A Genio jak się chwali pracowników to milczy, a tak ma zawsze coś do powiedzenia, czyżby uważał, że ruch w interesie to tylko jego zasługa bo ja myślę,że chyba to w większości personelu (z wyjątkami np.pani co obsługuje kasę to robi takie zamieszanie że hej, mota się jak śliwka w kompocie). Czyżby Genio się bał, że jak pracownicy poczytają pochwały to zechcą podwyżkę albo albo jakąś ekstra premię.
[cytat]A Genio jak się chwali pracowników to milczy, a tak ma zawsze coś do powiedzenia, czyżby uważał, że ruch w interesie to tylko jego zasługa bo ja myślę,że chyba to w większości personelu (z wyjątkami np.pani co obsługuje kasę to robi takie zamieszanie że hej, mota się jak śliwka w kompocie). Czyżby Genio się bał, że jak pracownicy poczytają pochwały to zechcą podwyżkę albo albo jakąś ekstra premię.[/cytat]........Od oceny pracowników jestem ja,wiem doskonale co mam robić,mam pracowników z ponad 20 letnim stażem i tych najnowszych,biore pod uwagę nawet wypowiedzi na forum,ale nie znaczy,że jest jak za komuny,wszyscy równo.Kaczyński naprawdę sobie z tym tematem dobrze radzi.
[cytat]........Od oceny pracowników jestem ja,wiem doskonale co mam robić,mam pracowników z ponad 20 letnim stażem i tych najnowszych,biore pod uwagę nawet wypowiedzi na forum,ale nie znaczy,że jest jak za komuny,wszyscy równo.Kaczyński naprawdę sobie z tym tematem dobrze radzi.[/cytat]
oj Genio akurat w handlu i usługach najlepiej pracowników oceniają klienci bo to od nich zależy twój zysk, Ciebie zawsze w sklepach lub barze nie ma, a pracownik przy pracodawcy zachowuje się zupełnie inaczej, klienci widzą więcej. Ja ci nie staram się dzielić jakimiś pieniędzmi tylko dzielę się spostrzeżeniami ogromnej ilości klientów a twoja sprawa co z tym zrobisz. Czasami lepiej stracić marnego pracownika z 20 letnim stażem niż dobrego nowego pracownika . A tak przy okazji to nie eksploatuj ich ponad siły bo niedługo te kozaki popadają(chyba że ci nie na nich nie zależy (twoja sprawa)
[cite user="xyz" date="28.03.2012 00:51"]""XYZ który wycenia obiad z kotletem schabowym na niecałe 4 zł,a reszta to zysk,""
A ile groszy się pomyliłem?[/cite]..........................................................Nie o grosze sie pomyliłeś,pomyliłeś się o kilka setek groszy,jest to Twoja któraś setna pomyłka na forum w moim rozumieniu.Ile razy się myliłeś w dyskusji nad darmowym przekazywaniu budynku dla OHP,czemu się nie pomyliłeś przy zatrudnieniu czołowego działacza PSL na stołku w tym darmo oddanym budynku,napisz ile powiat ma profitu teraz z tej darowizny,a ile miałby z wydzierżawienia,liczysz moje pieniądze,zakładaj taki biznes tuż obok i pokaż co potrafisz zrobić aby mieszkańcy miasta byli zadwoleni,czy Ty tylko żyjesz z krytyki?Krytykuj rozsądnie,każda gospodyni wie ,że za 4 zł jak wyliczyłeś nigdy nie zrobi obiadu z trzech dań z kotletem schabowym i napojem.Siałeś propagandę,siejesz jak sobowtór Pana Pawła,piszesz wiele głupot,ciągle mnie krytykujesz tylko dlatego że nie dałem się manipulować dla PSL i Tobie.Jestem w tej sytuacji,że jestem niezależny,że nawet anonimowy paszkwil,donos ludzie mi skserują,donoście dalej,innej możliwości walki ze mna nie macie.Wyliczyłeś na 4 zł. obiad ze schabowym,wylicz może jeszcze żurek,dewolay,surówk z lodową ziemiaki zapiekane,napój,czy też wyliczysz,że to koszt poniżej 4 zł?Jestem pewny,tego nie potrafisz i tu jest Twoja filozofia.JESTEŚ ŻAŁOSNY,mało ---- NIEDOROZWINIĘTY,masz szanse na douczenie się,kiedyś było NIE MATURA,A CHĘĆ SZCZERA ZROBI Z CIEBIE OFICERA,a dziś ABY NIE W DOŁEK ,TYLKO NA STOŁEK.Cel osiągnełeś i babrasz się w tym g....e aby zabłysnąć.Babraj się tak dalej,jesteś WIELKI.
Przejeżdżałem ostatnio przez Zambrów w drodze do Warszawy i wstąpiłem z rodziną na obiad do tego baru. Wrażenie? Delikatnie się zszokowałem w sensie pozytywnym.
Ładny budynek, fajnie urządzona sala w stylu jadłodajni, potrawy wyeksponowane, obsługa sympatyczna, dostaje się to co się wybierze i co najważniejsze nie trzeba czekać, nie tak jak w niektórych przybytkach gdzie czeka się na przyrządzenie 40 min dostaje podeszwę i płaci 30-40 zł.
Zjedliśmy w sumie 8 obiadów, w smaku całkiem smaczne, rodzina zadowolona cena za danie + kompot około 9zł !!
Szczerze to było to dla Nas pozytywne zaskoczenie. W Warszawie nie ma tego typu miejsc.
Nic dziwnego, że w niedzielę po południu prawie nie było wolnych miejsc.
Nie wiem tylko jak właściciel na tym zarabia, ale skoro mu się to opłaca to tylko się cieszyć.
Ciekawe czy udałoby się otworzyć coś podobnego w centrum Warszawy.
Czytałem chwilkę wypowiedzi na temat nazwy. Jako przyjezdny mogę obiektywnie powiedzieć, że zauważyłem w pierwszej kolejności baner "Bar Mazur", później dopiero "Fabryka jedzenia" i "Smaki Donalda" ale sama nazwa nie miała dla Mnie większego znaczenia.
Jeśli miałbym wybierać to najbardziej podoba mi się "Fabryka jedzenia". "Smaki Donalda" śmieszne, ale jakoś źle mi się kojarzy :-)
A ja tak sledze ten temat i powiem, iz po wielu latach nie obecnosci w moim rodzinnym miescie na pewno odwiedze te,"fabryke jedzenia z cala moja rodzina! Maz ktory jest cudzoziemcem uwielbia pierogi :) takze panie Eugeniuszu 1 lipca napewno zagoszcze w panskiej fabryce,bo wydaje mi sie ze wiekszosc zlosliwych wypowiedzi to poprostu zazdrosc, ktora nie zna granic. Odezwe sie po degustacji :)
mówisz i masz:
-schab kilogram w zakupie 14-16 zł
porcję obiadowa mięsa to 100 gr.
w knajpie z kilograma zrobią 11 do 12
porcji przy dziesięciu porcjach wychodzi czyli średnio poniżej 1,5 zł do tego bułka tarta jajka nie więcej jak 30 g i przyprawy
-surówka w sklepach gotowa ok.7 zł kg
czyli odliczając marże i inne koszty ok.5 zł 100 gr. 0,5 zł
-ziemniaki stare kilogram w zakupie poniżej złotówki na jedną porcję wystarczy 300gr. czyli ok 30 gr.
w przypadku młodych 90 gr.
schabowy z ziemniakami i surówką
2,6 złotego surowce
przykładowo u ciebie stek o tragicznych właściwościach smakowych, kosztuje z tego co pamiętam 4,5 zł a w sklepie gotowy do usmażenia 2 zł do tego o super smaku,
- zupa typu grochowa pomidorowa i tym podobne
to woda + trochę kości i warzywa i koncentraty, czym większy garnek ugotujesz tym taniej wyjdzie, talerz nie więcej niż 60 gr.
- kompot z butelki soku za 4zł wyjdzie 5l czyli szklanka 0,2 zł
wychodzi 3,3 zł do tego robocizna i energia nie więcej jak 1,5 zł
[cite user="xyz" date="12.06.2012 00:03"]""Wyliczyłeś na 4 zł. obiad ze schabowym""
mówisz i masz:
-schab kilogram w zakupie 14-16 zł
porcję obiadowa mięsa to 100 gr.
w knajpie z kilograma zrobią 11 do 12
porcji przy dziesięciu porcjach wychodzi czyli średnio poniżej 1,5 zł do tego bułka tarta jajka nie więcej jak 30 g i przyprawy
-surówka w sklepach gotowa ok.7 zł kg
czyli odliczając marże i inne koszty ok.5 zł 100 gr. 0,5 zł
-ziemniaki stare kilogram w zakupie poniżej złotówki na jedną porcję wystarczy 300gr. czyli ok 30 gr.
w przypadku młodych 90 gr.
schabowy z ziemniakami i surówką
2,6 złotego surowce
przykładowo u ciebie stek o tragicznych właściwościach smakowych, kosztuje z tego co pamiętam 4,5 zł a w sklepie gotowy do usmażenia 2 zł do tego o super smaku,
- zupa typu grochowa pomidorowa i tym podobne
to woda + trochę kości i warzywa i koncentraty, czym większy garnek ugotujesz tym taniej wyjdzie, talerz nie więcej niż 60 gr.
- kompot z butelki soku za 4zł wyjdzie 5l czyli szklanka 0,2 zł
wychodzi 3,3 zł do tego robocizna i energia nie więcej jak 1,5 zł [/cite]
A gdzie ZYSK matołku?
Ciekawe dlaczego klechy półdarmo jadła nie rozdają?
i kto tu jest matołem, zysk rodzi się wtedy gdy genio sprzeda, ale jeśli ktoś tak jak ty oprócz ściery nic w życiu nie widział to nic dziwnego że tego nie rozumie
[cite user="xyz" date="12.06.2012 00:03"]""Wyliczyłeś na 4 zł. obiad ze schabowym""
mówisz i masz:
-schab kilogram w zakupie 14-16 zł
porcję obiadowa mięsa to 100 gr.
w knajpie z kilograma zrobią 11 do 12
porcji przy dziesięciu porcjach wychodzi czyli średnio poniżej 1,5 zł do tego bułka tarta jajka nie więcej jak 30 g i przyprawy
-surówka w sklepach gotowa ok.7 zł kg
czyli odliczając marże i inne koszty ok.5 zł 100 gr. 0,5 zł
-ziemniaki stare kilogram w zakupie poniżej złotówki na jedną porcję wystarczy 300gr. czyli ok 30 gr.
w przypadku młodych 90 gr.
schabowy z ziemniakami i surówką
2,6 złotego surowce
przykładowo u ciebie stek o tragicznych właściwościach smakowych, kosztuje z tego co pamiętam 4,5 zł a w sklepie gotowy do usmażenia 2 zł do tego o super smaku,
- zupa typu grochowa pomidorowa i tym podobne
to woda + trochę kości i warzywa i koncentraty, czym większy garnek ugotujesz tym taniej wyjdzie, talerz nie więcej niż 60 gr.
- kompot z butelki soku za 4zł wyjdzie 5l czyli szklanka 0,2 zł
wychodzi 3,3 zł do tego robocizna i energia nie więcej jak 1,5 zł [/cite]Ludzie to jedzą i w czym problem? Sam czasami wpadam[;-b]
A Genio jak się chwali pracowników to milczy, a tak ma zawsze coś do powiedzenia, czyżby uważał, że ruch w interesie to tylko jego zasługa bo ja myślę,że chyba to w większości personelu (z wyjątkami np.pani co obsługuje kasę to robi takie zamieszanie że hej, mota się jak śliwka w kompocie). Czyżby Genio się bał, że jak pracownicy poczytają pochwały to zechcą podwyżkę albo albo jakąś ekstra premię.
[cytat]A Genio jak się chwali pracowników to milczy, a tak ma zawsze coś do powiedzenia, czyżby uważał, że ruch w interesie to tylko jego zasługa bo ja myślę,że chyba to w większości personelu (z wyjątkami np.pani co obsługuje kasę to robi takie zamieszanie że hej, mota się jak śliwka w kompocie). Czyżby Genio się bał, że jak pracownicy poczytają pochwały to zechcą podwyżkę albo albo jakąś ekstra premię.[/cytat]........Od oceny pracowników jestem ja,wiem doskonale co mam robić,mam pracowników z ponad 20 letnim stażem i tych najnowszych,biore pod uwagę nawet wypowiedzi na forum,ale nie znaczy,że jest jak za komuny,wszyscy równo.Kaczyński naprawdę sobie z tym tematem dobrze radzi.
""XYZ który wycenia obiad z kotletem schabowym na niecałe 4 zł,a reszta to zysk,""
A ile groszy się pomyliłem?
[cytat]........Od oceny pracowników jestem ja,wiem doskonale co mam robić,mam pracowników z ponad 20 letnim stażem i tych najnowszych,biore pod uwagę nawet wypowiedzi na forum,ale nie znaczy,że jest jak za komuny,wszyscy równo.Kaczyński naprawdę sobie z tym tematem dobrze radzi.[/cytat]
oj Genio akurat w handlu i usługach najlepiej pracowników oceniają klienci bo to od nich zależy twój zysk, Ciebie zawsze w sklepach lub barze nie ma, a pracownik przy pracodawcy zachowuje się zupełnie inaczej, klienci widzą więcej. Ja ci nie staram się dzielić jakimiś pieniędzmi tylko dzielę się spostrzeżeniami ogromnej ilości klientów a twoja sprawa co z tym zrobisz. Czasami lepiej stracić marnego pracownika z 20 letnim stażem niż dobrego nowego pracownika . A tak przy okazji to nie eksploatuj ich ponad siły bo niedługo te kozaki popadają(chyba że ci nie na nich nie zależy (twoja sprawa)
[cite user="xyz" date="28.03.2012 00:51"]""XYZ który wycenia obiad z kotletem schabowym na niecałe 4 zł,a reszta to zysk,""
A ile groszy się pomyliłem?[/cite]..........................................................Nie o grosze sie pomyliłeś,pomyliłeś się o kilka setek groszy,jest to Twoja któraś setna pomyłka na forum w moim rozumieniu.Ile razy się myliłeś w dyskusji nad darmowym przekazywaniu budynku dla OHP,czemu się nie pomyliłeś przy zatrudnieniu czołowego działacza PSL na stołku w tym darmo oddanym budynku,napisz ile powiat ma profitu teraz z tej darowizny,a ile miałby z wydzierżawienia,liczysz moje pieniądze,zakładaj taki biznes tuż obok i pokaż co potrafisz zrobić aby mieszkańcy miasta byli zadwoleni,czy Ty tylko żyjesz z krytyki?Krytykuj rozsądnie,każda gospodyni wie ,że za 4 zł jak wyliczyłeś nigdy nie zrobi obiadu z trzech dań z kotletem schabowym i napojem.Siałeś propagandę,siejesz jak sobowtór Pana Pawła,piszesz wiele głupot,ciągle mnie krytykujesz tylko dlatego że nie dałem się manipulować dla PSL i Tobie.Jestem w tej sytuacji,że jestem niezależny,że nawet anonimowy paszkwil,donos ludzie mi skserują,donoście dalej,innej możliwości walki ze mna nie macie.Wyliczyłeś na 4 zł. obiad ze schabowym,wylicz może jeszcze żurek,dewolay,surówk z lodową ziemiaki zapiekane,napój,czy też wyliczysz,że to koszt poniżej 4 zł?Jestem pewny,tego nie potrafisz i tu jest Twoja filozofia.JESTEŚ ŻAŁOSNY,mało ---- NIEDOROZWINIĘTY,masz szanse na douczenie się,kiedyś było NIE MATURA,A CHĘĆ SZCZERA ZROBI Z CIEBIE OFICERA,a dziś ABY NIE W DOŁEK ,TYLKO NA STOŁEK.Cel osiągnełeś i babrasz się w tym g....e aby zabłysnąć.Babraj się tak dalej,jesteś WIELKI.
Przejeżdżałem ostatnio przez Zambrów w drodze do Warszawy i wstąpiłem z rodziną na obiad do tego baru. Wrażenie? Delikatnie się zszokowałem w sensie pozytywnym.
Ładny budynek, fajnie urządzona sala w stylu jadłodajni, potrawy wyeksponowane, obsługa sympatyczna, dostaje się to co się wybierze i co najważniejsze nie trzeba czekać, nie tak jak w niektórych przybytkach gdzie czeka się na przyrządzenie 40 min dostaje podeszwę i płaci 30-40 zł.
Zjedliśmy w sumie 8 obiadów, w smaku całkiem smaczne, rodzina zadowolona cena za danie + kompot około 9zł !!
Szczerze to było to dla Nas pozytywne zaskoczenie. W Warszawie nie ma tego typu miejsc.
Nic dziwnego, że w niedzielę po południu prawie nie było wolnych miejsc.
Nie wiem tylko jak właściciel na tym zarabia, ale skoro mu się to opłaca to tylko się cieszyć.
Ciekawe czy udałoby się otworzyć coś podobnego w centrum Warszawy.
Czytałem chwilkę wypowiedzi na temat nazwy. Jako przyjezdny mogę obiektywnie powiedzieć, że zauważyłem w pierwszej kolejności baner "Bar Mazur", później dopiero "Fabryka jedzenia" i "Smaki Donalda" ale sama nazwa nie miała dla Mnie większego znaczenia.
Jeśli miałbym wybierać to najbardziej podoba mi się "Fabryka jedzenia". "Smaki Donalda" śmieszne, ale jakoś źle mi się kojarzy :-)
Ale masz pamięć.[|-()]
[cite user="turystaaa" date="11.06.2012 14:45"]
.....Warszawie nie ma tego typu miejsc....
[/cite]
To prawda!
===============
Ani w Warszawie, ani w Berlinie, ani w Paryżu
czy Amsterdamie, nie ma takich miejsc, gdzie może
objeść się za 3 EURO!
================
Brawo dla pomysłodawcy i szefa tego lokalu!
A ja tak sledze ten temat i powiem, iz po wielu latach nie obecnosci w moim rodzinnym miescie na pewno odwiedze te,"fabryke jedzenia z cala moja rodzina! Maz ktory jest cudzoziemcem uwielbia pierogi :) takze panie Eugeniuszu 1 lipca napewno zagoszcze w panskiej fabryce,bo wydaje mi sie ze wiekszosc zlosliwych wypowiedzi to poprostu zazdrosc, ktora nie zna granic. Odezwe sie po degustacji :)
""Wyliczyłeś na 4 zł. obiad ze schabowym""
mówisz i masz:
-schab kilogram w zakupie 14-16 zł
porcję obiadowa mięsa to 100 gr.
w knajpie z kilograma zrobią 11 do 12
porcji przy dziesięciu porcjach wychodzi czyli średnio poniżej 1,5 zł do tego bułka tarta jajka nie więcej jak 30 g i przyprawy
-surówka w sklepach gotowa ok.7 zł kg
czyli odliczając marże i inne koszty ok.5 zł 100 gr. 0,5 zł
-ziemniaki stare kilogram w zakupie poniżej złotówki na jedną porcję wystarczy 300gr. czyli ok 30 gr.
w przypadku młodych 90 gr.
schabowy z ziemniakami i surówką
2,6 złotego surowce
przykładowo u ciebie stek o tragicznych właściwościach smakowych, kosztuje z tego co pamiętam 4,5 zł a w sklepie gotowy do usmażenia 2 zł do tego o super smaku,
- zupa typu grochowa pomidorowa i tym podobne
to woda + trochę kości i warzywa i koncentraty, czym większy garnek ugotujesz tym taniej wyjdzie, talerz nie więcej niż 60 gr.
- kompot z butelki soku za 4zł wyjdzie 5l czyli szklanka 0,2 zł
wychodzi 3,3 zł do tego robocizna i energia nie więcej jak 1,5 zł
[cite user="xyz" date="12.06.2012 00:03"]""Wyliczyłeś na 4 zł. obiad ze schabowym""
mówisz i masz:
-schab kilogram w zakupie 14-16 zł
porcję obiadowa mięsa to 100 gr.
w knajpie z kilograma zrobią 11 do 12
porcji przy dziesięciu porcjach wychodzi czyli średnio poniżej 1,5 zł do tego bułka tarta jajka nie więcej jak 30 g i przyprawy
-surówka w sklepach gotowa ok.7 zł kg
czyli odliczając marże i inne koszty ok.5 zł 100 gr. 0,5 zł
-ziemniaki stare kilogram w zakupie poniżej złotówki na jedną porcję wystarczy 300gr. czyli ok 30 gr.
w przypadku młodych 90 gr.
schabowy z ziemniakami i surówką
2,6 złotego surowce
przykładowo u ciebie stek o tragicznych właściwościach smakowych, kosztuje z tego co pamiętam 4,5 zł a w sklepie gotowy do usmażenia 2 zł do tego o super smaku,
- zupa typu grochowa pomidorowa i tym podobne
to woda + trochę kości i warzywa i koncentraty, czym większy garnek ugotujesz tym taniej wyjdzie, talerz nie więcej niż 60 gr.
- kompot z butelki soku za 4zł wyjdzie 5l czyli szklanka 0,2 zł
wychodzi 3,3 zł do tego robocizna i energia nie więcej jak 1,5 zł [/cite]
A gdzie ZYSK matołku?
Ciekawe dlaczego klechy półdarmo jadła nie rozdają?
A gdzie ZYSK matołku
i kto tu jest matołem, zysk rodzi się wtedy gdy genio sprzeda, ale jeśli ktoś tak jak ty oprócz ściery nic w życiu nie widział to nic dziwnego że tego nie rozumie
ena2012 z Niemiec nadaje i dlatego ten język
[cytat]ena2012 z Niemiec nadaje i dlatego ten język[/cytat]
Raczej z Holandii ; )
[cite user="xyz" date="12.06.2012 00:03"]""Wyliczyłeś na 4 zł. obiad ze schabowym""
mówisz i masz:
-schab kilogram w zakupie 14-16 zł
porcję obiadowa mięsa to 100 gr.
w knajpie z kilograma zrobią 11 do 12
porcji przy dziesięciu porcjach wychodzi czyli średnio poniżej 1,5 zł do tego bułka tarta jajka nie więcej jak 30 g i przyprawy
-surówka w sklepach gotowa ok.7 zł kg
czyli odliczając marże i inne koszty ok.5 zł 100 gr. 0,5 zł
-ziemniaki stare kilogram w zakupie poniżej złotówki na jedną porcję wystarczy 300gr. czyli ok 30 gr.
w przypadku młodych 90 gr.
schabowy z ziemniakami i surówką
2,6 złotego surowce
przykładowo u ciebie stek o tragicznych właściwościach smakowych, kosztuje z tego co pamiętam 4,5 zł a w sklepie gotowy do usmażenia 2 zł do tego o super smaku,
- zupa typu grochowa pomidorowa i tym podobne
to woda + trochę kości i warzywa i koncentraty, czym większy garnek ugotujesz tym taniej wyjdzie, talerz nie więcej niż 60 gr.
- kompot z butelki soku za 4zł wyjdzie 5l czyli szklanka 0,2 zł
wychodzi 3,3 zł do tego robocizna i energia nie więcej jak 1,5 zł [/cite]Ludzie to jedzą i w czym problem? Sam czasami wpadam[;-b]
[cytat][/cytat]
Już nie Mogę się Doczekać aż tam przyjadę.
Mam nadzieję, że pisowcy tam nie zaglądają?
Kurski tam wpada jak jest przejazdem do białego[8-|]