Reklama

Niebezpieczne przejście dla pieszych

07/11/2011 00:00
"To przejście dla pieszych (...) jest niebezpieczne" tego typu alarmy trafiały do naszej redakcji po tragicznym wypadku na ul. Białostockiej. Nasi czytelnicy informowali nas o zbyt nisko obsadzonych znakach drogowych ograniczających widoczność.

W nocy z 22/23 października około godziny 2.20 na przejściu dla pieszych przy Banku Spółdzielczym na ul. Białostockiej doszło do śmiertelnego potrącenia mężczyzny przez ciężarówkę. Niestety pieszy zginął na miejscu. Po tym tragicznym wydarzeniu otrzymaliśmy liczne telefony, w których informowano nas, że oznakowanie ustawione na wysepce oddzielającej pasy ruchu zasłania kierowcom pieszych znajdujących się przejściu, a pieszym ogranicza widoczność.

- "To przejście dla pieszych, na którym zginął mężczyzna jest niebezpieczne, znaki nakazu ustawione po obu krańcach wysepki zasłaniają osobę znajdującą się na wysepce. Kierowca jadący ulicą nie ma szans zauważenia takiej osoby. Natomiast pieszy, ma ograniczoną widoczność na pas ruchu." - poinformował nas jeden z naszych czytelników.

Podobne opinie padają z ust kierowców:

- "W ostatnich dniach jechałem wieczorem ul. Białostocką w kierunku Warszawy i zwróciłem uwagę na osobę wchodzącą na przejście dla pieszych od strony banku. Gdy osoba ta zatrzymała się na wysepce zniknęła za znakami i było ciężko ją dostrzec, tym bardziej, że ubrana była na ciemno." – powiedział nam pan Rafał, mieszkaniec Zambrowa.

Postanowiliśmy więc przyjrzeć się tej sprawie. Na miejscu faktycznie okazało się, że ustawione znaki zasłaniają osoby stojące na wysepce, a pieszym ograniczają widok na nadjeżdżające pojazdy. Wszystko za sprawą nisko obsadzonych znaków. Zauważyliśmy, że w związku z tym piesi niebezpiecznie zbliżają się do krawędzi jezdni i wychylają, aby sprawdzać czy nie nadjeżdża pojazd. Gdy przejeżdża samochód ciężarowy, o tragedię nie trudno.

Problem zgłosiliśmy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku. Sprawa przekazana została do oddziałowi GDDKiA w Zambrowie. Trzeba przyznać, że reakcja GDDKiA była dość szybka. W pierwszym dniu znaki zostały poprawione, natomiast w kolejnych dniach tablice, które jeszcze przed kilkoma dniami znajdowały się na wysokości około 1 - 1,5 metra podniesiono na wysokość ponad dwóch metrów, co w znaczący sposób wpłynęło na widoczność.

Sposób wcześniejszego zamocowania znaków na przejściu dla pieszych na ul. Białostockiej, przedstawiają dołączone do artykułu zdjęcia.

Polecamy:
:: Tragedia na przejściu dla pieszych. Zginął 42-letni mężczyzna
:: Utrudniony wjazd do Laskowca. Mieszkańcy walczą o drogę.
:: Czy jest szansa na renowację zambrowskich kamienic? Czy będzie deptak?
:: Po tabliczkach przyszedł czas na psie pakiety
:: Nikt nie chce zalać 1m2 asfaltu
:: Nowa kanalizacja nie działa jak powinna
:: Młodzież dopomina się remontu osiedlowego boiska
:: Nietypowe tabliczki na Raginisa
:: Interwencja: kiedy powstanie plac zabaw? Brak oświetlenia!
:: Mieszkańcy SM Nadzieja dopominają się remontów placów zabaw
:: Mieszkańcy chcą remontów i nowych placów zabaw
:: Dom na chodniku
:: Dokąd dojadę ścieżką rowerową?
:: Jak wyjechać z parkingu Tesco?
:: Wszystko przez „skomplikowaną sytuację prawną”

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do