Reklama

Prezes Szpitala Powiatowego w Zambrowie opowiedział o problemach placówki i wizji na przyszłość [FOTO+VIDEO]

22/10/2025 20:18

Głównym celem dzisiejszego spotkania było przedstawienie obecnej sytuacji Szpitala Powiatowego w Zambrowie, omówienie problemów, z jakimi placówka boryka się już od jakiegoś czasu oraz przedstawienie wizji na przyszłość i planów naprawczych.

Pełniący obowiązki prezesa Szpitala Powiatowego w Zambrowie Kamil Kowaleczko rozmawiał dzisiaj z radnymi Powiatu Zambrowskiego. Głównym celem spotkania było przedstawienie obecnej sytuacji placówki, omówienie problemów, z jakimi szpital boryka się już od jakiegoś czasu oraz przedstawienie wizji na przyszłość i planów naprawczych.

Szpital utracił płynność finansową

Prezes Kowaleczko nie pozostawił złudzeń: szpital od dawna boryka się z poważnymi problemami. W ostatnich latach generował roczne straty sięgające nawet 5 milionów złotych, a od września ubiegłego roku – jak ujawnił – trwa jego faktyczna niewypłacalność. Problemy finansowe przerodziły się w trudności z bieżącymi płatnościami.

- Ja uważam - i dlatego się podjąłem tego zadania - że ten szpital się uda wyprowadzić na prostą. Natomiast, żeby się dało, potrzeba szeregu zmian i stanięcia w prawdzie - przyznał prezes Kowaleczko.

Szpital ma zobowiązania wymagalne na poziomie kilku milionów złotych. Ratunkiem ma być między innymi kredyt z Banku Gospodarstwa Krajowego, którego środki – jak zaznaczył Kowaleczko – pozwolą spłacić kluczowe długi i ustabilizować sytuację.

Zmiany kadrowe i reorganizacja pracy

Kowaleczko wprowadza w szpitalu szerokie zmiany – rozpoczął od powołania nowego dyrektora ds. medycznych Michała Kwiatkowskiego oraz nowego kierownika Szpitalnego Oddziału Ratunkowego profesora Adama Hermanowicza. Zmiany dotknęły również oddział wewnętrzny. Tam ordynatorem jest obecnie doktor Radziewicz.

W planach jest pełna reorganizacja pracy personelu, m.in. wprowadzenie kart czasu pracy, obowiązkowego rejestrowania wejść i wyjść oraz egzekwowania umów. Ma to poprawić dyscyplinę pracy oraz przejrzystość kosztów. Szpital ma wprowadzić także gospodarkę magazynową – każdy lek, tonery czy środki opatrunkowe będą śledzone w systemie informatycznym, co według prezesa może przynieść nawet 10 procent oszczędności. Nowy regulamin zamówień ma zapewnić większą konkurencyjność ofert i przeciwdziałać rutynowym zakupom „od tych samych firm od lat”.

SOR bez kolejek, nowe kierunki rozwoju

Zmiany dotknęły też SOR – obecnie, jak zapewnił prezes, na każdym dyżurze jest pełna obsada, a pacjenci nie muszą już czekać godzinami na badania czy opisy. Przebudowie uległa również Izba Przyjęć, by odciążyć ratownictwo i usprawnić przyjęcia planowe pacjentów.

Kowaleczko zapowiedział także reaktywację poradni leczenia bólu oraz zwiększenie liczby zabiegów ortopedycznych – obecnie blok operacyjny generuje kilkaset tysięcy złotych przychodu dziennie. Prezes wskazał ortopedię i ortopedię dziecięcą jako przyszłe filary działalności szpitala. Trwają też starania o 2 mln zł z KPO na sprzęt kardiologiczny i 4 mln zł na cyfryzację.

Ginekologia pod znakiem zapytania

Najwięcej emocji wzbudził temat oddziału ginekologiczno-położniczego. Prezes zasygnalizował możliwość przekształcenia go w tzw. izbę porodową – rozwiązanie rekomendowane przez resort zdrowia w miejscach, gdzie liczba porodów nie przekracza 600 rocznie. W Zambrowie jest ich zaledwie około 130. Zdaniem Kowaleczki utrzymanie oddziału w obecnej formie kosztuje milion złotych rocznie i obciąża finanse szpitala.

- Musimy się zastanowić, czy utrzymywanie oddziału, który miesięcznie przyjmuje kilka porodów, jest zasadne zarówno finansowo, jak i z punktu widzenia bezpieczeństwa – powiedział prezes Kowaleczko.

Sprzeciw wobec pomysłu wyraziły jednak radna i pracownica szpitala. Obecna na sali położna podkreśliła, że warunki porodowe w Zambrowie są bardzo dobre, a pacjentki mają pełną opiekę.

- Każda kobieta ma komfort, jakiego nie ma w innych placówkach. Znieczulenia i promocja oddziału mogą przyciągnąć rodzące kobiety – argumentowała położna.

Radni uznali, że zanim podejmie się decyzję o przekształceniu, należy przeprowadzić konsultacje i kampanię informacyjną zachęcającą kobiety do korzystania z zambrowskiej porodówki.

Konsultacje i apel o współpracę

Radna Magdalena Grudzińska-Skawska zaproponowała zorganizowanie szerokich konsultacji społecznych dotyczących przyszłości usług zdrowotnych w powiecie. Podkreśliła, że o ewentualnych zmianach powinni decydować mieszkańcy i wszystkie samorządy wchodzące w skład powiatu zambrowskiego.

Spotkanie zakończyło się apelem o solidarność i wsparcie dla szpitala.

- Dobro pacjentów jest dla nas najważniejsze – podsumował przewodniczący rady Jacek Murawski, dziękując prezesowi, członkom rady nadzorczej, radnym i przedstawicielce pracowników placówki za otwartość i gotowość do dialogu.

Szpital wciąż walczy o stabilność, a listopad przyniesie pierwsze efekty wprowadzanych reform. Czy to wystarczy, by powiatowa placówka wyszła na prostą – pokażą kolejne miesiące.

Przypomnijmy, że miesiąc temu miało miejsce oficjalne otwarcie nowo wybudowanego skrzydła Szpitala Powiatowego w Zambrowie, w którym mieści się blok operacyjny i centralna sterylizatornia. W ubiegłym tygodniu szpital informował o trwających pracach remontowych w celu przekształcenia dotychczasowych pomieszczeń administracyjnych na oddziale dziecięcym w nowoczesne sale na potrzeby ortopedyczne (w tym ortopedii dziecięcej).

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 22/10/2025 22:59
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Tadek - niezalogowany 2025-10-23 07:19:06

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Pacjent - niezalogowany 2025-10-23 08:59:17

    Z mojego doświadczenia jakie miałam z opieką w szpitalu - to nie jest chełpienie się otwieraniem nowych oddziałów, bo samo otwarcie to generowanie nowych kosztów. Ale skoro już otwiera się nowe oddziały to należałoby pochylić się nad kadra, która tam jest zatrudniana i jej umiejętnościami bo ja mam wrażenie, że w naszym szpitalu jest to niedoszacowane ( lekarz prowadzący pacjenta na oddziale wewnętrznym - pacjent leżący - nie pojawia się przez cztery dni, żeby ocenić stan zdrowia pacjenta - diagnoza zdalna). SOR - przywożony jest pacjent ze złamanym biodrem - możemy sobie wyobrazić jaki to jest ból - spędza na SOR 5 godzin za nim zostaje przewieziony na oddział - zupełny brak empatii, pacjent SOR z urazem kolana czeka na swoją kolejkę i kiedy już się doczekał bo wyszedł pacjent który był przed nim - czeka następne półtora godziny i nikt go nie prosi do gabinetu, kiedy sam wchodzi dowiaduje się że doktor ma papierkową robotę ( no jeżeli dla lekarza jest ważniejsza dokumentacja niż pacjent z bólem) Nie neguje że dokumentację trzeba ogarnąć ale chyba powinny być jakieś priorytety).

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do