
Funkcjonariusze podlaskiej KAS wraz z białostockimi policjantami zabezpieczyli ponad 3400 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Mundurowi zatrzymali 60-latkę i jej 40-letniego syna. Wprowadzenie na rynek nielegalnych papierosów naraziłoby Skarb Państwa na stratę w wysokości ponad 75 tysięcy złotych z tytułu niezapłaconych podatków.
Jak wynikało z ustaleń mundurowych, 60-latka i jej 40-letni syn mogli zajmować się handlem papierosami bez polskich znaków akcyzy. Przypuszczenia funkcjonariuszy okazały się trafne.
Do zatrzymania podejrzanych doszło wczoraj, 7 stycznia na osiedlu Dziesięciny w Białymstoku, podczas wspólnej akcji funkcjonariuszy z Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białymstoku i policjantów z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą białostockiej komendy. W trakcie przeszukania, w wynajmowanym przez mężczyznę garażu, śledczy znaleźli ponad 1100 paczek papierosów. Z kolei w mieszkaniu zatrzymanej 60-latki znajdowało się kolejnych 2300 paczek papierosów różnych marek.
- "Wprowadzenie na rynek nielegalnych papierosów naraziłoby Skarb Państwa na stratę w wysokości ponad 75 tysięcy złotych z tytułu niezapłaconych podatków. Podejrzani usłyszeli już zarzuty. Teraz ich dalszym losem zajmie się sąd" - relacjonuje oficer prasowy podlaskiej KAS Radosław Hancewicz.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie