Rozpoczął się proces ws. zambrowskiej seksafery

Wczoraj, 20 marca rozpoczął się proces w sprawie zambrowskiej seksafery.

Przy drzwiach zamkniętych rozpoczął się wczoraj w Zambrowie proces w sprawie płatnego seksu z nieletnimi. O wyłączenie jawności postępowania wystąpiły obie strony.

Oskarżonym jest 47-letni lekarz z Zambrowa, który - zdaniem prokuratora - kilkakrotnie wykorzystał dwie wychowanki placówki opiekuńczej, płacąc im za to od 50 do 250 zł.

To pierwsza rozprawa w sprawie „zambrowskiej seksafery”. Dotychczas zarzuty seksualnego wykorzystywania za pieniądze dwóch dziewcząt, które nie miały ukończonych 18 lat, usłyszało dwóch byłych już funkcjonariuszy zambrowskiej policji, którzy po postawieniu im zarzutów stracili pracę, i trzech lokalnych przedsiębiorców. Najmłodszy z oskarżonych nie ma 30 lat, najstarszy dobiega 60-tki. Z ustaleń prokuratury wynika, że mężczyźni nawzajem polecali sobie spotkania z nastolatkami. Do kontaktów płciowych dochodziło przez dwa miesiące - od marca do maja zeszłego roku.

Przypomnijmy, że Prokuratura Rejonowa w Łomży pierwsze zarzuty w sprawie tzw. seksafery w Zambrowie postawiła w dniu 23 września ubiegłego roku. Wówczas dwaj byli funkcjonariusze Komendy Powiatowej w Zambrowie usłyszeli zarzut korzystania z płatnego seksu. Kolejne zarzuty postawiono lekarzowi i trzem lokalnym biznesmenom. Zarzuty wobec wszystkich mężczyzn są takie same - doprowadzenie do stosunków płciowych z nieletnimi lub inne czynności seksualne w zamian za korzyści majątkowe.

Polecamy:
:: Kolejny akt oskarżenia ws. seksafery w Zambrowie trafił do sądu
:: Piąty akt oskarżenia ws. seksafery w Zambrowie trafił do sądu
:: "Pechowe randki" - reportaż o zambrowskiej seksaferze w Radiu Białystok
:: Akt oskarżenia ws. seksafery w Zambrowie trafił do sądu
:: Kolejne zarzuty ws. seksafery w Zambrowie
:: Seksafera Zambrów - są pierwsze zarzuty
:: „Sex afera” badana przez prokuraturę w Łomży
:: Prokuratura milczy ws. domniemanej „sex afery” w Zambrowie