Reklama

Główny Inspektor Sanitarny wydał komunikat o bieżących zagrożeniach epidemicznych

21/03/2025 07:15

Jak podkreślał Główny Inspektor Sanitarny dr Paweł Grzesiowski, powracające choroby zakaźne, wzrost liczby zachorowań i spadek zaufania do szczepień stanowią rosnące zagrożenie dla zdrowia publicznego. Wzrost zachorowań na choroby zakaźne pokazuje, jak ważna jest profilaktyka i wspólna troska o zdrowie publiczne.

W Polsce odnotowano pierwszy od lat ciężki przypadek błonicy. Chorobę potwierdzono u 6-letniego, niezaszczepionego dziecka, które zaraziło się podczas pobytu w jednym z krajów afrykańskich. Po powrocie do Polski 9 marca, dziecko z pierwszymi objawami trafiło do szpitala z powodu problemów z oddychaniem. Mimo leczenia antytoksyną, antybiotykami i wspomagania respiratorem, jego stan pozostaje ciężki, ale stabilny.

- W dniu 17 marca otrzymaliśmy zgłoszenie drugiego przypadku - osoby dorosłej z bliskiego kontaktu z chorym dzieckiem, u której wystąpiło zapalenie górnych dróg oddechowych o lżejszym przebiegu. Pacjent jest hospitalizowany, otrzymał surowicę przeciwbłoniczą oraz antybiotykoterapię - poinformował dr Paweł Grzesiowski podczas konferencji prasowej w Głównym Inspektoracie Sanitarnym

Ze względu na wysoką zakaźność wdrożono działania przeciwepidemiczne:

  • dochodzenie epidemiologiczne w celu ustalenia kontaktów,
  • badania kontrolne,
  • antybiotykoterapię profilaktyczną,
  • szczepienia poekspozycyjne.

We współpracy ze Strażą Graniczną ustalono dane pasażerów, którzy mogli mieć kontakt z chorym podczas lotu. Informacje te mają charakter międzynarodowy i przekazano je do Systemu Wczesnego Ostrzegania i Reagowania dla Chorób Zakaźnych oraz Krajowego Punktu Centralnego ds. Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych.

Apeluję do rodziców i opiekunów o odpowiedzialne podejście do szczepień ochronnych. Błonica to choroba szczególnie niebezpieczna, o wysokiej śmiertelności i ryzyku powikłań, a przy tym wysoce zakaźna. Jeśli dzieci i młodzież są szczepione zgodnie z kalendarzem, to są przed nią chronione. Szczepienia przeciw błonicy są w Polsce stosowane od końca lat 50. XX w.– podkreślił dr Grzesiowski

Od końca 2024 roku obserwuje się wzrost zachorowań na WZW typu A (żółtaczkę pokarmową) – liczba przypadków jest dwukrotnie wyższa niż rok temu. Obecnie aktywne są dwa ogniska choroby – w województwach lubuskim i podlaskim.

Jesteśmy na etapie wygaszania tych ognisk, ale choroba wylęga się nawet do 6-8 tygodni, a osoby chore, nie wiedząc o tym, mogą zarażać – wyjaśnia Główny Inspektor Sanitarny.

Wirus przenosi się głównie drogą fekalno-oralną, np. przez skażone ręce lub przedmioty. Ciężkość przebiegu wzrasta wraz z wiekiem, a najlepszą ochroną pozostaje szczepienie, zalecane w Polsce. Wprowadzono zaostrzone procedury sanitarne, zwłaszcza w miejscach przygotowywania żywności i toaletach. GIS oferuje także bezpłatne szczepienia poekspozycyjne dla osób narażonych.

GIS poinformował, że aktywność wirusa grypy stopniowo się zmniejsza – w ostatnim tygodniu odnotowano ok. 30% spadek liczby zachorowań w porównaniu z pierwszym tygodniem marca br. Lekarze zgłosili w systemie e-zdrowie ok. 55 tys. przypadków grypy i podejrzeń grypy w ostatnim tygodniu. Mniej jest także zgłoszeń zachorowań na RSV. Warto też wspomnieć o nadal stabilnie niskiej aktywności COVID-19. Przypadków krztuśca wciąż jest znacznie więcej niż przed rokiem, ale wyraźnie mniej niż jesienią 2024 r. Dzięki powszechnym szczepieniom wiele chorób zakaźnych udało się opanować. Jednak spadek akceptacji szczepień sprawia, że niektóre z nich powracają, zagrażając szczególnie dzieciom.

- Część osób argumentuje swoją niechęć do szczepień przekonaniem, że niektóre choroby już nie występują lub występują w ograniczonym zakresie. To błędne myślenie, ponieważ to właśnie powszechne szczepienia doprowadziły do ograniczenia ich występowania. Rezygnacja ze szczepień stwarza warunki do ich powrotu, a co za tym idzie, naraża na niebezpieczeństwo całe społeczeństwo, a w szczególności te osoby, które z przyczyn medycznych nie mogą zostać zaszczepione - podkreśla Główny Inspektor Sanitarny dr Paweł Grzesiowski.

W dobie intensywnych migracji i łatwego podróżowania choroby zakaźne mogą szybko się rozprzestrzeniać. Fakt, że dana choroba nie występuje w naszym kraju, nie oznacza pełnego bezpieczeństwa – wirusy i bakterie nie mają granic, a kontakt z zakażoną osobą za granicą może stanowić ryzyko epidemiologiczne.

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: GIS Aktualizacja: 21/03/2025 07:55
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do