Reklama

Wyprawa Wagadugu 2012 zakończona

14/12/2012 00:00
Ernest Jóźwik cały i zdrowy, ale zmęczony, wrócił wczoraj do Zambrowa. W 54 dni na motocyklu przejechał 21 tys. km.

54 dni na motocyklu. Przejechane 21 tys. km, w tym 2,5 tys. po bezdrożach. Zużyty 1 łańcuch, 4 opony, 1200 litrów paliwa. 2 razy wymieniany olej. Setki nowych znajomości. Dziesiątki zawiązanych przyjaźni. Tak w ogromnym skrócie można podsumować wyprawę motocyklisty z Zambrowa – Ernesta Jóźwika, który 21 października wyruszył z Zambrowa do Wagadugu – stolicy Burkina Faso w Afryce.

Pierwsze 18 dni podróżował razem ze swoim przyjacielem Markiem. Po przejechaniu wspólnie 9 tys. km i dotarciu do Mali w Afryce, Marek postanowił skrócić podróż i wcześniej wrócić do Polski. Ernest Jóźwik w Afryce został sam. Pozostałe 12 tys. km w czasie 36 dni przebieżał w pojedynkę.

Część z tego co zobaczył i przeżył, można było obejrzeć i przeczytać na naszym Portalu w 11 artykułach.

Dziś Ernest jest już w domu. Do Zambrowa wrócił wczoraj (czwartek) rano. Jest cały i zdrowy, chociaż bardzo zmęczony.

W drodze powrotnej, w Sacharze Zachodniej około 400 km od granicy z Mauretanią, Ernest spotkał się z innym motocyklistą z Europy – Kristopher`em z Holandii, który wracał z Senegalu. Połączyli siły i przez tydzień wracali do Europy razem. Wspólnie pokonali 4 tys. km.

- „Kristopher zgubił swoje rzeczy na pustyni, więc pożyczyłem mu część swoich.” - opowiadał nam wczoraj, po powrocie do Polski Ernest Jóźwik.

Holender nie pozostawał dłużny. Pomagał Ernestowi jak tylko mógł, m.in. służył mu pompką oraz popychał Ernesta na motocyklu, gdy ruszali, bo w Afryce w motocyklu Ernesta siadł akumulator. Niestety nowej baterii nie można było kupić na czarnym lądzie.

Jak powiedział nam Ernest, kilka godzin motocykliści stracili w oczekiwaniu na prom z Afryki do Europy. Na wcześniejszy spóźnili się dosłownie minutę. Wjeżdżając na wybrzeże widzieli, jak odbija od brzegu.

Ernest z nowym przyjacielem dojechał wspólnie aż do Paryża. W Europie jechali w dzień, głównie z uwagi na temperatury, które w miarę upływu kilometrów, spadały coraz niżej. W Belgii Ernest zrobił sobie jednodniowy odpoczynek. Zwiedził Brukselę i czekał na lepszą pogodę w Niemczech. Chciał uniknąć śnieżycy. Niestety, w dniu gdy ruszał z Belgii do Polski śnieg nadal padał, a prognozy nie dawały nadziei na zmiany w tym zakresie. Ernest ostatnie kilkaset kilometrów jechał więc przy minusowej temperaturze, od -3 *C w słoneczny dzień w Niemczech, aż do -9 *C w Polsce. Śnieg bardzo utrudniał podróż motocyklem. Na drodze były piaskarki, pługi i korki.

Ze względu na bezpieczeństwo, dzięki życzliwości poznanego kilka lat temu na zlocie motocyklowym, innego motocyklisty, ostatnie 600 km od Złotoryji do Zambrowa, Ernest wrócił jako pasażer samochodu, a jego motocykl – na przyczepce.

Po weekendzie opublikujemy na łamach naszego Portalu rozmowę z Ernestem, w czasie której poprosimy go aby podzielił się z czytelnikami Zambrowskiego Portalu wwww.zambrow.org wrażeniami z wyprawy życia. Zamieścimy również najciekawsze zdjęcia z ekspedycji Ernesta. A już dziś odsyłamy do wcześniej publikowanych na łamach naszego Portalu artykułów i zdjęć opisujących na bieżąco przebieg wyprawy.

Polecamy:
:: Wagadugu 2012: Ernest wraca do kraju
:: Wagadugu 2012: Yves – prawdziwy przyjaciel z Burkina Faso
:: Wagadugu 2012: Ernest na komisariacie
:: Wagadugu 2012: Ernest w Burkina Faso
:: Wagadugu 2012: Ernest zostaje w Afryce sam. Marek już wraca do Polski
:: Wagadugu 2012: Do celu niedaleko
:: Wagadugu 2012: Ernest i Marek w Mauretanii
:: Wagadugu 2012: pozdrowienia z Sahary Zachodniej
:: Wagadugu 2012: Przed nimi „już tylko” Afryka
:: Wagadugu 2012. Pozdrowienia z Francji. Plan zagrożony...
:: Motocyklem do Afryki
:: Wyprawa Wagadugu_2012, czyli co w trawie piszczy
:: Pływalnia „Delfin” ma już 10 lat. Skorzystaj w weekend z tańszego pobytu i darmowych porad instruktorów [audio]
:: Wspinaczka ma szansę zaistnieć w Zambrowie
:: W Zambrowie prowadzone będą kursy wspinaczkowe dla mieszkańców i nauczycieli
:: Ruszyła „sprzedaż” pocztówek z Wagadugu 2012
:: Studniówka Wagadugu 2012
:: Samochód Google Street View w Zambrowie
:: Rowerzyści wrócili z pielgrzymki do Przemyśla [foto]
:: Z Zambrowa do Afryki na motocyklach, czyli 200% przygody

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do