[cytat]Nowe ustalanie przyczyn katastrofy idzie jak po grudzie. Doradca Berczyński uciekł już do ameryki w obawie przed odpowiedzialnościa za wrogą robotę dla Polski.[/cytat]
Nie zapomnę jak samolot z dziennikarzami który ledwo co wylądował godzinę tam wcześniej przesłał błagalny komunikat "nie lądujcie tam dziś, my cudem wylądowaliśmy, tak trudne warunki".
Mieli 2 lotniska zapasowe po 2-3 godziny jazdy tylko i tam im radzono lądować. Zgubiła ich pycha,arogancja i pewność siebie.
tylko ostatni matoł tego nie wie
[cytat]Nowe ustalanie przyczyn katastrofy idzie jak po grudzie. Doradca Berczyński uciekł już do ameryki w obawie przed odpowiedzialnościa za wrogą robotę dla Polski.[/cytat]
Nie zapomnę jak samolot z dziennikarzami który ledwo co wylądował godzinę tam wcześniej przesłał błagalny komunikat "nie lądujcie tam dziś, my cudem wylądowaliśmy, tak trudne warunki".
Mieli 2 lotniska zapasowe po 2-3 godziny jazdy tylko i tam im radzono lądować. Zgubiła ich pycha,arogancja i pewność siebie.
tylko że samolot uległ katastrofie odchodząc na drugi krąg,
czyli nie lądował a odchodził od ścieżki lądowania
za późno to robił