Reklama

XV Zjazd Podlaskiej Rodziny Szkół im Jana Pawła II

19/05/2019 21:56

Zjazd Podlaskiej Rodziny Szkół im Jana Pawła II odbył się w dwudziestą rocznicę pobytu Papieża na Ziemi Augustowskiej. Uroczystość rozpoczęło spotkanie w Bazylice NSJ w Augustowie. Następnie wszyscy udali się do portu Żeglugi Augustowskiej, skąd statkiem Serwy przepłynęli do Sanktuarium w Studzienicznej.

 

W piątek, 17 maja delegacja Szkoły Podstawowej im. Papieża Jana Pawła II w Osowcu wzięła udział w XV Zjeździe Podlaskiej Rodziny Szkół im Jana Pawła II. Wydarzenie miało miejsce w dwudziestą rocznicę pobytu Papieża na Ziemi Augustowskiej. 

 

Uroczystość rozpoczęło spotkanie w Bazylice Najświętszego Serca Jezusa w Augustowie. Następnie wszyscy udali się do portu Żeglugi Augustowskiej, skąd przepłynęli do Sanktuarium w Studzienicznej. Podróż odbyła się statkiem Serwy - tym samym, którym podczas pobytu w Studzienicznej pływał św. Jan Paweł II. 

 

W sanktuarium delegacje wzięły udział we mszy świętej koncelebrowanej przez Jego Ekscelencję ks. biskupa Jerzego Mazura, Ordynariusza Diecezji Ełckiej. Później poczty udały się pod kaplicę i pomnik, gdzie, dla uczczenia dwudziestej rocznicy pobytu Papieża w Studzienicznej, złożono kwiaty. Po uroczystościach oficjalnych wszyscy spotkali się na poczęstunku w ogrodzie parafialnym.

 

Warto podkreślić, że agape odbyło się przy stole wykonanym specjalnie na tę uroczystość z najdłuższych desek na Podlasiu. Długość każdej z nich wynosiła 26 metrów. Wykonane zostały z drzewa świerkowego, które rosło w Puszczy Augustowskiej sto trzydzieści lat. Prawdziwym wyzwaniem była odpowiednia jego obróbka w tartaku. Pomysłodawcą stołu, jako miejsca, które łączy ludzi, był biskup ełcki.

 

Za pośrednictwem naszego portalu dyrektor Szkoły Podstawowej im. Papieża Jana Pawła II w Osowcu Dariusz Krystosiak dziękuje Wójtowi Gminy Zambrów Jarosławowi Kosowi za pomoc w organizacji wyjazdu.

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2019-05-20 14:44:19

    https://www.polsatnews.pl/wideo/poeta-oskarza-o-molestowanie-wysoko-postawionego-hierarche-z-wroclawia-wsunal-reke-pod-moja-koldre_6745654/ Sprawy molestowania przez kardynała Gulbinowicza ujawnionej po filmie Sekielskiego nie podjęły największe portale: Gazeta.pl, wp.pl, onet.pl, interia.pl Podobnie oczywiście media katolickie i rządowe. W mediach katolickich wygląda to tak jak opisał Stefan Sękowski (były pracownik Gościa Niedzielnego) na swoim facebooku: "Jeśli chcecie wiedzieć, dlaczego film o pedofilii w Kościele muszą robić bracia Sekielscy i dlaczego demaskatorskich materiałów na ten temat nie piszą np. dziennikarze "Gościa Niedzielnego" lub "Niedzieli", opowiem Wam historię ks. Jacka Stępczaka. Ks. Stępczak był redaktorem naczelnym "Przewodnika Katolickiego" wydawanego przez, w uproszczeniu archidiecezję poznańską. W 2001 roku napisał z kilkoma innymi księżmi i jednym świeckim list do delegatów episkopatu na Synod w Rzymie o tym, że abp Juliusz Paetz molestuje kleryków. Biskupi sprawę olali a informację o aferze musiała do Jana Pawła II przemycić Wanda Półtawska. Gdy mleko się rozlało i o sprawie napisała "Wyborcza", ks. Stępczak odmówił publikacji na łamach "PK" listu w obronie abp Paetza (sic!). Wtedy został przezeń zwolniony ze stanowiska, zakazano mu posługi na terenie diecezji i wysłano na misje do Zambii gdzie zaraził się malarią. Wyjeżdżając na misje "skruszony" ks. Stępczak opublikował samokrytykę, w której pisał: "popełniłem bardo poważny błąd działając na szkodę Kościoła, a zwłaszcza burząc dobre imię ks. abpa Juliusza Paetza, ówczesnego Metropolity Poznańskiego". Diabli wiedzą, jak go do tego nakłoniono. No więc tak to wygląda." Ale nie media katolickie są tu decydującym problemem. Decydujące jest to, że z cenzury zwykle nie wychylają się żadne media. Tym razem se.pl się wychyliło, polsat, pudelek i nczas powieliły to chociaż jest się na co powoływać przy "czepianiu się".

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do