
Zambrowskie przedszkola są obecnie przepełnione, a dla niektórych dzieci zabrakło miejsc. Prowadzone są listy rezerwowe, jednak już wiadomo, że nie wszyscy rodzice będą mogli liczyć na opiekę przedszkolną swoich pociech. Jak poradzi sobie z tą sytuacją nasz samorząd?
Jeszcze w maju bieżącego roku burmistrz Kazimierz Dąbrowski zapewniał, że wszystkie dzieci zgłoszone do przedszkoli, a nie przyjęte podczas rekrutacji, będą objęte wychowaniem przedszkolnym. Stwierdził wtedy również, że w przypadku, kiedy nie będzie to możliwe, zostanie utworzona grupa przedszkolna w innej lokalizacji.
Jak udało nam się dowiedzieć, zambrowskie przedszkola są obecnie przepełnione, a dla niektórych dzieci zabrakło miejsc. Prowadzone są listy rezerwowe, jednak już wiadomo, że nie wszyscy rodzice będą mogli liczyć na opiekę przedszkolną swoich pociech.
Tematem braku miejsc w przedszkolach miejskich zainteresowała się radna Rady Miasta Zambrów Grażyna Anna Wyszyńska, która skierowała wczoraj do burmistrza Kazimierza Dąbrowskiego interpelację w tej sprawie.
- "W związku z tym, że w okresie rekrutacji do zambrowskich przedszkoli na rok szkolny 2022/2023 liczba miejsc nie zaspokajała potrzeb mieszkańców i tworzone były listy rezerwowe dzieci, bardzo proszę o podanie informacji, jak rozwiązano problem brakujących miejsc" - pisze w interpelacji radna Grażyna Anna Wyszyńska.
Ponadto radna zainteresowała się, czy w Miejskim Żłobku aktualna liczba miejsc dla dzieci jest wystarczająca.
Poniżej przedstawiamy skan interpelacji:
Aktualizacja z dnia 22.09.2022 r.:
W odpowiedzi na niniejszy artykuł Burmistrz Miasta Zambrów Kazimierz Dąbrowski wydał oświadczenie, które dostępne jest tutaj: Sytuacja w zambrowskich przedszkolach - oświadczenie Burmistrza Miasta Zambrów.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ja rekomenduje przyjąć jeszcze więcej ukraiñskich bachorów, cyganów, i nie wiadomo jeszcze kogo. A Polskie dzieci niech sie szlajają po ulicach.
Zwolnić ukraińców a miejsca od razu dla naszych dzieci się zwolnią.Nasze dzieci powinni być przyjmowane w pierwszej kolejności a nie ostatniej