Reklama

Specjalnie dla www.zambrow.org - wywiad z Pawłem Nastulą (video)

12/11/2011 00:00
W piątek, 11. listopada w hali Miejskiego Gimnazjum nr 1 w Zambrowie odbył się wyjątkowy trening Mazowiecko-Podlaskiego Klubu Karate. Podopieczni Shihan Artura Więzowskiego i Sensei Roberta Gaździka mieli okazję trenować z mistrzem olimpijskim, dwukrotnym mistrzem świata, trzykrotnym mistrzem Europy w judo, obecnie zawodnikiem MMA - Pawłem Nastulą. W trakcie Seminarium Shihan Artur Więzowski wręczył Pawłowi Nastuli certyfikat Honorowego Członka Polskiej Federacji IBK. Poniżej przedstawiamy wywiad z Pawłem Nastulą, który specjalnie dla Zambrowskiego Portalu Internetowego przeprowadził nasz dziennikarz Łukasz Całko.

Łukasz Całko: Jak Pan trafił do sportu?
Paweł Nastula: Bardzo dawno temu, jak miałem 10 lat przechodziłem akurat z mamą obok sali, gdzie prowadzone były zajęcia judo. Bardzo mi się to spodobało i poprosiłem mamę, żeby mnie zapisała.

ŁC: Kto był Pana idolem?
PN: Ja myślę, że to wszystko się zaczęło w momencie, kiedy wszedł do kin film Bruce Lee „Wejście Smoka” i rzeczywiście wtedy był wielki szał generalnie na sporty walki i to też spowodowało w jakimś tam stopniu, że zachciałem uprawiać jakiś sport walki.

ŁC: Kiedy objawił się Pana talent?
PN: Ja myślę, że tu trzeba by było spytać trenera. Generalnie ja od najmłodszych lat byłem dosyć sprawnym, młodym dzieciaczkiem, który sobie radził, nawet ze starszymi kolegami i z roku na rok coraz lepiej mi szło judo. Jak pamiętam to praktycznie w każdej kategorii wiekowej trzymałem się tej czołówki. Może nie byłem najlepszy, ale byłem blisko czołówki, no i tak po trochu aż zacząłem odnosić wielkie sukcesy w seniorach, czy tytuł mistrza świata, mistrza Europy, mistrza olimpijskiego.

ŁC: Czy zdarzało się Panu wykorzystywać swoje umiejętności na ulicy?
PN: Nie.

ŁC: Jakie ma Pan hobby? Co Pan lubi robić w wolnym czasie?
PN: Przede wszystkim moim hobby jest sport. Po zakończeniu przygody z judo, zająłem się MMA, czyli mieszanymi sztukami walki i to mi się bardzo podoba. Oczywiście wolne chwile staram się spędzać z rodziną. Lubię czytać książki, ale przede wszystkim jeżeli mam czas wolny to staram się go spędzić z rodziną. Mam dwie wspaniałe córki także jest się kim zajmować.

ŁC: Pomiędzy szlachetnym judo, stworzonym z myślą o samoobronie, a brutalnym MMA jest duża przepaść. Jak Panu udało się pokonać tę barierę?
PN: Nie przesadzajmy z tą brutalnością. MMA jest to dyscyplina przede wszystkim bardzo widowiskowa i myślę, że to powoduje, że przyciąga wielu młodych adeptów, jak również wielu kibiców. Rzeczywiście judo a MMA trochę się różni. Można powiedzieć, że są na dwóch biegunach. Natomiast dużo z judo można było i można wykorzystać w MMA, ale nie ukrywam też, że żeby się przed tym przestawić na MMA to zajęło mi to kilka dobrych lat.

ŁC: Przeszedł Pan do MMA z judo. Która Pana zdaniem dyscyplina jest najbardziej korzystna w MMA?
PN: Przede wszystkim to ja zawsze pozostanę judoką. MMA to jest takie przedłużenie troszeczkę kariery swojej sportowej. Natomiast to wszystko zależy od zawodnika. Ja myślę, że jak tak popatrzymy się na zawodników MMA, to z każdej dyscypliny, jeżeli jest mocny i dobry zawodnik i szybko łapie techniki, to sobie da radę. Oczywiście sporty chwytane mają większe szanse, szybciej potrafią dojść do tej czołówki MMA, natomiast tu nie ma reguły. To tylko i wyłącznie zależy od zawodnika. Od tego jak szybko on łapie nowe techniki i czy czuje tą walkę.

ŁC: Co Pan może powiedzieć o zawodniku MMA pochodzącym z Zambrowa Piotrze Piotrowskim, który jest członkiem Nastula Team?
PN: [Śmiech] Piotrek jest bardzo dobrym zawodnikiem. Wyszedł z karate i przyjeżdża do mnie do klubu. Chciałoby się, żeby częściej przyjeżdżał, ale no niestety nie może. Natomiast każdą wolną chwilę stara się wykorzystać na przyjazd na trening. Przede wszystkim to co cechuje Piotrka to jest on bardzo ambitny i waleczny. To jest dosyć ważne w MMA. Ostatnia jego walka, gdzie również ja walczyłem w Koszalinie pokazała jego mocny charakter. W momencie, kiedy nie miał już siły i jechał na mocnej rezerwie, wytrzymał i wygrał tą walkę i to też świadczy o zawodniku, że w momentach bardzo krytycznych, ciężkich, kiedy rzeczywiście jest nam bardzo bardzo ciężko, potrafi się przełamać i wygrać i to cechuje Piotrka. Jest to bardzo dobry zawodnik i jeszcze nie jedną walkę wygra.

ŁC: Co Pan Może powiedzieć dla naszych zawodników, mieszkańców Zambrowa, którzy zaczynają właśnie trenować judo, MMA?
PN: Przede wszystkim żeby nie tracili zapału, żeby trenowali, żeby nie zniechęcali się po pierwszych porażkach, bo te porażki są żeby uczyć jak należy w dalszym etapie trenować i jak powodować, żeby było jak najmniej tych porażek. Natomiast przede wszystkim trening, trening, trening i będą sukcesy.

ŁC: Dziękuję za rozmowę.
PN: Dziękuję.

Poniżej amatorski filmik nagrany w czasie przeprowadzania wywiadu dla www.zambrow.org z Pawłem Nastulą:


Polecamy:
:: Specjalnie dla www.zambrow.org - wywiad z Jerzym Kulejem (video)
:: Zawodnicy i trenerzy Mazowiecko-Podlaskiego Klubu Karate na szkoleniu w Wadowicach
:: Specjalnie dla Zambrow.org - wywiad z Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem (video)
:: Zawodnicy Stowarzyszenia Sztuk Walk z Zambrowa na gali boskerskiej w Łomży (foto + video)
:: Anna Kaczyńska - jedną z czterech najlepszych zawodniczek świata
:: Instruktorzy KSW Zambrów na seminarium w Poznaniu
:: Zajęcia MMA w Zambrowie z doświadczonymi instruktorami
:: Piotr Piotrowski ósmy w kraju! (foto + video)
:: Trener Tigera w Zambrowie
:: Adam Górecki wstąpił w szeregi KSW Zambrów
:: Ekipa z Podlasia na Międzynarodowym Obozie IBK Kyokushin Karate na Węgrzech
:: Aktywni Sportowcy Aktywnymi Mieszkańcami
:: Anna Kaczyńska triumfuje w Nowym Jorku
:: Turniej Sztuk Walk w Zambrowie

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do