Powiedział, że jest pracownikiem prokuratury. Stracili ponad 110 tys. zł

Pomimo licznych apeli, proceder wyłudzania pieniędzy ma się dobrze. W ostatnich dniach kolejne dwie osoby padły ich ofiarą. Stracili ponad 110 tysięcy złotych.

Policja informuje o kolejnych dwóch oszustwach. Ich ofiarą padł 63-letni bielszczanin i 54-letnia mieszkanka Hajnówki. W obu przypadkach oszuści zastosowali tą samą metodę. Do ofiar zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika prokuratury, informując, że pieniądze na kontach poszkodowanych są zagrożone. Kobieta usłyszała, że jej dane znaleziono podczas rozpracowywania grupy przestępczej natomiast mężczyzna miał paść ofiarą grupy przestępczej działającej w banku. Oboje postępowali według poleceń przestępców i wypłacili oszczędności z banku. Mężczyzna przekazał przestępcom 51 tysięcy złotych, kobieta straciła 60 tysięcy.

Pamiętaj:

• Policjanci czy prokuratorzy nigdy nie zadzwonią z informacją o prowadzonej akcji, ani nie proszą o przekazanie komuś pieniędzy, przelanie ich na konto lub pozostawienie w jakimś miejscu. Jeżeli odebrałeś taki telefon bądź pewien, że dzwoni oszust. Natychmiast się rozłącz i zawiadom Policję.
• Bądź czujny w kontaktach z nieznajomymi i pod żadnym pozorem nie przekazuj im pieniędzy.
• Słysząc w słuchawce prośbę o finansową pomoc rozłącz się i sam zadzwoń do tej osoby, aby zweryfikować tę informację.
• Kieruj się rozsądkiem przy podejmowaniu wszelkich decyzji finansowych.

Policja apeluje również do bliskich osób starszych - zadbajcie o bezpieczeństwo seniorów. Powiedzcie im o zagrożeniach, wyczulcie na opisywane przestępcze techniki, z których korzystają oszuści. Porozmawiajcie ze swoimi rodzicami bądź dziadkami o zagrożeniach ze strony takich osób. Wpłyńcie na osoby starsze, aby kontaktowały się z Wami i pytały za każdym razem o radę.