Znak zakazu nie pozwalał mieszkańcom na dojazd do posesji prywatnych przy ul. Brzozowej

Mieszkańcy ul. Brzozowej, w rejonie której trwa budowa Obwodnicy Zambrowa nie mają łatwego życia. Trwające od 2 lat zaawansowane prace budowlane utrudniają dojazd do posesji. Przed wjazdem na ul. Brzozową dotychczas ustawiony był znak zakazujący wjazdu.

Budowa Obwodnicy Zambrowa i Wiśniewa to lepsza perspektywa na spokojne drogi miejskie, a przede wszystkim mniejszy ruch TIR-ów w Zambrowie. Niestety zanim obwodnica zostanie otwarta minie jeszcze kilka miesięcy, w trakcie których nadal trwają wzmożone prace budowlane. Stwarzają one utrudnienia w ruchu na drodze krajowej nr 8 i 63 oraz drogach powiatowych i lokalnych.

Z problemem spowodowanym trwającą budową obwodnicy w ostatnich tygodniach zgłosili się do nas mieszkańcy ul. Brzozowej, przy której trwa budowa głównej nitki Obwodnicy Zambrowa i Wiśniewa.

- "Jesteśmy mieszkańcami ulicy Brzozowej. Od dwóch lat mamy wieczny problem z przejazdem, dojazdem do centrum i z powrotem do domu. Wszędzie wyrwy, koleiny, doły, pagórki, pełno kamieni, coś się wiecznie wala pod kołami. Jak pada to już jest zgroza." - piszą do nas mieszkańcy z ul. Brzozowej - "Samochód mieliśmy już 3 razy w naprawie. Rozumiemy, że obwodnica Zambrowa to duże udogodnienie dla Miasta Zambrów, lecz nie mogę zrozumieć jeśli nikt nie zważa, że mieszkają tu ludzie, którzy wiozą dzieci do przedszkola czy szkoły." - opisują nasi czytelnicy.

Mieszkańcy ul. Brzozowej poinformowali nas o ustawionym na wjeździe od strony ul. Łomżyńskiej znaku zakazującym wjazdu przez teren obwodnicy na ul. Brzozową, który jest jedynym dojazdem do kilku posesji prywatnych. Pod znakiem znajdowała się tabliczka, że zakaz wjazdu na teren obwodnicy nie dotyczy jedynie pojazdów budowy. Zgodnie z takim oznakowaniem mieszkańcy, którzy przejeżdżali przez plac budowy do swoich domów (jest to jedyna możliwość) łamali przepisy ruchu drogowego. Bali się więc, że któregoś dnia zostaną ukarani mandatem.

Sprawą zajęliśmy się od razu. Na miejscu zastaliśmy sytuację taką, jak opisali nam mieszkańcy ul. Brzozowej: ustanowiony znak zakazu ruch wszelkich pojazdów zakazujący wjazdu na teren budowy, a tym samym na ul. Brzozową, a nawierzchnia omawianego odcinka była bardzo wyboista. Samochód z niskim zawieszeniem mógł łatwo zaczepić o utwardzony grunt.

Skontaktowaliśmy się więc z inwestorem - Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. Należy przyznać, że białostocki oddział GDDKiA pierwsze działania w tej sprawie rozpoczął już kilka dni po naszej interwencji.

- "W tej chwili zakaz przejazdu nie obowiązuje - w tym tygodniu zostanie wprawdzie przywrócony, ale już z dodatkową tabliczką - Nie dotyczy mieszkańców pobliskich posesji. To umożliwi ludziom normalny dojazd. Do końca tego tygodnia zostanie też poprawiony stan nawierzchni ulicy." – poinformował nas rzecznik prasowy GDDKiA Rafał Malinowski.

Przypomnijmy, że budowa Zambrowa i Wiśniewa trwa od grudnia 2009 roku. Do zakończenia inwestycji, jak przewiduje GDDKiA pozostało około 5 miesięcy. Łączna długość nowych i wyremontowanych odcinków tych wszystkich typów dróg wyniesie niemal 50 km. Inwestycja pochłonie kwotę ponad 325 mln złotych.

Polecamy:
:: Obwodnica Zambrowa ma być gotowa przed początkiem nowego roku szkolnego
:: Interwencje: co z ul. Brzozową
:: TIR-y zniszczyły ulicę Wądołkowską [foto]
:: Nowy autobus komunikacji miejskiej w Zambrowie
:: Cieplej nie znaczy bezpieczniej