[cytat]Majku, protestowali bo miały być bloki socjalne. Udało im się. Wywalczyli swoje. Dlaczego my nie mamy takiego prawa? My walczymy o to by nie wyburzali nam jedynego miejsca gdzie możemy trzymać rzeczy których niestety w mieszkaniu nie da się trzymać. Co to mało w Zambrowie miejsca gdzie nie trzeba nic wyburzać żeby te bloki postawić? [/cytat]
Ale ja nie mówię, że nie macie takiego prawa, wręcz przeciwnie.... :)
W pierwszym poście napisałem, że Grunwaldzka protestowała i im się udało, więc i wy możecie iść za przykładem tej ulicy i także twardo się postawić.
Zapytałem tylko, co to za argument, że "są to bloki socjalne, więc niech staną na Grunwaldzkiej". A użytkownik wz przypisuje mi słowa, których nie powiedziałem.
Socjalne a komunalne to duża różnica. Ty nie zrozumiałeś mnie a ja Ciebie. Grunwaldzka nie chciała bloków bo pierwotnie miały to być bloki socjalne( duże prawdopodobieństwo szemranego towarzystwa) . Więc skoro teraz plany zmieniły sie na bloki komunalne nie powinni mieć nic przeciwko. Ale najlepiej jak widac nie pytac ludzi na AWP o zdanie , robic wszystko po cichu w jakiejs konspiracji. Jak sie okazuje Radni nie liczą sie z nimi lub nie maja pojęcia o tych blokach i nie zadali sobie trudu sprawdzić za czym głosują.
No tak, masz rację, oboje średnio się zrozumieliśmy.
Natomiast ludzi z Grunwaldzkiej, w tym też mnie, nikt nie pytał, co myślimy na temat tych bloków. Było tak, że ktoś się dowiedział, ktoś podał dalej, wszyscy się skrzyknęli, pojawiły się ogłoszenia na klatkach schodowych, była petycja i oficjalny protest. Koniec końców bloków nie będzie.
Mam nadzieję że u nas tez tak bedzie. My mamy do stracenia bardzo dużo, ponieważ zabiorą nam pomieszczenia gospodarcze, czyli takie piwnice którę są w innych blokach. A każdemu chyba takie pomieszczenie jest potrzebne i każdy mieszkaniec wkurzył by się jakby miał być tego pozbawiony.
odbiegając od tematu... Do ggrzech..gdzie są tak tanie kredyty hipoteczne? Z tego co wiem, a trochę sie orientuję, to zakładając mieszkanie 40m2 za niską kwotę 110000zł, przy kredycie na 30 lat, rata wynosi około 600 zł. Do tego dolicz czynsz, jakieś 200-300zł, w zależności od liczby osób zameldowanych, do tego opłaty licznikowe. Gdyby to było 300 zł o jakich piszesz, to pewnie większość miałaby własne M i nie czekała latami.
Bloków przy ul. Grunwaldzkiej nie będzie z tego powodu, że tam mieszkają radni, którzy umieli pokierować całą akcja protestu a poza tym maja tam garaże urędnicy. Tamten teren jest idealny do budowy bloków, wystarczy tylko zburzyć garaże a to jest mała szkoda dla społeczeństwa. A w koszarach władza myśli, że mieszkają głuptasy, którymi da się pokierować i można władzy robic co sobie zamaży. To nie ten kierunek. prosimy tylko aby nam zostawiono komórki o nic więcej nie prosimy, czy to aż tak dużo.
Masz rację. Gdyby mieszkał tam jakiś radny pewnie byłoby inaczej i nie pozwoliłby na to. Nie liczą się z ludzmi bo to przeciez koszary, tam można wszystko wcisnąć.
Piszecie głupoty - był ktoś na Grunwaldzkiej i widział ile tam garaży, a ile komórek przy AWP, które mają ulec zburzeniu. A gdzie mieszkańcy okolicznych bloków mają trzymać swoje samochody. Mniej ważne niż komórki na kartofle? No i jak ci, co podobno trzymają w komórkach kartofle, ogrzewają je w zimie, żeby nie zamarzły. Jaką wysokość mają mieszkania w koszarowych blokach - chyba ze 3,75 metra, to spokojnie można zrobić stryszek na klamoty.
Idąc tropem waszego rozumowania może zburzyć garaże na Grunwaldzkiej, postawić tam bloki komunalne, po czym zburzyć komórki przy AWP i tam z kolei zrobić parkingi i garaże dla mieszkańców Grunwaldzkiej i Legionowej.
[cite user="boel" date="14.06.2013 17:40"]Piszecie głupoty - był ktoś na Grunwaldzkiej i widział ile tam garaży, a ile komórek przy AWP, które mają ulec zburzeniu. A gdzie mieszkańcy okolicznych bloków mają trzymać swoje samochody. Mniej ważne niż komórki na kartofle? No i jak ci, co podobno trzymają w komórkach kartofle, ogrzewają je w zimie, żeby nie zamarzły. Jaką wysokość mają mieszkania w koszarowych blokach - chyba ze 3,75 metra, to spokojnie można zrobić stryszek na klamoty.
Idąc tropem waszego rozumowania może zburzyć garaże na Grunwaldzkiej, postawić tam bloki komunalne, po czym zburzyć komórki przy AWP i tam z kolei zrobić parkingi i garaże dla mieszkańców Grunwaldzkiej i Legionowej. [/cite]
A co nas interesuje ile garaży na Grunwaldzkiej? Nas interesuje ile komórek na koszarach.(wcale nie tak mało jak myślisz, bo każdy mieszkaniec ma taką komórką, a bloki nie są małe). A mieszkańcy Grunwaldzkiej i Legionowej mogą parkować swoje samochody na parkingu. Do tego one służą. Ja raczej wóźka, roweru, drabiny itp na parking nie wystawie. Dlatego dla mnie bardziej ważne są komórki zwykłych ludzi na koszarach niż garaże urzędników na Grunwaldzkiej. A taki stryszek na klamoty, który zaproponowałeś mieszkańcom może u siebie zrobisz?
Zgadza się, Pan Burmistrz zaproponował mieszkańcom trzymanie rowerów, wózków itp. na strychu. Będa zrobione boksy i tam mieszkańcy będa składować swój dobytek. Zastanawiam się czym mieszkańcy z ulicy Grunwaldzkiej różnią się od mieszkańców z ulicy Al.Woj. Polskiego. Im potrzebne są garaże nam też potrzebne są garaże. Chociaż jesteśmy patologią ale samochody posiadamy.
[cytat]Zgadza się, Pan Burmistrz zaproponował mieszkańcom trzymanie rowerów, wózków itp. na strychu. Będa zrobione boksy i tam mieszkańcy będa składować swój dobytek. Zastanawiam się czym mieszkańcy z ulicy Grunwaldzkiej różnią się od mieszkańców z ulicy Al.Woj. Polskiego. Im potrzebne są garaże nam też potrzebne są garaże. Chociaż jesteśmy patologią ale samochody posiadamy.[/cytat]
Chcesz, żeby burmistrz zrobił wam garaże na strychu?[;-b]
"... Obecnie plany zakładają, że do nowo wybudowanych lokali propozycje przeprowadzenia się otrzymają te rodziny, które dotychczas mieszkały w budynkach o niskim standardzie, czyli bez centralnego ogrzewania i systematycznie płaciły czynsz oraz inne opłaty. Nowe mieszkania będą więc swoistą „nagrodą” za uczciwość.
Natomiast do zwolnionych lokali, eksmitowane będą osoby, które planowano wcześniej przenosić do bloków socjalnych.
-"Na terenie miasta mamy cztery budynki o niskim standardzie, są to budynki Ogrodowa 1, Łomżyńska 6, Aleja Wojska Polskiego 20 i Cmentarna 24. W budynkach tych są rodziny, które nie płacą czynszu od wielu lat oraz te, które opłat dokonują regularnie. Jeżeli budowa dojdzie do skutku, to rodziny te [od. red płacące regularnie czynsz] przeniesione zostaną do nowo wybudowanych lokali komunalnych." - mówił w czasie sesji Rady Miasta Burmistrz Kazimierz Dąbrowski..."
Gdyby w tych nowych blokach mieszkali tylko ci przeniesieni, starzy, uczciwi lokatorzy - zapewne nie będzie problemów. Jeżeli jednak trafi tam spory procent młodych osób z listy oczekujących na przydział lokalu komunalnego - mogą powstać nowe Alternatywy. "Młodość musi się wyszumieć".
Też jestem mieszkanką bloku koszarowego i zastanawiam się, gdzie teraz mamy trzymac takie sprzęty jak rower, sanki, wózek dziecięcy? Na strychu? A teraz jeżeli każdy mieszkaniec bloku ma średnio 4 osobową rodzinę w a niej dwójkę małych dzieci czyli dwa rowerki, dwa wózki oraz dwa rowery rodziców? To teraz każdego dnia wypada z ostatniego piętra znosic wózek czy rowerek dla dziecka?
Tak samo w przypadku osoby, która codziennie porusza się rowerem.
Osoby mieszkające oraz mające garaże przy ulicy Grunwaldzkiej mogli wniesc sprzeciw i u nich boli nie powstaną, a my mamy się bez słowa sprzeciwi na to zgodzic?
[cite user="xxxraperkaxxx" date="16.06.2013 11:35"]Też jestem mieszkanką bloku koszarowego i zastanawiam się, gdzie teraz mamy trzymac takie sprzęty jak rower, sanki, wózek dziecięcy? Na strychu? A teraz jeżeli każdy mieszkaniec bloku ma średnio 4 osobową rodzinę w a niej dwójkę małych dzieci czyli dwa rowerki, dwa wózki oraz dwa rowery rodziców? To teraz każdego dnia wypada z ostatniego piętra znosic wózek czy rowerek dla dziecka?
Tak samo w przypadku osoby, która codziennie porusza się rowerem.
Osoby mieszkające oraz mające garaże przy ulicy Grunwaldzkiej mogli wniesc sprzeciw i u nich boli nie powstaną, a my mamy się bez słowa sprzeciwi na to zgodzic?[/cite]
W wieżowcach mają podobne problemy i jakoś z tym żyją.
"nasz" konserwator to tylko siedzi i kasę bierze za nic nie robienie, jestem po studiach po których wiem sporo o konserwacji zabytków i ograniczenie się do wstawiania okien w koszarach zgodnie z ich kształtem to nie jest ochrona zabytków. W naszym mieście nie robi się nic w celu ochrony koszar czy innych zabytkowych budynków. Dobrze powiedziane, że tylko tabliczki czepiają. Pomijając osiedle socjalne to kto wydał pozwolenia na czepianie szpetnych reklam i klimatyzacji na elewacjach budynków i wiele innych rzeczy na które szkoda nerwów. Bloki socjalne powinny być wybudowane albo przy Długoborzu lub w Czerwonym Borze ale nasze władze chcą wejść z socjale ludziom na łeb stawiając je w miejscach gdzie za przeproszeniem komar h**a nie wsadzi. [/cite]
Można oczekiwać po ludziach którzy ukończyli studia pewnego poziomu dyskusji oraz umiejętności czytania ze zrozumieniem. Jednak czasami trzeba być bardziej wyrozumiałym np. w stosunku do Ciebie. Komunalny budynek to nie socjalny. Budowanie gett dla ubogich to zły kierunek, zwłaszcza gdy miałby być zlokalizowany zdala od ludzi. Miejsca jest dużo, no chyba, że komar byłby wielkości boiska piłkarskiego.
[cytat]Mieszkam w jednym z bloków na AWP. I aż żal czytać wypowiedzi typu "Ty wolisz patrzeć na stare zrujnowane komórki?". Ciekawe gdzie trzymać te wszystkie rzeczy (w moim przypadku sanki dziecka, rowerek dziecka, mój rower, drabina, narzędzia, itd). Pewnie to sobie do mieszkania wniosę.? Jakoś nikt nie wpadł na pomysł żeby te zrujnowane komórki odnowić. Prościej rozwalić. [/cytat]
Dlaczego uważasz że za pieniądze publiczne - czytaj nasze - mielibyśmy remontować prywatne komórki albo garaże.
[cytat]Majku, protestowali bo miały być bloki socjalne. Udało im się. Wywalczyli swoje. Dlaczego my nie mamy takiego prawa? My walczymy o to by nie wyburzali nam jedynego miejsca gdzie możemy trzymać rzeczy których niestety w mieszkaniu nie da się trzymać. Co to mało w Zambrowie miejsca gdzie nie trzeba nic wyburzać żeby te bloki postawić? [/cytat]
Mam prośbę - przeczytaj uważnie siebie.
Walczycie o niewyburzanie komórek na potrzeby budowy budynku dla ludzi. Zwłaszcza że komórki to nie jedyne miejsce do przechowywania potrzebnych rzeczy. Komórki stały się jedynym argumentem przeciwko budowie budynku.
W tym stanie komórki i garaże to miejsce które służy patolom - syf, smród i ubóstwo, strach żeby dzieci się tam plątały. Są ludzie którym to przeszkadza, Tobie nie - a mi tak.
[cite user="xxxraperkaxxx" date="16.06.2013 11:35"]Też jestem mieszkanką bloku koszarowego i zastanawiam się, gdzie teraz mamy trzymac takie sprzęty jak rower, sanki, wózek dziecięcy? Na strychu? A teraz jeżeli każdy mieszkaniec bloku ma średnio 4 osobową rodzinę w a niej dwójkę małych dzieci czyli dwa rowerki, dwa wózki oraz dwa rowery rodziców? To teraz każdego dnia wypada z ostatniego piętra znosic wózek czy rowerek dla dziecka?
Tak samo w przypadku osoby, która codziennie porusza się rowerem.
Osoby mieszkające oraz mające garaże przy ulicy Grunwaldzkiej mogli wniesc sprzeciw i u nich boli nie powstaną, a my mamy się bez słowa sprzeciwi na to zgodzic?[/cite]
I nie będziesz musiał(a) siłowni wspierać :)
[cite user="Qlegal" date="16.06.2013 13:01"]
Mam prośbę - przeczytaj uważnie siebie.
Walczycie o niewyburzanie komórek na potrzeby budowy budynku dla ludzi. Zwłaszcza że komórki to nie jedyne miejsce do przechowywania potrzebnych rzeczy. Komórki stały się jedynym argumentem przeciwko budowie budynku.
W tym stanie komórki i garaże to miejsce które służy patolom - syf, smród i ubóstwo, strach żeby dzieci się tam plątały. Są ludzie którym to przeszkadza, Tobie nie - a mi tak. [/cite]
Przeczytałam siebie i to bardzo uważnie. Dla mnie komórka to jedyne miejsce do przechowywania potrzebnych rzeczy. Może należałoby zrobić coś żeby te komórki i garaże nie służyły jak to nazwałeś patolom. I może cię zdziwię ale mieszkają tu też porządni ludzie.
[cite user="Qlegal" date="16.06.2013 12:23"]
Dlaczego uważasz że za pieniądze publiczne - czytaj nasze - mielibyśmy remontować prywatne komórki albo garaże. [/cite]
Czytaj ze zrozumieniem. Po pierwsze nie garaże a komórki. Po drugie komórki te są własnością ZMK. Po trzecie dlaczego za pieniądze publiczne- czytaj nasze- remontowane są np place zabaw, z których ja nie korzystam a takiej komórki nie mogliby odnowić.?
Patologia to niewielka część mieszkańców Koszar. Jednakże mieszkają na rożnych ulicach: AWP, Grunwaldzkiej i Magazynowej. Niestety, ich etykietka przypinana jest prawie wszystkim mieszkańcom Koszar, to taka społeczna stygmatyzacja, piętno mieszkańców. Czas pomyśleć i popatrzeć inaczej na Koszary.
[cite user="Qlegal" date="16.06.2013 12:23"]
Dlaczego uważasz że za pieniądze publiczne - czytaj nasze - mielibyśmy remontować prywatne komórki albo garaże. [/cite]
Dlaczego za pieniądze publiczne- czytaj nasze maja remontowac bloki, klatki schodowe, place zabaw , ulice, organizowac różnego rodzaju imprezy w mieście z których ja nie korzystam???? Zasranawiałeś się nad tym??? czy tak pleciesz aby pleść?
I jeszcze jedno koszary to nie tylko patologia, co pewnie zdziwi niektórych inteligentów.
Syty głodnego nie zrozumie, mówi przysłowie. [zly]
Ten, co ma mieszkanie z CO zrobi wszystko, żeby ten co mieszka z rodziną i dziećmi w gorszych warunkach, nie dostał szansy na takie samo jak macie wy, albo i trochę lepsze mieszkanie z CO, a nawet z CW.
Już wiadomo, że możecie mieć miejsce na klamoty w budynkach ale nie, będziecie się upierać przy szopkach.
Prawdziwy z was Polacy i katolicy: Sąsiad ma mieć dwie krowy, a wy macie jedną. Nie modlicie się o drugą krowę dla siebie, tylko żeby sąsiadowi obie zdechły.[/:-[] [bomba]
Nikt nikomu niczego nie zazdrości ani nie żałuje im tych bloków. Niech im postawia nawet posiadłości z basenami tylko może w innym miejscu. Dobrze , że na łeb nie wleza z tymi blokami wogóle albo do nas do mieszkań jeszcze lokatorów nie wprowadzą bo taka jest potrzeba. Dla was sa to może "jakieś szopki" a dla nas przy tak małych mieszkaniach potrzebne pomieszczenia. A co do tych smiesznych boksów może jeszcze burmistrz w kosmosie je umieści i każe tym wszystkim starszym ludziom tam latać.
Jak czytam wypowiedzi ludzi to az zal sciska za ... To ma byc blok dla ludzi, nie kazdego stac na zakup mieszkania i miasto chce pomoc a oczywiscie ludzie musza miec problem bo nie maja rowerow gdzie trzymac !! Ja rowniez nie mam komorki, rower i wozek czy sanki trzymam na strychu i koniec tematu. A te garaze wygladaja tragicznie wiec chyba lepiej zeby staly tam bloki niz to co jest teraz.
A te garaże za osiedlem na grunwaldziej tez wygladają tragicznie. Tam nie mozna było zbudowac tych bloków? Tylko stawiac (tak jak chce sie teraz to zrobić ) blok na bloku? Co to ma być? Jakies slamsy? Co , na grunwaldziej mieszkaja lepsi ludzie i ich protesty mozna było przyjąc a naszych nie?
Słuchajcie mieszkańcy bloków koszarowych którzy sprzeciwiają sie budowie tych bloków kosztem naszych komórek! Zorganizujmy spotkanie z burmistrzem!! Niech spotka sie z nami i przedstwamy mu swoje racje!! Czekam na jakieś propozycje co do daty spotkania!! Miejsce spotkania oczywiście przyszły plac budowy!!
Pomysł bardzo dobry. Tylko ciekawe ile osób przyjdzie. Bo czasem ludzie dużo gadają a jak co do czego to cisza. Może zrobic jakieś rozeznanie ewentualnie ile osób by było chetnych.
[cytat]Jak czytam wypowiedzi ludzi to az zal sciska za ... To ma byc blok dla ludzi, nie kazdego stac na zakup mieszkania i miasto chce pomoc a oczywiscie ludzie musza miec problem bo nie maja rowerow gdzie trzymac !! Ja rowniez nie mam komorki, rower i wozek czy sanki trzymam na strychu i koniec tematu. A te garaze wygladaja tragicznie wiec chyba lepiej zeby staly tam bloki niz to co jest teraz.[/cytat]
To niech Cie ściska ten żal za co chce. Mamy prawo do protestu tak jak każdy. Nikt nam tego nie zabroni. Widocznie dla nas dużym problemem będzie brak tych komórek i garaży.
A gdzie mieszkasz 84ak???? Ktos wczesniej napisał o jakiejs tam zazdrości, że niby nie chcemy żeby innym było lepiej. Ty chyba właśnie wychodzisz z tego założenia: ja nie mam to dlaczego ma mieć ktoś inny. A jeśli tam nie mieszkasz to nie wypowiadaj się czy jest to potrzebne czy nie.
Dlaczego nie możecie trzymać klamotów na strychu? Tam jest szansa, że kartofle które rzekomo macie w swoich szopkach, nie zmarzną w zimie.[B] Jesteście na nie, bo nie. [/B]
Nie, nie ma takiego prawa, że wszelkie poczynania samorządu można dezorganizować. Wasze prawo do protestu kończy się tam, gdzie zaczyna się krzywda innych ludzi. [/:-[]
Jako osoba nie mająca komórki, muszę trzymać moje klamoty, rower także, w blokowej piwnicy. Chyba to oprotestuję, organizuję spotkanie z burmistrzem w tej sprawie. Żądam postawienia mi szopki na podwórku. A co, nie mogę? Kto jest za [;-b]
""...Wasze prawo do protestu kończy się tam, gdzie zaczyna się krzywda innych ludzi..."" a co Ty droga >boel< (Ty i tobie podobni ) chcesz zrobić nam mieszkańcom bloków przy AWP jak nie krzywdę . Masz piwnicę w bloku ja takiej nie mam ,mówisz że mam kawałek strychu ,hmm ...Ty naprawdę nie wiesz o czym piszesz .
[cite user="boel" date="18.06.2013 17:41"]Dlaczego nie możecie trzymać klamotów na strychu? Tam jest szansa, że kartofle które rzekomo macie w swoich szopkach, nie zmarzną w zimie.[B] Jesteście na nie, bo nie. [/B]
Nie, nie ma takiego prawa, że wszelkie poczynania samorządu można dezorganizować. Wasze prawo do protestu kończy się tam, gdzie zaczyna się krzywda innych ludzi. [/:-[]
Jako osoba nie mająca komórki, muszę trzymać moje klamoty, rower także, w blokowej piwnicy. Chyba to oprotestuję, organizuję spotkanie z burmistrzem w tej sprawie. Żądam postawienia mi szopki na podwórku. A co, nie mogę? Kto jest za [;-b] [/cite]
Właśnie o to się rozchodzi że my takich piwnic nie mamy. Te szopki na podwórku pełnią taka rolę.
[cite user="boel" date="18.06.2013 17:41"]Dlaczego nie możecie trzymać klamotów na strychu? Tam jest szansa, że kartofle które rzekomo macie w swoich szopkach, nie zmarzną w zimie.[B] Jesteście na nie, bo nie. [/B]
Nie, nie ma takiego prawa, że wszelkie poczynania samorządu można dezorganizować. Wasze prawo do protestu kończy się tam, gdzie zaczyna się krzywda innych ludzi. [/:-[]
Jako osoba nie mająca komórki, muszę trzymać moje klamoty, rower także, w blokowej piwnicy. Chyba to oprotestuję, organizuję spotkanie z burmistrzem w tej sprawie. Żądam postawienia mi szopki na podwórku. A co, nie mogę? Kto jest za [;-b] [/cite]
Rozbawiłas mnie swoją błyskotliwością i pomysłowością. Wiesz wogóle o czym piszesz? Widac , że wypowiadasz się w sprawie o której nie masz pojęcia. Mam pomysł. Oddaj mi swoja komórkę(piwnicę) w bloku, zas swoje klamotki weź do domu. Po co Ci ona???
Moje mieszkanie ma 2,45 m wysokości, twoje o ile wiem 3,75 m. Więc masz miejsce na obszerny pawlacz. Komu z właścicieli mieszkań w koszarowych blokach chciało się włożyć trochę wysiłku, to wydzielił sobie coś w rodzaju stryszku w mieszkaniu. No i wreszcie, jak wyżej było napisane, burmistrz też mówił o wygospodarowaniu pomieszczeń na komórki w budynku. Mieszkańcy większości koszarowych kamienic nie mają żadnych szopek, a ci nieliczni co mają, i tak często z nich nie korzystają, ze względu na złodziejstwo i pijaków, co tam przesiadują.
Co Ty dziewczyno wypisujesz??? Jak widac mieszkasz zupełnie w innym miejscu i z tematem jestes nie związana. Sobie zrób pawlacz w domu i trzymaj tam te wszystkie klamoty. Byłaś na tym strychu, gdzie maja powstac te niby boksy? Gdybyś była z penością zobaczyłabys , że to na żdne boksy sie nie nadaje. A wogóle po co piszesz, że to jest nie potrzebna skoro to nie jest z Tobą związane. na głowei Ci stoją te komórki???
[cytat]Moje mieszkanie ma 2,45 m wysokości, twoje o ile wiem 3,75 m. Więc masz miejsce na obszerny pawlacz. Komu z właścicieli mieszkań w koszarowych blokach chciało się włożyć trochę wysiłku, to wydzielił sobie coś w rodzaju stryszku w mieszkaniu. No i wreszcie, jak wyżej było napisane, burmistrz też mówił o wygospodarowaniu pomieszczeń na komórki w budynku. Mieszkańcy większości koszarowych kamienic nie mają żadnych szopek, a ci nieliczni co mają, i tak często z nich nie korzystają, ze względu na złodziejstwo i pijaków, co tam przesiadują. [/cytat]
Ja taki "stryszek" w mieszkaniu mam. Ale po prostu w głowie mi się nie mieści jak miałabym tam np rower i wózek trzymać? A ten pomysł z komórkami na strychu to śmiech.
[cytat]Moje mieszkanie ma 2,45 m wysokości, twoje o ile wiem 3,75 m. Więc masz miejsce na obszerny pawlacz. Komu z właścicieli mieszkań w koszarowych blokach chciało się włożyć trochę wysiłku, to wydzielił sobie coś w rodzaju stryszku w mieszkaniu. No i wreszcie, jak wyżej było napisane, burmistrz też mówił o wygospodarowaniu pomieszczeń na komórki w budynku. Mieszkańcy większości koszarowych kamienic nie mają żadnych szopek, a ci nieliczni co mają, i tak często z nich nie korzystają, ze względu na złodziejstwo i pijaków, co tam przesiadują. [/cytat] Sposób myślenia zależy od punktu siedzenia. Jeden człowiek myśli głową, inny dupą. Bywają również sposoby myślenia pomieszane. Rodzaj pomieszania badają naukowcy. Często po badaniach niezbędna jest terapia. Trudniejsza jest terapia, gdy przewagę wzięło myślenie dupą, bo to już uzależnienie.
..a na całe Kargulowe plemię ześlij Panie wszystkie plagi egipskie, tylko się nie pomyl i nas Pawlaków nie doświadczaj bo my swojej komórki się trzymamy i w prawie jesteśmy bo co my mamy ...inni mieć nie muszą.... "
Gdyby władze miasta pytały o elementarne rzeczy "mieszkańców" pieniaczy to gówno płynęło by rynsztokami...bo niby dlaczego przez "moje", na "moim" ma przechodzić rura jeszcze z gównem....bo my w prawie jesteśmy bo tak z dziada pradziada było.
Jesteście PIENIACZE, ZAWISTNICY I OLEWUSY!!!! Kto doprowadził do takiego stanu tych komórek???? Kto zdewastował klatki schodowe w blokach.... TO WY SAMI!!!! A teraz drzecie twarz z protestami....i komórki Wam remontować...o NIE!!!!
Bloki dla uczciwe płacących TAK!!! Remonty dla olewusów NIE!!!
Jeśli chodzi o podanie lokalizacji blok taki powinien powstać przy każdym osiedlu.... i Aleja i Pułk Piechoty z Mazowiecką i Białostocka i Papieża. Osobiście proponuje powstanie ze dwóch takich bloków komunalnych na terenach za kościołem pw. Ducha Świetego, przy trasie na Białystok
[cite user="panda" date="20.06.2013 16:43"]..a na całe Kargulowe plemię ześlij Panie wszystkie plagi egipskie, tylko się nie pomyl i nas Pawlaków nie doświadczaj bo my swojej komórki się trzymamy i w prawie jesteśmy bo co my mamy ...inni mieć nie muszą.... "
Gdyby władze miasta pytały o elementarne rzeczy "mieszkańców" pieniaczy to gówno płynęło by rynsztokami...bo niby dlaczego przez "moje", na "moim" ma przechodzić rura jeszcze z gównem....bo my w prawie jesteśmy bo tak z dziada pradziada było.
Jesteście PIENIACZE, ZAWISTNICY I OLEWUSY!!!! Kto doprowadził do takiego stanu tych komórek???? Kto zdewastował klatki schodowe w blokach.... TO WY SAMI!!!! A teraz drzecie twarz z protestami....i komórki Wam remontować...o NIE!!!!
Bloki dla uczciwe płacących TAK!!! Remonty dla olewusów NIE!!!
Jeśli chodzi o podanie lokalizacji blok taki powinien powstać przy każdym osiedlu.... i Aleja i Pułk Piechoty z Mazowiecką i Białostocka i Papieża. Osobiście proponuje powstanie ze dwóch takich bloków komunalnych na terenach za kościołem pw. Ducha Świetego, przy trasie na Białystok [/cite]
Olewusem to może jesteś ty. Ja też jestem tą uczciwie płacącą(nie ja jedna), dlatego mam prawo się domagać remontu. Dla wiadomości takich olewusów ja ty, na koszarach też mieszkają ludzie. A wandale są wszędzie.
Ale twój brak reakcji na wandalizm to jest olewactwo,wiec jestes ...... i nie udawaj .....bo płacisz ale też powinnaś dać coś od siebie a nie tylko wymagać.Polecam na ten temat zacząć nową rozmowe.
A jaka jest twoja reakcja na wandalizm?? Co robisz w tym kierunku?? Zapewne siedzisz cicho i boisz sie łba wycylić, żeby nie oberawć??? Odezwali się społecznicy, tak przeciwdziałający wandalizmowi.
Jak chcesz to zacznij nową rozmowę. A jeśli ta ciebie nie dotyczy to siedz cicho.
Nie wyzywaj tu ludzi od olewusów, bo kim ty jesteś, że dajesz sobie takie prawo. Znasz tą osobę czy gwiazdy ci powiedziały???
Olewusem to może jesteś ty. Ja też jestem tą uczciwie płacącą(nie ja jedna), dlatego mam prawo się domagać remontu. Dla wiadomości takich olewusów ja ty, na koszarach też mieszkają ludzie. A wandale są wszędzie. [/cite]
Jak płacę to wymagam i od siebie i od sąsiadów. Jak się nam "porządna"rodzinka sprowadziła kilka lat temu dwa pietra niżej i małolaty spróbowały pseudo grafitti na klatce to był to pierwszy i ostatni raz. Ściany zostały własnoręcznie przez nich wyczyszczone i pomalowane. Dziś nie ma tego problemu bo jak się coś dzieje zawsze ktoś reaguje i nie ogląda się na innych. Mamy porządek i na klatkach (sami sprzątamy) i w piwnicach
[cytat]Majku, protestowali bo miały być bloki socjalne. Udało im się. Wywalczyli swoje. Dlaczego my nie mamy takiego prawa? My walczymy o to by nie wyburzali nam jedynego miejsca gdzie możemy trzymać rzeczy których niestety w mieszkaniu nie da się trzymać. Co to mało w Zambrowie miejsca gdzie nie trzeba nic wyburzać żeby te bloki postawić? [/cytat]
Ale ja nie mówię, że nie macie takiego prawa, wręcz przeciwnie.... :)
W pierwszym poście napisałem, że Grunwaldzka protestowała i im się udało, więc i wy możecie iść za przykładem tej ulicy i także twardo się postawić.
Zapytałem tylko, co to za argument, że "są to bloki socjalne, więc niech staną na Grunwaldzkiej". A użytkownik wz przypisuje mi słowa, których nie powiedziałem.
Socjalne a komunalne to duża różnica. Ty nie zrozumiałeś mnie a ja Ciebie. Grunwaldzka nie chciała bloków bo pierwotnie miały to być bloki socjalne( duże prawdopodobieństwo szemranego towarzystwa) . Więc skoro teraz plany zmieniły sie na bloki komunalne nie powinni mieć nic przeciwko. Ale najlepiej jak widac nie pytac ludzi na AWP o zdanie , robic wszystko po cichu w jakiejs konspiracji. Jak sie okazuje Radni nie liczą sie z nimi lub nie maja pojęcia o tych blokach i nie zadali sobie trudu sprawdzić za czym głosują.
No tak, masz rację, oboje średnio się zrozumieliśmy.
Natomiast ludzi z Grunwaldzkiej, w tym też mnie, nikt nie pytał, co myślimy na temat tych bloków. Było tak, że ktoś się dowiedział, ktoś podał dalej, wszyscy się skrzyknęli, pojawiły się ogłoszenia na klatkach schodowych, była petycja i oficjalny protest. Koniec końców bloków nie będzie.
Mam nadzieję że u nas tez tak bedzie. My mamy do stracenia bardzo dużo, ponieważ zabiorą nam pomieszczenia gospodarcze, czyli takie piwnice którę są w innych blokach. A każdemu chyba takie pomieszczenie jest potrzebne i każdy mieszkaniec wkurzył by się jakby miał być tego pozbawiony.
odbiegając od tematu... Do ggrzech..gdzie są tak tanie kredyty hipoteczne? Z tego co wiem, a trochę sie orientuję, to zakładając mieszkanie 40m2 za niską kwotę 110000zł, przy kredycie na 30 lat, rata wynosi około 600 zł. Do tego dolicz czynsz, jakieś 200-300zł, w zależności od liczby osób zameldowanych, do tego opłaty licznikowe. Gdyby to było 300 zł o jakich piszesz, to pewnie większość miałaby własne M i nie czekała latami.
Bloków przy ul. Grunwaldzkiej nie będzie z tego powodu, że tam mieszkają radni, którzy umieli pokierować całą akcja protestu a poza tym maja tam garaże urędnicy. Tamten teren jest idealny do budowy bloków, wystarczy tylko zburzyć garaże a to jest mała szkoda dla społeczeństwa. A w koszarach władza myśli, że mieszkają głuptasy, którymi da się pokierować i można władzy robic co sobie zamaży. To nie ten kierunek. prosimy tylko aby nam zostawiono komórki o nic więcej nie prosimy, czy to aż tak dużo.
Masz rację. Gdyby mieszkał tam jakiś radny pewnie byłoby inaczej i nie pozwoliłby na to. Nie liczą się z ludzmi bo to przeciez koszary, tam można wszystko wcisnąć.
Piszecie głupoty - był ktoś na Grunwaldzkiej i widział ile tam garaży, a ile komórek przy AWP, które mają ulec zburzeniu. A gdzie mieszkańcy okolicznych bloków mają trzymać swoje samochody. Mniej ważne niż komórki na kartofle? No i jak ci, co podobno trzymają w komórkach kartofle, ogrzewają je w zimie, żeby nie zamarzły. Jaką wysokość mają mieszkania w koszarowych blokach - chyba ze 3,75 metra, to spokojnie można zrobić stryszek na klamoty.
Idąc tropem waszego rozumowania może zburzyć garaże na Grunwaldzkiej, postawić tam bloki komunalne, po czym zburzyć komórki przy AWP i tam z kolei zrobić parkingi i garaże dla mieszkańców Grunwaldzkiej i Legionowej.
[cite user="boel" date="14.06.2013 17:40"]Piszecie głupoty - był ktoś na Grunwaldzkiej i widział ile tam garaży, a ile komórek przy AWP, które mają ulec zburzeniu. A gdzie mieszkańcy okolicznych bloków mają trzymać swoje samochody. Mniej ważne niż komórki na kartofle? No i jak ci, co podobno trzymają w komórkach kartofle, ogrzewają je w zimie, żeby nie zamarzły. Jaką wysokość mają mieszkania w koszarowych blokach - chyba ze 3,75 metra, to spokojnie można zrobić stryszek na klamoty.
Idąc tropem waszego rozumowania może zburzyć garaże na Grunwaldzkiej, postawić tam bloki komunalne, po czym zburzyć komórki przy AWP i tam z kolei zrobić parkingi i garaże dla mieszkańców Grunwaldzkiej i Legionowej. [/cite]
A co nas interesuje ile garaży na Grunwaldzkiej? Nas interesuje ile komórek na koszarach.(wcale nie tak mało jak myślisz, bo każdy mieszkaniec ma taką komórką, a bloki nie są małe). A mieszkańcy Grunwaldzkiej i Legionowej mogą parkować swoje samochody na parkingu. Do tego one służą. Ja raczej wóźka, roweru, drabiny itp na parking nie wystawie. Dlatego dla mnie bardziej ważne są komórki zwykłych ludzi na koszarach niż garaże urzędników na Grunwaldzkiej. A taki stryszek na klamoty, który zaproponowałeś mieszkańcom może u siebie zrobisz?
ja słyszałem ze komórki mają byc na strychu
:D
Zgadza się, Pan Burmistrz zaproponował mieszkańcom trzymanie rowerów, wózków itp. na strychu. Będa zrobione boksy i tam mieszkańcy będa składować swój dobytek. Zastanawiam się czym mieszkańcy z ulicy Grunwaldzkiej różnią się od mieszkańców z ulicy Al.Woj. Polskiego. Im potrzebne są garaże nam też potrzebne są garaże. Chociaż jesteśmy patologią ale samochody posiadamy.
[cytat]Zgadza się, Pan Burmistrz zaproponował mieszkańcom trzymanie rowerów, wózków itp. na strychu. Będa zrobione boksy i tam mieszkańcy będa składować swój dobytek. Zastanawiam się czym mieszkańcy z ulicy Grunwaldzkiej różnią się od mieszkańców z ulicy Al.Woj. Polskiego. Im potrzebne są garaże nam też potrzebne są garaże. Chociaż jesteśmy patologią ale samochody posiadamy.[/cytat]
Chcesz, żeby burmistrz zrobił wam garaże na strychu?[;-b]
"... Obecnie plany zakładają, że do nowo wybudowanych lokali propozycje przeprowadzenia się otrzymają te rodziny, które dotychczas mieszkały w budynkach o niskim standardzie, czyli bez centralnego ogrzewania i systematycznie płaciły czynsz oraz inne opłaty. Nowe mieszkania będą więc swoistą „nagrodą” za uczciwość.
Natomiast do zwolnionych lokali, eksmitowane będą osoby, które planowano wcześniej przenosić do bloków socjalnych.
-"Na terenie miasta mamy cztery budynki o niskim standardzie, są to budynki Ogrodowa 1, Łomżyńska 6, Aleja Wojska Polskiego 20 i Cmentarna 24. W budynkach tych są rodziny, które nie płacą czynszu od wielu lat oraz te, które opłat dokonują regularnie. Jeżeli budowa dojdzie do skutku, to rodziny te [od. red płacące regularnie czynsz] przeniesione zostaną do nowo wybudowanych lokali komunalnych." - mówił w czasie sesji Rady Miasta Burmistrz Kazimierz Dąbrowski..."
Gdyby w tych nowych blokach mieszkali tylko ci przeniesieni, starzy, uczciwi lokatorzy - zapewne nie będzie problemów. Jeżeli jednak trafi tam spory procent młodych osób z listy oczekujących na przydział lokalu komunalnego - mogą powstać nowe Alternatywy. "Młodość musi się wyszumieć".
Też jestem mieszkanką bloku koszarowego i zastanawiam się, gdzie teraz mamy trzymac takie sprzęty jak rower, sanki, wózek dziecięcy? Na strychu? A teraz jeżeli każdy mieszkaniec bloku ma średnio 4 osobową rodzinę w a niej dwójkę małych dzieci czyli dwa rowerki, dwa wózki oraz dwa rowery rodziców? To teraz każdego dnia wypada z ostatniego piętra znosic wózek czy rowerek dla dziecka?
Tak samo w przypadku osoby, która codziennie porusza się rowerem.
Osoby mieszkające oraz mające garaże przy ulicy Grunwaldzkiej mogli wniesc sprzeciw i u nich boli nie powstaną, a my mamy się bez słowa sprzeciwi na to zgodzic?
[cite user="xxxraperkaxxx" date="16.06.2013 11:35"]Też jestem mieszkanką bloku koszarowego i zastanawiam się, gdzie teraz mamy trzymac takie sprzęty jak rower, sanki, wózek dziecięcy? Na strychu? A teraz jeżeli każdy mieszkaniec bloku ma średnio 4 osobową rodzinę w a niej dwójkę małych dzieci czyli dwa rowerki, dwa wózki oraz dwa rowery rodziców? To teraz każdego dnia wypada z ostatniego piętra znosic wózek czy rowerek dla dziecka?
Tak samo w przypadku osoby, która codziennie porusza się rowerem.
Osoby mieszkające oraz mające garaże przy ulicy Grunwaldzkiej mogli wniesc sprzeciw i u nich boli nie powstaną, a my mamy się bez słowa sprzeciwi na to zgodzic?[/cite]
W wieżowcach mają podobne problemy i jakoś z tym żyją.
[cite user="kosiaczek" date="12.06.2013 11:23"]
"nasz" konserwator to tylko siedzi i kasę bierze za nic nie robienie, jestem po studiach po których wiem sporo o konserwacji zabytków i ograniczenie się do wstawiania okien w koszarach zgodnie z ich kształtem to nie jest ochrona zabytków. W naszym mieście nie robi się nic w celu ochrony koszar czy innych zabytkowych budynków. Dobrze powiedziane, że tylko tabliczki czepiają. Pomijając osiedle socjalne to kto wydał pozwolenia na czepianie szpetnych reklam i klimatyzacji na elewacjach budynków i wiele innych rzeczy na które szkoda nerwów. Bloki socjalne powinny być wybudowane albo przy Długoborzu lub w Czerwonym Borze ale nasze władze chcą wejść z socjale ludziom na łeb stawiając je w miejscach gdzie za przeproszeniem komar h**a nie wsadzi. [/cite]
Można oczekiwać po ludziach którzy ukończyli studia pewnego poziomu dyskusji oraz umiejętności czytania ze zrozumieniem. Jednak czasami trzeba być bardziej wyrozumiałym np. w stosunku do Ciebie. Komunalny budynek to nie socjalny. Budowanie gett dla ubogich to zły kierunek, zwłaszcza gdy miałby być zlokalizowany zdala od ludzi. Miejsca jest dużo, no chyba, że komar byłby wielkości boiska piłkarskiego.
[cytat]Mieszkam w jednym z bloków na AWP. I aż żal czytać wypowiedzi typu "Ty wolisz patrzeć na stare zrujnowane komórki?". Ciekawe gdzie trzymać te wszystkie rzeczy (w moim przypadku sanki dziecka, rowerek dziecka, mój rower, drabina, narzędzia, itd). Pewnie to sobie do mieszkania wniosę.? Jakoś nikt nie wpadł na pomysł żeby te zrujnowane komórki odnowić. Prościej rozwalić. [/cytat]
Dlaczego uważasz że za pieniądze publiczne - czytaj nasze - mielibyśmy remontować prywatne komórki albo garaże.
[cytat]Majku, protestowali bo miały być bloki socjalne. Udało im się. Wywalczyli swoje. Dlaczego my nie mamy takiego prawa? My walczymy o to by nie wyburzali nam jedynego miejsca gdzie możemy trzymać rzeczy których niestety w mieszkaniu nie da się trzymać. Co to mało w Zambrowie miejsca gdzie nie trzeba nic wyburzać żeby te bloki postawić? [/cytat]
Mam prośbę - przeczytaj uważnie siebie.
Walczycie o niewyburzanie komórek na potrzeby budowy budynku dla ludzi. Zwłaszcza że komórki to nie jedyne miejsce do przechowywania potrzebnych rzeczy. Komórki stały się jedynym argumentem przeciwko budowie budynku.
W tym stanie komórki i garaże to miejsce które służy patolom - syf, smród i ubóstwo, strach żeby dzieci się tam plątały. Są ludzie którym to przeszkadza, Tobie nie - a mi tak.
[cite user="xxxraperkaxxx" date="16.06.2013 11:35"]Też jestem mieszkanką bloku koszarowego i zastanawiam się, gdzie teraz mamy trzymac takie sprzęty jak rower, sanki, wózek dziecięcy? Na strychu? A teraz jeżeli każdy mieszkaniec bloku ma średnio 4 osobową rodzinę w a niej dwójkę małych dzieci czyli dwa rowerki, dwa wózki oraz dwa rowery rodziców? To teraz każdego dnia wypada z ostatniego piętra znosic wózek czy rowerek dla dziecka?
Tak samo w przypadku osoby, która codziennie porusza się rowerem.
Osoby mieszkające oraz mające garaże przy ulicy Grunwaldzkiej mogli wniesc sprzeciw i u nich boli nie powstaną, a my mamy się bez słowa sprzeciwi na to zgodzic?[/cite]
I nie będziesz musiał(a) siłowni wspierać :)
[cite user="Qlegal" date="16.06.2013 13:01"]
Mam prośbę - przeczytaj uważnie siebie.
Walczycie o niewyburzanie komórek na potrzeby budowy budynku dla ludzi. Zwłaszcza że komórki to nie jedyne miejsce do przechowywania potrzebnych rzeczy. Komórki stały się jedynym argumentem przeciwko budowie budynku.
W tym stanie komórki i garaże to miejsce które służy patolom - syf, smród i ubóstwo, strach żeby dzieci się tam plątały. Są ludzie którym to przeszkadza, Tobie nie - a mi tak. [/cite]
Przeczytałam siebie i to bardzo uważnie. Dla mnie komórka to jedyne miejsce do przechowywania potrzebnych rzeczy. Może należałoby zrobić coś żeby te komórki i garaże nie służyły jak to nazwałeś patolom. I może cię zdziwię ale mieszkają tu też porządni ludzie.
[cite user="Qlegal" date="16.06.2013 12:23"]
Dlaczego uważasz że za pieniądze publiczne - czytaj nasze - mielibyśmy remontować prywatne komórki albo garaże. [/cite]
Czytaj ze zrozumieniem. Po pierwsze nie garaże a komórki. Po drugie komórki te są własnością ZMK. Po trzecie dlaczego za pieniądze publiczne- czytaj nasze- remontowane są np place zabaw, z których ja nie korzystam a takiej komórki nie mogliby odnowić.?
Patologia to niewielka część mieszkańców Koszar. Jednakże mieszkają na rożnych ulicach: AWP, Grunwaldzkiej i Magazynowej. Niestety, ich etykietka przypinana jest prawie wszystkim mieszkańcom Koszar, to taka społeczna stygmatyzacja, piętno mieszkańców. Czas pomyśleć i popatrzeć inaczej na Koszary.
[cite user="Qlegal" date="16.06.2013 12:23"]
Dlaczego uważasz że za pieniądze publiczne - czytaj nasze - mielibyśmy remontować prywatne komórki albo garaże. [/cite]
Dlaczego za pieniądze publiczne- czytaj nasze maja remontowac bloki, klatki schodowe, place zabaw , ulice, organizowac różnego rodzaju imprezy w mieście z których ja nie korzystam???? Zasranawiałeś się nad tym??? czy tak pleciesz aby pleść?
I jeszcze jedno koszary to nie tylko patologia, co pewnie zdziwi niektórych inteligentów.
a jeszcze Czerwony Bór jest wolny ! i tych co nie płacą do lasu ! nie będą niszczyć klatek itp !!! ale też szkoda i tam drzew bo kore obgryzą [/:-[]
Syty głodnego nie zrozumie, mówi przysłowie. [zly]
Ten, co ma mieszkanie z CO zrobi wszystko, żeby ten co mieszka z rodziną i dziećmi w gorszych warunkach, nie dostał szansy na takie samo jak macie wy, albo i trochę lepsze mieszkanie z CO, a nawet z CW.
Już wiadomo, że możecie mieć miejsce na klamoty w budynkach ale nie, będziecie się upierać przy szopkach.
Prawdziwy z was Polacy i katolicy: Sąsiad ma mieć dwie krowy, a wy macie jedną. Nie modlicie się o drugą krowę dla siebie, tylko żeby sąsiadowi obie zdechły.[/:-[] [bomba]
...a na całe kargulowe plemię ześlij Panie wszystkie plagi egipskie, tylko się nie pomyl i nas Pawlaków nie doświadczaj....
oj boel i kasienka co wy wypisujecie za głupoty.
boel i kasienka
Nikt nikomu niczego nie zazdrości ani nie żałuje im tych bloków. Niech im postawia nawet posiadłości z basenami tylko może w innym miejscu. Dobrze , że na łeb nie wleza z tymi blokami wogóle albo do nas do mieszkań jeszcze lokatorów nie wprowadzą bo taka jest potrzeba. Dla was sa to może "jakieś szopki" a dla nas przy tak małych mieszkaniach potrzebne pomieszczenia. A co do tych smiesznych boksów może jeszcze burmistrz w kosmosie je umieści i każe tym wszystkim starszym ludziom tam latać.
Jak czytam wypowiedzi ludzi to az zal sciska za ... To ma byc blok dla ludzi, nie kazdego stac na zakup mieszkania i miasto chce pomoc a oczywiscie ludzie musza miec problem bo nie maja rowerow gdzie trzymac !! Ja rowniez nie mam komorki, rower i wozek czy sanki trzymam na strychu i koniec tematu. A te garaze wygladaja tragicznie wiec chyba lepiej zeby staly tam bloki niz to co jest teraz.
A te garaże za osiedlem na grunwaldziej tez wygladają tragicznie. Tam nie mozna było zbudowac tych bloków? Tylko stawiac (tak jak chce sie teraz to zrobić ) blok na bloku? Co to ma być? Jakies slamsy? Co , na grunwaldziej mieszkaja lepsi ludzie i ich protesty mozna było przyjąc a naszych nie?
Słuchajcie mieszkańcy bloków koszarowych którzy sprzeciwiają sie budowie tych bloków kosztem naszych komórek! Zorganizujmy spotkanie z burmistrzem!! Niech spotka sie z nami i przedstwamy mu swoje racje!! Czekam na jakieś propozycje co do daty spotkania!! Miejsce spotkania oczywiście przyszły plac budowy!!
Pomysł bardzo dobry. Tylko ciekawe ile osób przyjdzie. Bo czasem ludzie dużo gadają a jak co do czego to cisza. Może zrobic jakieś rozeznanie ewentualnie ile osób by było chetnych.
[cytat]Jak czytam wypowiedzi ludzi to az zal sciska za ... To ma byc blok dla ludzi, nie kazdego stac na zakup mieszkania i miasto chce pomoc a oczywiscie ludzie musza miec problem bo nie maja rowerow gdzie trzymac !! Ja rowniez nie mam komorki, rower i wozek czy sanki trzymam na strychu i koniec tematu. A te garaze wygladaja tragicznie wiec chyba lepiej zeby staly tam bloki niz to co jest teraz.[/cytat]
To niech Cie ściska ten żal za co chce. Mamy prawo do protestu tak jak każdy. Nikt nam tego nie zabroni. Widocznie dla nas dużym problemem będzie brak tych komórek i garaży.
A gdzie mieszkasz 84ak???? Ktos wczesniej napisał o jakiejs tam zazdrości, że niby nie chcemy żeby innym było lepiej. Ty chyba właśnie wychodzisz z tego założenia: ja nie mam to dlaczego ma mieć ktoś inny. A jeśli tam nie mieszkasz to nie wypowiadaj się czy jest to potrzebne czy nie.
Dlaczego nie możecie trzymać klamotów na strychu? Tam jest szansa, że kartofle które rzekomo macie w swoich szopkach, nie zmarzną w zimie.[B] Jesteście na nie, bo nie. [/B]
Nie, nie ma takiego prawa, że wszelkie poczynania samorządu można dezorganizować. Wasze prawo do protestu kończy się tam, gdzie zaczyna się krzywda innych ludzi. [/:-[]
Jako osoba nie mająca komórki, muszę trzymać moje klamoty, rower także, w blokowej piwnicy. Chyba to oprotestuję, organizuję spotkanie z burmistrzem w tej sprawie. Żądam postawienia mi szopki na podwórku. A co, nie mogę? Kto jest za [;-b]
""...Wasze prawo do protestu kończy się tam, gdzie zaczyna się krzywda innych ludzi..."" a co Ty droga >boel< (Ty i tobie podobni ) chcesz zrobić nam mieszkańcom bloków przy AWP jak nie krzywdę . Masz piwnicę w bloku ja takiej nie mam ,mówisz że mam kawałek strychu ,hmm ...Ty naprawdę nie wiesz o czym piszesz .
[cite user="boel" date="18.06.2013 17:41"]Dlaczego nie możecie trzymać klamotów na strychu? Tam jest szansa, że kartofle które rzekomo macie w swoich szopkach, nie zmarzną w zimie.[B] Jesteście na nie, bo nie. [/B]
Nie, nie ma takiego prawa, że wszelkie poczynania samorządu można dezorganizować. Wasze prawo do protestu kończy się tam, gdzie zaczyna się krzywda innych ludzi. [/:-[]
Jako osoba nie mająca komórki, muszę trzymać moje klamoty, rower także, w blokowej piwnicy. Chyba to oprotestuję, organizuję spotkanie z burmistrzem w tej sprawie. Żądam postawienia mi szopki na podwórku. A co, nie mogę? Kto jest za [;-b] [/cite]
Właśnie o to się rozchodzi że my takich piwnic nie mamy. Te szopki na podwórku pełnią taka rolę.
[cite user="boel" date="18.06.2013 17:41"]Dlaczego nie możecie trzymać klamotów na strychu? Tam jest szansa, że kartofle które rzekomo macie w swoich szopkach, nie zmarzną w zimie.[B] Jesteście na nie, bo nie. [/B]
Nie, nie ma takiego prawa, że wszelkie poczynania samorządu można dezorganizować. Wasze prawo do protestu kończy się tam, gdzie zaczyna się krzywda innych ludzi. [/:-[]
Jako osoba nie mająca komórki, muszę trzymać moje klamoty, rower także, w blokowej piwnicy. Chyba to oprotestuję, organizuję spotkanie z burmistrzem w tej sprawie. Żądam postawienia mi szopki na podwórku. A co, nie mogę? Kto jest za [;-b] [/cite]
Rozbawiłas mnie swoją błyskotliwością i pomysłowością. Wiesz wogóle o czym piszesz? Widac , że wypowiadasz się w sprawie o której nie masz pojęcia. Mam pomysł. Oddaj mi swoja komórkę(piwnicę) w bloku, zas swoje klamotki weź do domu. Po co Ci ona???
Moje mieszkanie ma 2,45 m wysokości, twoje o ile wiem 3,75 m. Więc masz miejsce na obszerny pawlacz. Komu z właścicieli mieszkań w koszarowych blokach chciało się włożyć trochę wysiłku, to wydzielił sobie coś w rodzaju stryszku w mieszkaniu. No i wreszcie, jak wyżej było napisane, burmistrz też mówił o wygospodarowaniu pomieszczeń na komórki w budynku. Mieszkańcy większości koszarowych kamienic nie mają żadnych szopek, a ci nieliczni co mają, i tak często z nich nie korzystają, ze względu na złodziejstwo i pijaków, co tam przesiadują.
Co Ty dziewczyno wypisujesz??? Jak widac mieszkasz zupełnie w innym miejscu i z tematem jestes nie związana. Sobie zrób pawlacz w domu i trzymaj tam te wszystkie klamoty. Byłaś na tym strychu, gdzie maja powstac te niby boksy? Gdybyś była z penością zobaczyłabys , że to na żdne boksy sie nie nadaje. A wogóle po co piszesz, że to jest nie potrzebna skoro to nie jest z Tobą związane. na głowei Ci stoją te komórki???
na księżyc z tymi blokami[lol]
[cytat]Moje mieszkanie ma 2,45 m wysokości, twoje o ile wiem 3,75 m. Więc masz miejsce na obszerny pawlacz. Komu z właścicieli mieszkań w koszarowych blokach chciało się włożyć trochę wysiłku, to wydzielił sobie coś w rodzaju stryszku w mieszkaniu. No i wreszcie, jak wyżej było napisane, burmistrz też mówił o wygospodarowaniu pomieszczeń na komórki w budynku. Mieszkańcy większości koszarowych kamienic nie mają żadnych szopek, a ci nieliczni co mają, i tak często z nich nie korzystają, ze względu na złodziejstwo i pijaków, co tam przesiadują. [/cytat]
Ja taki "stryszek" w mieszkaniu mam. Ale po prostu w głowie mi się nie mieści jak miałabym tam np rower i wózek trzymać? A ten pomysł z komórkami na strychu to śmiech.
[cytat]Moje mieszkanie ma 2,45 m wysokości, twoje o ile wiem 3,75 m. Więc masz miejsce na obszerny pawlacz. Komu z właścicieli mieszkań w koszarowych blokach chciało się włożyć trochę wysiłku, to wydzielił sobie coś w rodzaju stryszku w mieszkaniu. No i wreszcie, jak wyżej było napisane, burmistrz też mówił o wygospodarowaniu pomieszczeń na komórki w budynku. Mieszkańcy większości koszarowych kamienic nie mają żadnych szopek, a ci nieliczni co mają, i tak często z nich nie korzystają, ze względu na złodziejstwo i pijaków, co tam przesiadują. [/cytat] Sposób myślenia zależy od punktu siedzenia. Jeden człowiek myśli głową, inny dupą. Bywają również sposoby myślenia pomieszane. Rodzaj pomieszania badają naukowcy. Często po badaniach niezbędna jest terapia. Trudniejsza jest terapia, gdy przewagę wzięło myślenie dupą, bo to już uzależnienie.
..a na całe Kargulowe plemię ześlij Panie wszystkie plagi egipskie, tylko się nie pomyl i nas Pawlaków nie doświadczaj bo my swojej komórki się trzymamy i w prawie jesteśmy bo co my mamy ...inni mieć nie muszą.... "
Gdyby władze miasta pytały o elementarne rzeczy "mieszkańców" pieniaczy to gówno płynęło by rynsztokami...bo niby dlaczego przez "moje", na "moim" ma przechodzić rura jeszcze z gównem....bo my w prawie jesteśmy bo tak z dziada pradziada było.
Jesteście PIENIACZE, ZAWISTNICY I OLEWUSY!!!! Kto doprowadził do takiego stanu tych komórek???? Kto zdewastował klatki schodowe w blokach.... TO WY SAMI!!!! A teraz drzecie twarz z protestami....i komórki Wam remontować...o NIE!!!!
Bloki dla uczciwe płacących TAK!!! Remonty dla olewusów NIE!!!
Jeśli chodzi o podanie lokalizacji blok taki powinien powstać przy każdym osiedlu.... i Aleja i Pułk Piechoty z Mazowiecką i Białostocka i Papieża. Osobiście proponuje powstanie ze dwóch takich bloków komunalnych na terenach za kościołem pw. Ducha Świetego, przy trasie na Białystok
"PANDA" W 100% POPIERAM TWOJĄ WYPOWIEDZ, UDERZYŁEŚ W SEDNO SPRAWY!!!
[cite user="panda" date="20.06.2013 16:43"]..a na całe Kargulowe plemię ześlij Panie wszystkie plagi egipskie, tylko się nie pomyl i nas Pawlaków nie doświadczaj bo my swojej komórki się trzymamy i w prawie jesteśmy bo co my mamy ...inni mieć nie muszą.... "
Gdyby władze miasta pytały o elementarne rzeczy "mieszkańców" pieniaczy to gówno płynęło by rynsztokami...bo niby dlaczego przez "moje", na "moim" ma przechodzić rura jeszcze z gównem....bo my w prawie jesteśmy bo tak z dziada pradziada było.
Jesteście PIENIACZE, ZAWISTNICY I OLEWUSY!!!! Kto doprowadził do takiego stanu tych komórek???? Kto zdewastował klatki schodowe w blokach.... TO WY SAMI!!!! A teraz drzecie twarz z protestami....i komórki Wam remontować...o NIE!!!!
Bloki dla uczciwe płacących TAK!!! Remonty dla olewusów NIE!!!
Jeśli chodzi o podanie lokalizacji blok taki powinien powstać przy każdym osiedlu.... i Aleja i Pułk Piechoty z Mazowiecką i Białostocka i Papieża. Osobiście proponuje powstanie ze dwóch takich bloków komunalnych na terenach za kościołem pw. Ducha Świetego, przy trasie na Białystok [/cite]
Olewusem to może jesteś ty. Ja też jestem tą uczciwie płacącą(nie ja jedna), dlatego mam prawo się domagać remontu. Dla wiadomości takich olewusów ja ty, na koszarach też mieszkają ludzie. A wandale są wszędzie.
Ale twój brak reakcji na wandalizm to jest olewactwo,wiec jestes ...... i nie udawaj .....bo płacisz ale też powinnaś dać coś od siebie a nie tylko wymagać.Polecam na ten temat zacząć nową rozmowe.
deon
A jaka jest twoja reakcja na wandalizm?? Co robisz w tym kierunku?? Zapewne siedzisz cicho i boisz sie łba wycylić, żeby nie oberawć??? Odezwali się społecznicy, tak przeciwdziałający wandalizmowi.
Jak chcesz to zacznij nową rozmowę. A jeśli ta ciebie nie dotyczy to siedz cicho.
Nie wyzywaj tu ludzi od olewusów, bo kim ty jesteś, że dajesz sobie takie prawo. Znasz tą osobę czy gwiazdy ci powiedziały???
[cite user="sylwunia86" date="20.06.2013 20:59"]
Olewusem to może jesteś ty. Ja też jestem tą uczciwie płacącą(nie ja jedna), dlatego mam prawo się domagać remontu. Dla wiadomości takich olewusów ja ty, na koszarach też mieszkają ludzie. A wandale są wszędzie. [/cite]
Jak płacę to wymagam i od siebie i od sąsiadów. Jak się nam "porządna"rodzinka sprowadziła kilka lat temu dwa pietra niżej i małolaty spróbowały pseudo grafitti na klatce to był to pierwszy i ostatni raz. Ściany zostały własnoręcznie przez nich wyczyszczone i pomalowane. Dziś nie ma tego problemu bo jak się coś dzieje zawsze ktoś reaguje i nie ogląda się na innych. Mamy porządek i na klatkach (sami sprzątamy) i w piwnicach