Reklama
  • robczas29 2013-02-22 18:34:37

    [cytat]Tyś chyba większy od Boga skoro wiesz czego On doświadcza i po co mu te galaktyki oraz dlaczego tych gwiazd ciagle mu mało i mało i mało. Będzie sie tak rozpychał to w końcu to wszystko pierdyknie[/cytat]


    wiem o tym ,bo czytam przekazy od Niego,które ze mną rezonują i wierzę ,że są od Boga.Moim zdaniem powstają nowe .galaktyki i planety dla samego życia na nich.Dla istot zamieszkujących te planety.Wszechświat jest nieskończony,tak więc nie ma obawy ,że pierdyknie.

  • bokser 2013-02-22 19:11:36

    opowiedz więcej o głosach, które słyszysz...

  • U96 2013-02-22 19:18:42

    [cite user="robczas29" date="22.02.2013 18:34"]


    wiem o tym ,bo czytam przekazy od Niego,które ze mną rezonują i wierzę ,że są od Boga.Moim zdaniem powstają nowe .galaktyki i planety dla samego życia na nich.Dla istot zamieszkujących te planety.Wszechświat jest nieskończony,tak więc nie ma obawy ,że pierdyknie.
    [/cite]
    Skąd przypuszczenie, że to przekazy od Boga a nie od szatana albo jakiegoś cwaniaczka, który chce sprzedać książkę ze swoimi mądralizmami? Bo "rezonują"? Czy ty nie cierpisz na manię wielkości? Na świecie aktualnie żyje 7 miliardów ludzi, ludzie żyją od niezliczonej liczby pokoleń. Dlaczego Bóg miałby akurat z tobą "rezonować", albo dlaczego ty miałbyś rezonować z Bogiem? Czy jesteś Jemu równy? Może jesteś przynajmniej prorokiem? Myślisz, że możesz wybierać sobie fajnego Boga, tak jak fajny dresik czy adidaski? Co zrobisz, jak się znudzi - wymyślisz sobie nowego? W czym będzie lepszy od wydumanego przez innego filozofa spod budki z piwem? Bóg stworzył ludzi - a ty chcesz tworzyć Bogów według swojego "widzimisię"? Oceniać jego pracę, zamierzenia i intencje, zasiedlać galaktyki nieudokumentowanym nigdzie (poza Ziemią) życiem?
    Czy masz chociaż aureolę albo zaczynają ci rosnąć skrzydła? Zejdź na ziemię.
    [cite user="robczas29" date="21.02.2013 20:35"]
    ... Każdy mówi i wierzy w oparciu o swą prawdę,ty masz swoją prawdę ,ja mam swoją .Tyle jest prawd ,co ludzi na świecie.
    Jestem przekonany o tym w co wierzę ,bo to rezonuje ze mną.Każdy ma Boga w sobie ,cząstkę. Manifestacji demona lub innego bytu też doświadczyłem ale w sobie.
    [/cite]
    Mylisz pojęcia. Prawdę wrzucasz do jednego wora z wiarą, przekonaniami, subiektywnymi odczuciami.
    "Prawda – cecha wypowiadanych zdań określająca ich zgodność z rzeczywistością..."
    Gdyby można było udowodnić istnienie Boga w sposób naukowy i niepodważalny, religia byłaby jedną z dziedzin nauki. Nie byłaby wtedy kwestią wiary - tylko rozumu. Tylko głupcy i nieuki nie wierzyliby w Boga. Każdy mądry musiałby ustąpić przed dowodami i argumentami. Tylko że wtedy, byłoby chyba zbyt łatwo.

  • Reklama
  • robczas29 2013-02-22 22:30:26

    [cite user="U96" date="22.02.2013 19:18"]
    Skąd przypuszczenie, że to przekazy od Boga a nie od szatana albo jakiegoś cwaniaczka, który chce sprzedać książkę ze swoimi mądralizmami? Bo "rezonują"? Czy ty nie cierpisz na manię wielkości? Na świecie aktualnie żyje 7 miliardów ludzi, ludzie żyją od niezliczonej liczby pokoleń. Dlaczego Bóg miałby akurat z tobą "rezonować", albo dlaczego ty miałbyś rezonować z Bogiem? Czy jesteś Jemu równy? Może jesteś przynajmniej prorokiem? Myślisz, że możesz wybierać sobie fajnego Boga, tak jak fajny dresik czy adidaski? Co zrobisz, jak się znudzi - wymyślisz sobie nowego? W czym będzie lepszy od wydumanego przez innego filozofa spod budki z piwem? Bóg stworzył ludzi - a ty chcesz tworzyć Bogów według swojego "widzimisię"? Oceniać jego pracę, zamierzenia i intencje, zasiedlać galaktyki nieudokumentowanym nigdzie (poza Ziemią) życiem?
    Czy masz chociaż aureolę albo zaczynają ci rosnąć skrzydła? Zejdź na ziemię.

    Mylisz pojęcia. Prawdę wrzucasz do jednego wora z wiarą, przekonaniami, subiektywnymi odczuciami.
    "Prawda – cecha wypowiadanych zdań określająca ich zgodność z rzeczywistością..."
    Gdyby można było udowodnić istnienie Boga w sposób naukowy i niepodważalny, religia byłaby jedną z dziedzin nauki. Nie byłaby wtedy kwestią wiary - tylko rozumu. Tylko głupcy i nieuki nie wierzyliby w Boga. Każdy mądry musiałby ustąpić przed dowodami i argumentami. Tylko że wtedy, byłoby chyba zbyt łatwo. [/cite] date=

    skąd wiem ? bo to czuję , i wiem jak sie czuję po czytaniu przekazów ,które nie ja otrzymuję osobiście. tylko wiedza z tych przekazów rezonuje ze mną. czemu miałby ze mną nie rezonować Bóg , czy z kimkolwiek? ,jak wszyscy jesteśmy Jego dziećmi. Każdy ma boskie właściwości,bo każdego dnia coś stwarza, swoimi myślami każdy kreuje swoje życie. mogę robić co chcę ,bo mam wolną wolę i wiem ,że jak coś robię ,to z pożytkiem dla duszy ,która chce tego doświadczyć. Każdy ma Boga głęboko ukrytego w sobie i szuka Go na zewnątrz siebie. Kto naprawde doświadczył Boga, ten nie musi wierzyć ,bo wie i ma pewność, a czy nie ma dowodów na istnienie Boga? każdy człowiek jest dowodem , wszystko jest dowodem ,wyjrzyj przez okno i spójrz.Skoro jesteśmy dziećmi Boga ,to posiadamy to co On,tylko nie zdajemy sobie z tego sprawy. ja nie zasiedlam galaktyk robi to Bóg ,od Boga weż dokumenty na istnienie życia poza Ziemią.

  • robczas29 2013-02-22 22:35:56

    [cytat]opowiedz więcej o głosach, które słyszysz...[/cytat]


    a wspominałem coś o głosach ? a skąd wiesz ,że słysze jakieś głosy?



Reklama
Reklama
Wróć do