Reklama

Widowiskowe ćwiczenia ochronno-obronne w Zakładzie Karnym w Czerwonym Borze [foto + audio]

28/09/2012 00:00
W czwartek na terenie Zakładu Karnego w Czerwonym Borze odbyły się wspólne ćwiczenia Służby Więziennej, Służby Celnej, Policji i Straży Pożarnej. W ramach ćwiczeń mundurowi musieli przeprowadzić ewakuację osadzonych z budynku mieszkalnego i zneutralizować w nim ładunek wybuchowy. Była też symulacja pacyfikacji buntu więźniów oraz próba odbicia zakładnika z porwanego samochodu.

W czwartek, około godziny 9.30 na terenie Zakładu Karnego w Czerwonym Borze rozpoczęto olbrzymie ćwiczenia ochronno-obronne, w ramach których przygotowano aż 3 różne epizody. Oprócz funkcjonariuszy służby więziennej w ćwiczeniach uczestniczyli funkcjonariusze straży granicznej, policji, straży pożarnej i służby celnej.

Pierwszy epizod zakładał, że w jednym z pawilonów mieszkalnych odnaleziono ładunek wybuchowy. Trzeba więc było rozpocząć natychmiastową ewakuację skazanych z budynku. Na miejsce wezwana została straż pożarna. Strażacy dysponując odpowiednim sprzętem wycięli kraty z jednego z okien, dzięki czemu więźniowie mogli zostać bezpiecznie ewakuowani. Po ewakuacji, odpowiednie służby zabezpieczyły i zneutralizowały niebezpieczny ładunek.

Piętnaście minut później rozpoczęto ćwiczenia zgodnie z epizodem nr 2, który zakładał, że na „spacerniaku” doszło do konfliktu między ewakuowanymi więźniami. Sytuacja wyglądała dość niebezpieczne. Skazani nie chcieli poddać się dobrowolnie. Kierownictwo Zakładu nie chciało używać wobec więźniów siły, podjęto więc negocjacje. Niestety, kroki te nie przyniosły rezultatów. Do akcji wkroczył oddział szybkiego reagowania. W tym momencie więźniowie zaczęli atakować kolumnę komandosów. Doszło do szturmu. Czterech zbuntowanych więźniów zostało obezwładnionych. Sytuacja została opanowana.

W międzyczasie rozpoczął się trzeci scenariusz ćwiczeń. Dwóch ewakuowanych osadzonych wydostało się spod kontroli funkcjonariuszy Służby Więziennej i porwało samochód straży pożarnej. W środku znajdował się również jeden ze strażaków, który stał się ich zakładnikiem. Porywacze zatrzymali się w rejonie śluzy wjazdowej na teren ścisły Zakładu. Pomimo gróźb ze strony porywaczy, bramowy nie otwierał im bramy. Porywacze grozili zabiciem zakładnika. Na miejsce wezwano będących na służbie czterech negocjatorów. W drodze negocjacji porywacze otrzymali nadajniki radiowe w celu lepszej komunikacji. Niestety, porywacze nie chcieli współpracować z negocjatorami. W związku z zagrożeniem życia będącego z nimi strażaka na miejsce wezwano oddział antyterrorystyczny. Komandosi pojawili się na miejscu bardzo szybko i efektownie – zjeżdżając na linie ze śmigłowca, który zawisł ok. 30 metrów nad miejscem zdarzenia. Antyterroryści wkroczyli do akcji błyskawicznie i obezwładnili porywaczy. Strażak wyszedł z tego bez szwanku.

- „Celem ćwiczeń jest podnoszenie naszych kwalifikacji i umiejętności w rozwiązywaniu sytuacji trudnych, bo takie sytuacje w życiu mogą się zdarzyć, także musimy to ćwiczyć” – powiedział nam kpt. Zbigniew Jankowski, zastępca Działu Penitencjarnego w Zakładzie Karnym w Czerwonym Borze.

Tego typu akcje w służbach mundurowych i ratunkowych odbywają się systematycznie. Dzięki nim służby odpowiedzialne za nasze bezpieczeństwo uczą się właściwe prognozować, przewidywać i planować efektywne współdziałanie oraz podejmować trafne decyzje na etapie realizacji.



Polecamy:
:: Czerwony Bór dzięki osadzonym z miejscowego Zakładu Karnego jest czystszy
:: W Gosiach Małych spłonęła stodoła
:: Zdrowa rywalizacja strażaków w Starym Laskowcu [foto]
:: Strażacy i policjanci wzięli udział we wspólnych ćwiczeniach
:: 40 interwencji strażaków w powiecie zambrowskim po niedzielnej burzy, 2 budynki zniszczone
:: Wyciek substancji ropopochodnej na Jabłonce
:: Młodzież uczestniczyła w Czerwonym Borze w obozie militarno-obronnym

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do