Reklama

Samotna matka potrzebuje pomocy

24/10/2011 00:00
Ma dwóch niepełnosprawnych bliźniaków, nie ma pieniędzy na ich rehabilitację i mieszka w wynajmowanym mieszkaniu. Mowa o sytuacji pani Mileny, która prosi o pomoc.

Pani Milena ma 24 lata i mieszka w wynajmowanym mieszkaniu w Zambrowie. Jest matką trójki dzieci: Julki oraz dwuletnich bliźniaków Kacpra i Dawida. Niestety, jej synowie są poważnie chorzy i potrzebują specjalistycznego sprzętu rehabilitacyjnego.

Obaj chłopcy mają zaburzony rozwój psychoruchowy oraz cierpią na agenezję ciała modzelowatego. Wady te wykryto w 6. miesiącu ciąży. Wówczas lekarze zaproponowali pani Milenie usunięcie ciąży, jednak pani Milena nawet nie chciała o tym słyszeć.

Mimo, że chłopcy mają już po dwa latka, choroba nie pozwala im chodzić, ani nawet samodzielnie siadać. Bliźniaki potrzebują ciągłej opieki i rehabilitacji. Ze względu na brak środków finansowych pani Milena codziennie sama ćwiczy z synami. Dzięki temu można zaobserwować powolny progres rozwojowy. Z pewnością dla dzieci bezpieczniejsze byłyby jednak ćwiczenia pod okiem fizjoterapeuty.

- „Dzieciom potrzebna jest fachowa ręka. Rozmawiałam nawet z fizjoterapeutką z Łomży, która dojeżdżałaby do Zambrowa. Niestety koszt godziny zajęć z jednym dzieckiem to 60zł.” - powiedziała nam pani Milena – mama chłopców.

W miarę możliwości pani Milenie starają się pomagać matka i brat. Oprócz tego podczas rehabilitacji chłopców pani Milenie asystuje jej 5-letnia córeczka Julka.

Chłopcy potrzebują również specjalistycznego sprzętu do rehabilitacji. Do tej pory udało się pozyskać specjalistyczną matę oraz wałki do ćwiczeń. To jednak za mało.

- „Rozmawiałam z neurologiem i w tej chwili, ze względu na kręgosłupy chłopców, najbardziej jest im potrzebny specjalistyczny wózek z metalowymi podporami, który umożliwia prawidłowy siad.” - mówi mama chłopców.

Obecnie największym problemem pani Mileny, która mieszka sama z trójką dzieci, jest mieszkanie. Pieniądze, które mogłaby przeznaczać na rehabilitację synów, musi wykładać na opłaty za wynajmowaną stancję.

- „Płacę 500zł odstępnego plus rachunki. W sumie na mieszkanie oddaję prawie cały mój zasiłek” - powiedziała nam mama bliźniaków.

Warto dodać, że wynajmowana stancja mieści się na IV piętrze. Chcąc wyjść z dziećmi pani Milena musi znosić na dół każde z nich osobno. Jest to nie lada wyczyn, ponieważ bliźniaki ważą już po 17 kg.

Od jakiegoś czasu Stowarzyszenie Szansa oraz Miejskie Gimnazjum nr 1 prowadzą działania zmierzające do rozwiązania problemu mieszkaniowego. Jest szansa, że pani Milenie zostanie przydzielone mieszkanie komunalne.

- „Problem jest bardzo naglący, ponieważ właściciel tego mieszkania pozwala jej mieszkać tylko do końca października. Więc to będzie dramat. Robimy wszystko żeby pomóc.” - powiedziała nam prezes „Szansy” Teresa Szumowska. - „Pani Milena złożyła pismo do Przewodniczącego Rady Miasta, a my jako „Szansa” złożyliśmy poparcie, że jest naszym członkiem, naszą podopieczną i my popieramy wniosek, żeby ona otrzymała te mieszkanie. Pan Przewodniczący powiedział, że rozpatrzą tą ewentualność” - dodała pani prezes.

Zambrowska Szansa od kilku miesięcy prowadzi kwestę na rzecz chorych bliźniaków z Zambrowa. Pierwszą z nich przeprowadzili wolontariusze ze Szkolnego Klubu Wolontariatu „Serce na dłoni” z Miejskiego Gimnazjum nr 1 w Zambrowie, których opiekunem jest pan Andrzej Trochimowicz w trakcie XV Dni Zambrowa. Wolontariusze z MG1 na Dzień Dziecka przeprowadzili również loterię fantową na rzecz chorych dzieci. W sumie w pomoc chłopcom zaangażowało się ponad 20 wolontariuszy.

- „Współpracujemy z różnymi instytucjami, które pomagają ludziom, a że trafiło się, że „Szansa” ma tych dwoję podopiecznych w takiej sytuacji naprawdę poważnej, więc mój Klub Wolontariatu czyli „Serce Na Dłoni” pomaga w zasadzie od samego początku. Praktycznie wszystkie zbiórki pieniędzy, które „Szansa” organizuje dla tych dwóch chłopców odbywają się za pośrednictwem moich wolontariuszy” - powiedział nam opiekun Szkolnego Klubu Wolontariatu „Serce Na Dłoni” Andrzej Trochimowicz.

Zbiórka pieniędzy, na którą Szansa uzyskała niezbędne pozwolenia, prowadzona będzie na terenie Zambrowa do końca tego roku. W tym czasie zorganizowane będą publiczne zbiórki do puszek oraz koncert charytatywny, który zaplanowano na 25. listopada. Ponadto w Miejskim Przedszkolu nr 6 w Zambrowie została postawiona puszka, do której można wrzucać pieniądze. Wszystko z myślą o chorych dwuletnich bliźniakach.

Zachęcamy wszystkie osoby do włączenia się w pomoc na rzecz niepełnosprawnych bliźniąt z Zambrowa. Mama chłopców znajduje się w ciężkiej sytuacji i tylko dzięki naszej pomocy możemy polepszyć warunki mieszkalne oraz rehabilitacyjne dzieci. Osoby zainteresowane udzieleniem pomocy prosimy o wspieranie kwest prowadzonych przez Szansę i wolontariuszy z MG1, natomiast osoby, które byłyby w stanie udzielić większej pomocy, proszone są o kontakt ze Stowarzyszeniem Szansa.

Polecamy:
:: Charytatywny turniej piłki nożnej w MG1 odwołany!
:: Integracyjna impreza osób niepełnosprawnych i wolontariuszy
:: Szansa zaprasza na zajęcia z języka angielskiego
:: Szansa zaprasza na wyjazd do Drozdowa
:: VI Przegląd Dorobku Artystycznego
:: Trwa zbiórka pieniędzy dla chorych chłopców z Zambrowa
:: Szansa dla działaczy kultury...
:: Ahh te baby... czyli koncert Szansy z okazji Dnia Kobiet
:: Szansa kulturalnie rozpoczęła Nowy Rok
:: Szansa podsumowała zbiórkę na rzecz powodzian

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do