Rodzina dziękuje za pomoc w odnalezieniu 87-letniej kobiety

Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania 87-letniej kobiety, która samodzielnie wyszła ze szpitala. Rodzina dziękuje za pomoc w poszukiwaniach.

Sprawę opisywaliśmy w ubiegłym tygodniu (link). Przypomnijmy, że w miniony czwartek (3 października) 87-letnia kobieta, ok. godz. 18.30, samodzielnie opuściła zambrowski szpital i oddaliła się w nieznanym kierunku. Była tylko w cienkiej piżamie. Gdy tylko w szpitalu zorientowano się, że kobieta zniknęła, natychmiast powiadomiono policję. Mundurowi przystąpili do sprawdzania osiedli, dworca, postojów Taxi. Użyto również psa tropiącego. Ogłoszony także alarm dla całej jednostki.

Po kilku godzinach intensywnych poszukiwań kobieta została odnaleziona na polu w rejonie cmentarza parafialnego. Było to około 3km od szpitala. Jak się okazało jęki kobiety usłyszał jeden z mieszkańców.

- „Pan, który odnalazł mamę wracał akurat z pracy. Zawsze jeździł samochodem, ale tego dnia na szczęście wracał pieszo.” - relacjonuje pani Małgorzata, córka szczęśliwie odnalezionej kobiety.

Odnaleziona staruszka była wymarznięta i wyczerpana. Natychmiast przewieziono ją do szpitala. Dzięki szybkiej interwencji nie doszło do tragedii.

- „Mama nawet nie pamięta co się stało. Choruje na miażdżycę i ma zaniki pamięci.” - powiedziała nam pani Małgorzata.

Za pośrednictwem Zambrowskiego Portalu Internetowego rodzina 87-letniej kobiety pragnie serdecznie podziękować policji oraz wszystkim osobom zaangażowanym w pomoc, dzięki którym poszukiwania zakończyły się szczęśliwie.

Rodzinę zastanawia jednak fakt, dlaczego nikt z mieszkańców wcześniej nie zwrócił uwagi na spacerującą w samej piżamie starszą kobietę. Tym bardziej, że w minionym tygodniu, popołudnia i wieczory były bardzo chłodne.

- „Nikt się nie zainteresował, to mnie najbardziej dziwi i boli.” – mówi pani Małgorzata.

Apelujemy więc, aby wykazywać większą wrażliwość i reagować, gdy widzi się osoby w dziwnych okolicznościach. Przypadek z ubiegłego tygodnia pokazuje, że może to uratować czyjeś zdrowie, a nawet życie.

Polecamy:
:: Policjanci uratowali kobietę przed zamarznięciem
:: Trują sąsiadów
:: Komu przeszkadzała pamiątkowa tablica?
:: Coraz mniej źle parkujących kierowców [foto]
:: Będzie jeden blok, a nie trzy
:: Problem z regulacją świateł w centrum Zambrowa
:: "Niebezpieczny(?) parking dla ciężarówek" - właściciel działki wyjaśnia
:: Cynne do „22.00”?
:: Komu przeszkadzały patriotyczne transparenty?
:: Złodzieje są coraz śmielsi