Reklama

Mieszkańcy domagają się placów zabaw

14/08/2009 00:00
Odkąd zaczęły się remonty placów zabaw na niektórych zambrowskich osiedlach, mieszkańcy innych osiedli zaczęli zgłaszać nam miejsca gdzie place zabaw jeszcze nie zostały wymienione. Rodzice narzekają na zły stan techniczny zabawek oraz wskazują zagrożenia, jakie stwarzają dla dzieci. Mieszkańcy zgłaszają się do naszej redakcji z prośbą o interwencję w ich sprawie.

- „W naszym mieście brakuje bezpiecznych placów zabaw” - to pierwsza myśl, jaka przychodzi do głowy sądząc po ilości maili, które docierają do naszej redakcji w tej sprawie.

W poprzednich artykułach poruszaliśmy sprawę placów zabaw podlegających pod Zarząd Mienia Komunalnego na ul. Łomżyńskiej oraz Grunwaldzkiej. Sukces osiągnęliśmy przy sprawie placu zabaw pomiędzy blokami 2, 4 przy ul. Łomżyńskiej oraz Wilsona 2. Jeszcze w tym roku zamontowane zostaną tam nowe zabawki. W przypadku placu zabaw na ul. Grunwaldzkiej pomiędzy blokami 2, 2a i 2b ZMK nie jest w stanie zlecić prac w tym roku, jednak weźmie to pod uwagę przy planowaniu przyszłorocznego budżetu.

Po tych artykułach otrzymaliśmy lawinę kolejnych maili od mieszkańców

Na przykład, mieszkańcy osiedla przy ul. Jana Pawła II oraz Wyszyńskiego opisali nam jak z ich perspektywy wygląda plac zabaw przy blokach 11 i 13 na ul. Wyszyńskiego oraz 12A i 18 przy Jana Pawła II:

- "Zabawki na tym placu zabaw zagrażają bezpieczeństwu naszych dzieci. W wielu miejscach z piachu wystają betonowe płyty. Zjeżdżalnia rdzewieje od kilku lat, jest bardzo stroma oraz zakończona wystającym betonem. Huśtawki są niezabezpieczone - dziecko może spaść prosto na grudy betonu. Piaskownicę otacza betonowa podmurówka, na której kiedyś były deski do siedzenia. Kilka lat temu zostały zniszczone i do dnia dzisiejszego nie zostały naprawione (...)" – tak opisują sytuację mieszkańcy.

Obejrzeliśmy opisywany plac. Faktycznie, na miejscu zastaliśmy starą, metalową, rdzewiejącą zjeżdżalnię, która kończy się ostrą krawędzią. Betonowa podmurówka otaczająca piaskownicę prawie nie posiada desek do siedzenia. Trzeba jednak powiedzieć, że piasek w piaskownicy jest świeży, a wszystkie huśtawki wyposażone są w oparcia. Nie mają jednak zabezpieczenia z przodu. Ogólnie rzecz biorąc, plac mimo, że nie najnowszy i nie pozbawiony wspomnianych wad, nie jest w najgorszym stanie technicznym.

- "Koniecznie trzeba usunąć, tą starą przerdzewiałą zjeżdżalnię. Jest ona za stroma i niebezpieczna. Dzieci mogą na niej połamać sobie nogi." - narzekał Wanda Boreda, babcia dziecka bawiącego się na placu.

- "Także piaskownica powinna być obudowana drewnianymi belkami, przydałby się także nowy piasek. A na huśtawkach powinno być zamontowane zabezpieczenie" - dodaje Agnieszka Sokalska, mama jednego z dzieci.

Właścicielem terenu i omawianego placu zabaw jest Zambrowska Spółdzielnia Mieszkaniowa. Poinformowaliśmy więc prezesa o spostrzeżeniach mieszkańców i poprosiliśmy o ustosunkowanie się do tej sprawy.

- „Plac jest po kontroli sanepidu.” - mówi prezes ZSM Henryk Kosieradzki. –„U nas place zabaw od 10 lat wyposażane są w takie urządzenia, jakie obecnie zostały zamontowane w przedszkolach. (...) Mieszkańcy skarżą się, że stare huśtawki są niebezpieczne. One są bezpieczniejsze dla dzieci, niż huśtawki z deską podczepioną do dwóch łańcuchów, ponieważ wtedy dziecko może przechylić się to tyłu i wypaść. Stare huśtawki są z oparciami, zapinane z przodu, co minimalizuje prawdopodobieństwo wypadnięcia dziecka z huśtawki. Jak wszystkie huśtawki, są niebezpieczne, ale tylko gdy do huśtającego się dziecka podejdzie drugie” - dodał prezes Kosieradzki.

W spółdzielni poinformowano nas ponadto, że piach w piaskownicach wymieniany jest na bieżąco zgodnie z przepisami. Prezes przyznał, że poza piaskownicą część placu jest wysypana piaskiem, ale nie jest to formalnie piaskownica, a więc nie podlega on wymianie.

- „Część muru piaskownicy obok omawianego placu zabaw będzie obkładana klinkierem, a część listwami. Oprócz tego chciałbym zaznaczyć, że obok placu zabaw są trzy ławki, a nie jedna, jak sugerują w piśmie mieszkańcy”- dodał prezes Kosieradzki.

O nowe zabawki upominają się również rodzice dzieci na ul. Magazynowej 5 i 7, Alei Wojska Polskiego 46, 48 oraz 50 i 52:

- "Proszę sobie wyobrazić jak spędzają wolny czas dzieci mieszkające w blokach koszarowych. One w ogóle nie mają żadnych placów zabaw. Szwędają się między garażami lub bawią się w piaskownicy (niby piaskownicy) posadowionej pomiędzy blokiem nr 46, a blokiem nr 48 przy ulicy Al. Wojska Polskiego." - pisze do nas czytelniczka Portalu.

Jak udało nam się dowiedzieć, w przypadku tego placu zabaw, z powodu ograniczonej sumy pieniędzy w budżecie ZMK w tym roku Zarząd nie jest w stanie zlecić odnowienia tych placów zabaw. Mieszkańcy muszą więc uzbroić się w cierpliwość i liczyć, że w przyszłym roku to właśnie przed ich blokiem zamontowane zostaną nowe zabawki.

Kolejna sprawa zgłaszana przez mieszkańców to niezabezpieczone wyjście z klatki schodowej w bloku nr 41 przy Al. Wojska Polskiego wprost na uliczkę wewnętrzną.

- "Proszę o pomoc dla dzieci mieszkających w bloku przy ulicy Al.Woj.Pol.41-środkowa klatka. Brak jest łańcuchów zabezpieczających przed wyjściem na jezdnię, brak znaku ograniczającego prędkość. Dzieci bawią się na jezdni, a kierowcy jeżdżą z piskiem opon." - pisze do nas mieszkaniec tego bloku.

Sprawa jest poważna, ponieważ rok temu doszło tu do wypadku, gdzie została potrącona 11-letnia dziewczynka. Mieszkańcy proponują więc, aby na uliczce tej wprowadzić ograniczenie prędkości i progi spowalniające. Dobrym pomysłem wydaje się być ustawienie barierek lub słupków z łańcuchami naprzeciw wyjścia z klatki, tuż przed ulicą. Po naszym monicie, zarządca terenu rozważy celowość i możliwość wprowadzenia proponowanych elementów poprawiających bezpieczeństwo.

Wszystkie przekazywane przez mieszkańców sugestie i uwagi przekazujemy odpowiednim instytucjom. W niektórych przypadkach, reakcja na nasz artykuł jest natychmiastowa. W innych, przynajmniej zyskujemy pewność, że odpowiednie osoby poznały sprawę i zajmą się nią w niedalekiej przyszłości.

Polecamy:
:: Nie nadążamy z naprawą ...
:: Interwencje: zapadnięte kratki na Alei Wojska Polskiego (c.d.)
:: Interwencje: „Nasze dzieci też chcą mieć ładny plac zabaw”
:: Rozpoczęcie dwóch miejskich inwestycji zagrożone
:: Nowe place zabaw jeszcze przed wakacjami w SM Nadzieja
:: Interwencje: ulica Obrońców Zambrowa
:: Interwencje: fatalny stan ul. Ogrodowej
:: Interwencje: K-8 – c.d.
:: Interwencje: „Czemu zawsze jesteśmy ostatni?”
:: Interwencje: plac zabaw przy ul. Łomżyńskiej i Wilsona
:: Interwencje: „Czemu zawsze jesteśmy ostatni?”
:: Włącz się do naszej akcji i PARKUJ Z GŁOWĄ
:: Interwencje: Czy zapłaciłeś za reklamę w „makulaturze”?
:: Mieszkańcy Brzozowej i Nadrzecznej doczekali się oświetlenia
:: Interwencje: Zapadnięte kratki na Alei Wojska Polskiego
:: Po naszym artykule zaczęli naprawiać plac zabaw
:: Interwencje: Zróbcie coś, zanim dojdzie do tragedii!
:: Interwencje: Ulica Willowa (nie)skończona?
:: Interwencje: Kto teraz „wdepnie”?
:: Interwencje: Co z ul. Brzozową
:: Interwencje: Zaniedbana ul. Ogrodowa i Lipowa
:: Źródło zanieczyszczenia Jabłonki znalezione
:: Do Jabłonki wciąż trafiają zanieczyszczenia
:: Interwencje: Tajemnicze zanieczyszczenia trafiają do Jabłonki
:: Proszkownia w Mleczarni hałasowała ... ale już nie będzie ...

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do