
Mieszkańcy gminy Kołaki Kościelne upamiętnili dzisiaj ofiary tragicznych wydarzeń, jakie rozegrały się 81 lat temu - 22 lipca 1944 roku w miejscowości Czarnowo-Undy.
Tragiczne wydarzenia w miejscowości Czarnowo-Undy w gminie Kołaki Kościelne rozegrały się 22 lipca 1944 roku. Przed nadchodzącym frontem Niemcy rekwirowali bydło i stadami pędzili je w kierunku Prus Wschodnich. Takie stado próbowali odbić partyzanci w pobliżu wsi Czarnowo-Undy. W odpowiedzi żołnierze Wehrmachtu wraz z żandarmami z posterunku w Kuleszach Kościelnych, dokonali pacyfikacji wsi. Rozstrzelano 20 miejscowych rolników, a zabudowania podpalono.
Dla uczczenia pamięci niewinnie zabitych, dzisiaj, 20 lipca w miejscowości Czarnowo-Undy w gminie Kołaki Kościelne odbyła się msza polowa przy mogile upamiętniającej ofiary wydarzeń z 1944 roku. W uroczystości udział wzięli między innymi przedstawiciele władz gminy z wójtem Sylwestrem Jaworowskim na czele, strażaków i instytucji, poczty sztandarowe, mieszkańcy oraz przybyli goście.
Nabożeństwo celebrował proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kołakach Kościelnych Henryk Dąbrowski, który podkreślał, jak ważna jest troska o pamięć i prawdę historii w czasach, kiedy jest ona zakłamywana.
- Nie możemy skupiać się tylko na tym, by jak najwięcej mieć, by jak najlepiej się bawić, czyli na różnych przyjemnościach tego świata, ale też troszczyć się o to, co naprawdę jest ważne w naszym życiu. Chociażby w naszym życiu narodowym. Nie ma narodu bez historii. Jeśli naród zapomni o swojej historii, O swoich korzeniach, skąd się wywodzi, skąd nasz ród, taki naród upadnie. Taka jest kolej rzeczy. (...) Przetrwaliśmy czas zaborów, bo trwaliśmy przy wartościach, które stanowią o naszej tożsamości, o tym, że jesteśmy Polakami. Bo to nie tylko ta ziemia nas łączy i tworzy z nas naród, ale też język, kultura i historia, którą trzeba znać i pokochać - mówił podczas kazania ks. Henryk Dąbrowski.
Po nabożeństwie głos zabrał Wójt Gminy Kołaki Kościelne Sylwester Jaworowski.
– Serce się raduje, widząc tyle osób dzisiaj na tej uroczystości. (...) Dziękuję za to, że pamiętacie, że przybyliście tutaj po to, aby tę pamięć podtrzymywać. To jest bardzo ważne. Jak ksiądz proboszcz powiedział, naród, który nie pamięta o swojej przeszłości, nie będzie miał przyszłości. Są to słowa Jana Pawła II. Szanowni Państwo, chciałbym podziękować organizatorom. Niestety wieś Czarnowo-Undy nie ma sołtysa, ale w swoje ręce organizację przejął pan Henryk Sakowicz, któremu serdecznie dziękuję. Wspólnie dzisiaj zorganizowaliśmy tą uroczystość - mówił wójt Sylwester Jaworowski.
Ponadto wójt poinformował, że w trakcie przygotowywania jest kosztorys na remont pomnika, przy którym miała miejsce dzisiejsza uroczystość. Pomnik ma być odnowiony i mają pojawić się nowe elementy. W planach jest przekazanie do wojewody wniosku o dofinansowanie realizacji tej inicjatywy.
Na zakończenie uroczystości przedstawiciele władz samorządowych, wojska, instytucji, strażacy oraz kombatanci, złożyli wieńce przed pomnikiem upamiętniającym ofiary wydarzeń z lipca 1944 roku oraz ofiary II wojny światowej, a następnie przy pomniku poświęconym sześciu pochodzącym z Czarnowa-Und żołnierzom Legionów Polskich, walczącym w latach 1919-1920 o wolność Ojczyzny.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie