
W podniosłej atmosferze pożegnano dziś oficera SGO „Narew” kpt. Władysława Dąbrowskiego - dowódcę 1. kompanii CKM 71. Pułku Piechoty - oraz nieznanego żołnierza, których szczątki odnaleziono w styczniu w miejscowości Dmochy-Wochy. Zambrów pożegnał swoich obrońców tak, jak na to zasłużyli - godnie, z pocztami sztandarowymi, ceremoniałem wojskowym oraz przy udziale władz samorządowych i lokalnej społeczności.
Dziś w Zambrowie odbył się uroczysty pogrzeb dwóch żołnierzy, poległych w 1939 roku w rejonie naszego miasta. Jednym z nich był oficer 71. Pułku Piechoty kpt. Władysław Dąbrowski, który zginął w trakcie bitwy o Zambrów. Tożsamość drugiego pochowanego dziś żołnierza nie została do tej pory ustalona.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się w kościele pw. Trójcy Przenajświętszej w Zambrowie, gdzie przy ołtarzu w asyście żołnierzy zostały ustawione dwie trumny przykryte polskimi flagami. Na uroczystość przybyli: Dowódca 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej – generał brygady dr Jarosław Gromadziński, Komendant Garnizonu Białystok – major Jan Busłowicz, synowie poległego oficera kpt. Władysława Dąbrowskiego - panowie Jerzy i Tadeusz Dąbrowscy z rodzinami, kombatanci, przedstawiciele władz szczebla krajowego, przedstawiciele władz samorządowych z województwa, powiatu, miasta i okolicznych gmin, poczty sztandarowe, przedstawiciele placówek oświatowych, służb mundurowych, stowarzyszeń, związków, harcerzy oraz mieszkańcy Zambrowa. Mszę koncelebrował Biskup Łomżyński Janusz Stepnowski.
- „11 września 1939 roku śmierć zaskoczyła tych dwóch żołnierzy. Żyli dla swojej ojczyzny, której chcieli pospieszyć z pomocą w tych trudnych momentach jej egzystencji (…) Młodzi ludzie, ojciec rodziny, mąż, którego życie jako ojca było na początku, dał z siebie to, co było najcenniejsze – życie. Ten inny żołnierz, zapewne młodszy, dał swoje życie za ojczyznę wierny swojej przysiędze żołnierskiej.” - mówił podczas homilii bp. Janusz Stepnowski.
Po liturgii w asyście honorowej 18. Białostockiego Pułku Rozpoznawczego dowodzonej przez por. Przemysława Antosa, pocztów sztandarowych, samorządowców i mieszkańców Zambrowa, a także Orkiestry Wojskowej z Giżycka pod dowództwem tambur majora st. Chorążego sztabowego Waldemara Pestki, trumny ze szczątkami żołnierzy, które umieszczono na specjalnie przygotowanym samochodzie terenowym Scorpion, zostały odprowadzone na cmentarz parafialny przy ul. Cmentarnej.
Tam odbył się obrzęd pogrzebowy. Po oddaniu honorów przez wojskową asystę honorową odbyło się przekazanie flag z trumny kpt. Władysława Dąbrowskiego jego synom Jerzemu i Tadeuszowi Dąbrowskim, zaś z trumny nieznanego żołnierza na ręce Dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Zambrowie Marty Konopka z przeznaczeniem dla Regionalnej Izby Historycznej. Następnie szczątki kpt. Władysława Dąbrowskiego i nieznanego żołnierza zostały złożone w mogile zbiorowej żołnierzy Wojska Polskiego poległych w obronie ojczyzny, po czym była salwa honorowa w wykonaniu żołnierzy 18. Białostockiego Pułku Rozpoznawczego. Na zakończenie wszyscy zebrani mieli możliwość złożenia wieńców i kwiatów
Organizatorami tej niecodziennej uroczystości byli: Urząd Miasta Zambrów oraz Regionalna Izba Historyczna Miejskiego Ośrodka Kultury w Zambrowie.
Przypomnijmy, że kpt. Władysław Dąbrowski w kampanii wrześniowej 1939 dowodził 1. kompanią CKM w I batalionie 71. Pułku Piechoty. Historyczne źródła podają, że kpt. Dąbrowski podległ w bitwie 11 września, kiedy to I batalion 71. PP pod silnym ogniem niemieckim osiągnął rynek Zambrowa. W marcu bieżącego roku zespół dra Andrzeja Ossowskiego z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie potwierdził tożsamość kpt. Władysława Dąbrowskiego, spoczywającego w bezimiennej mogile w miejscowości Dmochy-Wochy (gm. Czyżew), gdzie w styczniu przeprowadzono badania ekshumacyjne.
Warto dodać, że przed dzisiejszą uroczystością pożegnania żołnierzy w budynku Centrum Kultury w Zambrowie odbyła się konferencja prasowa, dotycząca ekshumacji szczątków obu żołnierzy. Przybliżono na niej sylwetkę kpt. Władysława Dąbrowskiego oraz historię do momentu odnalezienia grobu. Ponadto dr Andrzej Ossowski z Zakładu Genetyki Sądowej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie przedstawił wyniki badań ekshumacyjnych.
- „Identyfikacja kpt. Władysława Dąbrowskiego jest dla nas, czyli specjalistów zajmujących się tą tematyką, wydarzeniem wyjątkowym, ponieważ żołnierze września roku 1939 niestety w znacznej większości są bezimienni.” - podkreślał dr Andrzej Ossowski.
Głos podczas konferencji zabrał także syn poległego kpt. Władysława Dąbrowskiego - pan Jerzy Dąbrowski. Jest to osoba związana z naszym miastem, która systematycznie uczestniczy w lokalnych uroczystościach patriotycznych. Pan Jerzy wydał nawet cztery książki, z których trzy dotyczyły 71. Pułku Piechoty, natomiast jedna – garnizonu Zambrów. W 2014 roku podczas uroczystej sesji Rady Miasta Jerzy Dąbrowski otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Zambrów.
- „Chciałbym podziękować panu burmistrzowi Kazimierzowi Dąbrowskiemu, który na moją prośbę uruchomił procedurę ekshumacyjną. Muszę stwierdzić, że bardzo ciężki był dla mnie i dla mojej rodziny okres 11 miesięcy oczekiwania na zgodę na ekshumację z IPN. Dziękuję panu Jarosławowi Strenkowskiemu z Regionalnej Izby Historycznej za zorganizowanie prac ekshumacyjnych (…) Będąc na miejscu, podczas prowadzonych prac, byłem przekonany, że odnalazłem szczątki ojca, który na łące państwa Godlewskich z Dmoch-Woch w zadbanej mogile przeleżał 78 lat i 4 miesiące. Moje przekonanie utwierdziła szyna usztywniająca oraz zachowany fragment nieśmiertelnika z literami.” - mówił Jerzy Dąbrowski.
Do artykułu dołączamy zdjęcia z dzisiejszej uroczystości pożegnania oficera SGO „Narew” kpt. Władysława Dąbrowskiego i nieznanego żołnierza, a także skrót video z tego wydarzenia. Zapis konferencji prasowej z udziałem dra Andrzeja Ossowskiego, Jerzego Dąbrowskiego, burmistrza Kazimierza Dąbrowskiego oraz historyka Dariusza Grabowskiego dostępny jest >>TUTAJ<<.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie