz tego TESCO :)
Ja też nie :) Dziewczyna w ogóle nie pisała o sobie, swoim wykształceniu i doświadczeniu, ale o procesie rekrutacji przedstawionym jej przez koleżankę (kierowniczkę).
Jest takie przysłowie: "Jak się nie dosłyszy, to się zmyśli", choć tutaj bardziej odpowiednie byłoby: nie zrozumie ;)
O proszę co za spryt, w takim tempie znaleźć nowa pracę ad Twoich kwalifikacji szkoda ze go nie wykorzystałaś na rozmowie do tesco. Powodzenia w nowej pracy..........
EE... a czy ja cos napisalam na temat tego ze TESCO postepuje ok? Nie wiem jak postepuje bo pracy tam nie szukam i w tej sieciówce ani w zadnej innej takze nie pracuje (czyt. nie pracuje w zadnym z Zambrowskich sklepow) Takze zbedne komentarze typu ze niby jestem jakas kierowniczka TESCO zostawcie dla siebie. W sumie to guzik mnie to obchodzi jak tam postepuja i wogle pracowac tam nie bede i nie mam zamiaru. Jak ktos sie nie uczyl to teraz musi pracowac za marne grosze. A znajomosci to swoja droga, jeden pracodawca bedzie zatrudnia znajomych a ja np jako pracodawca nie bralabym pod uwage znajomych tylko wyksztalcenie i jak by sie sprawdzil dany czlowiek na rozmowie, no coz w tych czasach tacy pracodawcy to rzadkosc ale wyjatki istnieja takze nie posadzajmy wszystkich z gory ze zatrudniaja tylko znajomych, najlepiej wrzucic wszystkich do jednego worka...
No patrz ze niektorzy maja wiecej sprytu i inteligencji niz ty i skladaja jednoczesnie dokumenty aplikacyjne w kilka miejsc majac wolna reke a swoje powodzenie zachowaj dla siebie bo moze ci sie przydac na przyszlosc.. a i powodzenia w tesco braza godna pozazdroszczenia ;]
a czy ty uwazasz ze jak ktos pracuje w sklepie,to nie ma wykształcenia?te czasy dawno minęły gdzie w sklepie pracowały panie po zawodówce chandlowej,a po drugie uwazasz ze jak ktos jest po zawodówce to jest głupi?? znam wiele osob ktore nie maja wykształcenia ale sa bardziej madre i inteligentne niz niektorzy postudiach,bo w tych czasach skonczyc studia to nic trudnego
Praca w Tesco,to praca jak w Lidlu czy Biedronce.Popatrzcie co robią kierownicy,zapieprzają,co to znaczy.kier.dz.sprzedaży? kierownik co robi wszystko na danym dziale,od zamówień po wykładanie towaru i pilnowanie przed zlodziejami,a jeśli chodzi o pracowników biurowych,to praktycznie w Zambrowie takowych nie będzie,czy firma jest nieuczciwa? to nie jest tak jak niektórzy myślą,ma swoją politykę kadrową,ma określone stanowiska pracy na których obowiązuje wykonywanie przydzielonych zadań.Pragnę przypomieć że niektóre dziewczyny po zawodówce przewyższają poziomem inteligencji i umiejętności pracy w handlu od panienek z dyplomem wyższej uczelni,przypomnę że znajdują się u nas w Zambrowie i tacy co dyplom mgr.mają kupiony przez tatę lub mamę,tylko jeszcze nie zdążyli odebrać wiadomości potrzebnych do codziennego życia,a aspiracje można mieć wrodzone.Wysokie aspiracje,no to kierownicze stanowisko w TESKO.=kierownik układacz półkowy= ale kierownik.Jednemu panu broniącemu w tym roku magisterki po rozmowie kwalifikacyjnej zaproponowano stanowisko"-konserwator powierzchni płaskich"-to co może robić? -elektryczną zmywarką czyścić posadzki w markecie.Praca adekwatna do posiadanego doświadczenia.Już niedługo będzie nabór na kierowników do galerii Bem P.Polakowskiego.Tablica o rozpoczęciu budowy przy Magazynowej już stoi,a takie galerie buduje się w sześć miesięcy,Polo budowano 2 miesiące,tak że w lutym 2011 będziemy podziwiać otwarcie TESKO a w lecie 201? otwarcie galerii BEM,ale rekrutacja będzie inna niż w Tesko,do roboty z dyplomami,do kierowania ci co dyplomów jeszcze nie mają
Droga koleżanko nie wiem po co wypowiadasz się swoim niezdecydowaniem w tym temacie robiąc tylko zamęt i nie potrzebne zamieszanie. Może chcesz nabić sobie postów by wygrać w konkursie "lizaka" :) Najpierw bronisz Tesco oraz krytykujesz ludzi którzy czekają na odpowiedzi a potem piszesz że jest Ci wszystko obojętne. Kobieto zdecyduj się!
Cytuję "Jak ktos sie nie uczyl to teraz musi pracowac za marne grosze."
Słuchaj nie każdy w życiu ma tak łatwo jak Ty, że mamusia kupiła samochód i opłaciła studia. Chcieć a móc to różnica. Nie każdego jest stać ale to nie znaczy że jest gorszy czy głupszy i ma pracować za marne grosze wręcz przeciwnie.
Mogę Ci tylko życzyć abyś w przyszłości poczuła się jak niektórzy bez wyjscia.... czyli np., mając 3 dzieci, bezrobotnego męża, bez środków na dalsze życie, ze studiami i kwalifikacjami czekała na odpowiedz z TESCO jako jakaś szansa zarobienia na miejscu 900 zł na przeżycie swojej rodziny. Wtedy może coś byś zrozumiała :)
Droga kolezanko dobrze sie czujesz, glowa Cie boli bo naprawde nie wiem? Zacytuj mi chodz jeden tekst o tym ze bronie TESCO ... czy jest w jakimkolwiek moim zdaniu napisane "TESCO JEST SUPER EXTRA BOMBA CZEKAJCIE NA ROBOTE W TESCO NAPEWNO SIE DOCZEKACIE? TESCO SUPER CACY ITP?" Wes zanim cokolwiek napiszesz zastanow sie 100 raz czy napewno powinnas to napisac i przeczytaj 200 wypowiedzi osoby do ktorej kierujesz swojego posta .
Jezeli mnie nie znasz to nie krytykuj bo mamusia mi nie oplacila studiów ani nie kupila samochodu ( zacznijmy od tego ze nie mam nawet prawka ) Jezeli ktos sobie olewal szkole skonczyl zawodowke przez wlasna glupote, kto mu bronil dobrze sie uczyc w gimnazjum/szkole podstawowej i z dobrymi wynikami trafic do liceum a potem po zdanej maturze isc na studia? Niech teraz placi za bledy i pracuje za marne grosze . Taka jest prawda i nie oszukujmy sie niech kazdy placi za swoje bledy, moze za pozno zrozumiane ale w zyciu jest tak ze jest cos za cos. Akurat dla Twojej swiadomosci nie mam zycia uslanego rozami jak to opisalas, zycie daje mi niezle popalic w kwesti finansow ale ja nie siedze na forum i nie biadole ze nie przyjeli mnie do tesco na miejsce kierownicze tylko pracuje tam gdzie jest moje miejsce i nie chodze i nie narzekam a tu zle a tu nie dobrze, nie chodzi o to ze nie mam wyksztalcenia ale poprostu mysle racjonalnie, jezeli bym miala w zyciu taka sytuacje jak opisalas, majac studia a nawet magista to napewno poszlabym zarabiac i za te 900 zl uwazam ze kazdy zasluzyl na to co sam sobie zapracował kiedyś. Zdaje sobie z tego sprawe ze jak ktos ma wykstalcenie np magista i mialby pracowac na kasie to nie jest jego szczyt marzen bo jednak po cos konczyl tego magistra, ale jezeli sytuacja tego wymaga ( np ta ktora opisalas i mi zyczysz) to mysle ze nawet ta praca za 900 zl jest godna uwagi. Ale cos kazdy z nas jest inny i to jest tylko moje zdanie i ja akurat tak bym postapila w danej sytuacji .
Ps. Nie nabijam sobie postow bo wcale mi na tym nie zalezy pozatym wogle nie wiedzialam ze jest jakis konkurs na jakiegos lizaka czy cos ... pierwsze slysze
Tak, właśnie złożyłaś i dostałaś oferę jak sama pisałaś kasjer-sprzedawca na miarę swojej inteligencji. Nie oczerniałabyś tej branży gdybyś dostała stołek na który aplikowałaś, nie zamierzam prowadzić z Tobą dalszej dyskusji bo jest to zbędne
Panie Aleksandrze, jest wiele racji w tym, co Pan sugeruje: najważniejsze jest doświadczenie i predyspozycje, charyzma, entuzjazm, otwartość i życiowa mądrość; wykształcenie jest dopełnieniem, uzupełnieniem, ważnym, acz nie najważniejszym atutem. Dlaczego zatem mąż nie został zaproszony na rekrutację - prezentuje sobą i swoim doświadczeniem zawodowym wszystkie te preferencje. Jest fantastycznym negocjatorem, nie boi się pracy w ekstremalnych warunkach, ma umiejętności komunikacyjne, pozytywną energię i świetne podejście do ludzi. Wysłał CV na podany w ogłoszeniu adres e-mailowy i jak dotąd nie doczekał się kontaktu. Numer telefonu podany w ogłoszeniu jest niewłaściwy, bo wielokrotnie dzwonił, żeby skonsultować ewentualną możliwość spotkania. Za każdym razem okazywało się, że to głuchy telefon. :-( Dlatego niepokoi mnie formuła zamieszczania ofert pracy, które de facto nie są ofertami pracy. A może ktoś z rekrutujących popełnił po drodze jakiś błąd? Może coś nie zadziałało? Może wadliwy jest internetowy system aplikowania? Jesteśmy po niedawnej przeprowadzce z południa Polski i stąd bardzo zależy mężowi na szybkim znalezieniu pracy na miarę swoich preferencji i doświadczenia. Po co ma się chłop marnować. ;-)
Z tym aplikowaniem przez internet to ma Pani rację, w moim przypadku tez tak było.Jednak poszłam i osobiście zanisłam cv do centrum rekrutacyjnego odzew był prawie natychmiastowy.
Popieram ! Należało się uczyć jak była na to pora, a nie wyśmiewać się z innych, że kujony! Czas na zabawę był to teraz do pracy ! Współczuję że tak mało zarabiacie ale nie ma instytucji opiekuńczych w TESCO czy innym biznesie!
teraz sa takie czasy ze i ci po studiach siedza na kasie,bo jak by wszyscy siedzieli za biurkiem to kto by wam liczyl zakupy na kasie,pozatym ci w biurze zarabiaja mniejwiecej tyle samo co ci w sklepach wiec co za roznica gdzie sie pracuje,najwazniejsze ze sie ma prace. a te 900 zl w tesco to na 3/4 etatu wiec wyplata wyjdzie 1200 wiec chyba nie jest tak zle
Po co pisac głupoty ....kto chciał to złozył niezbędne dokumenty ,niektórzy będą pracować niektórzy nie ...tak jest od dawna w kazdej pracy - liczy się upór a nie przesiadywanie przed monitorem i pisanie głupot kto ile zarabia ,kto ma znajomego tu czy tam ,bez butelki nie załatwisz....jezeli Tesko nie dzwoni to znaczy że macie za małe kwalifikacje nawet na konserwatora powierzchni płaskich - albo nie jesteście godni zarabiać 900zł. Powinniście się cieszyć bo następne miesiace przesiedzicie w domu ponownie czytając głupoty ludzi nie wiedzących o strukturach panujących w sieciówkach ...
Dla mniej rozeznanych-w takich sieciach rekrutacja podstawowa kończy się na 10 tydodni przed otwarciem,już teraz się szkoli załogę w innych placówkach na terenie Polski.Rekrutacja nadal trwa trzeba mieć rezerwy na przyszłość,po roku funkcjonowania takiego obiektu 50% załogi się wymienia z przyczyn dwustronnych.W pierwszj kolejności odchodzą działacze ,następni ci co na rozmowach umieli się sprzedać a w pracy są mierni i za dużo oczekują od firmy,zajmują się polityką a nie pracą
a gowno tam wiecie miejsc juz nie ma krerutacja zakoonczona kierownicy sie szkola ;/ lol dostalam od nich maila ze jush zakonczono rekrutacje i nie maja wiecej wakatow
Ale Kaczor ma renomę,aż nie chcę wierzyć żeby było kilka tysięcy chętnych do pracy w gastronomi.Ma przyjąć 20 osób,połowa po 40-ce.Jak będzie 50 chętnych to wszystko.Fabryka jedzenia to tylko prowokacyjna nazwa abyśmy się gąrączkowali,jak faktycznie będzie czas pokaże,bo chodzą słuchy że będzie jednak Lewiatan.
a ja powiem tylko tyle, jeśli ktoś nie jest czegoś pewien albo nie ma 100 % informacji to niech sie nie wypowiada, no chyba że samemu się złożyło papiery i nie chce się sobie robić konkurencji w postaci większej ilości cv. Rekrutacja ciągle trwa.
w sumie to po co pracować ... lepiej siedzieć i narzekać jakie to życie jest okropne i nic z tym nie robić bo przecież za 1100 zł to szkoda się poniżać.
W Łapach w Tesco tak pracują na 3/4 etatu, za 900 zł na rękę, przy minimalnej obsadzie sklepu. Z tego co słyszałam, to chyba Biedronka jest teraz najlepszym pracodawcą. A w Zambrowie jest jednym z niewielu sklepów wysokoobrotowych, nie wiem, czy nie największym....Ale na ok 2 tyg.przystopują w początkiem roku, jakiś remont tam będzie.
w lidlu chyba lepiej płacą niż w biedronce. A tak wogóle to chyba dziewczyny w biedronce to nie maja tak różowo,kiedy sie zajdzie to mnóstwo ludzi,a przed swietami to wogole,ze do lazienki to kasjerka nie mogla zejsc bo kolejka sie nie konczyla
3/4 etatu będzie się liczyć do emerytury jak Tesko będzie wypłacało min.płacę,a umowa na 3/4 dlatego,aby pracownik był dyspozycyjny na zawolanie,bo będzie mu zależało na osiągnięciu min.płacy Narzekanie na Laskowiec jest bezzasadne,są setki ludzi tam pracujących po kilka lat i nie narzekają,to jest nowoczesna Fabryka, nie ZZPB w fazie likwidacji.Laskowiec to załoga ponad 2000 ludzi i jak zawsze będą zadwoleni i niezadwoleni,a że brakuje im pracowników,to znaczy,że w Zambrowie występuje tylko sztuczne bezrobocie.
a od kiedy Laskowiec to zakład pracy prędzej obóz pracy.Tam idzie ktoś kto nie ma żadnej innej pracy do wyboru.Pracownicy podobno są ok,nie licząc przydupasów kierownika i całego kierownictwa.
Chyba ktoś pytał już o tą nocną zmiane i wykładanie towaru ale jeszcze jednoznaczna odpowiedz nie padła , może ktoś przybliży conieco ?
CAŁA PRAWDA O TESCO w ZAMBROWIE!
Czytając Wasze wypowiedzi musiałam się odezwać, ponieważ szkoda mi ludzi którzy czekaja na telefony od tesco jak na zbawienie. Jestem anonimową koleżanką jednej z kierowniczek także kto chce niech wierzy kto niechce niech niewierzy. Skład pracowniczy został już prawie wybrany także droga "ewo3003" i reszta nie łudźcie sie o ta prace tylko szukajcie czegoś innego. Zapewne większość z Was zastanawia się jak to możliwe ze się nie odstałam chodź miałam takie CV... studia, doświadczenia itd... Odpowiedz jest prosta,żeby dostać się do TESCO trzeba mieć znajomości, czyli po prostu znać kierownika zmiany lub znać kogoś kto zna kierownika i załatwić to za przysłowiową "butelkę" :). Tak niestety jest i będzie w większosci firm. Z drugiej strony skoro ktoś z Was by się dostał na stanowisko kierownika brał by ludzi po CV czy wybierał znajomych i ludzi bezrobotnych z rodziny? Także zacznijcie szukać czegoś innego bo az szkoda mi tych którzy tak czekają na telefon... :)
Daj do siebie namiary ,bo właśnie zwalniam ciepłą posadkę za biurkiem. Jeśli jak twierdzisz masz odpowiednie wykształcenie i doświadczenie które możesz udokumentować to nawet wstawię się za tobą.
Mąż, z wieloletnim doświadczeniem w kierowaniu zespołami pracowników w firmach katowickich, składał pod koniec listopada aplikacje na stanowisko kierownika działu i dotąd nie otrzymał odpowiedzi, nikt nie zaprosił go na rozmowę. Czy oferta już jest nieaktualna? Czy te stanowiska są autentyczne? Czy oferty pracy są jedynie mistyfikacją? O co tu chodzi?
http://www.kariera.pl/oferta/praca/308658/kierownik-dzialu-sprzedazy/
Nie prawda ja się dostałam na stanowisko na które aplikowałam i bez znajomości. więc po co się chwalić? wysyłałam cv przez internet i rzeczywiście telefon pozostawał głuchy zaniosłam osobiście i za kilka dni zaprosili na rozmowę, czy u was też takbyło?
Zatem jaki jest cel zamieszczania ofert pracy? Po co potencjalni kandydaci aplikują na oferowane stanowiska? Trudno mi uwierzyć w to, co Pani pisze.
odpowiedz jest prosta :) wystawiają bo muszą dla formalnosci :)
Stanowiska kierownicze zostaly wybrane juz dawno, aktualnie sa na szkoleniach także odpowiedz na pytanie juz Pani zna...
tak myślałam, że te całe Tesco to pic na wode.. zawsze tak jest że trzeba wszystko po znajomościach załatwiać. Cały Zambrów.. nie znasz nikogo siedzisz w domu. Dają ogłoszenia i robią ludzi w balona ;/
Kobieto Ty wiesz co sama piszesz, podobno masz studia a takie durnoty wypisujesz.... ?
Skoro znasz kierowniczke i wiesz ze sklad zostal ustalony to dlaczego sie nie dostałas? Hm...? Sama piszesz ze trzeba miec znajomosci .
Słucham? Wiec wkoncu co jest prawda to ze masz znajomo kierowniczke czy to ze masz doswiadczenie studia i sie nie dostalas mimo iz masz tam znajomosci? ...
Ja tam nie stoję po żadnej ze stron ale w jej wypowiedzi nie widzialam nigdzie żeby napisała, że tam aplikowała..
Droga koleżanko napisalam to dlatego żeby LUDZIE nie robili sobie nadzieji, sama poczytaj z jakimi doświadczeniami ludzie nie otrzymali odpowiedzi. Ja akurat mam prace także piszę neutralnie i nie potrzebuje pracy w TESCO. Mówisz ze Tesco postepuje OK? To dlaczego daje ogloszenia na stanowiska KIEROWNIKA skoro kierownicy sa juz dawno wybrani i sa w trakcie szkolenia. Tesco robi ludzi w balona i tyle takie jest moje zdanie tymbardziej zaargumentowane :)
Aha nie wiem po czym wniskujesz ze mam studia i poszukuje pracy? nic takiego nie napisalam... Chyba jestes jedna z kierowniczek skoro tak bronisz tego TESCO :)
Ja też nie :) Dziewczyna w ogóle nie pisała o sobie, swoim wykształceniu i doświadczeniu, ale o procesie rekrutacji przedstawionym jej przez koleżankę (kierowniczkę).
Jest takie przysłowie: "Jak się nie dosłyszy, to się zmyśli", choć tutaj bardziej odpowiednie byłoby: nie zrozumie ;)
A patrz.. poradzilam sobie i bez Twojego poparcia.. wiec odbij moja droga.
O proszę co za spryt, w takim tempie znaleźć nowa pracę ad
Twoich kwalifikacji szkoda ze go nie wykorzystałaś na rozmowie do tesco. Powodzenia w nowej pracy..........
EE... a czy ja cos napisalam na temat tego ze TESCO postepuje ok? Nie wiem jak postepuje bo pracy tam nie szukam i w tej sieciówce ani w zadnej innej takze nie pracuje (czyt. nie pracuje w zadnym z Zambrowskich sklepow) Takze zbedne komentarze typu ze niby jestem jakas kierowniczka TESCO zostawcie dla siebie. W sumie to guzik mnie to obchodzi jak tam postepuja i wogle pracowac tam nie bede i nie mam zamiaru. Jak ktos sie nie uczyl to teraz musi pracowac za marne grosze. A znajomosci to swoja droga, jeden pracodawca bedzie zatrudnia znajomych a ja np jako pracodawca nie bralabym pod uwage znajomych tylko wyksztalcenie i jak by sie sprawdzil dany czlowiek na rozmowie, no coz w tych czasach tacy pracodawcy to rzadkosc ale wyjatki istnieja takze nie posadzajmy wszystkich z gory ze zatrudniaja tylko znajomych, najlepiej wrzucic wszystkich do jednego worka...
No patrz ze niektorzy maja wiecej sprytu i inteligencji niz ty i skladaja jednoczesnie dokumenty aplikacyjne w kilka miejsc majac wolna reke a swoje powodzenie zachowaj dla siebie bo moze ci sie przydac na przyszlosc.. a i powodzenia w tesco braza godna pozazdroszczenia ;]
a czy ty uwazasz ze jak ktos pracuje w sklepie,to nie ma wykształcenia?te czasy dawno minęły gdzie w sklepie pracowały panie po zawodówce chandlowej,a po drugie uwazasz ze jak ktos jest po zawodówce to jest głupi?? znam wiele osob ktore nie maja wykształcenia ale sa bardziej madre i inteligentne niz niektorzy postudiach,bo w tych czasach skonczyc studia to nic trudnego
Praca w Tesco,to praca jak w Lidlu czy Biedronce.Popatrzcie co robią kierownicy,zapieprzają,co to znaczy.kier.dz.sprzedaży? kierownik co robi wszystko na danym dziale,od zamówień po wykładanie towaru i pilnowanie przed zlodziejami,a jeśli chodzi o pracowników biurowych,to praktycznie w Zambrowie takowych nie będzie,czy firma jest nieuczciwa? to nie jest tak jak niektórzy myślą,ma swoją politykę kadrową,ma określone stanowiska pracy na których obowiązuje wykonywanie przydzielonych zadań.Pragnę przypomieć że niektóre dziewczyny po zawodówce przewyższają poziomem inteligencji i umiejętności pracy w handlu od panienek z dyplomem wyższej uczelni,przypomnę że znajdują się u nas w Zambrowie i tacy co dyplom mgr.mają kupiony przez tatę lub mamę,tylko jeszcze nie zdążyli odebrać wiadomości potrzebnych do codziennego życia,a aspiracje można mieć wrodzone.Wysokie aspiracje,no to kierownicze stanowisko w TESKO.=kierownik układacz półkowy= ale kierownik.Jednemu panu broniącemu w tym roku magisterki po rozmowie kwalifikacyjnej zaproponowano stanowisko"-konserwator powierzchni płaskich"-to co może robić? -elektryczną zmywarką czyścić posadzki w markecie.Praca adekwatna do posiadanego doświadczenia.Już niedługo będzie nabór na kierowników do galerii Bem P.Polakowskiego.Tablica o rozpoczęciu budowy przy Magazynowej już stoi,a takie galerie buduje się w sześć miesięcy,Polo budowano 2 miesiące,tak że w lutym 2011 będziemy podziwiać otwarcie TESKO a w lecie 201? otwarcie galerii BEM,ale rekrutacja będzie inna niż w Tesko,do roboty z dyplomami,do kierowania ci co dyplomów jeszcze nie mają
Droga koleżanko nie wiem po co wypowiadasz się swoim niezdecydowaniem w tym temacie robiąc tylko zamęt i nie potrzebne zamieszanie. Może chcesz nabić sobie postów by wygrać w konkursie "lizaka" :) Najpierw bronisz Tesco oraz krytykujesz ludzi którzy czekają na odpowiedzi a potem piszesz że jest Ci wszystko obojętne. Kobieto zdecyduj się!
Cytuję
"Jak ktos sie nie uczyl to teraz musi pracowac za marne grosze."
Słuchaj nie każdy w życiu ma tak łatwo jak Ty, że mamusia kupiła samochód i opłaciła studia. Chcieć a móc to różnica. Nie każdego jest stać ale to nie znaczy że jest gorszy czy głupszy i ma pracować za marne grosze wręcz przeciwnie.
Mogę Ci tylko życzyć abyś w przyszłości poczuła się jak niektórzy bez wyjscia.... czyli np., mając 3 dzieci, bezrobotnego męża, bez środków na dalsze życie, ze studiami i kwalifikacjami czekała na odpowiedz z TESCO jako jakaś szansa zarobienia na miejscu 900 zł na przeżycie swojej rodziny. Wtedy może coś byś zrozumiała :)
Droga kolezanko dobrze sie czujesz, glowa Cie boli bo naprawde nie wiem?
Zacytuj mi chodz jeden tekst o tym ze bronie TESCO ... czy jest w jakimkolwiek moim zdaniu napisane "TESCO JEST SUPER EXTRA BOMBA CZEKAJCIE NA ROBOTE W TESCO NAPEWNO SIE DOCZEKACIE? TESCO SUPER CACY ITP?" Wes zanim cokolwiek napiszesz zastanow sie 100 raz czy napewno powinnas to napisac i przeczytaj 200 wypowiedzi osoby do ktorej kierujesz swojego posta .
Jezeli mnie nie znasz to nie krytykuj bo mamusia mi nie oplacila studiów ani nie kupila samochodu ( zacznijmy od tego ze nie mam nawet prawka ) Jezeli ktos sobie olewal szkole skonczyl zawodowke przez wlasna glupote, kto mu bronil dobrze sie uczyc w gimnazjum/szkole podstawowej i z dobrymi wynikami trafic do liceum a potem po zdanej maturze isc na studia? Niech teraz placi za bledy i pracuje za marne grosze . Taka jest prawda i nie oszukujmy sie niech kazdy placi za swoje bledy, moze za pozno zrozumiane ale w zyciu jest tak ze jest cos za cos. Akurat dla Twojej swiadomosci nie mam zycia uslanego rozami jak to opisalas, zycie daje mi niezle popalic w kwesti finansow ale ja nie siedze na forum i nie biadole ze nie przyjeli mnie do tesco na miejsce kierownicze tylko pracuje tam gdzie jest moje miejsce i nie chodze i nie narzekam a tu zle a tu nie dobrze, nie chodzi o to ze nie mam wyksztalcenia ale poprostu mysle racjonalnie, jezeli bym miala w zyciu taka sytuacje jak opisalas, majac studia a nawet magista to napewno poszlabym zarabiac i za te 900 zl uwazam ze kazdy zasluzyl na to co sam sobie zapracował kiedyś. Zdaje sobie z tego sprawe ze jak ktos ma wykstalcenie np magista i mialby pracowac na kasie to nie jest jego szczyt marzen bo jednak po cos konczyl tego magistra, ale jezeli sytuacja tego wymaga ( np ta ktora opisalas i mi zyczysz) to mysle ze nawet ta praca za 900 zl jest godna uwagi. Ale cos kazdy z nas jest inny i to jest tylko moje zdanie i ja akurat tak bym postapila w danej sytuacji .
Ps. Nie nabijam sobie postow bo wcale mi na tym nie zalezy pozatym wogle nie wiedzialam ze jest jakis konkurs na jakiegos lizaka czy cos ... pierwsze slysze
Tak, właśnie złożyłaś i dostałaś oferę jak sama pisałaś kasjer-sprzedawca na miarę swojej inteligencji. Nie oczerniałabyś tej branży gdybyś dostała stołek na który aplikowałaś, nie zamierzam prowadzić z Tobą dalszej dyskusji bo jest to zbędne
Panie Aleksandrze, jest wiele racji w tym, co Pan sugeruje: najważniejsze jest doświadczenie i predyspozycje, charyzma, entuzjazm, otwartość i życiowa mądrość; wykształcenie jest dopełnieniem, uzupełnieniem, ważnym, acz nie najważniejszym atutem. Dlaczego zatem mąż nie został zaproszony na rekrutację - prezentuje sobą i swoim doświadczeniem zawodowym wszystkie te preferencje. Jest fantastycznym negocjatorem, nie boi się pracy w ekstremalnych warunkach, ma umiejętności komunikacyjne, pozytywną energię i świetne podejście do ludzi. Wysłał CV na podany w ogłoszeniu adres e-mailowy i jak dotąd nie doczekał się kontaktu. Numer telefonu podany w ogłoszeniu jest niewłaściwy, bo wielokrotnie dzwonił, żeby skonsultować ewentualną możliwość spotkania. Za każdym razem okazywało się, że to głuchy telefon. :-( Dlatego niepokoi mnie formuła zamieszczania ofert pracy, które de facto nie są ofertami pracy. A może ktoś z rekrutujących popełnił po drodze jakiś błąd? Może coś nie zadziałało? Może wadliwy jest internetowy system aplikowania? Jesteśmy po niedawnej przeprowadzce z południa Polski i stąd bardzo zależy mężowi na szybkim znalezieniu pracy na miarę swoich preferencji i doświadczenia. Po co ma się chłop marnować. ;-)
Z tym aplikowaniem przez internet to ma Pani rację, w moim przypadku tez tak było.Jednak poszłam i osobiście zanisłam cv do centrum rekrutacyjnego odzew był prawie natychmiastowy.
Mąż zamierza pójść osobiście po tych sugestiach, tylko czy już nie za późno...
Popieram ! Należało się uczyć jak była na to pora, a nie wyśmiewać się z innych, że kujony! Czas na zabawę był to teraz do pracy ! Współczuję że tak mało zarabiacie ale nie ma instytucji opiekuńczych w TESCO czy innym biznesie!
teraz sa takie czasy ze i ci po studiach siedza na kasie,bo jak by wszyscy siedzieli za biurkiem to kto by wam liczyl zakupy na kasie,pozatym ci w biurze zarabiaja mniejwiecej tyle samo co ci w sklepach wiec co za roznica gdzie sie pracuje,najwazniejsze ze sie ma prace. a te 900 zl w tesco to na 3/4 etatu wiec wyplata wyjdzie 1200 wiec chyba nie jest tak zle
Po co pisac głupoty ....kto chciał to złozył niezbędne dokumenty ,niektórzy będą pracować niektórzy nie ...tak jest od dawna w kazdej pracy - liczy się upór a nie przesiadywanie przed monitorem i pisanie głupot kto ile zarabia ,kto ma znajomego tu czy tam ,bez butelki nie załatwisz....jezeli Tesko nie dzwoni to znaczy że macie za małe kwalifikacje nawet na konserwatora powierzchni płaskich - albo nie jesteście godni zarabiać 900zł. Powinniście się cieszyć bo następne miesiace przesiedzicie w domu ponownie czytając głupoty ludzi nie wiedzących o strukturach panujących w sieciówkach ...
Piszecie głupoty tylko żaden głąb nie umie napisać czy zakończyli rekrutację i kiedy otwarcie? Resztę opcji mam w d........
Kto wie czy rekrutacja została zakończona????
jeszcze się nie skończyła, dzisiaj mówili, że bedą jeszcze rozmowy
Dla mniej rozeznanych-w takich sieciach rekrutacja podstawowa kończy się na 10 tydodni przed otwarciem,już teraz się szkoli załogę w innych placówkach na terenie Polski.Rekrutacja nadal trwa trzeba mieć rezerwy na przyszłość,po roku funkcjonowania takiego obiektu 50% załogi się wymienia z przyczyn dwustronnych.W pierwszj kolejności odchodzą działacze ,następni ci co na rozmowach umieli się sprzedać a w pracy są mierni i za dużo oczekują od firmy,zajmują się polityką a nie pracą
a gowno tam wiecie miejsc juz nie ma krerutacja zakoonczona kierownicy sie szkola ;/ lol dostalam od nich maila ze jush zakonczono rekrutacje i nie maja wiecej wakatow
no to czekamy na wolne miejsca w Fabryce Jedzenia może 1 osobie młodą przyjmie na 200 podań ;]
Ale Kaczor ma renomę,aż nie chcę wierzyć żeby było kilka tysięcy chętnych do pracy w gastronomi.Ma przyjąć 20 osób,połowa po 40-ce.Jak będzie 50 chętnych to wszystko.Fabryka jedzenia to tylko prowokacyjna nazwa abyśmy się gąrączkowali,jak faktycznie będzie czas pokaże,bo chodzą słuchy że będzie jednak Lewiatan.
Koniec z naborem. Wszyscy juz pracuja
a ja powiem tylko tyle, jeśli ktoś nie jest czegoś pewien albo nie ma 100 % informacji to niech sie nie wypowiada, no chyba że samemu się złożyło papiery i nie chce się sobie robić konkurencji w postaci większej ilości cv. Rekrutacja ciągle trwa.
rekrutacja jest jush zakonczona i nie opowiadaj bajek ja dostalam odpowiedz na maila z data 12.11.2010 ze wakaty sie wyczerpaly
no dobra skoro wszyscy wiedzą lepiej to w takim razie sie nie odzywam.
masz racje rekrutacja nadal trwa!
trwa,mój kolega był na rozmowie i mówił że zaproponowali jemu 1100zł brutto i pracę na 3_4 etatu czyli do niczego się nie liczy i praca tylko w nocy
w sumie to po co pracować ... lepiej siedzieć i narzekać jakie to życie jest okropne i nic z tym nie robić bo przecież za 1100 zł to szkoda się poniżać.
A może ktoś wie dlaczego oni dają umowę tylko na 3/4 etatu, i czy będzie możliwość pracy w nadgodzinach żeby dorobic do tych 900 zł?
W Łapach w Tesco tak pracują na 3/4 etatu, za 900 zł na rękę, przy minimalnej obsadzie sklepu. Z tego co słyszałam, to chyba Biedronka jest teraz najlepszym pracodawcą. A w Zambrowie jest jednym z niewielu sklepów wysokoobrotowych, nie wiem, czy nie największym....Ale na ok 2 tyg.przystopują w początkiem roku, jakiś remont tam będzie.
w lidlu chyba lepiej płacą niż w biedronce. A tak wogóle to chyba dziewczyny w biedronce to nie maja tak różowo,kiedy sie zajdzie to mnóstwo ludzi,a przed swietami to wogole,ze do lazienki to kasjerka nie mogla zejsc bo kolejka sie nie konczyla
jeśli trwa to może i ja złoże jeszcze cv.. kto wie różnie bywa - nawet jeśli nie teraz to może później coś się może znaleźć...
praca na 3/4 do niczego się nie liczy
3/4 etatu będzie się liczyć do emerytury jak Tesko będzie wypłacało min.płacę,a umowa na 3/4 dlatego,aby pracownik był dyspozycyjny na zawolanie,bo będzie mu zależało na osiągnięciu min.płacy Narzekanie na Laskowiec jest bezzasadne,są setki ludzi tam pracujących po kilka lat i nie narzekają,to jest nowoczesna Fabryka, nie ZZPB w fazie likwidacji.Laskowiec to załoga ponad 2000 ludzi i jak zawsze będą zadwoleni i niezadwoleni,a że brakuje im pracowników,to znaczy,że w Zambrowie występuje tylko sztuczne bezrobocie.
a od kiedy Laskowiec to zakład pracy prędzej obóz pracy.Tam idzie ktoś kto nie ma żadnej innej pracy do wyboru.Pracownicy podobno są ok,nie licząc przydupasów kierownika i całego kierownictwa.