Relacja ze zlotu samochodowego w Ostrowi

W minioną niedzielę (26. września) na lotnisku w Grądach odbył się „zlot samochodowy – Ostrów Mazowiecka 2004”. Organizatorem imprezy był Ostrowski Klub Samochdowy i Sklep Moto-Gama z Ostrowi Mazowieckiej.

Organizatorzy zapraszali wszystkich fanów motoryzacji na godzinę 12.00. Miało być sporo atrakcji. Tysiące osób przybyło tego dnia na lotnisko w Grądach (10 km za Ostrowią Mazowiecką) jednak większość widzów czuło się rozczarowanych. Nie było bowiem żadnego zorganizowanego zlotu samochodów po tuningu – jak zapowiadały plakaty. Pojawiło się kilka ciekawych samochodów, jednak większość to seryjne (często niemłode) auta widzów, którzy przyjechali zobaczyć ciekawe samochody. Nie było też zapowiadanego przez organizatorów stanowiska komputerowego do jazdy zręcznościowej, prezentacji sprzętu Car-Audio, ani pokazu aut zabytkowych.

Największe zainteresowanie wzbudził pokaz ratownictwa drogowego straży pożarnej. Strażacy pokazali jak w przypadku konieczności, rozcinają samochód i ratują znajdujących się w nim pasażerów. Wiele osób spróbowało swoich sił w jeździe na trajlerach.

Kompletnie nieprzygotowane było natomiast tzw. „palenie gumy” i wyścigi samochodów. Każdy, bez żadnych zapisów mógł wjechać na wyznaczony fragment płyty lotniska i pokazać swoje „umiejętności”. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Większości widzów, którzy wchodzili na płytę lotniska, gdzie samochody „paliły gumę”, zabrakło wyobraźni. Odrobina nieuwagi lub o 1 metr dłuższy poślizg któregoś z samochodów mógł skończyć się tragicznie.

Po godz. 14.00 na płycie lotniska w Grądach wylądowało kilka motolotni, na których można było się przelecieć. Jak widać, zloty wzbudzają duże zainteresowanie, jednak organizacja takiego przedsięwzięcia, to nie lada wyzwanie i wymaga od organizatorów dużej wiedzy oraz doświadczenia.