
Grupa Coincidentia zabrała dzisiaj widzów w szaloną podróż w głąb głowy, dziwacznych snów gawęd i bajek, do źródła lęku.
Spektakl „Straszka pospolita” odbył się dzisiaj, 27 października w sali widowiskowo-kinowej Centrum Kultury w Zambrowie. Przed publicznością wystąpiła Grupa Coincidentia, czyli aktorzy i performerzy Dagmara Sowa i Paweł Chomczyk, a także muzycy grający na żywo Robert Jurčo i Piotr Chociej.
Przedstawienie, oprócz miło spędzonego czasu, miało na celu przede wszystkim oswojenie wszelkiego rodzaju strachu. Aktorzy odkrywali istotę lęku „na drodze scenicznych improwizacji, bazując na tekstach naukowych, dramatycznych czy autentycznych, dziecięcych opowieściach”. Artyści bawiąc się konwencjami i formą pokazali pospolite strachy, które występują dosłownie wszędzie i starali się odpowiedzieć na pytania: skąd się biorą, jak działają, dlaczego i po co się boimy?
- „Spektakl był dosyć dziwny. Spodziewałam się czegoś innego. Momentami było strasznie – zwłaszcza ta ciemność i cisza. Ale momentami było z czego się pośmiać.” – powiedziała nam uczestniczka dzisiejszego wydarzenia.
Spektakl skierowany był do dzieci powyżej 7 lat. Przedstawienie zrealizowano w ramach programu TEATR POLSKA, realizowanego przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak takie rzeczy mogą być dla dzieci od 7 lat??? Kto to promuje???
Na czym ma polegać oswojenie ze strachem? W piekle też się oswajamy ze strachem ... permanentnie
Jak dla mnie - to przedstawienie było chore
Ale to była prawdziwa sztuka, to był prawdziwy teatr, wielowymiarowy, łączący wiele form wyrazu i ekspresji scenicznej. jakże inny od taniej, komercyjnej rozrywki, gdzie wszystko jest podane widzowi na tacy. Brawo!!!!
Teatr powinien być teatrem prawdziwym a nie straszyć dzieci od małego przykro
Nieoswojony strach może przerodzić się w lęk, a lęki prowadzą do rożnych zaburzeń, nerwic, depresji itd.... W dziecku pewnie łatwiej oswoić strach - w osobie dorosłej - za żadne skarby - najczęściej! Naturalnie jako matka , gdybym miała obawy, że moje dzieci przestraszą się jakiegoś straszydła - to nie wybrałabym się z nimi na taki spektakl. Ale akurat w tym przypadku, zazwyczaj ciekawi je to, co powinno straszyć, a to - co nie powinno być straszne, szkoła, obowiązki etc. - strasznie ich straszy. Problem.
Czy to prawda, że tam codziennie straszy?