Pożegnali noworodka znalezionego na wysypisku [foto+video]

Około 30 osób przyjechało dziś na cmentarz przy ul. Ostrowskiej w Zambrowie, aby pożegnać nieznanego chłopczyka, którego malutkie ciało znaleziono 8 maja w sortowni odpadów w Czerwonym Borze.

Dziś, 18 maja odbył się pogrzeb chłopczyka, którego ciało dziesięć dni temu odkryto na terenie Zakładu Przetwarzania i Unieszkodliwiania Odpadów w Czerwonym Borze. Do tej pory był on niemożliwy ze względu na procedury i śledztwo prowadzone w tej sprawie. Policja wciąż próbuje ustalić tożsamość matki dziecka.

Pogrzeb zorganizował Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Zambrowie. Chłopiec został pochowany na cmentarzu komunalnym. Tożsamości maleństwa do tej pory nie udało się ustalić, dlatego został pogrzebany jako „Noworodek NN". Mimo że ta historia mocno poruszyła mieszkańców Zambrowa, pogrzeb miał bardzo skromny charakter. 

W ostatniej drodze nieznanego chłopca uczestniczyli nieliczni mieszkańcy Zambrowa, kierownik GOPS w Zambrowie Joanna Gierałtowska oraz prezes PGK Mieczysław Kaczyński. Przyszli z potrzeby serca.

Jak zmarł pochowany dziś chłopczyk? Na razie ustalenia w tej sprawie są tajemnicą śledztwa. Przypomnijmy, że zwłoki noworodka zostały ujawnione w piątek, 8 maja na terenie Zakładu Przetwarzania i Unieszkodliwiania Odpadów w Czerwonym Borze. Po oględzinach ciała chłopczyka w Zakładzie Medycyny Sądowej w Białymstoku ustalono, że przyczyną zgonu był uraz wielomiejscowy. Okoliczności zabójstwa noworodka wyjaśniają policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.

Mundurowi proszą o kontakt wszystkie osoby, które posiadają jakąkolwiek wiedzę na temat zabójstwa noworodka, którego zwłoki odnaleziono w sortowni odpadów w Czerwonym Borze, tel.: 85 670 31 20, 85 670 21 92 lub numerem alarmowym: 112. Każda przekazana policjantom informacja nawet anonimowa, zostanie dokładnie sprawdzona.